Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gosciu01

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 738
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gosciu01

  1. Dziękuję za odpowiedź. W tym obszarze moja wiedza jest znikoma, ale nie jestem odporny... Przy takich kosztach rozbudowy PVe pozostaje chyba jednak korzystać wyłącznie z agregatu. Nawet gdybym miał korzystać 10x w roku po 10 godz. z agregatu to koszt paliwa wyniesie ok. 800 zł. Zaznaczam, że przez ostatnie 10 lat wyłączeń prądu u mnie było mniej niż 10 i żadne nie dłuższe niż 10 godz. No ale to co się dzieje w polityce i przyrodzie każdy widzi, stąd jakiś tam system awaryjny.
  2. Dodam jeszcze, że rozsądny (wg moich kryteriów) agregat 3-fazowy spala noPb średnio ok. 1,5-1,6 l/h przy 50% obciążenia. Tak podano w instrukcji. To trochę słabe w czasie, gdy mógłbym przez kilka godzin pobierać energię z PVe i wykonać większość koniecznych czynności elektrycznych w domu na dobę (gotowanie, ładowanie komórek, laptopów, latarek, powerbanków, itd. Itp.). Gdyby podłączyć do instalacji jakiś „symulator” napięcia np. UPS, lub tp. za kilkaset złotych, to miałoby to sens. Natomiast inwestycje w złożone systemy mijają się z celem, gdyż równoważny koszt benzyny pomnożony przez ilość roboczogodzin agregatu pomnożony przez liczbę potencjalnych zdarzeń nie pokrywa kosztów w/w.
  3. Powolutku składam wiedzę i klocki. Agregat będzie 3-fazowy bez ATS aby uniknąć niepotrzebnej papierologii (model wytypowany, jeszcze nie nabyty), a i wizja wycieczki z latarką do garażu w obrębie budynku w celu odpalenia agregatu nie jest aż tak przerażająca. Instalację w szafie powoli „podszykowuję”. Wyodrębniłem i policzyłem obwody krytyczne (konieczne/pożadane) i zaplanowałem zmiany pod obecną infrastrukturę sterowania też przez WiFi i ZigBee. Moje pytanie. Z prądu podawanego z PVe do instalacji domowej mogę korzystać wyłączenie jak jest napięcie w sieci, domniemam że również wówczas, jak będzie podawane z agregatu. Inaczej, jak „nima prądu na ulicy” to z moich PVe i tak prądu nie wezmę. Czy istnieje jakiś sposób, symulator, np. niewielki magazyn energii, który podawałby napięcie do instalacji i „oszukiwał” PVe, coby korzystać z energii w pełnym słoneczku bez odpalania agregatu? Jak słoneczko odmówi współpracy, to odpalę agregat.
  4. Dziękuję za odpowiedzi, Mam dwie instalacje PVe na falownikach Fronius Symo oraz Growatt. Obydwie 3-fazowe z własnymi zabezpieczeniami nadprądowymi i SPD. Nic nie wiem, aby falowniki były hybrydowe, w opisach i instrukcjach nic takiego nie znalazłem. Pozostaje podłączenie PVe do sieci przed PRKZ, czyli po przełączeniu się na agregat cała instalacja w domu będzie wydzielona od sieci i paneli PVe. Ewentualne zyski z pracy PVe przy pracującym agregacie można traktować raczej jako pomijalne ze względu na nieczęste wyłączenia prądu. W domu jest tylko prąd, stąd zaplanowany jest agregat na wszelki przypadek dłuższego blackout’u. Magazyn energii nie wchodzi w grę. Po pierwsze cena – bez potężnego dofinansowania jest to nieopłacalne dla potrzeb domowych. Po drugie nawet te spore po 10 kW zimą starczyłyby na kilka godzin. @damiaszek, muszę o tym sobie poczytać. Kręci mnie też agregat z ATS, to znaczy załączany automatycznie po zaniku napiecia w sieci, ale z drugiej strony to też nie wielki problem przekręcić kluczyk i przełaczyć PRKZ.
