tres34

Dobry pomysl, zeby skonczyc. Twoje zycie to jakis zbior absurdow. Nie moglbym tak zyc. Siema na zawsze.

I nastepny przyklad: dowod osobisty, mialy go panstwa totalitarne. Nie mam dowodu. Wywalilem dawno temu. Posluguje sie paszportem albo prawkiem. W paszporcie tzw. zameldowania brak. Na prawku jest korespondencyjny, dawno zreszta nieaktualny. I co, mozna zyc na luzie?

Nie odpuszczaj. Oni licz ana zmeczenie materialu. Przeciez bedziesz tam mieszkac. Na przyszlosc nie dawaj kasy do reki dopoki nie jest OK.

Mozna. Ja jestem zameldowany nigdzie. Nikt ode mnie tego nie chce. Wazny adres do korespondencji, czyli gdzie MIESZKASZ kobieto. I papier dot. prawa wlasnosci. Meldunek to gleboka komuna. Super ze od nowego roku nie bedzie juz tego badziewia.

Takie, jakie chcesz czleku. Mamy ci powiedziec jakie powinny ci sie podobac?

Do czego ci meldunek? To twor z czasu komuny. W cywilizowanym swiecie jest podaje sie adres do koresp. (Francja, Hiszpania, ...) Jakby meldunek cos znaczyl przy akcie wlasnosci. Jakie wy macie dziwaczne ograniczenia w glowach.

Brawo, zawsze popieram rozsadne dzialanie. Panike - nigdy.

Taki problem nie istnieje jesli rury sa stalowe. Ale pewnie zaraz zostane opluty jadem za taka herezje.

Watek mnie zmotywowal i wlasnie wczoraj przykleilem numer na domu (dotad byl tylko na skrzynce). Dla was rada: wiecej odwagi w tym co robicie, bo co widze to skrajne asekuranctwo i strach przed wszystkich. To sa wasze nieruchomosci, czesto za ciezka jak cholera kase. Nikt wam nie bedzie mowil co na nich macie robic a co nie. A jesli to robi to dlatego ze na to pozwalacie. Kropka. Jeszcze jedno: mynia_pynia poprobuj w taki sposob pracowac w jakims koncernie, a zobaczysz jak dlugo pociagniesz. Tylko panstwowe urzedy pozwalaja jeszcze na takie niby-pracowanie. Na szczescie jest ich coraz mniej.

Ok, jak sie mamy ostrzegac, to tzw. fachowiec od tynkow z Grodziska z ul. Wilenskiej. Partacz i pijaczyna. Wylecial i nie mial zaplacone.

To wlasnie sa tzw. fachowcy. Niech przychodzi i poprawia. Mam nadzieje ze nie ma zaplacone.

Remx ma racje, nie ma sie co przejmac.

U mnie kotlownia to 18m2 i wcale nie jest za duzo miejsca. Co prawda trzymam tam mial i drewno. Jak ktos jest na etapie projektowania, niech za wczasu pomysli o wiekszym pomieszczeniu.

"Swietny" post. Teraz kupisz usluge drozej niz jest warta.

U mnie jest 150W/m2, cieplo odczuwa sie po cos ok. 1h. Fajna sprawa, chociaz licznik bije niefajnie.

Swietne bo logiczne. Malo tu takich wypowiedzi. Ale teraz cie opluja jadem, bo wielu wtopilo kase. Co do dowodow, dzis mozna udowodnic wszycho, co tylko sponsor sobie zyczy. A murator troche tych sponsorow ma. Najprawdopodobniej ma tez zastep 'fachowcow' do udowadniania tego, na co aktualnie jest zlecenie. Ciekawe czy to puszcza?

Bedzies mial wyzszy fundament z jednej strony i tyle. ja bym sie cieszyl majac dziale ze spadkiem. Niestety na mazowszu teren jest nudny, a ludzie podobnie i jest ich za duzo.

U mnie jest piec z pleszewa 19kW i daje rade ogrzac 300m2. Zwroc uwage czy w proponowanym na zdjeciu piecu, nie bedzie problemem umiejscowienie wentylatora. W moim jest na wierzchu pieca i cenie sobie to rozwiazanie bo moglem postawic piec przy scianie.

Brawo! rzadko sie spotyka rozsadna wypowiedz na forum. Za to kroluje oszolomstwo/glupota. I prawdopodobnie zaraz Ty i ja zostaniemy opluci jadem przez wszystkowiedzacych.

Ufff, ale sie ciezko przebic. Wszyscy juz w pracy i od razu rzucili sie na forum (nie cierpie owczego pedu). Co do pytania, to inni ci juz doradzili. Ale z mojej strony pytanie, czy to nie tobie przypadkiem pani architekt wszystko projektuje i odbiera od wykonawcow i czy nie mialo byc tak swietnie, jak zapewniasz w innym poscie?

Jak to w polsce. Ale coz, sami na to pozwalacie.

U mnie gruz i inne takie poszedl w garazu. I jeszcze bylo za malo. Poczekaj na kolejne posty. Nie bedziesz wiedzial czy sie smiac czy plakac, jak ci zaczna 'radzic'.

Nie ma sie co przejmac, jesli lawa nie peknieta. W przeciwnym razie zalepilbym bruzdy i wystawil na sprzedaz. Nie ma mietkiej gry.

Nie zaufalem wynalazkom. U mnie kominy z cegly.

Tak, w Wawie buli sie slono. Mnie przesuwna kosztowala 600pln bo tylko za material. Dobrze miec ojca ktory zna sie na rzeczy