Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TAR

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    32 209
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez TAR

  1. Aisa, na serio juz wiecej nie podejmuje tej rekawicy, pokaze Wam jutro domek z panelami. Nabral domowego charakteru. weekend zapewne uplynie mi na wozeniu rzeczy, zaczynam od kuchni. Trzeba zaczac wić gniazdo na nowym niestety moj luby sie pochorowal, malowanie mu dopieklo i przeciagi. lezy w lozku i jak to men wymaga stalej opieki
  2. Dzieki Nam tez pasuja, bardzo spokojne ale dobre tło na dodatki.
  3. Od jutra ruszamy z panelami na podloge, potem juz tylko tapety, lamele i montaż w lazienkach. Niestety troche musielismy pozmieniac kolejnosc prac, bo w piatek bedzie montaż drzwi wewnetrznych, pora zamowic listwy, pokoje pomalowane, dzis luby maluje wiatrolap i korytarz i koniec, garaz juz przy okazji. A tymczasem cegla i beton i zafugowana calosc, jakas bardziej zmiekczona sie wydaje, mnie sie bardzo podoba, salon bedzie surowy ale spokojny Beton na scianie od pralni, po obu stronach beda powieszone dekoracje z cortenu lub ewentualnie obraz z mchu, chociaz one juz sa strasznie oklepane, wszedzie je widze na scianach. Ten beton jeszcze mocno zjasnieje, byly dostepne 3 odcienie: bialy, jasny szary i antracyt. moj bedzie jasny szary. a za 3 tygodnie impregnacja. Fugi cegly tez musza zjasniec, wzielismy kolor bialy postarzany. To rowniez za 3 tygodnie bedziemy impregnowac miejsce na naroznik probki farb: lewa wiatrolap, prawa pokoj goscinny, bardzo delikatny cieply szary sypialnia glowna, na zywo to delikatny oliwkowy, na zdjeciu zółtawy , jak dojda meble i lamele zmieni sie troche odcien, tam gdzie nie pomalowane bedzie tapeta i lamelki butelkowa zielen sypialnia 2 i szatnia moich chlopakow widzicie jaki porzadeczek trzymaja? w skrocie kolor szarobezowy ale cieply, super baza i tlo pod cala reszte to tyle z dokumentacji zdjeciowej A ja powoli zaczynam pakowac kartony i przewozic graty kuchenne, bo kuchnia juz skonczona, zostaly jedynie lampy. Mialy byc wczoraj montowane ale elektryk uruchamial alarmy i kamerki. To bylo ważniejsze. Zamowilam tez wklady do szuflad kuchennych i rozne gadzety do lazienek jak wieszaki stojace, uchwyty i tojaki na papier toaletowy, nie planuje nic wiercic w kaflach. wieszak przy szafce umywalkowej i na papier jedyny zgrzyt to podstawa pod papier i stojaki. jedna okragla druga prostokatna. ale to zginie w tłumie Przeprowadzka zbliza sie wielkimi krokami a mnie stresuje jedynie przewiezienie domku narzedziowego. Przez pogode, u nas znowu snieg
  4. w sumie kto wie czy nie bedzie tam 2 luster, jedno mniejsze nad komoda przy wyjsciu, wiesz zeby wlos poprawic albo co innego:cool:
  5. cos takiego, zeby do drzwi pasowalo
  6. Asia nie moge sie doczekac drzwi szklanych, wiatrolap w wyobrazni wydaje sie byc super ale zobaczymy jak to wyjdzie, beda granatowe szafy i ta komoda co mialam w sypialni w drugim domu (pamietasz?), do tego duze lustro ramkowe jak drzwi szklane i te lampy, one sa matowe chromowane, moim zdaniem zagraja tam pieknie do calosci. W sumie wiatrolap to miejsce zapraszajace do domu, chce by byl ładny i przytulny. Ciepla calosci doda kolor scian, wlasnie ta komoda i kolorowa ławeczka. No i tapeta. Bardzo lubie tapety, rachu ciachu, szybka zmiana i juz inny klimat:D
  7. lampy powoli juz sie montuja, te wszystkie sufitowe zwisy w lazienkach, sypialni, salonie dopiero jak beda meble. u mnie idzie instalacja elektryczna w korytach technicznych w stropie, jest to bardzo wygodne rozwiazanie dla osob, ktore nie maja jeszcze planu na rozmieszczenie lamp lub czeste zmiany jak u mnie:lol2: wczoraj nie pasowala mi lampa w wiatrolapie i kazalam o 20 cm przesuwac kabel. ale przymierzylam te Maniowe lampy, zeby bylo idealnie. Sluchajcie, to bedzie petarda. sa zaje......fajne. tak czy inaczej w marcu sie przeprowadzam, bo juz wypowiedzialm umowe najmu i nie ma odwrotu. Poza tym musimy pojechac po 3 pieska, towarzysza naszego Tajfunka. A chce juz go wziac na nowe a nie na wynajem i przeprowadzke. Bedzie po prostu szał cial.
