Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

janiseya

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    704
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez janiseya

  1. Kami każdy indywidualnie podejmuje decyzje kredytowe, wy macie wolną głowę a ogród imponująco nabiera rumieńców. My niestety mamy kredytowego strupa ale w zamian upragniony spokój i mieszkamy już u siebie. Czekam na nowe działania budowlane i wiosnę w Waszym ogrodzie. Pozdrawiam:-)
  2. Witam w 2015roku:D. U nas niewielkie zmiany ale powoli zmierzamy do przodu. Za niecałe 2 miesiące stuknie nam rok mieszkania. Pozdrawiam:-) C.D.N....
  3. Witam sąsiadów w Nowym Roku:D. Jakie plany budowlano-wykończeniowe? A może już mieszkacie? Pozdrawiam:-)
  4. Witam, moje problemy w trakcie. Odradzam sklep multimarket.com.pl. Lampy od tego Pana znalazłam na allegro ale po kontakcie z nim polecił mi zamówić na stronie swojego sklepu a wtedy nie będzie kosztu przesyłki. Na allegro lampa była po prostu jako lampa zewnętrzna ale już na stronie sklepu pisze wyraźnie, że to kinkiet typu Valence. Zamówiłam na stronie sklepu, czekałam 3 dni nikt nie dał znaku, że dopiero czekają na towar. Dopiero sama dzwoniłam i się dowiedziałam. Przesyłka dotarła, coś koszt był mniejszy to myślałam, że brakuje może jednej sztuki. Ale nie, okazało się , że dostałam lampy Rega. Niby podobne ale jedna lampa z czujnikiem ruchu była Velence. Zaczęłam szukać w internecie i okazało się, że lampy Velence i Rega to odrębne artykuły. Velence kosztują około 45zł a Rega 28zł. Czyli sprzedawca w ofercie podaje lampę Velence i taką cenę a a przysyła mi Rega. Napisałam e-maila i pan przepraszał i jak nie jestem zadowolona to mogę odstąpić od umowy. Tak też zdecydowałam i pana poinformowałam. Pan zmienił "ton" maili, twierdząc, że to takie same lampy tylko pudełkami się różnią. Widocznie inni kupujący takie wyjaśnienia przyjmowali. Jak odpowiedziałam, że jednak nie takie same jak oferty w internecie takie różnice w cenie mają. Proponował nieznaczną obniżkę ceny. Jednak zdecydowałam od umowy odstąpić. Twierdził, że się nie znam a potem w ogóle dostałam emila , że głupia jestem ( hmmm....poważny przedsiębiorca? ). Od umowy odstąpiłam, towar odesłałam z odpowiednim pismem o odstąpieniu. Odczekałam ustawowy termin na zwrot pieniędzy i wysłałam emila z przypomnieniem o tych pieniądzach. Dowiedziałam się, że pan odstąpienia nie uznaje, i ma towar w magazynie i jeszcze mi nalicza opłatę za magazynowanie. Żadnego pisma o odstąpieniu nie otrzymał i jeszcze mi swój adres w Angli przesłał do ewentualnego pozwu . Czyli czuje się bezkarnie bo firmę ma w Anglii zarejestrowaną. A w Polsce paragony wystawia na jakiś sklep żony/siostry. Teraz będę działać dalej w celu uzyskania pieniędzy przez Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów. Mam nadzieje, że ta historia pomoże w uniknięciu nieprzyjemności z pseudosprzedawcą.
