Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zosiek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    280
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zosiek

  1. Tak naprawdę, to najważniejsza chyba jest kolejność warstw, odpowiednia grubość styropianu, dokładność i szczelność wykonania. Jak popatrzeć na domy, ktore już stoją, to wiele jest takich, które mają takie tarasy. Może warto zapytać się właścicieli jak takie balkony - tarasy się sprawują.
  2. Co prawda, zdjęcie nie jest aktualne ale może da Tobie jakiś obraz jak my to zrobiliśmy: Obrys balkonu jest wysunięty poza wykusz chyba ok 30cm. Na wierzchu jest położona papa, posmarowana lepikiem, położona folia, styropian i wierzchnia wylewka. Oczywiście pod tymi warstwami jest zrobiona obróbka blacharska i rynna z przodu i rura spustowa. Podczas dużych deszczy odrobinę zacieka po ścianie zew. w miejscu złączenia balkonu ze ścianą domu - to mamy zamiar zlikwidować w momencie kładzenia płytek - brzegi balkonu podnieść odrobinkę wyżej. Mam nadzieję, że to coś pomoże. Pozdr.http://foto0.m.onet.pl/_m/b6c49618d10857334e02588d2b2a9dc4,5,19,0.jpg
  3. Przydałoby się zdjęcie lub link do tego projektu. Dla mnie osobiście ważniejsza byłaby funkcjonalność pomieszczeń. Wyobraź sobie, że stoisz w pokoju i w miejsce jednej prostej ściany jest skos, który zaczyna się na wysokości równej podłodze i jest nachylony np 45stopni. Jeżeli nawet nie podniesiesz ścianki kolankowej, to przypuszczam, że zabudujesz od środka część skosu, tak żeby pod tym skosem przejść i nie schylać się. Jak myślisz ile m kwadratowych będzie miał pokój? Doradzam podniesienie ścianki kolankowej tak jak doradza Ci architekt i wykonawca. A może architekt mógłby zrobić dla Ciebie jakiś rysunek albo widoki elewacji, na których byłoby widać dom z podniesioną ścianką kolankową. Albo może poszukaj podobnych projektów, na których jest wysoka ścianka kolankowa - będziesz mieć porównanie.
  4. Nadzór Budowlany nie przyszedł czyli mieszkam już całkowicie legalnie i w miarę prac wykończeniowych coraz mniej na budowie. GRATULACJE!!! Ja od jutra będę mieszkać legalnie.
  5. I tak prawie go nie oglądam, bo nie mam czasu.
  6. SUPER!!!! Piszcie więcej, bardzo to podbudowuje. Z tego co piszecie, to ja mam i tak super warunki, bo mam podłogi na parterze zrobione , a schody na piętro mam zagrodzone bokami od łóżeczka dziecięcego - zarwało się pod moim synkiem , mam gorącą wodę i od niedawna telewizja działa
  7. Wszystko jest do przeżycia i mieszkanie u teściów i mokre tynki.
  8. Dzięki Ula. Wam również powodzonka OGROOOOOOOMNEGO. Kujawsko - pomorskie? - a gdzie budowa?
  9. U mnie to samo za dwa dni legalnie My mieszkamy na parterze, też niedokończonym. A od piętra odgradza nas klatka schodowa zastawiona rusztowaniem - będziemy mocować rigipsy i gipsować - oj będzie się działo na biało.
  10. Ja tak chwalę się po cichu, bo my tam wcale "nie mieszkamy", tylko "urządzamy się" i "pilnujemy budowy". Ale cieszę się, że znaleźli się odważni, którzy wspominają jak było.
  11. Nie brałam pod uwagę takiego scenariusza, ale mamy "papugę", no i dom wykazuje wszelkie oznaki zamieszkanego.
  12. :) Przed chwilą oglądałam "Piskorowy bliźniak" w Galerii zdjęć domów forumowiczów i pomyślałam, że chyba wygłupiłam się z tym postem i chyba jestem jakimś dziwnym wyjątkiem , który nie ma tyle kasy, żeby wprowadzić się na gotowe. Chyba nie ma podobnych mi wyjątków.
  13. Wielu z Was zamieszcza pięknie wykończone domy i śliczne wnętrza. A może jest ktoś, kto "mieszka na budowie", nie może chwalić się pięknymi wnętrzami, bo jeszcze ich nie ma? Nam właśnie została jeszcze caaaaaaała wykończeniówka, ale nie jest tak źle
  14. Ja mam tak (zdjęcia z budowy, aktualnymi nie chwalę się, bo jeszcze nie mam ścian pomalowanych): wejście do jadalni i z jadali do kuchni drugi łuk - łuki z cegły klikierowej pozostaną odsłonięte http://foto.m.onet.pl/_m/416f28482bbaaa03549e769ef6bc29ce,5,19,0.jpg wejście do salonu i małego korytarzyka w trakcie murowania http://foto.m.onet.pl/_m/94a9f53b0eaee9dbc61d2ba4f7c3f9b6,5,19,0.jpg
  15. Zgadzam się z przedmówcami. U nas do takiej sytuacji nie doszło dzięki mężowi. Na zewnątrz styropian przyklejała nam ekipa ale pod samymi okapami mąż sam docinał i przyklejał styropian, a gdy pod jednym z okapów zrobiła to ekipa. to po nich poprawiał. A wełnę od środka układaliśmy sami. Jest naprawdę ciepło. Wiele ekip ocieplenie z zewnątrz kończy na wysokości równej końcowi ściany i wieńca zapominając (albo nie myśląc), że na wieńcu leży jeszcze murłat, który nieocieplony staje się mostkiem termicznym. Takie ekipy tłumaczą, że nie może być zbyt szczelnie, "musi być wentylacja". A wentylacji to chyba nie wykonuje się poprzez kiepskie ocieplanie.
  16. zosiek

    Bidet czy warto?

    My już na etapie projektu chcieliśmy mieć bidet i teraz z niego korzystamy. Naprawdę faaaajna sprawa. Nie tylko dziecku można umyć pupę (moje prubuje napić się z tego - ma 1,5 roku), nie tylko można umyć pupę po rozwolnieniu ale przede wszystkim ..... kobiety..... czy nie będzie wygodniej i przyjemniej przy comiesięcznych problemach?
  17. A mój mąż posmarował czarnym mazidłem, zawiesił rynny, zrobił blacharkę i przykleił papę. Wylewka i płytki w przyszłym roku.
  18. Wielu ludzi buduje zimą i jakoś mieszkają ale ja zgadzam się z "Misiem Uszatkiem" i z własnego doświadczenia wiem, że czasem wystarczy kilka stopni mrozu żeby coś zniszczyć. Stan zero? Zastanów się - na fundamencie postawisz cały dom - czy warto aż tak się spieszyć żeby narażać świeży fundament na przymrozki, które mogą rozsadzić beton, gdy jest w nim sporo wilgoci. Decyzja należy do Ciebie.
  19. Zgadza się. W bryle domu to zabieranie powierzchni użytkowej. Ja mam dostawiony do domu, z budynkiem domu połączony fundamentami, ścianami i dachem. Mi się podoba takie rozwiązanie. Chociaż koszty budowy są dużo większe.
  20. Ja mam garaż dostawiony do bryły domu i połączony przejściem w klatce schodowej. Za garażem mam też kotłownię i spiżarkę. Wygoda ogromna, bo dość często zaglądam do tych wszystkich pomieszczeń a nie muszę wychodzić na zewnątrz. Przy drzwiach do garażu stoją dodatkowe laczki na zmianę. Dodatkowo przy drzwiach do garażu jest zainstalowany grzejnik aby ewentualne zaciągane zimno było natychmiast ogrzewane.
  21. Nie znam się na samochodach, ale mogę doradzić Ci tak na "babski rozum". Faktycznie jest tak jak napisał "Ubek" - wsypujesz opał i zapominasz o piecu na parę godzin. Pieca, przy którym nie ma sterowania automatycznego musisz dobrze pilnować, często sprawdzać temperaturę czy nie jest za wysoka (ojejku, może woda się zagotuje), regulować dopływ powietrza i ujście spalin. Strach załadować opałem cały piec, bo może bardzo szybko wzrosnąć temperatura i wtedy ratunku. Ale jeżeli do takiego pieca dołożysz sterownik, to nie musisz martwić się o takie problemy jak wyżej. Ja mam piec ze sterownikiem. Aby rozpalić w takim piecu, to: załaduję piec tym, co do rozpalenia jest potrzebne i rozpalam. Jak uzyskam temperaturę na wyjściu ok.40-50st ładuję opałem calusieńką komorę załadowczą, zamykam wszystkie klapy, włączam sterownik (ustawiony na 65st.) i "ręce w kieszeń". Po raz drugi zaglądam dopiero jak kończy się opał, tylko po to, żeby tego opału dołożyć. Czas między jednym a drugim załadunkiem zależy od tego czym palisz (np. suche drewno: 4-5 godz przy temp. ok -5st na zewnątrz i przy 260mkw pow. grzewczej). Do tego potrzebny jest zawór mieszający (ja mam czterodrożny) - ustawiam go tak, żeby jak najwięcej gorącej wody szło na grzejniki (a tylko odrobina wraca bezpośrednio do pieca), (pompka ustawiona na 1 - chyba małe obroty). Im więcej gorącej wody dam na grzejniki tym cieplejsza woda będzie na powrocie, tym krócej piec będzie tą wodę podgrzewał i tym mniej będzie zużywał opału. Ponieważ zamknęłam klapę dopływu powietrza ogień mógłby zadusić się, ale właśnie przeciw temu służy dmuchawa (wentylator). Gdy temperatura na sterowniku spada załącza się wentylator i temp. rośnie. Gdy osiągnie ustawioną przeze mnie wartość, wentylator wyłącza się i chodzi tylko pompka. Jedyną wadą takiej instalacji jest możliwość czasowego braku prądu - na taki wypadek lepiej zabezpieczyć się dodatkową instalacją jakiegoś urządzenia podtrzymującego napięcie potrzebne do pracy pieca (sterownik, wentylator, pompka).
  22. http://www.kostrzewa.com.pl/oferta.php Mój piec to: http://www.kostrzewa.com.pl/kotly_warmet_sds.php
  23. Nie wiem gdzie jest Kopanin. Jak nie daleko od Torunia to zapraszam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...