
robert.k
Użytkownicy-
Liczba zawartości
301 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez robert.k
-
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Dziękuję za pochwały, małżonce również przekaże słowa uznania CO do elektryki wszystko robiłem sam. Licznik mamy z teściami jeden choć dołożenie na górze podlicznika (oddzielny wymaga przyłącza i zabawy z Zakładem Energetycznym - nie mam na to chęci i kasy) nie jest problemem. Kwestia włożenia do rozdzielni i puszczenia przezeń prądu. Do do samego rozprowadzenia kabli to co ja mogę powiedzieć. Instalacja jest standardowa 3 fazowa w układzie TN-C-S http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_sieciowy. Każy pokój ma oddzielny obwód oświetlenia na kablu YDYp 3x1.5 i zasilania gniazd YDYp 3x2.5. Łazienka ma dwa obwody gniazd. Te zwykłe (przy lustrze na prostownice, golarke itp) i obwód pralki. Podobnie kuchnia. W niej oddzielnie jest zasilanie przyszłego piekarnika. "Pomieszczeń" jest w sumie 9 licząc z planami u góry (maja powstać 3 pomieszczenia). Piszę w cudzysłowie bo jako pomieszczenie oddzielnie liczą się schody i hal przed kuchnią. w rozdzielni są 4 różnicówki: światło w pokojach, gniazda w pokojach, kuchnia i łazienka, pralka. Układ włączników jak nam pasowało. schodowe na schodach i w halu. pozostałe jedno lub dwubiegowe w zależności od źródła światła i potrzeb. Nie wiem jakich informacji potrzebujesz. jeśli chcesz aby pomóc ci w projekcie napisz na priva. Wykonać wszystko da się samemu jeśli wie się tylko jak. -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Dzięki timmy, mam nadzieję że ci się te informacje choć trochę przydadzą. -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Nie no aż takimi perwerami nie jesteśmy. Wiesz świeże małżeństwo wymaga odrobiny prywatności. A na górze to w ogóle miało być inaczej. Łazienka i kuchnia wyszły w praniu bo były pomysły na pokój komputerowy, potem propozycje garderoby ele jest jak jest i to najlepsza opcja jaka mogla być wybrana. Tylko trzeba se jeszcze ten pokój komputerowy na górze zrobić. Ale to musi poczekać a nabiorę sił. Teraz czas obijania. -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Robert się nie przeprowadza. Robert tam z żoną mieszka cały czas (co może wydać się niewiarygodne). Na początku korzystaliśmy z kuchni i łazienki u teściów na dole. Teraz tylko kuchnię użytkujemy. Niedługo przejdziemy na naszą. Podczas remontu salonu mieściliśmy się w obecnej sypialni gdzie były dwa biurka, łóżko i jeszcze meblościanka. Podczas remontu sypialni spaliśmy w salonie na wersalce. Przy łazience i kuchni nie było już takich problemów życiowych do czasu zakupu podłogi mebli, które przed montażem sporo stały zastawiając cały salon. Ale dało się żyć. Odkąd powstała łazienka było już z górki. Jedynie ciągły kurz był uciążliwy. Ale możliwość kąpieli "na miejscu", mycia narzędzi i wlania wody do wiadra z klejem dała już poczucie swobody. Wcześniejsze chodzenie w tym celu na dół niestety skutkowało ciągłym roznoszeniem bałaganu po całym domu. Co do metrażu to podłoga w salonie ma 20m2, sam salon pewnie 16 bo odpada przy skosie trochę licząc do magicznych 190cm. Podobnie sypialnia ma 16/12m2. Jednak odpowiednio usytuowane meble nie dają odczuć tych 4m2 odebranych przez dach. Łazienka ma 6.75m2 po podłodze a na skosie prawie nic nie odpada bo ścianka kolankowa jest wysoka ze względu na zabudowę kibelka. Kuchnia ma chyba 10m2 (podłoga kaflowa) a korytarz/jadalnia czy jak to zwać (sosnowa podłoga) ma 10m2 ale skosy zabierają prawie połowę. -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Generalnie remont dobiegł prawie końca. Prawie bo jeszcze trzeba będzie okap zamontować, i skończyć silikony przy podłodze ale to pewnie zrobię dziś. No i jeszcze nie mamy krany i butli z gazem a to będzie wymagało przerobienia szafki. Dopiero wtedy skręcę je do kupy. Jednak już widać koniec bo w końcu w pokoju nie ma bałaganu. Raz, że tego budowlanego (ciągły kurz dawał się we znaki) a do tego wszystkie szafki, zlew i graty do kuchni leżały w salonie przez co bardziej był to magazyn. powynosiłem też większość narzędzi a tych kilka, które zostały zamierzam systematycznie się pozbywać. Jednym słowem w końcu mamy dom a nie plac budowy co cieszy. Najlepsze jest też to, że jeszcze kilka dni i będę mógł wrócić do domu i się obijać. Pierwszy raz od dawna nie będę łaził brudny, okurzony itp. Piękna perspektywa.... Jak kuchnia zostanie skończona wrzucę ostatnie fotki. I jeszcze trzeba będzie mieszkanie "ochrzcić" aby dobrze się mieszkało Może już przy jakimś grilu -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Adam nie wiem dlaczego masz problem ze zdjęciami ale może bezpośredni link ci pomoże. http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/ -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że szybko zaczniemy ja użytkować -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Wiem, że dobrze mieć blat między kuchenką a zlewem. Jednak miałem wyjście: albo blat 70 cm ale jeden albo 30 cm i 40 cm a to do niczego by się nie nadało. Trzeba będzie przywyknąć.. Przynajmniej ziemniaki będzie łatwo odcedzać -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Dzięki, jeszcze nie jest gotowa ale nabiera kształtu http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3085.jpg -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
A u mnie po zamontowaniu oświetlenia http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3081.jpg trwa montaż kuchni http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3083.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3084.jpg -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Spoko, nie przejmuj się. Ważne że mieszkanie wykończone. A dojście do niego musi swoje poczekać bo remont nie może być na siłę bo nie będzie szedł. Musi być ten impuls motywujący. Ja poczekam az teściowa rozbierze boazerię w kuchni. Wtedy będzie się klatkę robić. A u mnie robi się kuchnia. Jutro coś fotek wrzucę. -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Dzięki, do tynków doszły pierdoły elektryczne a wczoraj zawisły szafki górne. Jeszcze tylko dolne i będzie kuchnia. A to będzie oznaczało koniec remontu. Klatka schodowa idzie w odstawkę i będzie musiała poczekać. -
U mnie tego problemu nie było. Łączeń nie widać wcale niezależnie czy to biała farba (dekoral) czy kolorowa (dekoral kuchnie łazienki). po pierwszym malowaniu właściwie łączenia nie są już widoczne jednak kolor nie był odpowiednio jednolity. Po drugim malowaniu tylko fotki przypominają gdzie łączą się płyty. Gruntowałem unigruntem atlasa. Ale jak kiedyś robiłem to jakimś tanim z casto też problemu nie było
-
Na skosach się ich nie używa ani na łączeniu dwóch płyt
-
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Kilka fotek bez wiekszych opisów z przygotowań do malowania http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3070.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3072.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3073.jpg i pomalowana kuchnia http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3075.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3076.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3077.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3078.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3079.jpg -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Kuchnia prawie gotowa, a przynajmniej ściany i podłogi. Cokolik przyklejony, szparki wypełnione akrylem. Zostało tylko malowanie (to dzisiejszy dzień - moja żona tak postanowiła spędzić dzień kobiet twierdząc, że da jej to najwięcej szczęścia). Jutro pójdzie fuga na podłodze a w czwartek silikony. W międzyczasie będą skręcane meble do kuchni. Wrzucę jakieś fotki wieczorem - pewnie już będzie pomalowane. -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Struktura to tynk położony cienko (jakieś 3 mm) i "pomalowany" pędzlem takim trochę większym. Już nie do malowania ale jeszcze nie ławkowiec. Taki mniejszy do gruntu. Świerzy tynk ładnie się układa, a jak przyschnie za szybko to trzeba pędzla w wodzie delikatnie umoczyć. W sumie jedyna trudność to ciągnięcie po całej długości ściany, żeby nie było widać łączeń wzoru, i trzeba obić paskami bo tynk za szybko schnie. -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Trochę czasu minęło ale nie chciało mi się codziennie pisać, że raz machnąłem szpachelką. Szczególnie, że czekałem na cykliniarza do podłogi i niewiele w sumie mogłem za ten czas zrobić. Ale też były postępy, Załatałem dziurę w ścianie i zrobiłem tynk http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3065.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3058.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3059.jpg Wyszpachlowałem podłogę http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3063.jpg A po cyklinowaniu pomalowałem 3 razy lakierem i czekam aż wyschnie, żeby przykleić resztę kafli i pociągnąć fugi. Potem szybkie przygotowania do malowania i będzie można montować powoli szafki. http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3066.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3067.jpg -
Na mój gust (specem od dachów nie jestem ale z fizyką mam trochę wspólnego) to Mirek_Lewandowski ma rację. Gdyby ciepłe powietrze dostawało się pod ocieplenie to na pewno szron nie występowałby nad wełną bo właśnie tamtędy by ono przepływało. Co więcej pewnie po całym dachu bo jak coś jest źle (dziura przy murłacie to z punktu widzenia ocieplenia źle). A tak południowa strona ewidentnie różni się tylko działaniem słońca a Mirek już resztę opisał.
-
u mnie brali 25 zł/m2 z szpachlowaniem, cyklinowaniem i pomalowaniem kaponem. Lakierowałem już sam, oszczędziłem 10 zł/m2
-
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
To ocieplenie to polepa - poszukaj na forum. Było sporo o tym tematów. Właściwie to jedyne miejsce gdzie już nie miałem zdrowia tego wynosić. Zresztą polepa wcale nie jest złem. Po prostu ciężko przywyknąć do gliny w domu. Mniejsza o to - podłoga rzeczywiście jest z desek choć wstępny plan żony zakładał panele. Ja obstawałem przy deskach. Niestety miałem mała siłę przebicia. Aż nie wiem ce sprawiło, że żonka powiedziała "Chcę deski" i są deski. Zresztą są dużo ładniejsze od paneli choć po jakimś czasie się na pewno trochę rozejdą. Taki ich urok. Co do ciemnienia to też naturalne i nie będę z tym walczył. Jak mi ściemniej nierówno to wtedy po cyklinowaniu zabejcuje. Na razie będzie kolor naturalny. We wtorek maja chłopaki przyjechać do cyklinowania - wyjdzie mnie to tyle co pożyczenie maszyny więc warto. -
Tylko pomalować
-
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Dzięki Mohag, choć co do tempa to nie zawsze idzie tak szybko. Dziś na przykład nie kupiłem sobie piany więc nie zatkałem dziury w ścianie. I w sumie to nic mi się nie chciało tak na prawdę. Porysowałem sobie kafle do cięcia na cokolik i pokręciłem się z miarką udając przed sobą że coś robię A podłoga po cyklinowaniu będzie lakierowana na połysk. Kusiło mnie też wcześniejsze bejcowanie na ciemno pod płytki i meble. Ale po pierwsze boję się, że pomieszczenie będzie zbyt ciemne a po drugie na tym strasznie będzie kurz widać. Muszę się jutro zabrać za tą ścianę bo jak tak zacznę się obijać to do soboty nic nie zrobię... -
Własny kąt czyli nasz remont poddasza
robert.k odpowiedział robert.k → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Sobota była pracowita. Powstała drewniana podłoga. Po podniesieniu o 1 cm do góry aby zgrała się z kaflami została elegancko przybita http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3053.jpg Wyszło całkiem dobrze. Wprawdzie troche gwoździ trzeba było przybić z góry ale ukryje się je pod szpachlą. Deski z casto za 33 zł nie sa niestety idealnie równe i parę szpar powstało ale po zaszpachlowaniu i cyklinowaniu ślad po nich nie zostanie. Będzie ładnie http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3054.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3055.jpg http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3056.jpg Teraz czas na strukturę na ostatniej ścianie. Dziś zatkam ostanie dziury i poćwiczę na jakimś regipsie a jutro będzie praca twórcza. Mam nadzieję, że wyjdzie ładnie i nie będzie trzeba kłaść gładzi. -
dolnopłuk to w uproszczeniu ten baniak z woda do kibelka nad lustrem. Poza tym: Zdjęcie jest niewyraźne, nie oddaje wymiarów i ciężko coś powiedzieć. Zrób lepiej prosty rysunek rzutu z góry w jakimś paincie z podanymi wymiarami. To dużo ułatwi i pozwoli cokolwiek poradzić.