  5. To ja nie mam co narzekać bo mój gwiazdor w wieku 3-3,5 miesięcy szedł spać koło 20 i na jedzenie budził się 3-4 rano dopiero. Tyle, że w ciągu dnia był absorbujący i wrzaskliwy. Maldarec my na razie odkładamy na jakieś utwardzenie terenu wokół domu. Nie wiemy ile to potrwa wiec na razie mamy prowizoryczne utwardzenie Poza tym co miesiac trzeba kupić jakieś drobne wyposażenie. Pozdrawiam:-)
  6. maldarec widzę na zdjęciach, że macie już wykończone listwy przypodłogowe a to bardzo wykańcza wnętrze. U nas może w zimie podziałamy z listwami. Jak już się mieszka to tak jest, że wybiera się to co tam potrzebniejsze w danej chwili a czeka na realizację. W miarę możliwości finansowych oczywiście. Pozdrawiam:-)
  7. Maldarec pięknie po prostu, tak jasno, wszystko na swoim miejscu i dopasowane. I tak CZYSTO:wave:. Nie wiem jak to zrobiłaś ale poproszę o receptę. Fajnie już macie w ogrodzie, trawniczek, równiutko, grządeczka się zaczyna. Maldarec jak po przerwie odnajdujesz się w byciu mamą takiego malucha? Pozdrawiam:-).
  8. Danonki to co Wam brakuje w kuchni, bo na zdjęciach prawdę powiedziawszy wygląda na kompletną. Fajna taka żywa. A z tym wykańczaniem jak się mieszka to tak jest. Szczególnie jak jeszcze dużo roboty przed Wami. Najważniejsze, że idzie do przodu i górę zamieszkacie:-). Pozdrawiam:-)
  9. AldiS ja wróciłam do jazdy na wakacjach po 5 latach przerwy właśnie związanej z urodzeniem syna, sprawami dnia codziennego, wychowaniem i budową. W moim przypadku pierwsza jazda po przerwie była walką o przeżycie;). Jak na razie nie jeżdżę regularnie a tylko minimum raz w tygodniu ma sens bo inaczej każda jazda będzie ciężka ze względu na brak kondycji. Czas Hubertów nadszedł Pozdrawiam:-)
  10. No właśnie gaz..Jakby nie kominek już piec gazowy by hulał. A jak na razie kominek daje radę to moment uruchomienia się odwleka:cool:.
  11. Witaj Iscra, ratujesz honor polskich urzędników a raczej panie ze starostwa okazały się po prostu ludzkie. Dobrze, że gdzieś takie są. Pracowałam w urzędzie i wiem, że bardzo często załatwienie sprawy zależy od urzędnika. A jak człowiek nie musi czekać to nie powinien. My nie mieliśmy tyle szczęścia, łącznie z tekstami, że decyzje nie po to są aby je zmieniać czy,że nie zmienią nam przebiegu przyłącza(mimo braku zgody na przejście na jednej z działek) bo nie:rolleyes:. Z wykonawcami też było różnie, po prostu nie korzystajcie z usług tego geodety i tyle a nerwów szkoda. A tak wogóle to najlepiej podpisywać umowy. Będziecie nadzorować budowę na odległość 600km? Pozdrawiam:-)
  12. Witam, a gdzie gospodyni? Zaginęła w akcji? Czyżby przeprowadzka? To czekam na relację. Pozdrawiam:-)
  13. Witaj Danonki, fajnie się zamieszkaliście. A jak dokończycie górę na dole znowu będą zmiany:D. Już wam 2 lata minęło:eek:...Kiedy to było. Z drugiej strony my już za sobą mamy 7,5miesiąca a ja się czuję jakby wieki minęły. Tylko pudła z książkami przypominają nam, że nie tak długo mieszkamy:cool:. To czekam na świeżą relację z poddasza. Pozdrawiam:-)
  14. Witam, polskie dwory to moja miłość dlatego też zaintrygował mnie Wasz dziennik i zaglądam przywitać się. Jak wiadomo ten typ zabudowy rządzi się swoimi prawami m.in.osiowość czy lukarny czy np. ekspozycja podjazdu. Z tego też powodu my się na taki projekt nie zdecydowaliśmy bo działka nie dawała nam możliwości odpowiedniego usytuowania. My mieszkamy u siebie od marca i wiem, że trzeba sobie życie ułatwiać a nie utrudniać więc jeśli tylko możecie wszelkie spiżarki/piwniczki róbcie jak najbliżej kuchni.Znajomi zastosowali w schowku pod schodami obniżoną podłogę tak o 75cm. Dzięki temu jest tam dużo chłodniej a i więcej miejsca. No i niedaleko kuchni. Czy tylko bryła będzie tradycyjna? A wnętrza w klimatach związanych czy już bardziej nowocześnie? Będę zaglądać i kibicować. Pozdrawiam:-).
