Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

plp

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    133
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez plp

  1. Wystarczy stary PC i parę scalaków, ewentulanie mikrokontrolerów, lub zupełnie ewentualnie same mikrokontrolery, ale wtedy bez multimediów. Koszt, można przyjąć, że żaden. Przynajmniej w porównaniu z przemysłowymi PLC. Ilośc wejść - do bólu, Ilość wyjść - do bólu, Komunikacja, np. SMS - bez problemu, Ograniczenia - tylko własna fantazja ! PL
  2. Ja mam w podłodze i również zaraz nad podłogą. Podłoga nie jest niewyczerpywalnym źródłem kurzu, więc nie obawiałbym się, że takie rozwiązanie będzie ją odkurzać. Grawitacja to faktycznie problem w przypadku gdy jest dużo punktów wylotowych. U mnie 7 i na kominku. Do tych 7 pcha turbina i tylko takie rozwiązanie polecam, tzn. turbinę. Szczególnie jak chcesz szybko nagrzać, to nie należy zdawać sie na łaskę grawitacji. PL
  3. Niestety, wczoraj nie wystarczyło czasu na pomiary. Może dzisiaj. Zero nie mam zabezpieczone nadmiarówką, tylko zero i 3f przechodzą przez wyłącznik różnicowo-prądowy. Sieć jest w układzie w którym uziemione jest zero tylko na stacji transforamatorowej, więc chyba TT. Od licznika idzie 5 żył.
  4. Ten komputer ma swoją osobną różnicówkę i jest wpięty zaraz za bezpiecznikiem. Na tej samej róznicówce podpięty jest wentylator w kominku. Zakłócenia na porcie pojawiają się jak się on przełącza, ale również lodowka i wentylatory w łazienkach, które są podpięte do innej różnicówki. ACAR nic nie daje, zresztą to tylko warystor. Zabezpieczenie przepięciowe mam na każdej fazie i zerze. Stację transformatorową mam jakieś 50 m od domu. Linia jest taka, że zero jest uziemione tylko na stacji. PE to sonda wbita w ziemię obok skrzynki z licznikiem i stamtąd jest już kabel 5 przewodowy. Odetnę cały budynek od zasilania i wtedy sprawdzę napięcie. Potem włącze coś i sprawdzę ponownie. PL
  5. Moja instalacja jest bardzo prosta i skopmlikowana zarazem, a elektryk który ją wykonał to ja. Napięcie to mierzyłem na tablicy gdzie zbiega się ta cała instalacja, bezpośrednio za różnicówkami. Dalej, czy raczej wcześniej, jest tylko skrzynka z licznikiem i zabezpieczeniem przedlicznikowym. PL
  6. Miernik jest ok i mierze dobrze. Tyle, że mierniki cyfrowe mają swoje przypadłości. Napięcie na pewno tam występuje, potwierdza to też ZE. Pytanie o wielkość i wpływ na np. komputer i zakłócenia na porcie LPT. PL
  7. Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale, Czy pod terriva to strop gęstożebrowy z jakiegoś żużla, a ceramiczny to strop gęstożebrowy z pustaków ceramicznych ? Ja mam dom też z ceramiki, dlatego strop też mam ceramiczny, gęstożebrowy. Jest cieńszy od żużlowego, który też rozważałe. Jednak jeśli zdecydowałaś się stawiać dom z ceramiki, to może strop też. Trzeba uważać na jakość pustaków, miałem mnóstwo popękanych. Mnóstwo to 16 palet z 27 dostarczonych. Te 16 pojechało z powrotem do dostawcy. PL
  8. Czy to normalne, żeby pomiędzy zerem a PE było około 40 V ? Mierzone miernikiem cyfrowym. Słyszałem, że zbyt duży poziom tego napięcia wpływa na zakłócenia w pracy np. komputera, co u mnie akurat występuje. PL
  9. Leon, Rozbuduję twój pomysł. Drzwiczki do kominka zrób na ścianie zewnętrznej budynku, to nie będziesz musiał drewna do domu wnosić. Dodatkowo jak przy wietrze otworzysz, to samo Ci popiół wyciągnie. PL
  10. Komora dekompresyjna ma mieć dwie kratki. Proponuje Ci spiro, bo mu będzie łatwiej podłączyć. Słyszałem, że te rury są kiepskie. Ja mam czarną kominową. Trudno jest dobrać wysokość komina do kominka. O jego wysokości decyduje raczej wysokość kalenicy. Wyczystki nie piosiadam. Byc może przekonam się, że to błąd. PL
  11. Co do kary Leon z Katowic, zgodzę się z Tobą. bea3, Czy ty masz te klocki o przekroju prostokąta ? Tak wynika z tego co piszesz. 25 m3 to jest ogromna ilość. 45 to już zakrawa na szaleństwo. PL
  12. bea3, Jak na polu jest więcej niż 0 C, miałaś zapewne na myśli. 10 mp, bo o te Ci zapewne chodziło, od początku zimy, to jest trochę dużo, ale do przyjęcia. Ma się jednak nijak do ilości które podawałaś, że ładujesz za jednym razem. Chyba, że to jest okazjonalne. I wtedy wszystko gra. Ja spaliłem troche mniej, ale przyczyn może byc wiele. PL
  13. bea3, to oznacza, że ładujesz na raz około 1/8 m3 drewna. Ładując 2 razy na dobę spalasz w ciągu tej doby 1/4 m3. To jest 1/4 /0.7 = około 1/3 mp. Czyli co 3 dni spalasz metr przesterzenny. Czyli w ciągu miesiąca spalasz 10 metrów przestrzennych. Czyli od początku zimy spaliłeś około 25 metrów przestrzennych, a do końca spalisz jeszcze ze 20 metrów przestrzennych. To daje 45 mp na zimę. Jestę pewnien, że tyle Ci idzie ? PL
  14. Czy te 12 polan to na raz czy na kilka razy ? A, 2 razy na dobę, czyli na raz. To wychodzi np. blok o wymiarach 45 x 48 x 50 cm. Naprawdę tyle ładujesz ? PL
  15. Wkład to Hajduk Prisma 51. Teoretycznie, nominalnie 15kW. Rano był żar, dmuchawa się jeszzce cyklicznie włączała, choć prawdą jest, że ustawiona jest już na dosyć niską temperaturę. Żar był wystarczający, żeby po położeniu klocka, puszczeniu powietrza i uchyleniu drzwi, aby otworzył się szyber, rozpaliło się ponownie. Po 2, 3 minutach zamknąłęm drzwi i poszedłem do pracy. Klocek włożyłem niewielki. Gdy włoży się większy, rozpala się od żąru popołudniu po powrocie z pracy. Zauważyłem ciekawą rzecz. Ten wkład jest stalowy, co za tym idzie ma wewnątrz szamoty, a co za tym idzie, jak dowiedziałem się od sprzedawcy, pali się w nim polana na stojąco, oparte o tylną ściankę. I faktycznie wtedy się palą, czy żarzą, to zależy od warunków i ilości powietrza. Ale muszą być co najmniej dwa lub dużo żaru, wtedy może byc jeden. Z kolei (tak się to pisze ?) gdy na żar położe klocek w poziomie, pali się on dużo dłużej, nawet dwa razy. Oczywiście ciepła daje też dwa razy mniej w przedziale czasu. Nie jest to w zasadzie metoda na grzanie, ale na podtrzymanie żaru, ze słabym grzaniem. PL
  16. No, własnie. Sprawdzam to w praktyce już drugą zimę. No, teraz jej nie ma. I można z tego wysnuć jeden wniosek. Przyjmowanie potrzebnej mocy 70W/m2 czy 42,5W/m3 jest nieporozumieniem. Jak się policzy zapotrzebowanie domu na ciepło uwzględniając przenikalność wszystkich przegród, straty na wentylację itp. wychodzi dużo mniej. W moim przypadku, a dom ma bardzo podobne wymiaru do tego, mniej niż 6 kW. Dzisiejszej nocy, czyli od 22.20 do 5.50 spaliłem może 6 - 8 kg drewna. Obudziełem się, było ciepło, sople mi nigdzie nie wisiały. Żadnego innego ogrzewania nie ma. PL
  17. I chcesz mi powiedzieć, że w kominku sprawność spalania wynosi około 50%, czyli połowa klocka zostaje niespalona, ewentualnie ulatnia się w postaci tlenku węgla lub metanu ? Jakoś w to nie wierzę. PL
  18. Co to jest sprawność spalania ? PL
  19. Nie wiem czy to to samo, ale jak ciągnąlem wodę przez działkę sąsiada, albo on gaz przez moją, to wystarczyło spisać na kartce zgodę na przeprowadzenie prac na swojej ziemi. To wszystko. I nie u notariusza. PL
  20. Przy tej powierzchni 6 kg na godzinę, to owszem, ale w ostrą zimę i to na Syberii. Chyba, że to szklany dom. Prezy obecnej zimie i spaleniu 6 kg/h co daje 24 kWh i przy sprawności powiedzmy 60 - 70 %, to daje powiedzmy 15 kW emisji wewnątrz budynku. Masło wypłynie z załączonej lodówki. Jeśli tyle się spala, to gdzieś to idzie. To gdzieś to pewnie komin. PL
  21. Czy to grzeje cały dom, czyli czy jest DGP ? Jaki duży masz dom ? Bo ta moc to tak na mały pałacyk. PL
  22. To nie wkład. To reaktor. Skąd wytrzasnąłeś tą moc, 24 kW ? Palę buk. Gdybym władował 6 takich polan, to by mi się chyba kominek stopił. Pomijając tę niedogodność powinno się spalić po kilku dobrych godzinach. Jedno może większe od Twojego polano na żar, lub dwa bez żaru, palą się przez kilka godzin (powiedzmy 6) przez noc. Rano dokładam następne i się bez problemu rozpalają. Czy jesion jest twardym drewnem. Nie wiem. Jeśli nie jest, to masz odpowiedź. PL
  23. U mniej jest kominek z DGP wymuszonym. Jest też instalacja pod grzejniki elektryczne. Przeżyłem zeszłą zimę, teraz mamy akurat wiosnę. Zupełny brak motywacji do kupna i założenia tych grzejników. Da się ogrzać dom tylko kominkiem. Dom się nie wychładza, temperatura oczywiście spada jak się nie pali, ale bez przesady. PL
  24. Leon, wypraszam sobie ! Tak się składa, że biorąc pod uwagę etap budowy który rozważasz to miałem z tym do czynienia znacznie więcej niż Ty. I to nie przez bank. Pomysł, pomysłem, mądry, głupi, nieważne, ale to, że wbiłeś łopatę w ziemię, albo potrzymałeś cegłe, albo nawet sam ją wmurowałeś w mur, nie uprwania Cię do tego, żeby uważać, że nawet Ci którzy mają kontakt z budową tylko przez bank, są idiotami, a Ty bogiem, rzucającym pospulstu swoje "genialne" pomysły. Zrób jak uważasz ! Powodzenia ! PL
  25. No, nie potraficie docenić pomysłowości. Pomysł jest genialny, tylko z małym błędem. Po co płyty jak strop będzie równiuteńki. Trzeba najpierw wylać samoposiomującą gładź gipsową i na to beton. PL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...