Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

m.trybulec

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    194
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez m.trybulec

  1. Jak już się ma kostkę to o nią się po prostu dba. Zamiatanie, ze trzy razy w roku porządne przemycie i czyszczenie świeżych plam zaraz po ich wystąpieniu. I wystarczy. Żaden impregnat w tym nie wyręczy. I każdy impregnat prędzej czy później znika. O trwałości impregnatu dużo mówią ale handlowcy.
  2. Efekt mokrej kostki jest tylko stroną wizualną, który z czasem znika (wcześniej niż hydrofobowe właściwości). Wyobraźnia podpowiada, że polakierowaliśmy sobie podjazd i nic już tego nie ruszy. Jeśli chcesz zabezpieczyć kostkę trwale – zabieg będziesz powtarzał co dwa, trzy lata – zawsze na idealnie wyczyszczoną nawierzchnię. I to pod warunkiem, że użyjesz impregnatu co najmniej ze średniej grupy cenowej czyli jakościowej. Ale jak będziesz dbał o nawierzchnię – zamiatanie, ze trzy razy w roku porządne przemycie i wycierał /czyścił świeże plamy zaraz po ich wystąpieniu to będzie OK. I to bez impregnacji.
  3. Płytka o grubości 2 cm na podbudowę dla kostki brukowej/płyty? A konkretnie jaką podbudowę? Możliwości jest więcej niż jedna. http://www.buszrem.pl/content/82/Ukladanie_plyt.html Do tego kwestia fug, które zwykle są przy dużych płytach tarasowych spore. Do równej płyty betonowej da się za to przykleić wszystko.
  4. To nie kwestia opinii tylko technologii. O fugowaniu piaskiem piszą wszyscy producenci kostki bez wyjątku w swoich poradnikach.
  5. Poczytaj sobie np. tu http://www.w-a.pl/aktualnosci.php?artykul=3701 A najlepiej posłuchaj End_riu bo człowiek ma doświadczenie
  6. Grzegorz. Akurat znam i śledzę wątek z Twoją sytuacją prawie od początku. Ale problem jakościowy materiału nie wyczerpuje wszystkich przypadków. Naprawdę, czasem się w głowie nie mieści co tzw. „wykonawca” (w odróżnieniu od Fachowców przez duże F) potrafi sprzedać klientowi. Co powiesz na reklamację kostki, która „podczas mrozu podnosi się tak, że furtki nie można otworzyć”? Koleiny i kałuże na nawierzchni? Niekończące się wykwity? Kostkę wbetonowaną na sztywno tak, że pokruszyły się krawędzie tylko w miejscach dojazdu do garażu? Sam pisałeś o swojej determinacji, żeby wymieniała Ci kostkę sprawdzona ekipa, więc wiesz o czym mówię. A specjaliści nie ułożą nikomu nawierzchni na ziemi z 5 cm warstwą piasku. Ale też nie będą pracować za darmo i zawsze znajdzie się „magik”, który zaoferuje pracę za połowę ceny. I takich trzeba się bać i patrzeć im na ręce.
  7. Panowie - rozmawiacie o kostce – a 90% problemów z nawierzchnią na podjazdach wynika ze źle przygotowanej podbudowy.
  8. Jestem zdecydowanym zwolennikiem pełnego deskowania. A płyty o podwyższonej odporności na wilgoć (np. MFP, OSB3) bardo dobrze się do tego nadadzą. W linku kilka rysunków na ten temat z opisem. http://www.designerer.com/artykul/30/szczelne-poszycie-polaci-dachowej.html
  9. m.trybulec

    Podłoga MINCHOSYSTEM

    Drogi kolego System jak widać w Polsce nowy. Dystrybutorów jak na lekarstwo. Jeśli decydujesz się na coś takiego – to w oparciu o materiały producenta albo światłego wykonawcę, który bywał w świecie i z podobnymi rzeczami miał do czynienie. Twój wybór. Przede wszystkim ma być zrobione dobrze i trwale. A bez dużej liczby realizacji ciężko ocenić.
  10. m.trybulec

    Wieźba dachowa 1700 m2.

    Rzuć okiem na rysunki w linku - będzie najszybciej http://www.designerer.com/artykul/30/szczelne-poszycie-polaci-dachowej.html
  11. Rzuć okiem na instrukcje producenta kostki, którą wybrałeś. http://www.libet.pl/directories,show,type,menu,id,6.html Wszystko tam jest krok po kroku. Napisali tam też, żeby absolutnie nie układać kostki betonowej na podsypce piaskowo-cementowej. Bo to gwarancja wykwitów. Tylko na warstwie ostrego piasku.
  12. Jak nie chcesz skuwać tarasu i ponosić kosztów to raczej jesteś skazany na płytki. Na kostkę jest za mała przestrzeń między powierzchnią wylewki a brzegiem okna (drzwi?). Kostka musi być osadzona stabilnie na warstwie ostrego piasku (zarówno podłoże jaki samą nawierzchnię stabilizuje się wibratorem płytowym). Nie zrobisz tego na 1 cm warstwie. Poza tym musisz mieć perfekcyjne odprowadzenie wody z wylewki pod kostką – inaczej woda zniszczy ci taki taras w jedną zimę.
  13. Przygotowanie podbudowy generalnie jest zawsze podobne – niezależnie od tego co będzie na samym wierzchu. Najwięcej piszą na ten temat producenci kostki. np. http://www.libet.pl/directories,show,type,menu,id,6.html Najbardziej istotny element to jakość gruntu. Przy słabym np. gliniastym trzeba stosować geowłókninę. Inaczej kruszywo będzie wchodzić w glebę bez końca i nie da się uzyskać odpowiedniego zagęszczenia poszczególnych warstw.
  14. m.trybulec

