MEDYK

Rocky, piszesz że może ją sprzeda, tylko nie widzisz lub nie chcesz zauważyć tego faktu, że ta działka po zrobieniu tegoż wodociągu zyskuje na wartości, a i potencjalny kupiec szybciej się znajdzie. Fakt jest faktem niektórzy myślą tylko jak okraść innych, bo dla mnie to jest ewidentna kradzież. Myślisz że co nie mialem lepszych wydatków teraz niż wywalanie paru kafli na komitet, przecież też się buduję i muszę rezygnować z wielu rzeczy, ale wiem że to jest dla naszego dobra i nie chcę by ktoś płacił za mnie tym bardziej że pewnie całe życie tam spedzę. Tylko Rocky nie bierz tego do siebie, ja napisałem tylko swoje odczucia. pzdr

Inwestor w zupełności ma rację, u nas od bramy wjazdowej do garażowej jest 6,5 m i uważam że to wystarczy, a jak zechcę postawić na podworku więcej samochodow to smyk w bok i między garażem i plotem stawiamy sobie autka, specjalnie w tym celu zostawiliśmy tam 3,4 m i zaplanowaliśmy gęste sztachetki, bez żadnych drzewek czy krzewów. Do zasadniczej części budynku mamy ok 8 m, tak więc w sam raz, a poza tym przed domem mamy normalny chodnik, 2 m pas zieleni miedzy płotem i chodnikiem, tak więc jest git. Ale musze przyznać że jest problem w postaci braku wyboru bramy, po prostu nie może być dwuskrzydłowa, tylko musi być przesuwana, bo inaczej gdy jakiś samochód będzie stał na podjeździe to dwuskrzydłowej nie zamkniesz. pzdr

My mamy u siebie więźbę i łaty impregnowane ciśnieniowo i muszę przyznać że dekarze byli zaskoczeni , mówili że jeszcze tak dobrze zabezpieczonej więźby to oni nie widzieli . Tylko fakt drewno bylo sezonowane przed impregnacją, impregnacja była na 100% ciśnieniowa i odpowiednio wykonana bo moja mama jest z-cą dyrektora tej firmy . A często słyszałem o przypadkach sprzedaży niby impregnowanego ciśnieniowo, a faktycznie bylo tylko pociągnięte pędzlem . Zakład mieści się na ścianie wsochdniej, ale większość więźb ktore robią jedzie do Warszawy i okolic, zresztą w niektore materiały zaopatruje sie tam wszystkim znana firma Dworek Polski, który buduje głównie w okolicy Warszawy. Takze Leon ten typ impregnacji polecam, tylko musisz dopilnować by drewno nie było mokre i by faktycznie zostało to zrobione ciśnieniowo. pzdr

Też uwazam ze to jest nie fer. U nas była robiona nawierzchnia, przebudowana kanaliza, budowana burzówka, wymieniano przyłącza wodociągowe i też na starym osiedlu kilka osób się wyłamło i nie wpłacili na komitet ani grosza, tylko że ja przynajmniej jestem pewien że ich to nie ominie, bo w ostateczności i tak zapłacą tyle co wszyscy tylko trochę później, bo my przy opłatach adiaceńskich odejmiemy sobie kwoty wpłacone na komitet budowy drogi, a oni zyskali tylko brak szacunku, a może i wrogość sąsiadów. pzdr

Moim zdaniem notariusza to za wiele nie obchodzi. Myślę że to w twoim interesie jest ocenić w miarę realnie wartość tego dobytku (oczywiście nie za wysoką ), aby potem nie mieć problemów z Urzędem Skarbowym. My mieliśmy podobną sytuację tyle że dzialka nie zabudowana i po prostu poszliśmy do US i spytaliśmy jaka może być najniższa wartość w naszej dzielnicy, i po sprawie. Dodam że przez to notariusz musiał podnieść wartość w umowie którą przygotował wcześniej, bo chcieliśmy uniknąć kłopotów z US. Lepiej zapłacić od razu dla notariusza parę zloty więcej niż potem bujać się z urzędem. To jest tylko moje osobiste zdanie, ktoś może myśleć inaczej. pzdr

Dzięki wszystkim. Teść zasięgnął języka u źrodła i dzisiaj poszlo pismo z zapytaniem, bez rysunków tylko opis. o efekcie powiadomię. pzdr

My z żoną występujemy jako inwestorzy-małżeństwo, i z tego powodu jak na razie same plusy bo jak jest coś do załatwienia to idzie to które ma czas i tak do przodu. Z kredytu jak na razie nie korzystamy i mam nadzieję że nie będzie takiej potrzeby. pzdr

Koledzy proszę o pomoc, bo jest to dla mnie gardłowa sprawa-potrzebuję wzór pisma.

