-
Liczba zawartości
1 774 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez MarzannaPG
-
Pavis, proszę o przepis na sernik z orzechami. Pliiiissss, chciałabym zrobić próbę przed świętami ... Próbowałam na priv, ale nie da się wysłać do Ciebie wiadomości (z info wynika że masz skrzynkę pełną na ful).
-
Dawno na forum nie byłam. Same zmiany.... Jak teraz obserwować interesujący mnie wątek? W co kliknąć?
-
Mam już przygotowany wniosek, ale za do tej pory to jakaś drobnica, że aż mi się nie chce jechać do US i składać papierów. A w tym miesiącu będę zamawiać drzwi wewn. (5 sztuk), ale faktura dopiero w styczniu i większa kwota do odliczenia. Czy coś się stanie jeśli w tym roku nie złożę wniosku o zwrot? Będzie taka 'roczna' dziura we wnioskach, bo do tej pory składałam systematycznie raz w roku.
- 8 135 odpowiedzi
-
- ćwierćwałki sosnowe
- jak odliczyć vat
- (i 4 więcej)
-
Piękne wnętrza. Co to za drzwi wewnętrzne?
- 2 149 odpowiedzi
-
- forumowiczów
- wnętrza
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Projekt Petunia wydanie 2009;]
MarzannaPG odpowiedział jozwo → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
I jak przebiega budowa domku? Jako "petuniowiec' jestem ciekawa innych realizacji. Czekam na fotki! -
Piękne wnętrza! Jestem pod wrażeniem! A łazienka łaaaał!!! Co to za płytki (firma, nazwa)? I jeszcze jaka piękna sofa w salonie - też poproszę o nazwę i z czego jest zrobiona (ostatnio szaleje za szarymi sofami) P.S. I jeszcze poproszę o przepis na sernik z orzechami - wygląda tak, że o mało nie polizałam ekranu!
-
Ja poproszę o zdjęcie kanapy z carabu. Przymierzam się do zakupu sofy a w domu 4 koty. Krzesła z ekoskóry w jadalni już mają ślady pazurów (od wbijania przy zeskakiwaniu).
- 21 odpowiedzi
-
- aranżacja wnętrza
- meble do domu
- (i 5 więcej)
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
MarzannaPG odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Witam. Moje pytanie dotyczy przycinania brzózek. Czy to dobra pora czy też lepiej wstrzymać się do wiosny. U sąsiada specjalistyczna firma przycięła teraz, ale chciałabym się upewnić.- 18 189 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zawsze ściągam na zimę (zintegrowane z oknem ramy z siatką), choć nie wiem czy to konieczne, ale nie mają zimą uzasadnienia na oknach, więc ściągam, myję i chowam na strychu.
-
Podglądnięte w cudzym ogrodzie: z przodu funkie o białych brzegach, z tyłu ciemnoczerwona pęcherznica (chyba diabolo). Zamierzam powtórzyć u siebie. I jeszcze widziane kiedyś w 'papierowym' Muratorze: funkie sadzone z liliami, co wyglądało jakby te lilie (akurat na zdjęciu różowe) wychodziły z host. Podobno zestaw się sprawdza, bo po przekwitnięciu lilii, funkie maskują zeschnięte kwiaty.
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
MarzannaPG odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Witam. Mam problem z bukszpanami kulistymi w donicach (4 sztuki). Podejrzewam, że przemarzły w zimie a potem, osłabione, zaatakował je grzyb. Jeden już zupełnie padł, na jego miejsce dałam nowy, różnicę widać na zdjęciu poniżej. Niestety chyba ten nowy też zrobi się suszek, bo zaczynają mu bieleć miejscami a potem brązowieć liście, od dołu i środka liście robią się takie 'marmurkowe' tzn. z drobniutkimi żyłkami. Pryskałam je przeciw grzybowi, wymieniłam ziemię i nic. Dalej schną, wkrótce kolejny do wyrzucenia. Dodam, że podlewam je systematycznie, więc to nie z braku wody. Myślałam już o kompletnej wymianie na nowe, ale może bukszpan w donicy to nie jest dobre rozwiązanie, może to nie są warunki dla nich (donica, miejsce nasłonecznione od południa)? Może trzeba zmienić podejście do pielęgnacji? Bardzo proszę o poradę. http://images40.fotosik.pl/308/2fd6e28db7c9b287m.jpg- 18 189 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Miałam podobny dylemat, kiedy się budowałam: co zrobić z tymi wszystkimi kosmetykami w łazience. W mieszkaniu stały na otwartych półkach przy umywalce i to był horror z zachowaniem porządku nie mówiąc już o trudnościach z czyszczeniem tych półek (tony kosmetyków, zdjąć, potem poustawiać). W domku mam niewielki blat, więc mieści się tam tylko mydło w płynie, szczoteczki do zębów. Więcej miejsca jest na blacie przy wannie i tam mam podstawowe kosmetyki jak tonik, żel do mycia, szampon. Cała reszta spoczywa w sporym plastikowym koszyku schowana w szafce. Kiedy się kąpię lub szykuje do wyjścia koszyk stawiam na blacie wanny, potem chowam. Tak samo reszta domowników - każdy ma taki koszyk i też tak korzysta. Siła przyzwyczajenia. Łazienka przez to nie jest zabałaganiona i wygląda reprezentacyjnie na codzień a nie tylko jak mają przyjść goście, bo ja lubię mieć ładnie dla siebie.
-
Mirek - pytania - ogrodnicze pogotowie - odpowiedzi - porady
MarzannaPG odpowiedział Paty → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Dzięki, czytałam... Nie pociesza mnie, że inni mają podobny problem. O oprysku jest ale nie zwalczającym ową pleśń. Chyba że jakikolwiek preparat p. pleśni...- 3 826 odpowiedzi
-
- choinka
- choinka z uprawy
-
(i 32 więcej)
Oznaczone tagami:
- choinka
- choinka z uprawy
- choroby drzew
- choroby krzewów
- czerwiec w ogrodzie
- ekologiczna choinka
- grudzień w ogrodzie
- klon
- kwiecień w ogrodzie
- lipiec w ogrodzie
- listopad w ogrodzie
- luty w ogrodzie
- maj w ogrodzie
- marzec w ogrodzie
- ogród
- ogród przez cały rok
- ogrodnicze pogotowie
- ogrodnicze porady
- październik w ogrodzie
- pogotowie ogrodnicze
- porady ogrodnicze
- porady ogrodnika
- pytania o ogród
- sadzenie choinki
- sekator
- sierpień w ogrodzie
- sosna
- styczeń w ogrodzie
- świerk serbski
- świerki serbskie
- tajemniczy ogród
- wrzesień w ogrodzie
- wzrost i pokrój świerków
- zima w ogrodzie
-
Mirek - pytania - ogrodnicze pogotowie - odpowiedzi - porady
MarzannaPG odpowiedział Paty → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Śnieg stopniał a spod niego ukazała się trawa, chyba z pleśnią, bo wygląda miejscami jak oszroniona. Miejscami tzn. w większości, bo raczej są placki bez tego nalotu. Wpisałam hasło w google a tam straszą, że to najgroźniejsza choroba trawnika i cały do wymiany a u nas spory areał Na pewno nie ma na to jakiegoś oprysku?- 3 826 odpowiedzi
-
- choinka
- choinka z uprawy
-
(i 32 więcej)
Oznaczone tagami:
- choinka
- choinka z uprawy
- choroby drzew
- choroby krzewów
- czerwiec w ogrodzie
- ekologiczna choinka
- grudzień w ogrodzie
- klon
- kwiecień w ogrodzie
- lipiec w ogrodzie
- listopad w ogrodzie
- luty w ogrodzie
- maj w ogrodzie
- marzec w ogrodzie
- ogród
- ogród przez cały rok
- ogrodnicze pogotowie
- ogrodnicze porady
- październik w ogrodzie
- pogotowie ogrodnicze
- porady ogrodnicze
- porady ogrodnika
- pytania o ogród
- sadzenie choinki
- sekator
- sierpień w ogrodzie
- sosna
- styczeń w ogrodzie
- świerk serbski
- świerki serbskie
- tajemniczy ogród
- wrzesień w ogrodzie
- wzrost i pokrój świerków
- zima w ogrodzie
-
Przecież chipy nie namierzają miejsca pobytu psa, to nie gps, one nie mają za zadanie informować gdzie jest pies i jego właściciel, tylko czyj jest pies, aby w razie czego mógł szybko wrócić do domku, lub aby można było wyciągnąć odpowiednie konsekwencje prawne w stosunku do tych, którym piesek zgubił się specjalnie. Bo jeśli nie chipy to co ? W jaki inny sposób oznakować psy ? Same chipy sprawy nie rozwiążą. Potrzebny jest ogólnokrajowy system pozwalający odczytać dane z chipa (gdzie? u veta? ). Inaczej skończy się tak jak z tatuażami. Jest mnóstwo ogłoszeń, że zgubiono/ znaleziono psa z takim a takim nr tatuażu. I co? I nic, bo nie ma systemu, gdzie można po takim numerze namierzyć właściciela.
-
Baterie wannowe , bateria nawannowa - wątek zbiorczy
MarzannaPG odpowiedział daniel13 → na topic → Wnętrza
No nie wiem, zapytam męża czy to wykonalne. Wokół lustra mamy silikon w kolorze fugi ... Myśleliśmy raczej o zrobieniu rewizji z mlecznego szkła z (w nawiązaniu do szkła w drzwiach), może nawet z jakimś bajerem świetlnym w myśl zasady: "Czego nie możesz ukryć - wyeksponuj!" -
Baterie wannowe , bateria nawannowa - wątek zbiorczy
MarzannaPG odpowiedział daniel13 → na topic → Wnętrza
Też mamy podobny problem, przy czym przewidzieliśmy go robiąc rewizję w obudowie wanny. Mimo że jest z tych samych płytek, nie ma dookoła fugi i efekt wizualny jest nieco zepsuty, ale dzięki temu nie mamy grzyba w łazience. Wydaje mi się, że stosowanie murku powyżej wanny nie rozwiązuje całego problemu. Woda zwykle wylewa się nieco ze słuchawki właśnie po postawieniu jej w tulejce otworu, która przecież szczelna nie jest a tam dalej ścieka po wężu do wnętrza obudowy wanny. Nie są to jakieś hektoliry, ale wyobraźcie sobie to ściekanie po trochu codziennie po każdej osobie, która użyła prysznica. Mimo wstawienia plastikowego pojemnika pod węża i tak raz na jakiś czas otwieramy rewizję i robimy wietrzenie... W drugiej łazience nie będzie już baterii trójotoworowej. Ładne toto, ale niepraktyczne niestety -
No nie, pewnie że nie o wygląd mi chodzi (wierzę, że eleganckie), ale o funkcję! Funkcję kapci!
-
No to jak kapcie zupełnie! Wydaje mi się, że przecież nie o papucie tutaj chodzi, ale o czyste, bez piachu czy błota podeszwy. Z jednym wyjątkiem: szpilki u pań. Zostawiają do kolejnego remontu pamiątku na parkietach i schodach...
-
Szczekające psy - pomóżcie bo już nie wyrabiam
MarzannaPG odpowiedział kropi → na topic → Dział Porad życiowych
Sprawdziłam allegro - teraz faktycznie nie ma, ale parę dni temu, kiedy wpisałam w 'szukaj' hasło 'antyszczekacz", to otworzyła mi się jedna aukcja z takim urządzonkiem jak wspomniałam wyżej. Widocznie się zakończyła a to znaczy, że może się jeszcze powtórzy. Sama myślę o zakupie takowego, bo ostatnio zrobiła się sytuacja nie do opaowania: zamykam moją sukę w domu, bo pies za płotem 'drze mordę' to i ona drze, a pomiędzy nimi sąsiedzi z małym dzieckiem... Mnie samą to 'przeszczekiwanie' się drażni, no i dlaczego ja mam zamykać swojego psa, a ten drugi biega swobodnie i swobodnie szczeka? Z drugiej strony to jest wieś, zawsze jakiś pies szczeka, w nocy istny chór, ale takie są 'uroki' wsi i to ja się na wieś wyprowadziłam więc ja się powinnam dostosować... -
A ja trochę z "innej beczki". Psioczymy na reklamę, kiedy inni nam chcą coś sprzedać, ale przecież ta chęć reklamowania "swojego produktu" tkwi w nas samych, wystarczy zajrzeć do allegro: " sukienka JAK nowa" " PRAWIE jak Zara" itp. Temat chyba też nieobcy tym, którzy sprzedawali swoje mieszkania by dokończyć budowę domu. Pomijam tutaj ewidentne zafałszowywanie rzeczywistości, gdy ktoś pisze "po remoncie" co de faco znaczyło nic innego jak tylko odmalowanie ścian Ale ostatnio czytam sobie na przystanku ogłoszenie o mieszkaniu a tam oprócz suchych faktów typu wielkość, gdzie itp. informacja " GUSTOWNIE URZĄDZONE". I ja już oczyma wyobraźni widzę te puste, minimalistyczne przestrzenie, szkło, kamień i chrom bo to zbieżne z Moim gustem. Inny znowu widzi lamberkiny, perskie dywany i serwety a jeszcze inny coś, co jest zbieżne z jego gustem. No i lecimy ogladać, bo przecież nie tylko duże, tanie to jeszcze GUSTOWNIE urządzone. Ciekawe ilu te gusty się rzeczywiście zbiegną a przecież chodzi o to by jak najwięcej ludzi mieszkanie obejrzało, ktoś się wreszcie skusi, machnie na te nie w jego guście wnętrza... To też reklama, nawet nie kłamliwa (właściciel urządził chatkę w JEGO mniemaniu gustowną). Ciekawe ilu z nas ją 'popełniło'?
