Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lucia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    239
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Lucia

  1. Witajcie babolki, Daggulka, ja również z zapartym tchem czytam Twoją relację. Kobito napisz "Pamiętnik odchudzaczki" to może jeszcze kasiorkę zarobisz . Ja drugi tydzień na Montignacu. Jak dla mnie całkiem OK. Tak jak wcześniej pisałam dorzuciłam do tego fitness 2 x w tygodniu. Teraz nie dość, że super się czuję, to w tym tygodniu nasłuchałam się komplementów, że schudłam. No i zapięłam pasek od spodni na wcześniejszą dziurkę. Na razie nie ciągnie mnie do słodyczy. Jak będzie dalej zobaczymy. Daggulka, myślę, że naprawdę warto poszukać sobie jakiejś grupowej aktywności. Nie wiem, może ze mnie takie zwierzę stadne, a ćwiczenie w grupie daje większą frajdę. No i jest naukowo udowodnione, że bardziej skuteczne - bo podobno bardziej się wtedy przykładamy do jakości ćwiczeń .
  2. Witajcie babolki, Daggulka, ja również z zapartym tchem czytam Twoją relację. Kobito napisz "Pamiętnik odchudzaczki" to może jeszcze kasiorkę zarobisz . Ja drugi tydzień na Montignacu. Jak dla mnie całkiem OK. Tak jak wcześniej pisałam dorzuciłam do tego fitness 2 x w tygodniu. Teraz nie dość, że super się czuję, to w tym tygodniu nasłuchałam się komplementów, że schudłam. No i zapięłam pasek od spodni na wcześniejszą dziurkę. Na razie nie ciągnie mnie do słodyczy. Jak będzie dalej zobaczymy. Daggulka, myślę, że naprawdę warto poszukać sobie jakiejś grupowej aktywności. Nie wiem, może ze mnie takie zwierzę stadne, a ćwiczenie w grupie daje większą frajdę. No i jest naukowo udowodnione, że bardziej skuteczne - bo podobno bardziej się wtedy przykładamy do jakości ćwiczeń .
  3. Witajcie babolki, Daggulka, ja również z zapartym tchem czytam Twoją relację. Kobito napisz "Pamiętnik odchudzaczki" to może jeszcze kasiorkę zarobisz . Ja drugi tydzień na Montignacu. Jak dla mnie całkiem OK. Tak jak wcześniej pisałam dorzuciłam do tego fitness 2 x w tygodniu. Teraz nie dość, że super się czuję, to w tym tygodniu nasłuchałam się komplementów, że schudłam. No i zapięłam pasek od spodni na wcześniejszą dziurkę. Na razie nie ciągnie mnie do słodyczy. Jak będzie dalej zobaczymy. Daggulka, myślę, że naprawdę warto poszukać sobie jakiejś grupowej aktywności. Nie wiem, może ze mnie takie zwierzę stadne, a ćwiczenie w grupie daje większą frajdę. No i jest naukowo udowodnione, że bardziej skuteczne - bo podobno bardziej się wtedy przykładamy do jakości ćwiczeń .
  4. Tolu, z prawdziwą przyjemnością obejrzałam zdjęcia na poprzedniej stronie i doszłam do wniosku, że u Ciebie nawet funkie żółkną piękniej niz u mnie. Piękna ta Twoja jesień. Mam nadzieję, ze w przyszłym roku mój Michaszek pozwoli mi wrócić do ogrodu, bo przez ostatnie 2 lata to prawie nic nie robiłam. Cieszyć się wypada, że roślinki mi nie postrajkowały. A odnośnie avatarków, stare też bardzo lubiłam - i Twój Tolu i Twój Słoneczko.
  5. Satinkaa, to czekamy na wiadomości:) daggulka, trzymam kciuki - dasz radę. Ja juz po obiedzie. A jako, że w pracy to były warzywa - lodowa, papryka, pomidor, ogórek, do tego jajo na twardo, pierś z kurczaka i sos. Pycha, ale najadłam się jak bąk. Zjadłam godzinę temu i ciągle jestem pełna. teraz zrobię sobię zielona herbatkę, bo musimy dużo, dużo pić. No i dzisiaj mój aerobik, juz nie mogę się doczekać
  6. Satinkaa, to czekamy na wiadomości:) daggulka, trzymam kciuki - dasz radę. Ja juz po obiedzie. A jako, że w pracy to były warzywa - lodowa, papryka, pomidor, ogórek, do tego jajo na twardo, pierś z kurczaka i sos. Pycha, ale najadłam się jak bąk. Zjadłam godzinę temu i ciągle jestem pełna. teraz zrobię sobię zielona herbatkę, bo musimy dużo, dużo pić. No i dzisiaj mój aerobik, juz nie mogę się doczekać
  7. Satinkaa, to czekamy na wiadomości:) daggulka, trzymam kciuki - dasz radę. Ja juz po obiedzie. A jako, że w pracy to były warzywa - lodowa, papryka, pomidor, ogórek, do tego jajo na twardo, pierś z kurczaka i sos. Pycha, ale najadłam się jak bąk. Zjadłam godzinę temu i ciągle jestem pełna. teraz zrobię sobię zielona herbatkę, bo musimy dużo, dużo pić. No i dzisiaj mój aerobik, juz nie mogę się doczekać
  8. Satinkaa, to czekamy na wiadomości:) daggulka, trzymam kciuki - dasz radę. Ja juz po obiedzie. A jako, że w pracy to były warzywa - lodowa, papryka, pomidor, ogórek, do tego jajo na twardo, pierś z kurczaka i sos. Pycha, ale najadłam się jak bąk. Zjadłam godzinę temu i ciągle jestem pełna. teraz zrobię sobię zielona herbatkę, bo musimy dużo, dużo pić. No i dzisiaj mój aerobik, juz nie mogę się doczekać
  9. Daggulka, Ania - trzymajcie się. Na pocieszenie, po paru dniach apetyt na słodycze powinien jesli nie minąć, to przynajmniej się zmniejszyć. Ja od tygodnia ani razu nie pomyślałam o paluszkach, czy chipsach i krakersach. A jak miałam ochotę na słodkie zjadłam kostkę gorzkiej czekolady (ponad 70% kakao) i wystarczyło. Powodzenia! Będzie dobrze.