Może ktoś z szanownych kolegów zwracal sie do PINB-u z zapytaniem o to czy dokonane zmiany w projekcie są istotnym odstępstwem od projektu i czy jest potrzebny projekt zamienny. Jeśli tak to prosilbym o podanie wzoru pisma. pzdr

Co!!!!!!!! Nigdy nie były porównywalne!!!! A tym bardziej jakie są ceny dodatkóe przy dachówkach cementowych!!!!!!!?????? Jeśli chodzi o materiał to mi w kwietniu ubieglego roku Brass i dobre blachodachowki wychodziły cenowo podobnie, tylko fakt że u mnie na blasze byłoby trochę odpadów, natomiast jeśli chodzi o cene robocizny to przynajmniej o połowę taniej biorą za blachodachówkę, także oprócz materiałów rozważajcie rownież robociznę, bo to nie jest kilkaset zlotych, ale kilka tysięcy. Sam zdecydowałem się na Brass'a i nie żałuję, ale gdyby to była blachodachówka to sądzę że ok 3,5 tysiąca zostaloby w kieszeni. pzdr

Jeśli to jest orzech włoski to radzę od razu spróbować go przesadzić lub całkiem zlikwidować. Z innymi drzewami można by się zastanawiać ale nie z tym. Z jednej strony koszty i podstawa domu, a z drugiej drzewko ktore rośnie tak blisko. Jak będzie większe to średnica korony i tak przekroczy 3 m i będziesz musiał je usunąć bo będziesz miał w tym miejscu zielony dach, ściany, a przy wiatrach może ci mechanicznie uszkodzić dach, więc pieniądze wywalone na zabezpieczenie fundamentow zostaną wywalone w błoto, nie wspominam o liściach w rynnach. U moich rodziców w takiej odleglości rosła brzoza i wiem jak wyglądał dach, całe szczęście już jej nie ma a pokrycie dachu jest nowe, fundamenty były całe bo obcieli cały system korzeniowy w pobliżu fundamentow podczas budowy domu, a później żałowali że jej od razu nie zlikwidowali. Ja bym go wywalił, ale to jest tylko moje subiektywne odczucie, to jest twoje drzewo i twój dom więc ty podejmiesz decyzję, ja mogę wyrazić tylko swoje zdanie. pzdr

Dopiero teraz zobaczyłem jak mała jest twoja dzialka, i teraz sobie myślę, że chyba powinieneś tę część jakoś lepiej zagospodarować niż sama trawa, tylko pamiętaj abyś mógł tam potem czymś wjechać (jakimś żukiem czy cóś), bo jak chcesz za tym składować drewno to co taczką będziesz je woził? U mnie jest inna sytuacja, bo o ile działka jest wąska to o jej dlugość jest nawet za duża bo ok 60m, więc siłą rzeczy chcę mieć możliwość wjazdu do tyłu, choćby wyładować drewno ktore będę składowal w tylnej części dzialki, pomiędzy drzewami owocowymi, bo tak się składa że przed budową na dzialce był sad i wykarczowaliśmy tylko drzewa z przodu i pod domem, a reszta zostala. pzdr

Pamiętajcie aby licząc brać poprawki na wieńce, rdzenie, kanały wentylacyjne itp. Ja nie wziąłem i w efekcie dwie palety i 8 pustaków U-220 stoi pod płotem. pzdr

Mam ostatnio wisielczy humor, ale to mnie rozbawiło. dzieki, ale super. pzdr

Punkty kasują ci sie po roku od momentu załapania ich np. 1 lutego 2004 dostajesz 5 pkt, a 10 czerwca 2004 kolejne 10 to 1 lutego 2005 roku skasuja ci 5 pkt, a 10 czerwca 2005 te kolejne 10. Kiedyś bylo tak że kasowali wszystkie od zalapania pierwszych punktow, ale to bylo bez sensu bo mogleś jednego dnia załapać 10 pkt, a następnego mogły ci się wykasować, jak rok wcześniej załapałeś chociaż 1 pkt. Odnośnie płacenia za mandaty to mam takiego kumpla ktory wiecznie rwał i wyrzucał mandaty, aż w lutym tego roku nie mógł odebrać zwrotu z US bo komornik wjechał na jego zwrot, ale się zdziwił, a jeszcze dwa tyg wcześniej porwał przy mnie mandat za parkowanie na zakazie. Ależ było jego zdziwienie tyle lat nie płacił,a tu w końcu dobrali mu sie do tyłka. pzdr

Ja uważam to za bardzo dobry pomysł. Myśmy też z jednej strony, tj. za garażem mamy 3,4 m specjalnie zostawione na trawkę i nic wiecej. Tędy będziemy mogli wjechać w głąb dzialki, jak ktoś przyjedzie to bedzie gdzie samochód postawić, tylko, że my przygotowujemy sztachetki na plot takie 1,80 coby nie widzieć bajzlu na podwórku sąsiada. Ludzie to jest w srodku miasta, a czegoś takiego to na osiedlach menelstwa trudno uświadczyć, jak na razie za moją starą siatką. Po przeciwnej stronie zostaje u nas 4-4,5 m i tam wychodząokna jadalni i salonu więc z tej strony będzie zaospodarowane na ładną część ozdobną. pozdrawiam

