Frofo007

Dzięki za merytorykę Twoich postów :Ddd

To teraz sprawdzimy czy potrafisz czytać ze zrozumieniem Skąd bierzesz te kilkadziesiąt tyś straty?

Asie od kiedy to "strata psychiczna" jest tożsama z "nasilanie choroby" (domniemam psychicznej)? I pewnie mnie zgłosisz Nieźle te asy mają poukładane w mózgu.

Asie udowodnij, że ja mam problem psychiczny To pokaże czy w ogóle jest sens rozmawiać z Tobą.

Czyli uważasz, że to forum nie ma sensu?

Stratę psychiczną? Ja tu Was wszystkich traktuję jak kolegów i nigdy bym Was nie zgłosił. Możemy jako faceci czasami nawet w ironiczny sposób się naśmiewać z siebie, ale to nie jest powód aby kogoś zgłaszać. Moim zdaniem to mega frajerskie zachowanie.

Czyli uważasz, że na niewłaściwej poradzie dotyczącej kredytu można stracić 5 cyfrową kwotę a już na niewłaściwej radzie dotyczącej budowy nie można? Czy do czego zmierzasz? Czyli to Ty jesteś donosiciel? Masz prawo sobie to usprawiedliwiać jak tylko chcesz, ale skoro uważasz to za "normalne" to przyznaj się, że to Ty na mnie donosisz.

Nie ogarniam jak można zgłaszać swojego kolegę z forum Jeśli ja np. matematycznie udowodniam swoje racja to oczekuje od kolegi, że on również to zrobi i mnie "zaora" swoimi "liczbami". Ale jeśli pisze głupoty a później zgłasza do administracji... no cóż, asem to trzeba się urodzić.

No przecież mówię, że ja 😛 Tylko, że ja nie donoszę na nikogo.

Fajny szef A czy kolega @Kaizen zachowa się jak mężczyzna i odpowie czy to on donosi... wątpię.

To uważasz wszystkich ludzi, którzy się na FM o coś pytają za głupków? Bez własnego rozumu?

Ja zawsze to powtarzam, że jestem głupi. Mega głupi. Gdy były najniższe w historii Polski stopy procentowe to sobie pomyślałem, że pewnie one wzrosną i warto zmienić kredyt ze zmienną stopą procentową na kredyt ze stałą. Założyłem wtedy temat tu na forum a @Kaizen to się nawet chciał zakładać, że to się nie opłaca. Głupi to go posłuchałem. Tak to "ładnie" się teraz nazywa.... no przepraszam, ale ja nie mam szacunku do ludzi, którzy obgadują za plecami czy gdzieś zgłaszają. Chcesz to przyjdź, powiedz mi prosto w oczy. A już tematy typu, że ja tu na forum udowadniam to, że @Kaizen pisze głupoty a on zamiast matematycznie mnie zniszczyć to zgłasza mnie do moderatorów forum? No dla mnie to jest mega żałosne zachowanie.

Zasilanie awaryjne to nie mam na myśli agregatu (go kupiłem wcześniej, ale nigdy jeszcze nie użyłem) a rozdzielnicę elektryczną, która w razie braku prądu z sieci elektrycznej w ułamku sekundy przełącza na zasilanie z PV+magazyn energii. Jak to ostatecznie będzie to napiszę, ale zakładając, że dostanę dotacje to moja instalacja PV będzie mnie kosztować 25tyś a 5tyś rocznie zaoszczędzę na tym. Czyli szacuje zwrot w 5 lat o ile ceny prądu nie wzrosną, jeśli pójdą w górę to szybciej to się zwróci. Moim zdaniem instalacja PV na nowych zasadach opłaca się i zwraca się porównywalnie jak na starych zasadach. Ale zawsze będziesz miał jakiś @Kaizenów i innych, którzy nie potrafią liczyć i będą innych wprowadzać w błąd. Tak, decyzja należała do mnie i nikogo nie winię za swoje błędy. Problem w tym, że @Kaizen nadal uważa, że mi dobrze doradził pomimo, że 5 cyfrową kwotę jestem do tyłu, pomimo że przedstawiłem swoje wyliczenia. On nie potrafi się przyznać do błędu i ciągle wprowadza innych użytkowników forum w błąd. Napisałem "prawdopodobnie" 2 razy. Bo ja nie wiem kto mnie zgłasza, to wie administracja forum. Dlatego spytałem się kolegę @Kaizen czy to on donosi na mnie, ale póki co milczy. Z kimś kto potrafi czytać ze zrozumieniem i ogarnia matematykę na poziomie 1 klasy szkoły podstawowej to uważam, że potrafię się dogadać. Z resztą mam problem.