  10. Daggulka, Ania - trzymajcie się. Na pocieszenie, po paru dniach apetyt na słodycze powinien jesli nie minąć, to przynajmniej się zmniejszyć. Ja od tygodnia ani razu nie pomyślałam o paluszkach, czy chipsach i krakersach. A jak miałam ochotę na słodkie zjadłam kostkę gorzkiej czekolady (ponad 70% kakao) i wystarczyło. Powodzenia! Będzie dobrze.
  11. Daggulka, Ania - trzymajcie się. Na pocieszenie, po paru dniach apetyt na słodycze powinien jesli nie minąć, to przynajmniej się zmniejszyć. Ja od tygodnia ani razu nie pomyślałam o paluszkach, czy chipsach i krakersach. A jak miałam ochotę na słodkie zjadłam kostkę gorzkiej czekolady (ponad 70% kakao) i wystarczyło. Powodzenia! Będzie dobrze.
  12. Daggulka, Ania - trzymajcie się. Na pocieszenie, po paru dniach apetyt na słodycze powinien jesli nie minąć, to przynajmniej się zmniejszyć. Ja od tygodnia ani razu nie pomyślałam o paluszkach, czy chipsach i krakersach. A jak miałam ochotę na słodkie zjadłam kostkę gorzkiej czekolady (ponad 70% kakao) i wystarczyło. Powodzenia! Będzie dobrze.
  13. Ja ja od poniedziałku na Montignacu. Plus 2 x w tygodniu aerobic plus w domu ćwiczenia na płaski brzuch. Czuję się fantastycznie. Zobaczymy w poniedziałek jak wymiary:)
  14. Ja ja od poniedziałku na Montignacu. Plus 2 x w tygodniu aerobic plus w domu ćwiczenia na płaski brzuch. Czuję się fantastycznie. Zobaczymy w poniedziałek jak wymiary:)
  15. Ja ja od poniedziałku na Montignacu. Plus 2 x w tygodniu aerobic plus w domu ćwiczenia na płaski brzuch. Czuję się fantastycznie. Zobaczymy w poniedziałek jak wymiary:)
  16. Ja ja od poniedziałku na Montignacu. Plus 2 x w tygodniu aerobic plus w domu ćwiczenia na płaski brzuch. Czuję się fantastycznie. Zobaczymy w poniedziałek jak wymiary:)
  17. Bernadetko, gratuluję sukcesu! Coraz bardziej mi się MM podoba
  18. Bernadetko, gratuluję sukcesu! Coraz bardziej mi się MM podoba
  19. i na psychice niestety też Elutek, Ty nie tylko Forumowicz wielki sercem, ale i ZŁOTOUSTA A w temacie odchudzeniowym - latam 2 razy w tygodniu na aerobik i ćwiczę codziennie w domu. Trochę skorygowałam dietę. Tak naprawdę nie muszę być chuda, wystarczy jeśli nie będę flakowata. No może parę kilogramów by się przydało stracić (w biuście też może być), coby bluzki podopinać Bernadetka, od 2 tygodni przymierzam się do Montignaca, częśc zasad już u mnie funkcjonuje, ale ... ja tak lubię ziemniaczki
  20. i na psychice niestety też Elutek, Ty nie tylko Forumowicz wielki sercem, ale i ZŁOTOUSTA A w temacie odchudzeniowym - latam 2 razy w tygodniu na aerobik i ćwiczę codziennie w domu. Trochę skorygowałam dietę. Tak naprawdę nie muszę być chuda, wystarczy jeśli nie będę flakowata. No może parę kilogramów by się przydało stracić (w biuście też może być), coby bluzki podopinać Bernadetka, od 2 tygodni przymierzam się do Montignaca, częśc zasad już u mnie funkcjonuje, ale ... ja tak lubię ziemniaczki
  21. i na psychice niestety też Elutek, Ty nie tylko Forumowicz wielki sercem, ale i ZŁOTOUSTA A w temacie odchudzeniowym - latam 2 razy w tygodniu na aerobik i ćwiczę codziennie w domu. Trochę skorygowałam dietę. Tak naprawdę nie muszę być chuda, wystarczy jeśli nie będę flakowata. No może parę kilogramów by się przydało stracić (w biuście też może być), coby bluzki podopinać Bernadetka, od 2 tygodni przymierzam się do Montignaca, częśc zasad już u mnie funkcjonuje, ale ... ja tak lubię ziemniaczki
  22. i na psychice niestety też Elutek, Ty nie tylko Forumowicz wielki sercem, ale i ZŁOTOUSTA A w temacie odchudzeniowym - latam 2 razy w tygodniu na aerobik i ćwiczę codziennie w domu. Trochę skorygowałam dietę. Tak naprawdę nie muszę być chuda, wystarczy jeśli nie będę flakowata. No może parę kilogramów by się przydało stracić (w biuście też może być), coby bluzki podopinać Bernadetka, od 2 tygodni przymierzam się do Montignaca, częśc zasad już u mnie funkcjonuje, ale ... ja tak lubię ziemniaczki
  23. Elutku, Kalarepki wydrązone, nadziane mielonym, zapakowane do naczynia zaroodpornegi i zalane beszamelem i zapieczone? Czy tak?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...