Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Yeti

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 996
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Yeti

  1. Ja na szczęście w miarę zdrowy jestem (wiem, wiem... macie wątpliwości, ale w tej chwili mam oczywiście na myśli jedynie zdrowie somatyczne ), ale kolejkę sobie do specjalisty już zajmę w poczekalni, bo przecież nigdy nie wiadomo kiedy się pogorszy...
  2. Zacząłem się zastanawiać z kim ja miałem wspólnego małpiego protoplastę - może bym jaką dodatkową rodzinę odnalazł
  3. ...albo letniki z rozkoszną trójką dzieciaczków i pieskiem namawiają telefonicznie na zarezerwowanie miejsc, bo słyszeli o fajnych zajęciach z animatorką
  4. Zajrzyj do EZS - ma tam kilka przepisów na przetwórstwo i przechowywanie: ślimaki w piwie,soli, mrożone...
  5. Wiem, że do różnych niecnych czynów jesteś zdolna, ale jakoś nie wierzę w to, że jajca i nogi z doopy na odległość (albo internetowo) wyrywasz :P:P
  6. Nooo, widzę, że na brak wrażeń nie możesz narzekać . Co miałaś w strzykawie? Może trza by taki specyfik nabyć do letniej apteczki
  7. Znaczy jednak nie dojechali Yes, yes, yes!!! - od razu mi lepiej ...a, że przechlapane mają, to fakt - przecież beze mnie do Jeżogrodu pociekli Depsia, Ty się spod tej swojej sosny tak nie wydzieraj, tylko sama wreszcie rusz zadek - u nas się zainstalujesz i objedziesz sobie stwory osobiście (a przy okazji z kibelka skorzystasz ) Widzę, że i Osiowi się znów na rykowisko zebrało, ale samodzielnie ze swoich łosiokniei nadal wyleźć nie raczy ...Braza, Ciebie też to tyczy, kurzatwarz!, tak samo ruchliwa mać jak i nać! ... co, Kolczata? Pewno już myślałaś, że Ci się upiecze? Tobie największy wpier..l się należy, bo najbliżej siedzisz i luzy masz:p (...czasowe ofkors). Bierz prowiant na drogę i w drogę! http://s3.flog.pl/media/foto/3316640_amator-jablek-.jpg
  8. ...a sprawdzałaś, czy jest w domu? Może to Młode siedzi na Depsinym polu i jej kukurydzę wpier..la:eek:
  9. Ci, co Yetka widzieli, to i ścieżkę do jego nory z pewnością już znają, a reszta niech sobie po śladach tropi, albo żyje w przekonaniu, że yeti nie istnieje :lol2:.
  10. Ciekawe czy Braza jest już świadoma, że czarne chmury nadciągających tłumów nad Brazoczyskiem zawisły :rotfl: Zadzwonić? Donieść? Uprzedzić?... Nieeeeee.... Niech sobie jeszcze pośpi w błogiej nieświadomości
  11. No i ciekawe co teraz Jeżowa wymyśli, bo wykręt, że wolnego nie dostanie już nie przejdzie . Stawiam na sztandarową ściemę o biednych zwierzaczkach, których nie ma z kim zostawić :lol2:. ...ale tak poza tym to i lepiej, żeby się znowu wyślizgała z wyjazdu - przynajmniej z żalu i zazdrości zdychał nie będę :sick:.
  12. Wrzeszczałem prawie tak, jak Ty w nocy z powodu mojego kominka No proszę, Jeżata się znalazła! Znaczy się... może jeszcze nie wszystko stracone, bo nic nie mówiłem, ale też już miałem obawy, że przepadłaś w trybach bezdusznego systemu mamono-karierowego dla "maszyno-cyborgów" (w "debila" w Twoim przypadku akurat nie uwierzę) . Normalnie wiecznie tak zajęta byłaś, jak tojka na Woodstocku . Jak Ty teraz taka wakacyjna jesteś, to się pakuj i do Brazki ruszaj - będziecie mogły w duecie wyć po nocach (na ten sam temat). Ludzkość wdzięczna Wam będzie, bo przynajmniej nie ze skraju wsi te porykiwania będą dochodzić tylko głębiej w lesie zostaną. Ja ze swojej strony obiecuję zadbać, żeby Wam nie brakło tematów na nowe księżycowe utwory :D
  13. Zaczęliście się już żegnać?, bo ja jestem już gotowy na witanie
  14. Depsia, bo trza iść z nurtem a nie pod prąd - napadły, bo w nieodpowiednim momencie jęczałaś :lol2: Nooo dzieweczki... dzisiaj chyba pełnie szczęścia? U mnie cały dzień ma paprać. ...a jak jutro nie przestanie, to zaczynamy stękać, co nie?
  15. Pewnie, pewnie... wszystkiemu ten sracz winien! Napisz jeszcze, że upały i susza to też przez yetkowy kibel Depsia, a spróbuj nie przyjechać na jego uroczyste otwarcie! Normalnie szarfę powieszę, a Ty komisyjnie "odpalać" będziesz!!!
  16. Przypuszczam, że odbiór nagród na miejscu - w Arctycznym Zoo
  17. Ja bym za myszkę dał najwyżej parę ziarenek suchego. Puszkę - dopiero jak przynajmniej sarnę, albo dzika przyniesie
  18. Nie dawaj jej puszki - zabije tyle, ile może zjeść... no może ciut więcej ...i reguła znów będzie prawdziwa A tak na serio - nie mam zielonego pojęcia jak resocjalizować Twoją morderczynię - zwykle słyszę o kotach za mało łownych . Mój kotus przybłędus właśnie wczoraj przyniósł mi pierwszą myszkę, którą, gdy nie było większego zainteresowania z mojej strony, pożarł w towarzystwie ze smakiem. Ciekawe, czy oznacza to, że przyjął nas wreszcie (po roku) do stada, czy, (jak twierdziła kiedyś chyba Jeżata) uznał nas za ostatnie niedojdy, nie potrafiące sobie nic do jedzenia samodzielnie złapać i postanowił nas dokarmić... ...a może jedno i drugie? Jednego jestem pewien - na pewno nie chciał, żeby ją reanimować
  19. Szefo, to korzystaj z tego ciepła póki możesz, póki trwa Markoto, też lubię mieszać . U mnie +otręby, czasem płatki owsiane, duużo ziół, siemię lniane, słonecznik, rodzynki...
  20. Jak już tak od wszystkich przesyłki dla Łosi po drodze zbierasz, to i ode mnie... kopa solidnego jej przekaż , takiego, żeby u mnie natychmiast wreszcie wylądowała, zabierając Ciebie przy okazji z sobą .
  21. Eeech qrcze, a już się tak pięknie zapowiadało . Weno, nie bądź taka, powiedz chociaż z jakiego zakresu te pytania... ...i jak ja 4 krzesła do auta wcisnę... (ale i tak lepsze to niż np. kanapy - Gagatka, pliiis nie pij już więcej! )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...