  15. Witam, obiecałam zdjęcia, ciężko z tym bo na tle pięknych ogrodów z całego forum to co u mnie wydaje mi się niezadowalające. W końcu przestałam się tym jednak przejmować, bo w końcu żaden ogród nie powstał od razu. Najgorsze, że prowizorki bywają najtrwalsze... [img]http://zmniejszacz.pl/zdjecie/178/1070458_P1040691.JPG Powoli tworzy się chodniczek http://zmniejszacz.pl/zdjecie/178/1070475_P1040694.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/178/1070509_P1040696.JPG Z udziałem krecika jak przypuszczam jeden z wrzosów usechł był, uchowała się jedna gałązka. A jesienią najpiękniej wyglądają najprostsze śmierduchy i poprzebarwiane pnącza. Zasłonki i firanki w sypialni wiszą.Wnętrze zrobiło się przytulniejsze.Pozostały pudła z książkami do zagospodarowania. Pozdrawiam:-) C.D.N...
  16. Witam niedzielnie, poranek powitał nas temperaturą 1,5 st. C także w kominku już się pali (albo raczej powinnam napisać, że nada,l bo od wczorajszego wieczoru). Zimowit w drugim "ogródku" zakwitł, oczekuję jeszcze jednego. No właśnie, bo w międzyczasie powstał drugi ogródek, a od wczoraj jest koncepcja na trzeci i rabatę wzdłuż domu(prace kostkowe na przyszły rok nie planowane) . Z takich ogrodowych rzeczy, to jestem w trakcie tworzenia tymczasowego chodniczka do domu. W domu realizujemy co miesiąc ( z większym lub mniejszym skutkiem) plan kupowania potrzebnych rzeczy i urządzania poszczególnych pomieszczeń. Teraz jest czas na sypialnię. Udało mi się dobrać zasłonki, już są fizycznie tylko nie powieszone. Uprzednio muszę okno umyć i zlikwidować kosze z książkami, które pod oknem rezydują . Kolejny w planie jest jest zestaw garnczków (przypuszczam, że nadejście chłodniejszych dni wzmoże konsumpcję) oraz blender i jakieś coś jeszcze do CO. I cały czas myślę o oknach w salonie i jakie zasłonki dobrać . Tak wiem, co bym nie pisała to i tak zdjęcia pożądane i takowe będą jak zwykle w późniejszym terminie:D. Pozdrawiam:-) C.D.N....
  17. Witaj Lukarna, widzę, że grządeczka jest . Czyli jest to zaraźliwe, łatwe w realizacji a poza tym chęć zaczynania prac w ogrodzie jest bardzo silna:rotfl:. U mnie też krokusy na wiosnę posadzone:D. Super domek "zamieszkujesz", mnie nawet cieszy dłuższy niż 30 minut stan porządku. Aktualnie bezskutecznie walczę z sypialnią. Poza tym cieszy nowa doniczka za 4zł czy podkładka, którą kiedyś zachomikowałam a teraz używam. Czy docelowo planowałaś suszyć pranie w pralni czy raczej "się zobaczy"? Pozdrawiam niedzielnie:).
