POEMA

Witam wszystkich Niektórzy toczą debaty czy lepszy jest domek piętrowy czy parterowy... Ja będę miała okazję się przekonać osobiście Mieszkałam w przytulnym domku Poema z poddaszem użytkowym. Pewnego dnia, postanowiłam go sprzedać, SPŁACIĆ kredyt i zacząć budowę jeszcze raz. No i stało się. Duże problemy były z wyborem projektu. Założenie było takie, że będzie to teraz dom parterowy z 5 pokojami + salon. Jednak takich domów jest stosunkowo mało. Dom Rozłożysty z Dom.pl nie jest moim ideałem, ale jak to się mówi: z braku laku...

dom

Kto mi podpowie jak pisać ten dziennik, ale w takiej formie jak widzę u innych. Chodzi mi o to, że wszystko jest na jednej stronie. U mnie każdy wpis jest na osobnej stonie i muszę nadawać tytuły.

wdfqfgveqw

Zacznę jeszcze raz.

Tak jak pisałam, decyzję o drugiej budowie podjęłam w zasadzie z dnia na dzień. Miałam dużo szczęścia (chociaż patrząc z drugiej strony, jest to dyskusyjne :) że dom udało nam się sprzedać baaardzo szybko. Wystawiając dom, myślałam, że następny musi mieć jeszcze jeden pokój i chciałam spłacić kredyt zaciągnięty na budowę tego pierwszego. Jestem mega szczęśliwa, że teraz mamy pieniądze na budowę, a nie będę uwiązana na 30 lat z bankiem. To w zasadzie zadecydowało o podjęciu jeszcze raz tego wyzwania, jakim jest budowa. Pomyśleliśmy, że jesteśmy jeszcze w miare młodzi i damy radę to zrobić.

Teraz już chyba nie umiałabym mieszkać w bloku. Oczywiście jest to kwestia przyzwyczajenia i konieczności. Jednak dome to domek Nie wiem, czy o to pytałaś?

[ATTACH=CONFIG]81995[/ATTACH] Chyba się udało. Oto moja obecna działka i jej niezbyt idealny kształt. Kształtem coś na wzór dwóch serków topionych. Z przodu ten łuk to droga.

Ja mieszkałam w Złotorii, odczuwałam jakby to była dzielnica Torunia. Bardzo dobrze mi się tam mieszkało: cisza, spokój, a za 10 minut mogłam być w centrum handlowym w Toruniu. Dzięki uśmiechowi losu, udało mi się kupić ziemię w lini prostej 300 m od poprzedniego domu :)

No i okazuje się, że coś mi nie idzie wklejanie zdjęć

Może coś o sobie... Mam na imię Agnieszka. Mieszkałam pod Toruniem, w przytulnym domku Poema z poddaszem użytkowym. Pewnego dnia, postanowiłam go sprzedać, spłacić kredyt i zacząć budowę jeszcze raz, ale bez obciążeń kredytowych. No i stało się. Nie sądziłam jednak, że wszystko potoczy się tak szybko - w ciągu jednego miesiąca. Tak więc teraz siedzę w wynajętym mieszkaniu i sama zastanawiam się w co się wpakowałam Wszyscy mi mówią, że będzie OK, ponieważ buduję się drugi raz. Jednak ja jestem przerażona. Pierwsza budowa była porowadzona spontanicznie, bez doświadczenia. Teraz chciałabym, aby wszystko było dopracowane. Czas nas goni, chcielibyśmy zrobić fundamenty w tym roku, więc wszystko trochę idzie "na wariata". Duże problemy były z wyborem projektu. Założenie było takie, że będzie to teraz dom parterowy z 5 pokojami + salon. Jednak takich domów jest stosunkowo mało. Dom Rozłożysty z Dom.pl nie jest moim ideałem, ale jak to się mówi: z braku laku... Na szczęście jeden problem mamy już z głowy, czyli ziemia. Stanęłam do przetargu i wygrałam dwie działeczki, które razem tworzą działkę o powierzchni 1358 m. Niestety jej kształt nie jest typowy. Teraz się przekonamy, czy poradzę sobie z wklejaniem zdjęć.

http://picasaweb.google.com/lh/photo/XP1u1902cy5UuOs6TFCkI_hHQ6uY7ZyrJUUQOJpEF4k?feat=directlink http://picasaweb.google.com/lh/photo/RCGDD0RUdpnvu5pokcjCdPhHQ6uY7ZyrJUUQOJpEF4k?feat=directlink http://picasaweb.google.com/lh/photo/C9vUXhvnfHN5__m5JQJ_DfhHQ6uY7ZyrJUUQOJpEF4k?feat=directlink http://picasaweb.google.com/lh/photo/SKGPmG8-KzhTbildT60ZffhHQ6uY7ZyrJUUQOJpEF4k?feat=directlink

Gratuluję i trzymam kciuki! A Ty trzymaj nerwy na wodzy

Sofę kupiłam w Toruniu - nie wiem, czy da Ci coś nazwa sklepu, ale na gwarancji jest nazwa producenta - Christianapol Sp. z o. o. Fabryka Mebli Tapicerowanych - sofa James - jest ona rozkładana.

Witaj Najpierw na słupie namalowałam żyrafę, potem pomyślałam, że skoro ja coś takiego wymyśliłam to pewnie inni też. Pogrzebałam w internecie i znalazłam naklejki. Ja ich nie kupiłam (miałam dużo czasu w ciąży więc sama malowałam wzorując się na nich), ale Ty wspomniałaś, że będziesz się rozglądać, więc poszukaj na Allegro. Tam widziałam naklejki na ściany - różne wzory (safari, farma, kwiatki, obłoczki, bajki).