-
Wszystko zależy nie tylko od portfela ale i od nastawienia. Ktoś tu napisał, że we własnym domu wypocząć się nie da, ale ja, odkąd się wybudowałam, nie umiem już nigdzie indziej lepiej wypocząć! Kiedyś 'żyłam' wakacjami, wyjazdem, bo mieszkałam w mieście, którego nie cierpiałam. Teraz ciężko mi wyjechać, 'porzucić' mój dom, ogród, może dlatego, że znalazłam właśnie tu 'moje miejsce na ziemi'? Cisza, spokój, ukochane zwierzątka... Jak mi się znudzi leżenie w ogrodzie, mogę na rower i do pobliskiego parku krajobrazowego albo nad dziki staw popływać... A wokół cisza i spokój. Nie to co podczas wyjazdów: pełno ludzi, z głośnika/ radia ryczy muzyka (nawet w sercu puszczy, bo przecież ów pan zawsze słucha muzyki jak się goli ), dzieci wrzeszczą jakby je ktoś ze skóry obdzierał (nawet przy zabawie w chowanego!), stan sanitariatów bywa nie do pozazdroszczenia. I jak tu po paru dniach nie tęsknić za domkiem? Druga sprawa to, że ja chyba jednak wolę wydać te parę tysiaków na to, co mi brakuje w domu niż na dwa tygodnie (nie wiadomo czy udanych) wakacji. Wspomnienia szybko bledą, a potem 11 i pół miesięcy w roku na każdym kroku potykam się o te braki i wściekam się. Najlepiej gdyby nie trzeba było wybierać: wakacje czy wykończenie domu, ale ja do tej grupy nie należę. I wybrałam: DOM. Oby do wakacji
-
Szczekające psy - pomóżcie bo już nie wyrabiam
MarzannaPG odpowiedział kropi → na topic → Dział Porad życiowych
Wydaje mi się, że na ten problem tylko antyszczekacz. Zdaje mi się, że na allegro był taki na zasięg 25 m i kosztował circa 200zł. -
Po lekturze wątku widać dwa praktycznie nieprzenikające się światy: a) nie nakazuję u siebie zdejmować i u innych nie będę zdejmował b) u innych zdejmuję to i u mnie mają zdejmować. Przyznam, że ja raczej z wersji b, ale nie do końca. Jak przychodzę w gości to wolę zdjąć buty, nie tylko dlatego, że mnie tak nauczono, po prostu jest mi wygodniej, bardziej 'swojsko', ale jak gospodarze protestują, to nie ściągam, chyba że są to ubłocone/ zaśnieżone boty, którym wycieraczka nie za wiele pomogła. U siebie nigdy nie protestuję, ale też nie nakazuję, kapci pod nos nie podtykam, zakładam, że gość sam się domyśli, czy wchodzić w butach czy nie. Sęk w tym, że nie każdy gość się domyśla i często są to ci z grupy a, niestety. Oczywiście nie widzę problemu gdy jest lato albo sucho, natomiast zdarzyło mi się, że przyszła grupa gości, na podwórku akurat siąpawica, ja chodników jeszcze przed domem nie mam, oni w traperach i tak weszli do salonu, jadalni, ja nie protestowałam. Dywanów wprawdzie nie mam (z wyboru), tylko panele, ale po jakimś czasie niedobrze mi się robiło jak (przynosząc z kuchni różne rzeczy) widziałam piękne błotko, rozmazywane niefrasobliwie przez owych gości pod stołem. Wyglądało to jak posiedzenie nad brzegiem bajorka. I nie chodzi tutaj o sprzątanie po gościach, tylko że mi było nieprzyjemnie siedzieć przy takim stole. Ktoś powie, że woń skarpetek też byłaby niemiła, no ale chyba w gości to się czyste skarpetki zakłada... ale może ja jakaś niedzisiejsza jestem. Druga sprawa tutaj nie poruszana, wydaje mi się, to brak wyobraźni gości co do szkód jakie mogą swoim obyczajem any-kapciowym zrobić. Wyobraźcie sobie panią w szpilach lub pana w traperach z powbijanymi kamykami jak wam chodzą po parkiecie lub schodach. Oni sobie pójdą, zachwyceni (szczerze lub nie) waszym nowym domkiem, ale ślad owej wizyty zachowa się na zawsze, niestety. Sama mam takie 'wieczne pamiątki' na schodach po pani, co nie uznawała ściągania butów - do czasu jak sama zrobiła remont u siebie i poznała jego 'cenę' (nie tylko finansową). Zatem nie miałam okazji się 'odwdzięczyć' , bo od progu kapcie dostałam... Może warto zatem się zastanowić, czy obyczaj ściągania butów jest tak do końca passe? I jak by tu, asertywnie , podejść do gości - zatwardziałych z gatunku a?
-
Klon palmowy - co mu dolega?
MarzannaPG odpowiedział andrzej49 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Nie wiem jaką mam odmianę ...