  18. Lukarna po prostu wybierasz miejsce, motykę w dłoń, skopujesz wsadzasz 2-3 roślinki a potem to już samo leci. A to jeszcze to...Dobra już tyle...Ale mogłabym jeszcze dokupić to i tamto i już na prawdę tyle... Potem już widzisz plac wokół domu całkiem inaczej;) a wizja OGRODU staje się realna i nabiera kształtów:popcorn:.
  19. Witaj Lukarna, ale łazieneczkę to masz PIĘKNĄ. A na placu ogrodowym jak widzę jakość życia się wam poprawia z dnia na dzień. My też mieszkamy 5miesięcy i w zasadzie pierwsze 2 miesiące to było mieszkanie, tak z dnia na dzień. Trochę w nerwach bo praktycznie sama z Małym Inwestorem na pudłach i meblach porozstawianych bardzo przypadkowo, w domu robiliśmy(kupowaliśmy) nie to co planowaliśmy ale dokładnie to co tam kiedyś było myślane, ale okazywało się konieczne natychmiast. Jak powiesiliśmy u syna w pokoju karnisz i czekającą firankę to czułam się kilka dni jakbyśmy patrzyli na pokój. u kogoś Ale jak już w sypialni mamy łóżko, meble w salonie stanęły w przybliżeniu na swoim miejscu i zrobiło się lato, na placu ogrodowym można grzebnąć, jest czas na wycieczkę rowerową(bo nie ma budowy:D ) to wiemy, że mamy to o co chodziło. Swoje miejsce, swój DOM i więcej czasu. Ja po latach budowlanych kiedy w głowie było w zasadzie tylko to co z budową związane, wróciłam do słuchania moje kochanego Pearl Jam'u, czytania skandynawskich kryminałów:D i nawet już dwa razy na konie wyskoczyłam:lol2:. Normalnie są powody do mlaskania;). Pozdrawiam:-)
  20. Witam, uzupełniam fotorelację. Niewielkie zmiany tylko na zewnątrz Głownie treningowa grządka kwiatkowa utworzona, żeby złamać szarzyznę budowlaną terenu wokół domu. Będzie jeszcze druga grządka i tymczasowa ścieżka do domu będzie poprawiona i obsadzona na wiosnę lawendą. http://zmniejszacz.pl/zdjecie/163/804971_P1040677.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/163/804983_P1040679.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/163/804987_P1040680.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/163/805000_P1040682.JPG Front bez fiorda http://zmniejszacz.pl/zdjecie/163/805062_P1040683.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/163/805067_P1040684.JPG Tarasy zabezpieczone do odwołania. Prace odkrywkowe nastąpią razem z pracami wykończeniowo -kostkowymi. Ogólnie trwają wokół domu prace porządkowe po budowie. Mało to spektakularne ale zrobić trzeba. Pozdrawiam;-) C.D.N....
  21. Witam, uaktualniam dziennik i informuję, że mieszkamy. Mieszka się rewelacyjnie:lol2:. Dom jest bardzo funkcjonalny,wszystko pod ręką. Nawet czasem zaglądamy na górę mimo, że tak na prawdę korzystamy z łazienki i pomieszczenia gospodarczego. Salon przybrał najbardziej zbliżoną do normalności formę. Najbliższy formie właściwej jest pokój Małego Inwestora. Brakuje żyrandola i zasłonki. I konieczna przed sezonem jesienno zimowym będzie wymiana dywanika na duży dywan i w sypialni dywany też konieczne bo Mały Inwestor zmasakruje panele i nawet super ekstra mega twardość i ścieralność nie pomoże:rolleyes:. W sypialni łóżko jest, regał wstępnie ustawiony. Teren wokół domu wyrównaliśmy, już nie mam fiorda przed oknem. A już się przyzwyczaiłam , że jest, podobało mi się jak była wysoka trawa i kołysało ją w czasie wiatru. No jak na fiordach właśnie:D. Prace kopiąco-dewastujące wokół domu dość sprawnie poszły i nawet jeszcze kilka kwiatków udało mi się zasadzić i w ziemię i w donice. Tworzenie prowizorycznej grządki trwa. Kiedyś jakieś chodniki/kostki/kamyki koło domu zrobimy a na razie robimy tymczasowe utwardzenie, żeby suchą stopą przejść. Już inaczej jak chwasty przed domem nie rosną tylko kwiateczki. Fotorelacja wkrótce. Odwleka się, bo teraz taka pora, że naturalnie mniej czasu spędzamy w domu, a jak już jesteśmy, to to co konieczne trzeba zrobić, jakieś przetwory też i nie ma warunków na zdjęcia. Pozdrawiam:-) C.D.N....
