tres34

Sorry za pomylke, dalem 4x2,5mm2. Wszystko przez zarobiebienie. A gdzie PE? (bo N czasami rzeczywiście nie jest potrzebne) a po co PE? tylko zawadza... posadzka jest dostatecznie uziemiona.

Mam taka brame. Blyszczenie sie czy nie, to najmniej istotne. Konstrukcja jest z tak cienkiej blachy jak tylko mozliwe. Lata toto na wszystkie strony chociaz dawno wyperdzielilem ich tzw. wsporniki i dalem swoje masywne i zakotwiczone w 4 punktach a niech 2, jak bredza w instrukcji. Nie kupujcie tego, chyba ze tylko na pokaz.

Przed tzw. boom-em budowlanym.

Na razie garaz ale mam rozne plany. tylko nie pisz, że to garaż, a warsztat produkcyjny

Wtedy gdy ja robilem szambo, gotowe o poj. 10m3 kosztowalo 3tys. Swoje 30m3 zrobilem na 1,5tys. Murowal moj ojciec i pomagal mu gosciu. Proba szczelnosci? Polozona jest folia. Z czasem na pewno przegryza ja krety i inne takie stwory. Z czasem tez uszczelnia sie samo (zamula). Niektorzy twierdza ze to duze szambo. Mam wielka dziale, wielki dom, nie chce oprozniac co chwile jak moje sasiadziki. Poza tym jeszcze nie musze. Aha, problem jest w tym, że na szambo do 10 m3 nie trzeba mieć pozwolenia tylko jest na zgłoszenie, dodatkowo właśnie takie mam na planie i nie mogę tego zmienić - znaczy mogę ale musiałabym wszystkie projekty robić na nowo a to mi się nie opłaca. Poza tym mi nie ma kto tego szamba wybudować, więc muszę zamówić firmę która to wykona. Poza tym takie szambo dla dwóch osób mi wystarczy. Aha, a czy mógłbyś napisać ile mniej więcej Cię to kosztowało? Sam to robiłeś? Czy jacyś robotnicy? A co z próbą szczelności??

U mnie w garazu sa 3 takie gniazda i wszystkie w uzyciu. Dalem przewod 3x2,5mm2.

Nie wiem kobieto, nigdy firma mnie nie interesowala. Wymurowalem sam szambo 3 x wieksze. 2 dni roboty, a koszty mialem mniejsze 2-krotnie.

Sprostowanie: nie uwazam sie za madrale ale smiesza mnie poczynania niektorych. Laduja np. 18 klockow w jakis zbedny system. Po ilu latach to sie zwroci? Predzej bank wejdzie na hipoteke, bo przeciez to wszystko na kredyt.

Prawda. Jednak czy nie warto kupic te 4tys. cegly i zrobic przyzwoite kominy skoro chce sie tam kiedys mieszkac ... Przy wentylacji grawitacyjnej znacznym kosztem inwestycyjnym jest budowa kominów.

Tez mi wylaczaja i mam piane. Piec mam na mial, woda chodzi grawitacyjnie, wiec zero problemu z gotowaniem. Na razie mam 1 etap w postaci oswietlania awaryjnego 12V w kazdym pomieszczeniu. Kolejny to generator 3-fazowy na potrzeby hydroforu bo zbiornik jest tylko 200L i nie na dlugo to starcza.

Kiedys dawno temu zrobilem zalozenie ze sasiedzi beda burakami. Dlatego postawilem ogrodzenia calkowiecie izolujace mnie od nich i vice versa bo ja tez produkuje halasy itp. Zostala mi do zastapienia siatka z 1 strony. Mowielem sasiadowi ze stawiam mur. Moze mu sie nie podobac ale za to nie bede chcial zwrotu kosztow. On gdzies ustepuje i ja gdzies ustepuje. Generalnie jednak rzadza twarde reguly i konsekwencja. W zadnym wypadku nie wolno z sasiadem pic flaszki, bo kiedy jest dobrze to dobrze, ale jak sie popsuje to naprawde jest syf. Natomiast kiedy jest dystans, dobrze bedzie zawsze.

Ale tu niektorzy probuja zarazic oszolomstwem. Rekuperator tanszy od grawitacji? Bardzo, bardzo glupia wypowiedz. Moja rada, jesli zechcesz posluchac: zero reku= zero kosztow zakupu i montazu. Wentylacja grawitacyjna rowniez ci bedzie dzialac, a masz cisze w domu i pradu na to nie marnujesz. Siadz i policz, jak zrobil to jeden gosciu. Za to kolektor moze byc OK. Zazwyczaj w polsce jest pare cieplych dni. Dlaczego z tego nie skorzystac? Natomiast kiedy robisz basen, to kolektor to juz norma. Zawsze siadaj i licz. Nie chce sie, ale warto.