Na starych zasadach to się mega opłaca. Ale na nowych też ponieważ ceny modułów PV mocno spadły, magazyny energii też już są tanie. Do tego dotacja. Gdy ja to sobie liczyłem to zwrot z inwestycji (PV 10kW+magazyn energii+zasilanie awaryjne) wynosi zaledwie 5lat z uwzględnieniem dotacji. Czyli pewnie podobnie jak w starych zasadach.

PV na nowych zasadach oczywiście, że się opłaca i oczywiście największa opłacalność jest będąc ongrid. Zobowiązuje się tu na forum przedstawić rachunki, że nawet grzejąc pompą ciepła to instalacja PV obniży moje rachunki za prąd w zimowej porze.

Czyli Marcinek też zgłasza posty do administracji forum? Marcinku w Twoim poście nie ma w ogóle merytoryki.

Zacytowałem, sam chciałeś iść w zakład, to są TWOJE słowa "Kaizenku" nie chce mi się wracać do przykrych rzeczy, czyli do rozmowy z Tobą, w której mi doradziłeś to że jestem sporo kasy na tym stratny. Powiedz Kaizenku czy to Ty mnie zgłaszałeś do administracji forum? Oraz czy po czasie przyznasz rację, że źle mi radziłeś? Jestem zwyczajnie ciekaw gdy po stracie 5 cyfrowej kwoty na Twojej radzie czy nadal uważasz, że dobrze mi doradziłeś. Mniejsza o ten zakład bo i tak bym od Ciebie nie chciał tej zgrzewy browaru bo bym nie miał przyjemności z picia tego.

@Kaizen no jednak jestem głupi i poświęciłem swój czas. Czas pokazał, że owszem straciłem bo się Ciebie posłuchałem. I sporo straciłem.

@Kaizen a jeszcze proszę napisz czy to Ty zgłaszałeś moje posty do administracji forum? Bo ja nie wiem kto, ale wolę wiedzieć kto kim jest.

A po co mam tracić czas? Nie miałeś racji, źle mi doradziłeś, jestem sporo kasy stratny i jeszcze mam tracić czas aby Ci udowadniać kim jesteś? No zobaczymy, może ten czas poświęcę bo bardzo nie chcę abyś krzywdził swoimi "poradami" innych ludzi.

No ja niestety głupi dałem się zwieść i dzięki jego radom jestem sporo kasy do tyłu. Nawet mieliśmy zakład, który przegrał i się z tego nie wywiązał jak normalny facet, ale nie chcę wracać do tego. Prawdopodobnie @Kaizen jest donosicielem. Gdy matematycznie udowodniłem, że jak zawsze pisze głupoty i innych wprowadza w błąd to on prawdopodobnie zamiast udowodnić swoje racje to zgłaszał mnie do administracji forum. @Kaizen mógł uruchomić swój arkusz kalkulacyjny i pokazać mi, że jednak to on ma racje, ale nie, on wolał zamiast mi coś udowodnić to zgłaszać moje posty do administracji forum. Można różnie o tym myśleć, ale za moich czasów gdy mężczyźni mieli różnicę zdań to nikt na nikogo NIE DONOSIŁ, gdy była różnica zdań i nie potrafiliśmy się dogadać to zwyczajnie "daliśmy sobie po mordzie (a następnego dnia pionę)" ale nikt na nikogo nie donosił. To oczywiste, że nie opłaca się offgrid. Aby to wiedzieć wystarczy skończyć 1 klasę szkoły podstawowej i wiedzieć co to jest dodawanie i odejmowanie. Absolutne podstawy matematyki, które każdy z nas się nauczył będąc dzieckiem. Byłem offgrid gdy czekałem na wymianę licznika na dwukierunkowy (czyli zliczający energię, którą wysyłam do sieci). Natomiast gdy wymienili licznik to jestem ongrid bo to się bardziej opłaca. Przez 2 miesiące sprzedałem energię za 503zł. A tak to by się zmarnowała. Będąc ongrid biorę dotacje a tak to bym jej nie dostał. Zimą zamiast wydziwiać będę pobierać tanią energię z sieci elektrycznej. Ty sobie w ogóle zdajesz sprawę jak głośny jest kogenerator? Jak to będzie Tobie i sąsiadom przeszkadzać? Ty sobie zdajesz sprawę ile kosztuje serwis i naprawy tego? Sieć elektryczna jest bezkonkurencyjna. Zobaczymy za rok, natomiast według moich wyliczeń koszt energii elektrycznej mojego domu, który jest ogrzewany pompą ciepła (oraz chłodzony latem) wyniesie około 1000-1500zł. Czy to dużo? Nie sądzę. Pokażesz dane? Chłopie przestań tak na wszystko narzekać. Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się krajów na świecie. Mamy dużego życiowego farta, że jesteśmy Polakami i tu mieszkamy.