  22. Tadammmmm....Są i zdjęcia:D http://zmniejszacz.pl/zdjecie/136/344899_P1040557.JPG Szafa ma swoje miejsce. http://zmniejszacz.pl/zdjecie/136/344919_P1040562.JPG Schody z balustradą bo chyba jeszcze nie pokazywane. http://zmniejszacz.pl/zdjecie/136/344927_P1040558.JPG Kuchnia-dodatki jak na razie na próbę, szukam kolorów. http://zmniejszacz.pl/zdjecie/136/344940_P1040559.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/136/344974_P1040561.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/136/344983_P1040555.JPG No i właśnie ta osłonka, która z kwiatkiem jako prezent imieninowy zagościła u nas na kilka godzin,okazała się kolorem trafionym.Szczególnie w połączeniu z tym żywym żółtym. W ogóle cały ten zestaw mi się podoba i sobie zdubluję. A wprowadzanie koloru "kawa z mlekiem" zacznę od doniczek i zobaczymy. Pozdrawiam:) C.D.N...
  23. Witam, zdjęcia już mam tylko imageshak z którego korzystałam dotychczas pozmieniał zasady użytkowania i muszę znaleźć nowy. Kami poszłam za Twoją radą nawet nie sprzątałam tylko poprzesuwałam co nieco detali i obfociłam co się nadaje do pokazania;). A przy meldowaniu płaci się za zmianę prawa jazdy x2, zdjęcia, dowód rejestracyjny i karta pojazdu auta, dowód rejestracyjny przyczepki. Pozdrawiam:) C.D.N....
  24. maldarec jak tak dalej pójdzie to w wersji optymistycznej będzie u na różnica wieku 6 lat, o ile nie więcej:sick:. I dziwić się, że dziewczyny myśląc o dziecku kombinują z zatrudnieniem żeby nie zostać bez grosza na dłuższy czas. Jakby było to uregulowane niezależnie od posiadanej pracy to nie byłoby kombinacji a i wzrost demograficzny wyższy. Kolor kawy z mlekiem pasuje mi w dodatkach do kuchni i sypialni. Na razie zaczynam od doniczek. A co do koloru na ścianach to był taki moment, że chciałam wszystko na biało malować, ale na spokojnie wybraliśmy beże, piaski i słoneczny do sypialni. Przy brązowych podłogach to już ciemne ściany to byłaby dla mnie przesada. To czekam na zdjęcia:popcorn:. A ogród fajnie wygląda, dwa lata a taka zmiana. W szczególności taras z namiotem, tylko wypoczywać. Pozdrawiam:)
  25. Witaj maldarec, gratuluję nowego "nabytku";), za niedługo kolejny pokoik będziecie urządzać. Hmm.. my tylko rozmyślamy nad powiększeniem rodziny, ale ja mam jak zwykle zbyt krótkie umowy w pracy aby cokolwiek planować a jakoś nie mam odwagi na świadome bezrobocie się decydować. Z drugiej strony czas płynie, Mały Inwestor starszy i coraz bardziej samodzielny więc nie ma się co za długo zastanawiać. A jak będzie czas pokaże... Duże zmiany kolorystyczne w salonie wprowadzicie czy tylko odświeżenie? czekam na zdjęcia:popcorn:. Pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...