Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Arnika

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28 039
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Arnika

  1. Ewa dbaj o Siebie i rodzinę. Pozdrawiam i ściskam.
  2. U nas testów w szpitalach brak... W Górniczym szpitalu specjalnie sprowadzali testy i sprawdzali czy personel , na SOR i na 2 oddziałach, i pacjenci się nie zarazili... My razie zdrowi. I oby tak zostało. Do sklepu wpuszczali dzisiaj po 4 osoby, wczoraj do apteki po 2 osoby.. ciekawe co będzie z LIDL czy Biedronką...
  3. Ewa i Braza Niezbyt często zaglądam tu już, ... bo mam sporo zajęć i mało czasu... Zdrówko się trochę posypało i u mnie i w rodzinie, Ale jeszcze mam się dobrze
  4. Dzięki za buziaki Braza Nie było mnie tu trochę... Zostawiam dla odwiedzających mnie wszystkiego dobrego , dla tych co klikną i ślad zostawią, i dla tych co to z ciekawości zaglądają, ale się nie ujawniają
  5. Wpadłam zapytać jak Twoja noga? I co to się u wasz w mieście dzieje, że już słychać o Was..? Nic dobrego , z tego co czytałam...
  6. Oby normalność wróciła... Oby... Wszystkiego dobrego Ewa w tym roku i luzu na ile możesz sobie pozwolić
  7. To leniuchuj jeśli tylko możesz. Odpoczywaj
  8. Obawiam się, że Aga ma racje... Byłam wściekła tak, że krzyczałam na wszystko i wszystkich, to i tak nic nie pomoże. Na wybory zabrałam z rodziny wszystkich tych , których mogłam.... i tak to nic nie dało. Trzeba przyznać, że pisiory konsekwentnie realizują swój plan, mają pomysły i program, nas ściągając na dno, ale kto o tym myśli z beneficjentów, a Grzesiu... cóż... najlepiej jakby zszedł z tego tonącego okrętu.
  9. Dobrze, że już po wszystkim i jest już dobrze Oby teraz było tylko bardzo dobrze
  10. Z mojego tarasu najczęściej korzystają goście. Ja nie mam na "taras "i siedzenie na nim czasu....
  11. Oby kolano od, czy po czwartku było jak funkel nówka nieśmigane. Trzymaj się Agduś
  12. Ależ kronika... Na koloniach nazywało się to "echo kolonijne"... w punkt ujęty opis. Zakręciła i mnie się łza w oku. Chociaż jest mnie tutaj mniej, zawsze od czasu do czasu zaglądam do Brazy
  13. MR tez bez kontrastu, bo sobie nie dał za nic założyć wenflonu i zrobić z kontrastem. Badanie miał w piątek i już dziś miałam SMS że wynik już jest. Nie miałam czasu podjechać.
  14. Nadrobisz zaległości, czy one będą się nawarstwiać? Bo to już rok szkolny się zaczął, i jak znam życie to Ty teraz będziesz miała teraz jakby mniej czasu....
  15. Wpadłam pomachać Zwierzątko przybyło, Gwoździk się odnalazł i Szanowny Pan się pojawił Dobrze, że wszyscy zdrowi
  16. I tyle wiadomo co słychać.... Zdrówko dopisuje? Co u Zuzy? Jak Tata?
  17. Braza o agrotkaninie mowa, proszę https://allegro.pl/listing?string=agrotkanina&bmatch=baseline-dict41-eyesa-bp-hou-1-5-0903 do wyboru do koloru. EZS u nas też robactwo, szara pleśń i inne gady... ręce mi opadły, z ronda będę usuwała ładnego wiąza... i jeszcze kilka roślin pójdzie pod nóż... Trawa uschła, ale po kilku deszczach się pozbierała... jest już dobrze. Nitka.. zdrowi... hmmm... niekoniecznie, Emil miał wypadek na rowerze i po TK wyszło do zrobienie MR, bo jest jedna rzecz mocno niepokojąca... Ale jeśli pytasz czy grypy albo anginy nie mamy , to nie mamy Dostaliśmy rachunek za prąd, i jestem bardzo zadowolona.... rachunek połowę niższy niż wydalibyśmy za węgiel. Takie ogrzewanie to ja rozumiem
  18. Dobrze, że są dzienniki i można przeczytać do kiedy grzałam dom... do 18 maja. Czyli musiało być zimno, albo bardzo wilgotno. Teraz są upały.... w domu temp znacznie niższa niż na dworze, wczoraj ciut się ochłodziło ale jak dla mnie jest cudnie. Na dworze temp dochodziła ponad 40*C w słońcu... Uwielbiam lato. Może dlatego, że ja się latem urodziłam... Upały i cudne lato niestety wykluczają deszcze, a te są odpowiedzialne za podlanie roślin. I takim oto sposobem trawa schnie... co prawda nie wszystko, bo część kupowałam gatunek odporny na suszę.... a część dosiewałam jakąś ... i ta schnie.... szczególnie ta, która była wysiana w tym roku... Zdjęć tych samych kwiatków nie będę robiła, bo one się nie zmieniły. Ogródek mam prawie bezobsługowy... prawie... bo trochę pracy na wiosnę, trochę trzeba wyrwać chwastów czasami i trochę pracy na jesieni. Jestem niesamowicie zadowolona, z decyzji jaką podjęłam kilka lat temu jak zakładałam ogród. Chodzi o maty, którymi wyłożyłam rabaty. Jedna forumka bardzo mnie opierniczała, że tak nie powinno się robić, że rośliny coś tam... Rośliny w matach mają się po 9 latach bardzo dobrze, nie zauważyłam, aby chorowały, wyginęły, zgniły, uschły. A pracy mam dzięki matom dużo mniej. Dziwne... po kilku latach ta sama forumka , która psioczyła na mnie, ma dziś u siebie maty... i gdzie tu konsekwencja? A na zdrówko jej. W tym roku plaga jest z mszycami i przędziorkiem... pryskam i pryskam... i jakoś nie wyginęły zarazy. Czekam na rachunek z Tauronu z prąd aby wiedzieć ile mnie kosztowało ogrzewanie w tym roku. Mam nadzieję, że nie pójdę z torbami... i będziemy bardzo zadowoleni. W sumie już jesteśmy bardzo zadowoleni, bo bezobsługowe i bardzo ekologiczne ciepło mieliśmy w tym roku
  19. Braza... Ty wiesz, że ja mam tylko drabinkę z 4 stopniami.... jedna ufajdana cementem, a druga czyściutka do firanek... Dużej drabiny nie posiadamy.... i jakoś tak szczerze nie mam na nią ciśnienia.... Taczkę mam o jednym kole, ale jest czarne i czerwoną ma felgę... nie wiem czy pełne/puste/pompowane.... Taczka wywozi chwasty... i tyle...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...