    Płyta MFP we wnętrzach

    Czy chodzi o coś takiego jak ostatnie zdjęcie w galerii pod tekstem? http://www.muratorplus.pl/technika/drewnopochodne-plyty-mfp/materialy-drewnopochodne-pomysl-na-wykonczenie-wnetrz_80004.html?&id_photo=66863&id_block=107360&page=0#fotogaleria_107360
  15. Odkrywcze to nie jest, ale pokazuje w miarę jasno. http://natarasie.com/blog/2012/11/15//schody-ulozone-z-kostki-brukowej,1608.html
  16. Może być trochę za mało miejsca pod płyty. Można pomyśleć o klejeniu (doskonała izolacja przeciwwilgociowa) albo o tarasie wentylowanym (nie każda płyta i konieczny odpływ wody). http://natarasie.com/blog/2012/9/20//taras-wentylowany-lepsza-alternatywa,1601.html Ze schodami już nic nie zrobisz, chyba, że skujesz
  17. Schody z kostki z elementami brzegowymi ? Tak http://natarasie.com/blog/2012/11/15//schody-ulozone-z-kostki-brukowej,1608.html
  18. Na wylanym, betonowym tarasie podstawowym kłopotem jest potrzeba doskonałego wykonania izolacji przeciwwilgociowej. Niekiedy klei się płyty do podłoża. Wymaga to jednak moim zdaniem doskonałej precyzji i materiałów z najwyższej półki. Chodzi o to, żeby woda nie przedostała się pod płyty i np. nie zamarzła tam niszcząc taras. Klejenie kostki to jakieś kosmiczne puzzle. Zresztą 5 cm to za mało (standardowa kostka ma 6 cm grubości).
  19. Zainwestuj w prawidłowe wykonanie podbudowy. Wybrać odpowiednią warstwę ziemi, a potem zasypywać i utwardzać (zagęszczać) warstwami kruszywo. Przy słabym gruncie pomyśl o geowłókninie (bo kamień będzie wchodził w glebę bez końca). Pomoc jest w sieci np. tu http://www.libet.pl/directories,show,type,menu,id,6.html
  20. Jeśli masz doświadczenie i dostęp do sprzętu – tak. Pomocne info w linkach poniżej. Półokrągłe stopnie są tu układane z elementów brzegowych, gdzie dostępne są również takie o podsatwie w kształcie trapezu. Układasz wtedy naturalny łuk bez konieczności przycinania kostki. http://www.dom.pl/schody-zewnetrzne-z-kostki-brukowej.html http://www.ekspertbudowlany.pl/artykul/id2013,budowa-schodow-tarasowych http://natarasie.com/blog/2012/11/15//schody-ulozone-z-kostki-brukowej,1608.html
  21. Jeśli to tylko pół metra, technologia nie powinna odbiegać od zasad wykonania tarasu na gruncie. http://muratordom.pl/tagi/taras-na-gruncie,15875/ http://natarasie.com/blog/2012/9/27//wylewka-to-relikt-przeszlosci,1600.html http://www.libet.pl/nie-wylewajcie-tarasow http://www.e-ogrodek.pl/a/8013,taras-na-gruncie
  22. W kwestii nawierzchni, obojętnie na co się ostatecznie zdecydujesz – najważniejsze jest wykonanie podbudowy. A więc na początek wybranie odpowiedniej warstwy ziemi i zasypywanie i utwardzanie (zagęszczanie) warstwami kruszywem. Ważne też, jaki grunt masz na swojej działce – stabilny czy raczej gliniasty. Przy słabym gruncie trzeba pomyśleć o geowłókninie. Trwałość nawierzchni, brak kolein itp. opiera się przede wszystkim na dobrze wykonanej podbudowie. A sam materiał na nawierzchnię to już bardziej kwestia gustu i sympatii
  23. Dokładnie. Nie równaj terenu, dopóki nie przygotujesz porządnie podbudowy pod nawierzchnię. Cokolwiek tam zechcesz ułożyć.
  24. Naprawdę pomyśl – jak radzi edde - o tarasie na gruncie. Pod każdym względem mniejszy kłopot wykonawczy i mniejsza czasochłonność całej pracy. A estetyka moim zdaniem o wiele lepsza, bo stopnie możesz sobie zrobić z kostki, z elementów gotowych. Na beton będziesz tylko kleił płytki.
  25. Jeśli znajdziesz brukarza, który weźmie odpowiedzialność za przygotowani podbudowy pod tak dużą płytę. W Niemczech podbudowy mają określone klasy, w zależności od materiału na nawierzchni. Tam takie i większe płyty ułożą na podjeździe spokojnie. U nas nie. Duże ryzyko, chyba, że brukarz się podejmie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...