Akurat moja tesciowa jest OK. A twojego spamu nikt nie chce komentowac.

Slyszalem ze tak sie robi i u siebie zdarlem na czas.

U mnie tradycyjne ogrzewanie, rury stalowe ocynk. Taki problem nie wystepuje.

Nie wierci sie na pale, bo to drogie, ale zamawia expertyze geologiczna. To kosztuje jakies 3 stowy. Jak sie okaze ze jest woda w miare (moze byc w innym koncu dzialy), wtedy robi sie odwiert. W przyp. takiej syfiastej wody, jaka u ciebie, trzeba mocno zainwestowac w odzelaziacz i inne filtry. Robi sie z tego mala stacja uzdatniania. Niestety koszt bedzie spory, ale moze w 10tys. pln sie zmiescisz. Inna opcja to ta woda na ogrod a do uzytku z wodociagu, jesli jest.

U mnie woda ze studni ma duzo Fe i Mn. Dlugo szukalem filtra (odzelaziacza) az w koncu udalo mi sie wyszperac 2/3 tanszy Ma programowana glowice sterujaca z 40L zloza, 2 lata gwarancji. Zalozenie bylo: bezobslugowy i tani w eksploatacji. Do tego respirator (zasysa powietrze) przy pompie hydroforowej INOX 1800 (lub lepszej). Wazne zeby miala duza wydajnosc. U mnie 170L/min. Ostatni element to zbiornik hydroforowy min. 200L jak na dom, bezprzeponowy (wazne). Regeneracja filtra to cykl automatycznych plukan. Wode leje na dzialke bo mam gdzie. Ze zbiornika hydroforowego jest na spodzie odejscie na 2 krany ogrodowe. Uzywajac ich, przy okazji wypuszczam syf, ktory sie na dnie gromadzi Aha jest jeszcze filtr sznurkowy przed odzelaziaczem na czastki stale. Obmyslilem i wykonalem sam.

Ha, ha, to tez i moja filozofia zyciowa. Ale jak widac niektorzy lubia miec pod gorke. Zupelnie mi ich nie zal.

Zycie nie pokaze, juz wiadomo ze to zly pomysl. Zeby przejsc po glupi wkretak do garazu trzeba ubierac lachy bo w polsce zimny klimat.

Bardzo nieladnie, ale co robic, jak watek ociera sie o basurd. Ładnie to tak szydzić z wiedzy-niewiedzy kolegów?

Jakie to fajne sztuczne problemy ludzie maja. Glupota az sie materializuje i mozna ja czerpac wiadrami. Do krzysztofh: tobie sie wydaje ze tylko hotbird i astre 1 mozna z polski odbierac? Porazajaca wiedza.

Dzieki Ponury63. Zaraz pise do nich z ryjem zeby mnie usuneli. Przy okazji; spotkales taki portal gdzie mozna usunac konto. Nazywa sie np. nasza klasa:)

O ceny pytalem bo mi krzykneli 33PLN/m2 + material. Wiec ich obsmialem i sam se polozylem. Zaczalem od "gorszego" pomieszczenia. Stopniowo sie naumialem. Kosztowalo mnie to material + sporo pracy - nieuzasadniona kasa dla szmaciarzy = bardzo tanio I dodatkowo mam nowy zawod, w razie gdybym musial szukac nowego zajecia:)

Nie ma sie co przejmac. Zbudowalem w oparciu o owczesne przepisy. Nie twoj problem ze urzedasy cos spartolily. W razie czego skarzysz ich do skutku, az przegraja (a przegraja). Szarpieniesz kupe szmalu od nich i jeszcze ladna pani przyjdzie pocalowac cie w reke Bron swojego, nikt cie w tym nie wyreczy.

Tak, grozili ze spala mi bude, zabija wszystkich domownikow, otruja psa, wystrasza kota i tak dalej Przy okazji sprostowanie: "koto" to oczywiscie "konto". Wszystko przez zarobienie i pospiech. I jeszcze uwaga do magikow od portalu: jak portal jest na poziomie to ma opcje usuwania konta. Mam pisac do waszego prezesa, zeby wywalil moje dane? Na pewno chetnie sie znizy do tego poziomu ...