Japonko pokoik synka malowałam sama - małpka jeszcze wisi w próżni, ponieważ nie domalowałam jej jakiejś gałęzi lub liany. Co do dolnej łazienki - faktycznie jest mała, ja mam trochę inne ustawienie niż Damarel, wszystko na jednej ścianie. http://picasaweb.google.com/Agnieszka976/AzienkaDo?feat=directlink Rubia - specjalnie dla Ciebie zrobiłam zdjęcia skosów. W sypialni nigdy nie mieliśmy bliskiego spotkania ze skosem, a wydaje mi się, że nie należymy do niskich osób (1,7 oraz 1,9). Nie wiem jak nisko jest ten skos bez podniesienia (podejrzewam, że okno też będzie niżej). U mnie skosy zaczynają się od wysokości 1m. Masz jeszcze ścianę naprzeciwko skosu, ale trzeba będzie pokombinować z ustawieniem mebli (szfy, komody - jeżeli coś takiego planujesz). U mnie w domu nie ma w pokojach szaf. Szafy są w wiatrołapie, garderobie, pokoju synka oraz schowku za kominem. Co do sypialni - przeniosłam grzejnik na ścianę obok drzwi balkonowych, to dało możliwość lepszego zagospodarowania miejsca pod skosem (centralne ustawienie łóżka - polecam). http://picasaweb.google.com/Agnieszka976/Skosy?feat=directlink

Dziewczyny i nie tylko Moim zamiarem nie jest przekonywanie Was do swoich pomysłów. Chciałam pokazać ewentualne rozwiązania w tym projekcie. Kiedy w 2006 startowaliśmy z budową, na forum nie znaleźliśmy takiej grupy. Wiem, jakie dylematy macie, dlatego szczerze opisuje swoje wybory (te dobre i złe), chętnie też odpowiadam na prywatne pytania od Was. Najważniejsze, aby każdy był zadowolony ze swojego wyboru - nic gorszego, jak wstawać każdego dnia i czegoś żałować. Niewątpliwie antresola powoduje doświetlenie każdego domu - ja podobnie jak damarel jestem zadowolona ze swojego wyboru Co do schodów - bardzo podobają mi się ażurowe, ale obawiałam się spadających paproszków, fobi mojego psa oraz ceny. Pokażę kilka zdjęć z pokojów, które znalazłam na dysku, jak będę miała czas postaram się zrobić nowe. Moim zdaniem dobrą decyzją było podniesienie o pustak ściany pod skosami. To jest pokoik nad garażem http://picasaweb.google.com/Agnieszka976/DropBox?feat=directlink a tu trochę widać skosy w sypialni, chociaż robiąc to zdjęcie oczywiście nie myślałam o kosach http://picasaweb.google.com/Agnieszka976/IGOR?feat=directlink

Ponieważ zostałam zapytana o zdjęcia, pokażę dziś jak wygląda korytarz na górze bez antresoli. W miejscu gdzie jest grzejnik powinna być barierka. U mnie za ścianą jest spora garderoba do której wchodzi się z sypialni. Przy okazji schody. http://picasaweb.google.com/Agnieszka976/Dom02?feat=directlink

Witaj Fotosik mnie zablokował Miałam za duży transfer zdjęć (ich wielkość) Jak znajdę troszkę czasu to pokombinuję i coś wkleję.

Hej Pytania nie są zadawane do konkretnej osoby

Hej Pamiętałam, pamiętałam. Aż zadzwoniłam do księgowej i poprosiłam, aby poszukała tej faktury i faktycznie są to płytki Troja Beige (33x66, tak podała). Natomiast mi nie przypadł do gustu dekor. Dokupiłam szkalaną mozaikę. Uprzedzam pytania kupiłam ją w OBI. Były dostępne tylko dwa kolory - ten co ja mam i przepięke wriacje niebiesko - lazurowe (mi nie pasowały, ale piękniutkie). Mozaika była, moim zdaniem tania, bo chyba ok 40 zł za metr, ale trzeba było kupić karton (ok 200zł, czyli w kartonie 5 metrów). Szklane mozaiki w większości kosztują tyle za metr, co tu za karton. Mozaika jest "plastyczna" i można "poeksperymentować" (ja nawet obkleiłam kosz na śmieci - ten pod umywalką).

Musiałam się męża dopytać, bo to nie moja domena W zeszłym roku ciągłe palenie nastąpiło od listopada, a zkończyło się około połowy kwietnia. Poszło niecałe 4 tony (teraz każdy sam oceni czy to dużo, najlepiej jak wypowiedzą się osoby, które maja inne ogrzewanie). Nasz sąsiad już drugi sezon dopytuje się męża, bo on ma gazowe i wychodzi mu ok. 800 zł miesięcznie (to duży dom) - jednak wiadomo, że teraz musiałby wiele zmienić i kupić nowy piec, a to wydatek. My jeszcze mamy ten piec dwufunkcyjny - można palić drewnem (cały czas spalamy resztki po budowie, ale to trzeba chodzić i dorzucać).

Jeszcze może dodam - jeżeli chodzi o zmiany, których dokonaliśmy, że zamieniliśmy ogrzewanie gazowe na piec na eko-groszek.

A na jakim etapie jesteście? Widziałam, że był stan surowy zamknięty. A teraz? My mieskamy już w naszym domku 1,5 roku, ale nadal jest coś do zrobienia. Jednak mąż mówi, że zima długa i zdąży , dlatego skupiliśmy się na ogrodzie, drewutni itp.

Postaram się sprawdzić na fakturze, ale obecnie ma je księgowa. Nie wiem czy Ci to pomoże, kupiłam je w Toruniu na Mazowieckiej.