
janiseya
Użytkownicy-
Liczba zawartości
704 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez janiseya
-
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj agusia, a no żyje się ,żyje z dnia na dzień. Boję się w ogóle termin przeprowadzki planować. Już tych terminów było kilka i cały czas się odwleka. Teraz może się okazać, że powodem będzie niezsynchronizowanie naszych urlopów, że nie wspomnę o zwykłych codziennych niespodziankach. Brakuje nam jeszcze kilka drobiazgów, ale pudełka z pracy z zaopatrzenia znoszę (jak się okazuje pudełka to towar deficytowy bo towar do sklepów pakują w folie podobno). Sprzątanie czas zacząć. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
Codzienny C 117 czyli- STAŃCZYKOWO!!!
janiseya odpowiedział martaibartek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj Martuś, u Ciebie jak zwykle klimatycznie i przytulnie. Czy dobrze wypatrzyłam stół i ławę z "mojej" serii z Jyska? U nas pewnie też kiedyś zagości, ale jak na razie zbieramy meble od rodziny:D. Pozdrawiam:)- 1 504 odpowiedzi
-
Pięknie, ale tempo. I pogoda Wam sprzyja. Za ten czas co wy wybudowaliście swój domek, nasz płytkarz tylko płytki męczył. Na Nowy Rok życzę Wam samych prawdziwych fachowców. Pozdrawiam:)
-
agusiazet nie obawiasz się takiej obudowy kominka z przyczyn praktycznych,że codziennie będziesz ją pucować ze ściereczką? Styl nie mój ale mi się podoba. Płytki też. Już kupujecie czy na bieżąco płytkarzowi do rączek? Pozdrawiam:)
-
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, u nas nic się nie dzieje, cisza, spokój:lol2:. Co zrobię to tak zostaje, nikt mi na drugi dzień grandy nie robi:rotfl:(tzn. do czasu jak się nie wprowadzimy;) ). Spokojnie mogę sprzątać, tylko muszę uzbroić się w odpowiedni sprzęt. Będzie jeszcze zawirowanie w postaci montażu kuchni, ale i bez tego kurz budowlany jeszcze długo będzie wyłaził. Do wprowadzin potrzebne nam 3 rzeczy równocześnie: kuchnia( a dokładnie miejsce do ugotowania jedzenia, bo przecież nie o meble chodzi ), mój urlop i męża urlop. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Martuś malarz się oczywiście przeliczył z terminem. Nie mam pojęcia jak ocenia powierzchnię na swoje możliwości, ale już gładził nam ściany i wiedział, że domek swoja niepozornością oszukuje, a potem się okazuje, że tyle roboty... Twierdzi, że zostały mu tylko porządki i jutro zakończy ale mam co do tego obawy. Przy ustalaniu powierzchni do rozliczenia prawdą okazało się powiedzenie, że chytry dwa razy traci. Pan malarz niepotrzebnie dał się nakręcić panu płytkarzowi, swojemu koledze. Ściągnął sobie jakiegoś kolegę,zapłacił mu i stracił pół dnia pracy na obmierzenie powierzchni ścian. Wiedział, że mamy już to wyliczone bo przecież rozliczaliśmy się za gładzie i sprzeciwu nie wnosił. No i przy skonfrontowaniu swoich i naszych wyliczeń okazało się, że stracił. I dostał pieniądze za to co sobie wyliczył. I może podziękować koledze, że się dał nakręcić. Tak, mam dość wszelkiej maści wykonawców:bash:. Mamy jeszcze przed sobą kuchnię. Pan na pewno zna się na rzeczy ale zaczyna mnie wkurzać swoimi komentarzami, co do wykonania schodów na przykład, wybranych przez nas elementów AGD do zabudowy(a tu akurat posiłkowaliśmy się zdaniem mojego szwagra, który AGD zajmował się kilka dobrych lat i trochę tych modeli zna). Już tylu wykonawców mieliśmy i każdy krytykował swoich poprzedników po czym sam babole robił. Jeżeli to jest forma reklamy, skrytykowanie innych i ukazanie w ten sposób swojej fachowości to na mnie to nie działa. Zobaczymy jak wykonanie kuchni będzie przebiegało. Tak jak pisałam zdjęcia po sprzątaniu, a na to się na razie nie zanosi jak malarz jutro się nie wyprowadzi:P. Pozdrawiam:) C.D.N.... P.S. Co do zakupów przez internet to faktycznie otrzymaliśmy je w Sylwestra tylko nie wiem czy zakupiłabym te rzeczy oglądając je na żywo. A nie było gdzie oglądnąć i w sumie tak średnio jestem zadowolona. Zobaczymy jak się będzie użytkować. -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2014. Sił i środków do realizacji planów budowlanych i tych całkiem niebudowlanych życzą Inwestorzy z DOMKU NA WSI. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, kolory na ścianach są, balustrada też. Zdjęcia jak posprzątamy bo nie ma się co chwalić ogólnym bajzlem. Robimy zakupy do kuchni. Na razie mamy tylko baterię, zamówiony zlew i okap Franke http://www.oleole.pl/foto/9/1848699494/a20480316114f442d22e2d936b2a7edd/franke-joy-fjo-902-w-xs,1848699494_3.jpg http://www.oleole.pl/foto/9/1914928252/72025cf5275e01959817a435901a7c88/franke-sirius-611-78-bezowy,1914928252_3.jpg Ogólnie zakupy są czasochłonne. Pozdrawiam:) C.D.N... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wesołych Świąt spędzanych w rodzinnej atmosferze, odpoczynku i chwili zatrzymania Życzą Inwestorzy z DOMKU NA WSI:) -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj maldarec:hug:, to mieliście kupę szczęścia, że tylko Ci od płyt nie okazali się fachowi. Dla mnie to jest po prostu kpina jak dorosły człowiek, który zawodowo zajmuje się malowaniem twierdzi, że bez tych "marnych":mad:jak sam powiedział pieniędzy nie ma za co kupić sprzętów do pracy. A podobno zjechał z dużej roboty w Warszawie. Wytrzymam ten niecały tydzień, bo twierdził, że 23 grudnia prace będą skończone. I będziemy mieć go z głowy i mąż rozliczy się z płytkarzem i mam nadzieję ,że u jeszcze nagada mu co nieco. W styczniu planuję zacząć sprzątanie i pewnie zacznie się coś dziać w kuchni. I zaczniemy zwozić manele. Te mniej potrzebne na pierwszy ogień, potem stopniowo aż ostatnie wyjadą łóżka i osiądziemy:D. W tym tygodniu powinna być też balustrada. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, dziś jestem po bardzo nieprzyjemniej rozmowie z panem malarzem(niestety kolega ,prawie rodzina płytkarza). Niestety wyrwało mu się ,że go mój mąż zrobił w ciula bo się umawiał na połowę października a potem dowiedział się dopiero tydzień przed że nic z tego bo płytkarz nie skończył. No i ja sobie pozwoliłam unaocznić jak pan płytkarz wykonywał swoją pracę. Poza tym dowiedziałam się, że jestem bardzo niesympatyczną osobą. Zapewne dlatego, że pan płytkarz nie otrzymał wszystkich zaliczek jakie chciał a teraz rozpowiada, że nie może od nas pieniędzy uzyskać. No tak my mogliśmy 3 dodatkowe miesiące czekać ale pan majster ma problem poczekać dodatkowy tydzień i wydzwania opowiadać na prawo i lewo. A wydawało mi się, że mam do czynienia z dorosłymi ludźmi. Poza tym naiwnie sądziłam, że malarz jak się zajmuje malowaniem to posiada to tego niezbędne pędzle i co tam mu potrzebne. A jak najpierw musi zaliczkę otrzymać aby takowy zakupić to ja nie mam pytań. Aha i psuję atmosferę. Czyli powinnam się cieszyć ,że zostałam obdarzona łaską i panowie fachowcy w ogóle robią, sypać zaliczkami, nie czepiać się...no po prostu nie psuć atmosfery. A tymczasem jestem niesympatyczna i psuję atmosferę. I tak już zostanie jak fachowcy będą lecieć w ciula. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, Lukarna ja mam już całkowitą alergię na wykonawców, zakupiłam dziś farby na cały dom praktycznie i pewnie do piątku odpocznę od wizyt na budowie. W zasadzie malarz przystąpił do prac w umówionym terminie tylko nie rozumiem dlaczego miałabym wypłacać mu jakąkolwiek zaliczkę skoro zdążył tylko okna taśmami okleić. Rozliczenie prac po ich zakończeniu. Misterhajt witam na dzienniku:welcome: i zapraszam. Dzięki za pochwały, dziennik jest też przydatny jak nie wiemy co kiedy i jak długo było robione. Prawdę powiedziawszy nie robiliśmy jeszcze takich rozliczeń ile kosztował dom a ile reszta. "Niedrogo" w przypadku jakiejkolwiek budowy jest stwierdzeniem z przymrożeniem oka(jak w tytule;) ). W wyposażeniu nie ma fanaberii ani materiałów z górnej półki(ani nawet ze środkowej) Jedynie to to ,że środek jeśli chodzi o prace wykończeniowe będzie kompletny. Czy wyposażony to już inna sprawa;). Pozdrawiam:) C.D.N... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, trzymajcie nie bo kogoś uszkodzę . Malarz jeszcze pędzla do ściany nie przyłożył a już zaliczkę woła. Nie no, bez przesady. Deklaruje, że za 2 tygodnie skończy całość to przecież dostanie całość pieniędzy. 3 lata budujemy i ja nadal nie rozumiem budowlańców:sick: . Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj Lukarna, jak już zamontowali schody to z górki.... Pewnie sami dużo robicie to czas prac się wydłuża. Ale u nas też jest czekanie:rolleyes:. Teraz czekam na pana od balustrad i na razie cisza. I czekanie aż farba wyschnie, i malarz skończy.... I tak można by wymieniać. A w głowię sobie układam jak rozplanować przeprowadzkę a głównie to sprzątanie. Urlopu za dużo nie wezmę i jeszcze trzeba Małego Inwestora zagospodarować. Pewnie trochę niepotrzebnie się martwię na wyrost, ale już bym się chciała pakować. Czekam więc dalej cierpliwie:popcorn:. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, pan od balustrad jeszcze nie był na przymiarce, ma czas na montaż do 21XII więc ja tylko cierpliwie czekam. Akurat on rozumie, że ktoś się chce wprowadzić to się trzeba sprężyć. Malarz ma się zwieźć w sobotę, też cierpliwie czekam. Nie mam jeszcze ani puszeczki farby ale jest postęp bo kolory wybrane.Przed świętami spotykamy się z panem od kuchni, montaż planowany na połowę stycznia. A ja już organizuję pudełka, głównie na książki. Już raz przerabiałam pakowanie mojej biblioteki i wiem czym to pachnie. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj Danonki, dzięki za pochwały, nam też się podoba efekt końcowy choć ja osobiście nie mogę uwierzyć, że zbliżamy się do końca. Co do planów to wiemy tylko tyle, że do 21 grudnia ma być zamontowana balustrada. Poza tym jutro zaczynam molestować malarza kiedy do nas zjeżdża. I tylko tego się na razie trzymam. Pozdrawia:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, uzupełnienie do wczorajszych informacji http://img834.imageshack.us/img834/1586/myrn.jpg http://img43.imageshack.us/img43/7062/ib30.jpg http://img163.imageshack.us/img163/9070/rm6k.jpg http://img11.imageshack.us/img11/8661/bdg4.jpg Teraz nadszedł czas na ostateczne wybranie kolorów na ściany. We wtorek pomiar przed wykonaniem balustrady. Pozdrawiam niedzielnie:) C.D.N.... -
Nasza Werbenka- nasze marzenie
janiseya odpowiedział msdracula → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Halo, halo. Żyjecie? Jak się mieszka i jakie zmiany u was zaszły? Pozdrawiam:) -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Martuś bardzo dyplomatycznie to ujęłaś. Na opieszałych majstrach całość prac budowlanych od samego początku przesunęła się o rok Schody mamy już pomalowane, nie pomyślałam o zdjęciach jak byłam zobaczyć a mamy też blacik na barku oddzielającym kuchnię. Ciężko mówić o terminowym zakończeniu prac. Pan malarz jak zjedzie zostanie zobligowany do określenia terminu swoich prac i tego będziemy się trzymać. W tym czasie pan od kuchni będzie się przygotowywać aby w styczniu mieć co montować. Do tego czasu my musimy mieć jakieś AGD. Czyli przed świętami, w tej gorączce zakupowej będziemy biegać po marketach za sprzętami:eek: aby już czekały 1.piekarnik 2.płyta indukcyjna 3.okap 4.zlew 5.bateria 6.zmywarka Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Schody w zasadzie już mamy, tylko ostatnie malowanie zostało:wiggle:. -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, pan płytkarz po 5 miesiącach zakończył u nas prace:wiggle:. Niektórzy w takim czasie domy budują z częściową wykończeniówką a on płytki kładł. Żenada:P. Ale..... Jeszcze przed nami: 1. schody 2. barierki 3. malowanie(pan zostanie zobowiązany terminem) 4. meble kuchenne+wyposażenie 5.sprzątanie 6.przeprowadzka Czyli bardzo dużo bo to jednak zimowa pora(szczególnie 3 pkt.). Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, uzupełniam fotorelację. http://img607.imageshack.us/img607/8400/q1dp.jpg http://img194.imageshack.us/img194/2929/db6g.jpg http://img802.imageshack.us/img802/9199/gr5b.jpg Wszystkie drzwi zamontowane. Wisienki na tortach-blat w dolnej łazience http://img842.imageshack.us/img842/7057/6xu4.jpg http://img24.imageshack.us/img24/1153/3xq5.jpg blat w górnej łazience http://img401.imageshack.us/img401/2254/eh3o.jpg http://img607.imageshack.us/img607/8516/cj2u.jpg http://img841.imageshack.us/img841/7943/3azl.jpg Przykład jak się zmienia mozaika po zafugowaniu. Prawdę powiedziawszy bardziej podobała mi się bez fugi, no trudno wydłubywać nie będę. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj Lukarna, deszczownica zakupiona w Majstrze na promocji, nie firmowa. Drzwi zamawiane w Merkury Market. Firmy i wymiary są do odszukania na budowie. Drzwi jak na cenę to nie jakieś rewelacyjne, choć to zdanie płytkarza a on czasem plecie. Np. kazał nam szukać dużych umywalek czyli jego zdaniem ponad 60cm. Wblatowych takich nie było, kupiliśmy właśnie 60. To nam powiedział, że strasznie wielkie:bash:....Ludzie trzymajcie mnie..... Do zamieszkania brakuje nam schodów i balustrad(bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo), kolorów na ścianach i kuchni i blatu barkowego. A na to już trzeba pieniędzy czyli czekamy na decyzję banku (najpierw trzeba złożyć dokumenty:cool:). Wszystko się przedłuża, mąż przeważnie tydzień w domu potem wyjeżdża. Ale jakoś już t o trzeba zorganizować bo w grudniu pan malarz ma malować. On pewnie też przedłuży jak to z gładziami było. W każdym razie idziemy do przodu:lol2:. -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, ciąg dalszy fotorelacji http://img826.imageshack.us/img826/8061/l5av.jpg http://img812.imageshack.us/img812/1791/thsr.jpg Drzwi do garderoby oraz zbliżenie paneli w sypialni. http://img853.imageshack.us/img853/4941/3k42.jpg Odrzwiony wiatrołap i mały pokój. http://img11.imageshack.us/img11/2886/9a2b.jpg Odrzwiona spiżarnia. Drzwi na żywo zyskują. Ogólny efekt bardzo mi się podoba:wiggle:. Nie podoba mi się obecność przedłużona płytkarza ale to już podobno będzie koniec w przyszłym tygodniu. Pan jest na mnie wielce obrażony (nie wiem dlaczego na mnie jak mąż go pierdzielił ), rozmawia tylko z moim mężem i jak jesteśmy na budowie to podkreśla strasznie swoje zaangażowanie w pracę , no po prostu taki zarobiony, że w zasadzie porozmawiać może tylko w locie. Wiadomo dzień rozliczenia się zbliża:rolleyes:, to tak żeby nie myślał, że nie wiem o co chodzi. Na koniec pozostawia po sobie bardzo złe wrażenie:P. Bardzo konkretny jest pan montażysta od drzwi, wie co ma zaplanowane i to realizuje. Byli w sobotę i dziś mimo, że nie musieli. Ale tym sposobem jutro montaż powinien być zakończony. Też pozytywnie mogę powiedzieć o kamieniarzu. Od razu pokazał kamień, wymierzy, podał wycenę, spisał zamówienie. Termin wykonania środa -czwartek. Pozdrawiam:) C.D.N.... -
DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.
janiseya odpowiedział janiseya → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam, Lukarna wczorajsze zdjęcie to jeden z górnych pokoi. Owszem, oba są dość spore i docelowo kiedyś ma się tam przenieść młodzież. Młodzież na razie jest szt.1 i na tyle mała, że będzie sobie na parterze w pokoiku mieszkać. A tak wogóle to dziękujemy za wszelkie zachwyty, nam też się podoba:wiggle:. Kotłownia http://img5.imageshack.us/img5/7702/40yk.jpg http://img716.imageshack.us/img716/7132/9r1i.jpg http://img191.imageshack.us/img191/181/gdmz.jpg Druga górna sypialnia http://img842.imageshack.us/img842/4848/lm49.jpg Zaczęli zakładać framugi http://img826.imageshack.us/img826/5875/b1lz.jpg Dół pokój małego inwestora http://img7.imageshack.us/img7/6393/blhs.jpg Wiatrołap http://img62.imageshack.us/img62/3325/yv6d.jpg Nasza sypialnia- framuga w garderobie. Jedyny pokój z innym odcieniem paneli-chyba stary dąb. http://img543.imageshack.us/img543/1550/vgxn.jpg Kabinka. Zobaczymy co jutro zrobią. Pozdrawiam:) C.D.N....