My mamy działkę szerokości 19,2 m i powstal na tym bardzo fajny domek, gdyby miała 18,5 to też nie byłoby żadnych problemów, ponieważ musielibyśmy go zwężyć tylko 30 cm, pewnie zrezygnowalibyśmy z wykuszu w kuchni i po problemie, albo inną technologię i cińsze ściany. Projekt jest indywidualny. Lepiej na wąskiej w mieście niż szerokiej poza znam to z autopsji. pzdr

Gdyby było inaczej niż piszę to by oznaczało, że poza celami mieszkaniowymi nie można dostać ani zlotowki bez odprowadzania podatku, bo art. 4 ustawy o podatku od spadków i darowizn mówi wyraźnie tylko o tym celu, natomiast w art 9 tejże ustawy nic nie ma na temat celow, ani o ograniczeniach poza ograniczeniami od jednej osoby,a mianowicie: art9 pkt1 Opodatkowaniu podlega nabycie przez nabywcę, od jednej osoby, wlasności rzeczey i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej: 1) 9637 zł- jeżeli nabywcą jest osoba zaliczana do I grupy podatkowej 2) 7276 zł- jeżeli nabywcą jest osoba zaliczana do II grupy podatkowej 3) 4902 zł- jeżeli nabywcą jest osoba zaliczana do I grupy podatkowej Pozdrawiam

Wiadomość jest raczej pewna bo bylem w US, a i jeszcze jedno te 19 tys z kapeluszem na cele mieszkaniowo-budowlane możesz dostać dopiero po uzyskaniu pozwolenia na budowę. pzdr

Tak owszem to jest prawda, ale tylko częściowo ponieważ tyczy się celów budowlanych,a poza tym możesz przyjąć i 20 darowizn bez ograniczenia wspolnego limitu, tyle że nie pisze sie w nich że na cele budowlane. Oczywiście darowizny muszą być od różnych osób i w kwotach zwolnionych od podatku, czyli w pierwszej grupie podatkowej te 9637 zł, w drugiej coś ponad 7 tys, a w trzeciej ponad 4 tys., a dodatkowo od tych samych osób możesz przyjąć maxymalnie 19 tys z kapeluszem na cele mieszkaniowo-budowlane, czyli w sumie można uzbierać na darowiznach na całą budowę i jeszcze brykę jeśli masz rodzicow teściów dziadkow ciocie i wujków o to ho ho i do tego jeszcze x 2 bo na ciebi i na żonę. pzdr

Zgłoś rozpoczęcie do nadzoru budowlanego, a za 7 dni możesz już rozpoczynać prace budowlane np. zdjęcie humusu, czy wyznaczenie przez geodetę. pzdr

Medyk, zainestujcie w jakikolwiek odbiornik gazu, nawet kuchenkę dwupalnikową. Podłączą. BabaB Co prawda już mnie to nie interesuje bo rura osłonowa leży, a nawierzchnia drogi z kostki też już gotowa, ale: owszem podłączyliby do kuchenki gazowej tylko że za przyłącze zapłaciłbym 100% kosztów jego wykonania, natomiast jeśli piec co gazowy, to tylko 1/3 tychże kosztów. Różnica bagatela coś ok 6 tys. pzdr

Na 99 % nie podłączą ci tego do garażu, chyba że zamontujesz tam piec i grzejniki. My mamy stan surowy i przed budową nowej nawierzchni drogi chcieliśmy żeby przynajmniej dociągneli nam do płotu, ale nie było nawet o czym rozmawiać. powiedzieli nam że podłączą jak będzie zainstalowany kocioł. Mam nadzieję że u was jest inaczej. pzdr

My mamy Sokółkę w mieszkaniu. Są to okna z przed 8 lat, sosnowe. Dzięki nim jak kupowaliśmy okna do domu to salony Sokółki omijaliśmy z daleka, ale może to tylko uprzedzenia, może coś poprawili i teraźniejsze są ok. pzdr

Moim zdaniem będziesz mogła budować na tych 15 metrach, ale nie bliżej drogi niż 4. U nas była podobna sytuacja linia zabudowy 5 m, a my chcieliśmy dom jeszcze o 1,5 m przesunąć w głąb działki, i tak też zrobiliśmy. Pani w UM powiedziała że możemy nawet i 20 m się odsunąć (mimo że reszta domów ma zachowane te 5m bo to stare osiedle), ale do ulicy to nawet na 10 cm nie możemy się przybliżyć. pzdr