  8. moim kuchennym zagubil sie gdzies blat wienczący, na poniedzialek jednak juz brakujacy fabryka dosle i kawalek panela na sciane. wtedy tez regulacja, lodowka i blendy i kuchnie mozna uzywac i juz ładowac zastawę. od poniedzialku montaż paneli podlogowych, bo w nastepny piatek zaplanowane sa montaże drzwi wewnętrznych. i juz na samą koncowke tapety, lamele w sypialni, dokończenie montażu wyposażenia łazienek no i meble lazienkowe. a potem przeprowadzka:cool: tak to jakos zlecialo. a pomyslec, ze rok temu nawet miejsce nie bylo wytyczone ani wyczyszczone pod przyszly dom:lol2: ale juz sobie powiedzialam i tu publicznie oswiadczam - chrzanie to, wiecej sie nie buduje:cool:
  9. pojawilo sie troche koloru we wnetrzach ;)banalne, cegla. ale od dawna marzylam by wlasnie choc troche pokazalo sie i na mojej scianie. moim zdaniem ładnie koresponduje z antracytowa sciana. jest jej na tyle duzo, ze mnie sie podoba i na tyle mało, ze szybko sie nie znudzi i nie bedzie dominowac w tym wnetrzu:cool:
  10. Ewa a mialas kiedys jakies ciemne pomieszczenie typu lazienka, sypialnia? ja przetestowalam to w poprzednim domu. i jak balam sie tego to ostatecznie byly to najlepsze pomieszczenia w domu. duzo zalezy od dodatkow, oswietlenia i calej reszty. Granatowa sypialnia okazala sie przyjemna do spania i pobudki. Antracyt w polaczeniu z "opalonym" drzewen z odzysku w salonie nadal klimatu a kuchnia wydala sie cieplejsza niz jasne i sterylne wczesniejsze sciany. Krzeselka musze zamowic, ten tydzien mialam zawodowo ciezki ale moze jutro dam rade. Dzis chlopaki ukladali cegle w salonie, nie moge sie doczekac efektu
  11. niestety od ub. piatku nie bylam na budowie, moze uda mi sie podjechac jutro. ponoc cegielki sa juz zaipregnowane, wszystkie fugi polozone, karton gipsy licujace kafle polozone. marzy mi sie cegla na weekend. powinnam tez podjechac zamowic lozko do sypialni ale wciaz nie mam pewnosci co do koloru, poczekam chyba jak juz bedzie farba, tapety i lamele. no i szafy. Trudno, przez miesiac moge spac na troche mniejszym. I zastanawiamy sie nad wypoczynkiem do salonu. czy ten sam co poprzednio czy jednak kivika z i. ten poprzedni tauro mial super wyprofilowane poduchy pod plecy ale troche cienkie poduchy siedzen jak na moj gust. cenowo podobnie. Tu pewnie tez poczekamy jak beda podlogi i sciany. Dochodzi jeszcze kwestia wielkosci. Chcemy miec duzy wypoczynek ale tez nie taki, ktory zajmie caly salon:)
  12. cos w tym jest, moze nie hiszpanska ale wloska na pewno :lol2: ale ja chyba tez nie chcialabym mieszkac w tym wnetrzu, na dluzsza mete meczaco i "ciasno" można nawet rzec klaustrofobicznie. zdecydowanie wole przestrzen. choc kilka elementow meblarskich z tego domu chetnie bym przytulila u siebie. jednak u mnie bedzie bardziej surowo, stawiam na malo mebli (salon) i przez duze okna zaproszenie lasu do domu. zobaczymy jak to ostaecznie nam wyjdzie. jestesmy coraz blizej finiszu 3/4 marca mamy zaplanowany montaż drzwi wewnętrznych, tez beda ciemne:lol: inne po prostu bylyby od czapy. biale nie pasowaly do reszty a kolorowe wymuszaja styl. stanelo na antracytowych. Gdzies w tyle glowy mialam jeszcze okleiny drewnopodobne. Jednak jak sobie pomyslalam, ze przy jakims remoncie potem dopasowywac calosc do drzwi bedzie karkołomne, to pomysl mi przeszedl.