  5. Po krótce i w uproszczeniu mam taką instalację. Za licznikiem w ogrodzeniu mam przyłącze do głównego rozłącznika w domu 32A (dokładnie 3-fazy, 400V). Przed rozłącznikiem głównym mam przełącznik PRKZ i SVK4-63A, a więc pełne oddzielenie sieci 230V od generatora. Generator 3-fazowy w planach, jeszcze nie podłączony. Po stronie sieci 230V dalej są szyny fazowe L1, L2, L3, N i dalej RCD i S-ki 16A do obwodów w domu. Do tych szyn podpięta jest instalacja fotowoltaiki (3-fazowa) i świetnie to sobie hula. Po stronie generatora też mam (odrębne) szyny L1, L2, L3 i N. Z tych szyn podłączę sobie wybrane obwody w domu do zasilania awaryjnego z tegoż generatora. Ale wychodzi mi, że tak czy inaczej mimo całkowitego rozłączenia sieci 230V (PRKZ i SVK4) po uruchomieniu generatora napięcie pojawi się w obwodach fotowoltaiki, bo jest ona podłączona od strony instalacji domowej. I tutaj moja zagwózdka. Fotowoltaika pracuje tylko wówczas gdy w sieci 230V jest napięcie. Jeśli „nie ma prądu” to z paneli PVe też go nie wezmę. Moje pytanie jest następujące. Czy podłączenie PVe z generatorem umożliwi pracę panelom? Wiadomo, że nadprodukcja prądu z PVe przekazywana jest do sieci 230V, a gdzie ta nadprodukcja będzie przekazywana, jeśli moja instalacja będzie podłączona do generatora? Czy też przenieść podłączenie instalacji z PVe przed PRKZ i SVK4. Wówczas oddzielę panele PVe razem z siecią 230V od generatora, ale nie będę mógł korzystać z ich pracy jeśli taka byłaby możliwość. P.S. Instalację wykonuje i odbiera elektryk z uprawnieniami, ale chcę sobie to jakoś poukładać opowiedzieć czego potrzebuję i zadać mądre pytania.
  6. Dziękuję! Faktycznie działa, ale nie jest to jakieś oczywiste i domyślne. W poprzedniej wersji, jak już ktoś zauważył powyżej formularz przyjmował wyraz "brak".
  7. Witam, w zeszłym roku (w poprzedniej wersji) wyraz "brak" w pozycji 11A przechodził. Też wypełniałem wniosek przygotowując się do jego złożenia. W obecnej wersji 3.01 niestety nie. Oczywiście wątpię, aby ktoś miał ścigać wnioskodawcę z KK z tego powodu, ale co należy zrobić jeśli ktoś nie ma telefonu stacjonarnego? Pytanie adresuję nie do składających wniosek, tylko osób z NFOŚ, które przecież czytają ten wątek
  8. A co wpisujecie w pozycji 11A we wniosku, jeśli nie macie telefonu stacjonarnego? Nieprawdę, czy zakładacie telefon stacjonarny? Bo bez wpisu pole świeci się na czerwono i nie można pozytywnie zweryfikować wniosku (wersja 3.01). Poświadczenie nieprawdy podlega chyba pod art. 271 KK. Ale dla uspokojenia, najpewniej podpada to co najwyżej pod § 2. (mniejsza waga). Z pewnością jednak może podpadać pod nie zatwierdzenie wniosku, bądź co gorsze w przyszłości zwrotu dotacji. Szczęśliwie od dawna mam rozwiązany ten problem.
  9. Witam, nie będę wklejał, gdyż jest tego dużo. Tak jak napisano: Art. 3 pkt 1. litera c. (strona 3) http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170001952/U/D20171952Lj.pdf Jako ciekawostka. Między innymi na dotację "łapią się": – świadczenia określone w przepisach o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Czyli łopatologicznie. Jeśli rozliczasz się PIT-em, CIT-em, inną kartą, albo pracodawca składa PIT to tabela 2. Jeśli dostajesz pieniądze z różnych źródeł wymienionych w art. 3 pkt 1c. to tabela 1.
  10. Pozostaje Ci dobry kredyt bo na 70 punktów + WIBOR12, co daje obecnie poniżej 2,6% A co do dotacji i odpisów podatkowych... Abstrahując od polityki, statusu finansowego każdego, kto zamierza złożyć wniosek. Powyżej policzyłem i odpowiedziałem na przykładzie, gdy ktoś ma 18% dotacji i wpada w 18% stawkę podatkową. Wyliczenia pokazują, że zyska 32,8%. Ty z kolei jak mniemam z wypowiedzi jesteś mocno w stawce 32%, której to kwoty zwyczajnie od inwestycji (do 53 tys. zł) nie zapłacisz. Czyli +/- tyle samo zyskujesz ile Twój krajan o mniejszych dochodach. P.S. Nie jestem urzędnikiem, ani doradcą podatkowym od programu czy tp. Piszę jak to rozumiem.
  11. Witam, m.in. w tym dokumencie: https://portal.wfosigw.katowice.pl/dokumenty/DOKUMENTY_OD_01012019/1_program_priorytetowy_18_01_2019.pdf w pkt. 7.2 w tabeli nr 1 i 2, w kolumnie drugiej od lewej masz jasno napisane: "Kwota średniego miesięcznego dochodu / osoba [zł]" a w pkt. 7.2.2.a oraz 7.2.2.b napisano: " Intensywność dofinansowania jest określona na podstawie średniego miesięcznego dochodu na osobę w gospodarstwie domowym Wnioskodawcy, za wskazany rok podatkowy poprzedzający datę złożenia wniosku". Stąd nie ważne jak się rozliczasz policz sobie (czy też będzie Ci policzone) do uzyskania dotacji, czy stosownego odpisu poprzez średnią na członka rodziny.
  12. Witam, wystarczy przeczytać to: https://portal.wfosigw.katowice.pl/dokumenty/DOKUMENTY_OD_01012019/1_program_priorytetowy_18_01_2019.pdf to: http://www.wfosigw.pl/sites/default/files/warunki_techniczne.pdf a dla dociekliwych to: http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20180002246/O/D20182246.pdf Wiem, że to pisane jezykiem: )(*&^%$#%^&*&^% ale da się przebrnąć. Zakładając hipotetycznie, że wydajesz te kwalifikowane 53 tys. zł i łapiesz się na 18% dotacji to otrzymujesz od Państwa 9 540 zł. Pozostałą kwotę (53 000 - 9 540 zł), czyli 43 460 zł odpisujesz sobie w PIT od podsatwy do opodatkowania. Czyli zapłacisz (jeśli jesteś w skali 18%) 18% mniej podatku, co daje 43 460 zł x 18% = 7 823 zł. Razem zyskujesz 17363 zł, co stanowi 32,8% całej kwoty inwestycji. Aby tyle "nie oddać" do budżetu musisz włożyć własnych, czysto i ciężko wypracowanych 35 637 zł, które notabene możesz sobie rozłożyć na 180 miesiecy naprawdę dobrego kredytu. Czy to się opłaca? Niech każdy rozważy wg. własnego portfela, rozmyślając wyjrzy przez okno, albo lepiej je sobie otworzy w ten przecudny iskrzący mrozem zimowy wieczór ! Lub inaczej. Jeśli ktoś nie otwiera okien, a w perspektywie zyska inwestując tu i teraz swoje 35 637 zł, w stosunku do obecnie wydawanych 53 tys. zł, to program okaże się sukcesem, jeśli nie, to będzie porażką. I nie trzeba być matematykiem, bo ludziska czują to niejako "przez skórę". P.S. otwierając w domu czasem okna kibicuję temu programowi! Byleby interpretacje przepisów przez urzędników w stosunku do składanych wniosków okazały się celne samej idei programu, a nie ukazaniu wyższości posiadanej ich wiedzy nad "miernością" wnioskodawcy, jak zwyczajowo bywało. Czemu sobie i wszem życzę.
  13. ale ja.ja! Jak zaczynałem przygodę z energooszczędnym budowaniem, to średnia ta wynosiła 2,7°C. To było "parę" lat temu! (patrz moją datę rejestracji na forum). Nie wiem skąd jesteś ,ale mój równoleżnik to ok. 50° a południk 19°, więc biegun zimna to raczej nie jest... Do dzisiaj mam te wyliczenia w Excellu i oparte są na miesięcznych odczytach liczników przez..., oj długo. Wówczas kalkulatory OZC jeszcze nie istniały Ale cóż tam, w temacie ocielplenia klimatu to ja już najpewniej za bardzo nie mam się co martwić :-/ Wiem, to żadne dane naukowem, ale własne! i dają do myślenia, oj dają!
  14. Pozwolę sobie dołączyć do dyskusji. Obecnie szukam bardziej klimatyzatora, ale chętnie podgrzeję sobie nieco dom pompą ciepła, a potrzebuję tego nie tak dużo (obecnie mam "kombinowany " 1 obwód podłogówki z wężownicy PCi dla CWU, notabene sprawdza się świetnie + prąd). Moje założenia to: - multi-split z włączoną kanałowo jednostką w obieg wentylacji. Nie chcę wieszać w domu jednostek wewnętrznych i rujnować ściany, a pod multi-split mam wszystko przygotowane, łącznie z poprowadzonymi przewodami na etapie budowy, tylko czekało to traumie budowy - czynnik R32. "Przyszłość", znacząco lepsze osiągane parametry od R410A oraz ekologia też ma znaczenie, - niski poziom hałasu, tak wewnątrz, jak i na zewnątrz, - w miarę renomowane urządzenia, dobrze rozpoznane przez instalatorów, popularne - zamienność i dostęp do części zamiennych w przyszłości. Przejrzałem dosyć dokładnie wiele instrukcji i katalogów takich firm jak: Toshiba, LG, Samsung, Panasonic, Mitsubishi, Daikin i pobieżnie inne: Hitachi, Haier, Gree. Najlepiej obecnie wypada dla moich potrzeb Panasonic ze względu na: - bardzo dobre osiągane parametry COP, EER, - jednostki kanałowe są zazwyczaj bardzo ciche i mogą pracować (zaczynają) często przy niższych wydatkach powietrza od innych, - dużą elastyczność w zakresie zakresu pracy - poboru prądu. Wstępnie zainteresowałem się CU-2Z35TBE + CS-E12QD3EAW. Niestety wadą jest cena średnio katalogowo 20-30% więcej od innych marek w/w. Liczyłem na początku na Daikina i Mitsubishi, ale chyba lepiej już obecnie w zakresie moich założeń wypadają LG, Samsung i Toshiba. Zaznaczam też, że: - precyzyjne sterowanie indywidualne w poszczególnych pomieszczeniach nie jest dla mnie priorytetem, - połączenie wentylacji i klimatyzacji właśnie sobie liczę z Molilera, ale system ma pracować jako niewytężony, a kanały wentylacyjne wszystkie mam ocieplone, stąd nie powinno być problemów.
  15. Tutaj masz wszystko. http://re.jrc.ec.europa.eu/pvg_tools/en/tools.html#PVP Zaczynasz od postawienia znacznika na mapie Twojej loklizacji. Wybierz baze ERA5 Power - tyle ile chcesz policzyć - jeden panel np. 280 W Najpewniej masz panele "silicon" Straty pzostaw na 14% Wybierz sobie kąt (Slope), który chcesz zbadać Azymut - na południe = 0 Dalej - visualize results Na wykresie otrzymasz czego potrzebujesz
  16. Dzięki, przy okazji, fajne i wyraziste porównanie inwertorów znalazłem: https://www.solarquotes.com.au/inverters/
  17. Czy ktoś z użytkowników mógłby określić jaki jest poziom hałasu falownika i porównał np. z lodóką, zmywarką? Może ktoś mógłby zmierzyć poziom hałasu i podać zgodnie z normą tzn. z odległości 1m. W instrukcjach podawane są wartości ok. 50-55 dB, a to dosyć głośno. Inwerter zamierzam umieścić w pomieszczeniu gospodarczym w domu, stąd pytanie. Mam tam już powietrzną PCi, która daje ok. 45 dB, jak dołożę falownik z 50 dB, to zrobię małą dyskotekę
  18. Praca domowa dla zapaleńców. Po budowie miałem żarówkę, która świciła się 24 h/dobę (tak musiało być z pewnych powodów, bo nie było włącznika). Zainstalowałem więc "superenergooszczędną" żarówkę LED 10W. Świeciło to ponad rok. Cieszyłem się, bo nie była to żarówka żarowa np. 60W, czy nawet 21W świetlówka. Do policznia dla chętnych. Ile mnie to kosztowało rocznie zanim zastanowiłem się i zainstalowałem za kilkanaście zł. czujnik ruchu na gwincie E27? O tyle mogę zaliczyć to jako mniejszą stratę bo blisko 1/2 roku po części ogrzewało mi to chałupę (wszystko mam na prąd).
  19. Mam pytanie. Czy pod split z jednym wyjściem (na jeden klimatyzator) można podłączyć dwa klimatyzatory? Nie znam się na tym. Tzn. pociągnąć jedną rurkę, dać trójnik i w domu podłączyć dwa? Split 3,5-4,0 KW. Klimatyzatory 2 x 2,5 kW. Przy czym będzie chodził jednen (można to załatwić elektroniką), lub dwa na średnim biegu. Są splity z 2 wyjściami, ale cena robi się już niezbyt przyjemna Nie potrzebuję dwóch klimatyzatorów działajacych jednocześnie, bardziej patrzę na to co napisałeś - układ chłodzenie-grzanie.
  20. @Rysiek83 Wiesz... cenię sobie prywatność i nie mam potrzeby wszem i wobec opowiadać o wyszyskim, publikować dzienników, zdjęć itd. Mam swoje powody, na priva mogę Ci je przytoczyć. Jednocześnie chętnie pomagam innym, jeśli tylko potrafię i mogę i nie koniecznie też obwieszczam to całemu światu. Jeśli uważasz moje posty za konfabulację, to masz conajmniej dwie możliwości: 1. Sprawdzić informacje osobiście. Zapraszam. 2. Ignoruj je. Inni może mimoo wszystko skorzystają. Z kilkoma osobami z forum już robiliśmy wspólne akcje, parę osób też u mnie było. Ponieważ mam swoje przemyśłenia i obliczenia, więc chętnie je pokazuję. Cele są dwa: 1. może komuś się to przyda, 2. weryfikacja, może ktoś coś doda, bądź zauważy błędy, np. JanWerbinski fajną rzecz podpowiedział z dwom klimatyzorami: jeden na piętrze, jeden na parterze. Właśnie to sobie analizuję. Niemniej dobrze, że piszesz o swoich odczuciach, wezmę to pod uwagę, choć wydaje się, że staram się pisać merytorycznie, często podając liczby i fakty.
  21. Masz odwagę przyjechać, zobaczyc i tłustą czcionką napisać sprostowanie do tego postu? Zapraszam!
  22. Dom mam parterowy z użytkowym poddaszem, ale na piętrze jest antresola na duży salon, czyli dom mocno "otwarty". Salon jest od podłogi po dach. Obecnie mam w planie jeden split + 1 klimatyzator ścienny na parter 3,5 kW (max 4,0, tak jest w danych). Można założyć split z 2, czy 3 wyjściami i 2-3 klimatyzatory ścienne. Cena jednak średnio x2. Z doświadczenia 1. zmimą na górze w pokojach dzieci jest o ok. 1-2 st. C więcej niż na dole. Latem różnica to 3-4 st. C. Docelowo bardziej wyrówna się to przy pełnej wentylacji, teraz nie wyszytko jeszcze hula. Z doświadczenia 2. mam mocno przeszklony dom od południa i w gorące dni lata robiło się ciepło. Kupiłem taki przenośny klimatyzator 2,5 KW za mniej niż 1 kzł i spokojnie dawał radę, tylko strasznie wyje! Już po godzinie było znośnie schłodzone powietrze. COP też marne jakieś 2,5, ale chwilowo dał ulgę. 3,5 kW w moim domu powinno radzić sobie dużo lepiej. Mam na oku też bardzo cichy - wewnętrzny, biegi: 19-27-37 dB. 25-26 dB mam teraz w domu na mierniku. Nic nie gra, nie chodzi żadne urządzenie, nikt nic nie mówi. Powiedzmy miejska dzielnica mieszkalna domów jednorodzinnych.
  23. Tak, takie pudło z wiatrakiem na ścianie z tyłu budynku ze scrollem pracujące do -15C i cichą puszką w domu połaczoną rurkami z R32. Nic więcej nie potrzeba. Tej zimy miałem min. -10C. Zeszłej zimy min. -18C - jednej nocy. Przeżyję te koszty jak sterownik włączy mi kable w podłodze w taniej taryfie ZE (które też zasilane są z PV).
  24. Akurat PV wydają się mało obługowe w stosunku do "nowoczesnych" kotłów kondensacyjnych na GZ-50. Czy tego chcę, czy nie to 1x w roku mam serwisanta w domu!!! Stary Junkers w nieistniejącym domu pierwszy "przegląd" miał po ok. po 12 latach!!! w nowoczesnych kotłach puszczają jakieśtam uszczelki za 5 zł i 250 zł kosztów usługi! Czy uważasz, że jestem samobójcą finasowym? Analizując globalnie, to co miałem do dyspozycji, odciąłem GZ-50, który miałem w działce na rzecz prądu z wizją PV (czy wyobrażasz sobie minę dyspzytora przyjmującego zlecenie pytającego o uzasadnienie? Obraz nie do zapomnienia!) Dlaczego dokłądam PCi na inwerterze? (musi być absolutnie dobrej jakości) Gdyż oprócz grzania, mam też klimę i wykorzystanie energii z PV online (bez oddawania "na magazyn". Policz to!)
  25. To prawda. Krezusem nie jestem. Kolejny krok wykonuję po 4 latach oddania budynku do użytkowania. Trzeba być jednak konsekwentym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...