Ad. 1 Ale 6kW masz moc ciągłą i ja o tym napisałem. Czyli, że na jednej fazie np. z magazynu energii możesz będąc offgrid lub ongrid ale bez poboru prądu z sieci obciążać fazę mocą 6kW cały czas. Przy Victronie możesz tylko 4kW a to jest mało bo 2-3 sprzęty mogą go już przeciążyć. To bardzo poważny minus Victrona bo jednak u mnie grzałka od pompy ciepła pobiera 3kW (np. do dezynfekcji CWU), więc to nie pozwala już obciążyć tej fazy np. czajnikiem w przypadku Victrona. Na Deye będzie pracować i jeszcze zostanie około 1kW zapasu mocy ciągłej. U mnie na zasilaniu awaryjnym będąc całkowicie offgrid zasilałem jednocześnie większość sprzętów w domu: 2 czajniki, pompę ciepła, suszarkę, pralkę, zmywarkę, piekarnik i Deye sobie dawał radę (za dnia gdy świeciło słońce bo moc ciągła mojego magazynu to 6kW, więc energie dobierał z PV). No tak, on zawsze (o ile tak ustawisz a takie ustawienia są najlepsze) bierze energię w przypadku niewystarczającej ilości produkowanej przez PV z magazynu a jeśli przekroczy maksymalną moc magazynu energii to dopiero dobiera z sieci. Czyli podobne wartości, ale Victron wyraźnie odstaje przy mocy ciągłej na fazę bez poboru z sieci. Stąd podsumowując, Deye zapewne jako całość wyjdzie z 2 razy taniej od Victrona (cała gotowa instalacja), oferuje prostą instalacje, prostą obsługę, zajmuje mniej miejsca, może być obciążany na jedną fazę o 50% bardziej mocą ciągłą, może automatycznie uruchamiać i gasić agregat prądotwórczy, gdy chce coś ustawić to robię to na jednym urządzaniu, można do niego nawet wiatrak podłączyć itp. także w niemal każdej konkurencji wygrywa z 3 Victronami biorąc pod uwagę potrzeby przeciętnego użytkownika takiej instalacji. Gdyby cenowo to było na podobnym poziomie i nie zależałoby nam na miejscu to można te trzy Victrony rozważać a tak to raczej dla większości ludzi Deye będzie lepszy. U mnie nawet Deye + magazyn + rozdzielnica PV + rozdzielnica awaryjnego zasilania zajmują sporo miejsca a co dopiero na Victronach 😕 Nie wiem jak Victrony ale Deye co jakiś czas aktualizują i dochodzą nowe możliwości. Też miłym dodatkiem jest to, że producent pozwala na falowniku wybrać sobie język Polski, więc nie zapomniał o naszym kraju. No i oczywiście dzięki dotykowemu ekranowi możemy sobie ustawić większość funkcji będąc przy falowniku, czy podejrzeć jak pracuje, Victrony nawet wyświetlacza LCD nie mają. Jakby nie patrzeć dla przeciętnego użytkownika Deye lepsze.

Ad. 1 no tak, piszę o mocy ciągłej bo zazwyczaj gdy pracuje piekarnik, pralka, zmywarka, czajnik itd to te sprzęty pracują dłużej niż kilka sekund Czyli w praktyce Deye możemy obciążyć mocą ciągłą o 50% bardziej od Victrona co moim zdaniem ma duże znaczenie. Bo jednak te 4kW to mało i może braknąć. Ad. 2 Deye raczej również ma "Power Asyst" bo zawsze korzysta najpierw z PV, gdy z PV jest za mało prądu to bierze z magazynu a dopiero na koniec pobiera energię z sieci. No chyba, że logikę działania sobie ustawimy inaczej.

W przypadku Victrona MP-II/5000 to widzę, że możesz go obciążyć tylko 4kW a np. Deye 12kW możesz obciążyć jedną fazę aż 6kW, czyli piekarnik, czajnik i zmywarka powinny działać na Deye a na Victrona MP-II/5000 już nie koniecznie. Odnośnie Deye to on może puścić bardzo dużo energii na dom. 12kW to tylko łączna moc energii, którą może "konwertować" a będąc ongrid może puszczać na dom sporo więcej: