plp

Do DGP nie mam żadnych zastrzeżeń. U mnie funkcjonuje i uważam, że dla kominka jest to najlepsze rozwiązanie. Kiedyś słyszałem, że przyjmuje się 100 W/m2 w starych budynkach, a w nowych 70 W/m2. Przy mojej powierzchni 150 m2 wychodzi 10,5 kW. Przy 200 m2 wychodzi 14 kW. Z tego co spaliłem wynika, że potrzebne jest jakieś 35 W/m2. Oczywiście nie da się palić bardzo jednostajnie więc musi być więcej. Dwa razy więcje chyba jest wystarczające. PL

Agacka, 18 kW na dom 200 m2 to dużo. Oczywiście przy założeniu, że to dom nowy, ocieplony itd. Czy masz zrobione obliczenie ilości potrzebnej emitowanejmocy wewnątrz, aby przy ciężkich mrozach uzyskać w środku 20 C ? Robiłem to dla mojego domu. Powierzchnia ogrzewana około 150 m2. W tej chwili nie pamiętam dokładnej wartości, ale po uwzględnieniu strat na wentylację (30%), moc potrzebna nie przekraczała 6 kW. Daje się więcej, to normalne, ale bez przesady. 1 kg suchego grewna daje około 4kWh energi. Zeszłej zimy spaliłem nie więcej niż 12 mp drewna. 12*0,7 = 8,4 m3 Nie wiem ile waży drewno bukowe, ale nie jest cięższe od wody. Przyjmę więc wagę wody, w związku z czym wyniki będą mniej korzystne. 8,4 m3 - 8400 kg drewna 8400 * 4 = 33600 kWh wyemitowanej energii - z procesu spalania, przy uwzględnieniu sprawności kominka do pomiweszczeń dostaje się powiedzmy 70 -80 % z tego. 33600 / 24 h / 30 dni / 5 miesięcy = 9,33 kW ciągłej uśrednionej emisji. Gdyby przjąć faktyczną wagę drewna i sprawność kominka okazałoby się, że emitowałem niecałe 5 kW mocy. Stąd mój wniosek, że mój wkład 15 kW jest za duży. I również wniosek dla Ciebie, że 18 kW jest za duże. Bez potrzeby, a i gorzej się pali w dużym małymi ilościami drewna. Pozdrawiam ! PL

Agacka - kominek 18 kW to jest kobyła, a nie mały wkładzik. Jeżeli budujesz nowy dom i jest lub będzie normalnie ocieplony, to taka moc nie jest Ci do niczego potrzebna. Sam mam 15 kW i zeszłej zimy nie zdarzyło się, żeby ten kominek miał jakiś problem z ogrzaniem domu. Czasami mam wrażenie, że jest za duży. U mnie jest DGP. Co do grzania wody do kąpieli, to mam bojler elektryczny i jestem zadowolony. Oczywiście, gdybym miał piec do centralnego, na paliwo stałe wykorzystałby go również do grzania wody. Chyba nie będziesz palić w lecie w kominku, żeby się wykąpać ? Ktoś napisał uwagę o układzie otwartym. I ma rację. Ja już trochę zabawy z kominkiem, sporym, mam za sobą i wiem, że czasami nie da się go opanować. Jak przesadzisz przy mocy nominalnej 18 kW, w przypadku centralnego na gaz ze znikomą ilością wody, to wydaje mi się, że bez większego problemu tą wodę zagotujesz. A to nie należy do przyjemności. Z całym szacunkiem do Niezłego, ale nie znając szczegółów śmiem powątpiewać w sprawność takiej przeróbki, szczególnie pod kątem wykorzystania do centralnego ogrzewania. Jaką to ma sprawność ? Moim zdaniem i podkreślam tylko moim zdaniem jest tak: Jak Cię nie będą boleć rachunki za gaz do centalnego, to go należy używać i zrobić sobie tani kominek dla przyjemności, bezsprzecznej. Jeśli te rachunki jednak bolą, kupić wkład z płaszczem, a jeszcze lepiej zrobić DGP. Ja z centralnego wogóle zrezygnowałem. Żałuję jednego. Mogłem ułożyć rurki, tak na wszelki wypadek. To koszt niewielki, szczególnie przy pracy własnymi siłami. Pozdrawiam ! PL

Mogę się mylić, ale zastanówcie się nad: 1. Jotul sprzedaje coś podobnego, tylko nie do grzania wody. Jest to forma radiatora zwiększającego powierzchnię oddawania ciepła do powietrza z rury spalinowej. Po co wykorzystywać dodatkowe medium kiedy można od razu grzać powietrze. A w efekcie końcowym chodzi właśnie o to, żeby powietrze w domu było ciepłe. 2. Piece kondensacyjne odbierają ciepło ze spalin, ale w znacznej części jest to ciepło parowania wody, czyli produktu po spalaniu gazu. W kominku nie spalamy gazu i nie mamy takich ilości wody w spalinach. Piece te posiadają również wentylator wywołujący ciąg kominowy. 3. Optymalna temperatura spalin z kominka podobno wynosi 400 C. Chyba ze względu na sprawność. Należy sobie zadać pytanie, jakie będą skutki nadmiernego ochłodzenia spalin tuż za wkładem. Może jakaś rosa w kominie, może coś innego. 4. Jakim cudem to urządzenie ma dać 10 kW, jeśli duuuże wkłady mają powiedzmy 15 kW, przy sprawności powiedzmy 70 %. Z tego wynika, że w komin idzie 4,5 kW. Czyżby Perpetum Mobile ? 5. W kwesti rurki którą owijany był wylot spalin w piecach tradycyjnych. Jak została zmierzona ta moc, że wiadomo, że była dużo większa. Czyli np. 20 kW wymiennik ciepła z kawałka miedzianej rurki, przy wymianie gaz - ciecz ? Poza tym ten piec musiałby emitować pewnie z 40 kW mocy. Coś mi się wierzyć nie chce. 6. Jeśli chodzi o wkłady z płaszczem wodnym, to moim zdaniem nigdy nie dościgną specjalizowanych pieców co, w chociażby sprawności. Do tego jeśli ktoś, tak jak ja, decyduje się zrobić z salonu kotłownię, to po co jeszcze do tego wieszać kaloryfery, ciągnąć rurki itd. Wystarczy DGP. I to działa. Jeśli natomiast kominek ma być dla przyjemności, czy do palenia okazyjnego, inwestycja w płaszcz wodny, pewnie się nie zwróci zanim kominek ulegnie biodegradacji. Pozdrawiam ! PL

Zeszła zima. Powierzchnia około 160 m2. Zużycie około 11 mp buka. Temperatura od około 18 C jak się w dzień nie paliło do 26 C jak się paliło. Te 26C to była przesada i wynikała ze zbytniego nawiewu powietrza do spalania. W tym ropku tak nie będzie. PL

I pewnie twój małżonek ma rację. Nie przejmuj się tak, bo do przeprowadzki zwariujesz. PL

Ja wstawiłem i zostało na zimę. Nic się z nim nie stało. PL

Zbych'u, powiedzmy że to 800 to jest do przyjęcia. Centrala itd. też już jest. Czy taki tor to pojedyńcza wiązka ? PL

Przy okazji zapytam. Poszukuje taniego rozwiązania bariery "jakiejś" kawałek za płotem dookoła działki. Boki do 40 m. Pozdrawiam ! PL

Wszystko jest napisane na opakowaniu z klejem, tynkiem itd. Nie pamiętam jak z klejem, ale sobie przypominam coś o 5 stopniach minimum. Tynk akrylowy rolkowy, też nie mniej niż 5 stopni. Kolor gruntu nie jest istotny. Robi się pod kolor bo nie widać przy ewentualnym cieńszym miejscu na tynku. Sąsiad miał dwie zimy nie gruntowany klei i niby nic, ale tak się nie robi. Przekonałem się już kilka razy, że pośpiech i zapał jest nie najlepszym doradcą. PL

Widzę, że dyskusja przybiera fachowy ton, chociaż nie na temat. Dlatego może i ja się coś dowiem od kogoś. Ale pokolei. Mam w domu początkujący system tzw. "inteligentnego domu". Cały własnego projektu i wykonania. Na ścianie w szafce wisi PC 500 MHz ATX bez obudowy. Do niego przez porty LPT są podpięte dwie płytki, wejścia i wyjścia. Wejścia to zestaw scalony mulitlekserów, lub demultiplekserów, nie co jak się nazywa w którą stronę. Program w Pascalu przeszukuje cały czas te wejścia. Pojawiają się tam krótkotrwałe zakłócenia, nawet jak sąsiad tnie drewno elektryczną piłą łańcuchową Po prostu w domu są porozciągane anteny do 20 kilku metrów, więc się to coś indukuje. Ale z tym nie ma problemu. Soft to sobie filtruje. Problem jest z wyjściami. Na płytce umieszczone są scalaki, tzw. zatrzaski zapamiętujące stan 8 bitów przy podaniu impulsu na jedną z nóżek. Port wystawia tam 8 bitów, daje impuls do zapamiętania na zatrzask pośredni. Potem poprzez mulitlekser lub na odwrót przesyła impuls do jednego z kilku zatrzaków, aby on zapamiętał te 8 bitów, co wcześniej zapamiętał zatrzask pośredni. I wszystko działa. Natomiast przy przełączeniach urządzeń indukcyjnych u mnie w domu, lodówka, wentylator itp. przestawiają się stany zapamiętane na tej płytce. Doszedłem do twgo, że przestawiają się wskutek zakłóceń pojawiających się na porcie LPT. Po odpięciu płytki od portu pełna stabilność. Z tego powodu program cały czas odświeżą te ustawienia. Jednak nie likwiduje to problemu. Co może być przyczyna pojawiania się sygnałów na wyjściach portu LPT ? Może za bardzio nie pomotałem. PL

Jareko - nie napisałem o cenie, bo szczerze mówiąc różnic nie widzę. Przynajmniej nie widziałem dwa lata temu. Zapłaciłem za mój machoń meranti o może 50 pln więcej niż odpowiednik wymiarowy PCV. PL

Na schodach drewnianych przykleiłem żółtą taśmą papier, aby się podczas prac na górze nie zniszczyły. Taśma się przykleiła, ale nie odkleiła, znane i normalne zajwisko. Usuwałem już kiedyś z okien benzyną lakową i było ok. Tym razem zamiast od razu benzyny użyłem środka na C - połysk bez zarysowań. Wyczyściło rewelacyjnie, ale ... Na opakowaniu było napisane, że nie nadaję się do powierzchni lakierowanych. Teraz mam fajne zrysowane paski. Może ktoś ma pomysł co z tym zrobić, zanim złapię za pędzel ? PL

Pchełek - drewniane się wypaczają od wilgoci, a plastikowe od nagrzwewania się od słońca - wątek o OknoPlaście. Odnośnie malowania renowacyjnego, to wygląda praktycznie jak fabryczne. Miałem okazję to robić bo sobie drzwi tynkiem akrylowym załatwiłem. Farba ta sama, od producenta okien. A rzeczywistość jest taka, że każdy wybiera co mu pasuje i to jego sprawa. Tylko prośba, przestańcie z tym, nie napiszę jakim moim zdaniem, argumentem, że plastików nie trzeba malować i to jest najważniesza cecha na świecie. PL

A nie można tych podpór postawić jeszcze raz. Nie wiem w którym kierunku do podpieranej pewnie płatwi masz belki stropowe, ale może da się przesunąc 10 cm w bok wzdłuż płatwi i trafić na belkę. Jak masz w kierunku prostopadłym to może jakaś belka pod płatwiami z obu stron budyku i dopiero pod tym podpora we właściwym miejscu. Nie wiem czy to co piszę się wogóle trzyma kupy. Może ktoś to oceni. PL

Taki wyłącznik kosztuje do 15 pln. Zwroci się po miesiącu. Co do pojemności bojlera to istotny wpływ na ilość możliwej do pozyskania CWU jest temperatura w bojlerze. Im wyższa tym więcej ciepła można zgromadzić na drugiej taryfie. Tylko trzeba uważać, żeby się nie poparzyć. PL

Droga Moniko L. Bardzo się cieszę, że nie musisz liczyć kiedy Ci się co zwraca. Świadczy to o majętności lub nierozsądku, ale stawiam na to pierwsze. A w takim razie może tak służba w domu ? Majątek to nie jest powód do rozrzutności, bo między innymi z jej braku on wynika. Moja chodzi raz na dwa, trzy dni. Zapewne klasę B mogłaś kupić w cenie C itd. To i tak żaden wydatek przy budowie, tylko, że podstawowa zasada filozofi brzmi: "Nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę". A to tak wygląda. To moja opinia. Bez urazy. PL

Po pierwsze co to za laser - pytanie nie do autora wątku - który wysyła nierównoległą wiązkę ? Ile kosztowała ta poziomica ? Jak mniej niż 10,000 to jej miejsce jest na śmietniku. Ta poziomica to pewnie nibylaser przyczepiony do zwykłej poziomicy, która ma dokładność 1 mm / 1 m. Przy 10 m, kiwa już o 1 cm i to tak rekreacyjnie. No chyba, że to jakiś niwelator. Po drugie jak zmierzyłeś pion na nieotynkowanej ścianie ? Z czego jest ta ściana ? Jak nie z Ytonga, lub czegoś podobnego, to cud. Po trzecie, może się okazać, że czas i koszty super pionów i poziomów, wyjdą większe niż wzrost kosztów i czasu na pionowe tynki. Po czwarte, czepiasz się ! Daj sobie spokój, będziesz zdrowszy ! PL

A ja będę miał trochę odmienne zdanie. Jak najbardziej porządna firma, ale bez bajerów. Mam Whirpool'a z trzema programami, zwykły, mocny i płukanie. Do tego obniżenie temperatury do 55 C, używam. Doświadczenie uczy, że prawie zawsze myje się i pierze na tym samym programie, chyba, że zdarzy się szczególny wkład. Patelnię całą z tłuszczu myje mi dokładnie na zwykłym programie z ograniczeniem do 55 C. Garnki też, po ziemniakach szczególnych analiz nie robiłem, więc nie potwierdzę, czy dokładnie. I jeszcze kwestia klasy A. Tu będę miał zupełnie odmienne zdanie. Klasa A, przynajmniej jeśli chodzi o zużycie prądu, nie ma żadnego znaczenia. Prosta kalkulacja: Ktoś powyżej napisał, że ma klasę A i zużywa 0,75 kWh, na cykl. Koszt 0,75 kWh * 0,35 pln * 365 dni/rok = 96 pln/rok. Jeśli klasa A jest lepsza o 20 % od B, to za B trzeba zapłacić 19,2 pln / rok więcej. Podziel sobie różnicę w cenie dla klasy A i B przez tą wielkość i zobaczysz po ilu latach zwróci Ci się klasa A. Wystarczy 200 pln, żeby czekać na nie 10 lat. PL

Najlepszym "dowodem" na efekt cieplarniany była zeszła zima i obecne lato. Nie wiem jak innym, ale mi się wydaje, że zbytnich upałów nie było. Kto mówi o efekcie cieplarnianym ? Ano Ci, którzy nie potrafią przewidzieć pogody na kilka dni w przód, albo i na jutro, ale wiedzą co będzie za 80 lat. To tyle w tym temacie ! PL

Nie wiem czy stal ma tu jakieś znaczenie, ale przy połączeniu miedzi z aluminium faktycznie wytwarza się ogniwo. Widziałem kiedyś instalacje miedzianą z grzejnikami aluminiowymi, w którym na skutek elektrolizy zapewne, wydzielał się wodór i się powiedzmy zapowietrzały, albo zawodorowywały. Rozwiązaniem miała być wymiana płyna na coś innego niż woda, ale pomogły automatyczne odpowietrzniki. PL

Nie wiem, czy w tej sprawie się to do czegoś przyda, ale mam pewne spostrzeżenie. Parę lat temu chciałem zwalczyć tzw. przecinki, małe srebrne robaczki zyjące w łaziwenkach, tak gdzie wilgoć. Pierwszy pomysł był szalony, podgrzać podłogę powyżej temperatury ścinania białka i po sprawie. Drogę ucieczki odgrodziłem śladem Domestosa. Problem w tym że zaraz wyschnął, ale też w stanie z butelki nic nie robił przecinkom. Okazało się, że po sporym rozcieńczeniu, aplikowany w postaci aerozolu z opryskiwacza, likwidował życie do góra 2 sekund. Prawdopodobnie chodzi o podchloryn sodu, który jest pewnie we wszystkich tego typu środkach. Do trucia, a przynajmniej ogłupiania os, nadaję się np. Raid w sprayu. PL

Mam Rautaruukki. BEz zastrzeżeń. Podobno na blachach od dziwnym małych producentów, można znależć w miejscach głębokiego tłoczenia pocienienie, aż do rozerwania materiału. PL

Pierwsze słyszę. Rozmawiałem o konstrukcji mojego stropu z kierownikiem budowy i o niczym takim nie wspominal. Strop gęstożebrowy ceramiczny. Wspomniał natomiast o żebrach rozdzielczych. W jednym pomieszczeniu przy rozpiętości belek 4,2 m mam zrobiłem jedno, a przy rozpiętości jeśli dobrze pamiętam 5,40 m dwa. Jest to poprostu belka betonowa zazbrojona drutem 12, wylana pomiędzy rozsuniętymi pustakami, prostopadle do belek stropowych. Na razie wisi i się nie chuśta. PL

Grzałka 1,5 kW jest wystarczająca. Mam bojler 120 l z taką grzałką, grzeje go tylko na drugiej taryfie i wystrcza ciepłej wody. Chyba, że jest jakiś nieplanowany wzrost zużycia, wtedy włączam go również na pierwszej taryfie. Zwróć uwagę na parametr zużycia energii tylko na podtrzymanie cipła, nawet jak się nie pobiera wody. Z tego względu kupiłem Biawar Viking, który według kalkulacji na podtrzymanie zużywa średnio 9 pln/miesiąc. Inne, np. Galmet 18 pln. Pomijając aktualny koszt energi, równica przez pół. PL