  13. ma urok, choc dla mnie nieco przesadne sufity w kilku miejscach ale meble i reszta ekstra. garaz nie moje klimaty, bym oglupiala a na pewno przywalila w sciane. za duzo boźcow:rolleyes:
  14. nie, no spoko to nie tlumaczenia a raczej wyjasnienie motywacji czemu tak. dla mnie słowa przygnebiajacy, depresyjna, ponura, grobowiec (bo i to juz usłyszalam) to bardzo mocne slowa w odbiorze i to glownie sie czyta. ale luz. tak jak napisalas, nam sie bardzo podoba i jest tam bardzo przytulnie. a imprezy beda przednie wczoraj dotarla lampa nad wyspe, a ja mysle nad krzeselkami do wyspy. wybralam takie (i w jednym i drugim musze upitolic nozki) ale zadne inne nie pasuje a jak juz pasuje wysokoscia to nie stylem, jak juz stylem to nie ta kasa i w kolko to samo. wiec najprosciej bedzie kupic te co mi sie podobaja i nyziu nyziu po nóżkach;) lub te ciut nizsze ale tez nogi tniemy. zamowie i sprawdze, ktore sa wygodniejsze czasem Mania ma racje, ze w Pl nic nie ma. Bo nie ma. Wszystko na jedno kopyto jak juz jest cos innego to jeden rozmiar wiekszosc krzeselek wyspowych to scandi i ala ikea
  15. hmm mowicie depresyjna, szkoda ze na zdjeciach nie mozna oddac klimatu. nam sie bardzo podoba, wbrew pozorom jest przytulna. wezcie pod uwage, ze wlasnie nie ma lamp, jest "goła" bez dodatkow, bez wyposazenia, bez zieleni roslin. to baza, na ktorej mozna wyczyniac cuda. ale rozumiem nie wszystkim kolor moze odpowiadac. nam pasuje. a kolor to tylko farba, jak sie znudzi mozna przemalowac. chce dokupic tez drzwi witrynowe do wysokiej zabudowy, jak te sie znudza zrobie szklane podswietlane i juz szybka zmiana. wielkosc jest odpowiednia, poprzednia kuchnie mialam podobna z podobna iloscia szafek wiec po prostu powkladam do nich to co mialam poprzednio. obie kuchnie roznia sie jedynie miejscem wysokiej zabudowy i lodowki, reszta szafek identyko. i wyspa byla prostopadle a nie rownolegle. miejsca jest w sam raz a kuchnia nie przytlacza swoja malizna. dla mnie moga byc mniejsze sypialnie, mniejsze lazienki, mniejsze wszystko ale kuchnia musi byc duza i wygodna a nie piczka z blokow prl. po co budowac dom, wydawac mnostwo kasy jak kuchnia mala. w naszym domu i rodzinie centrum zycia to kuchnia i salon, teraz sa polaczone. nie chcielismy sie w tym aspekcie ograniczac. na pewno jest inna, nie typowo bialy lakier i drewniany blat jak co najmniej 80% polskich kuchni zawsze mialam jasne sciany i cos mi nie gralo, z tym antracytem eksperymentowalam tez w poprzednim domu i dobrze sie z tym czulismy. po 2 latach dalej tak jest. i autentycznie czuje tam spokoj, wiem ze bedzie sie dobrze gotowac. moze tez potrzebuje tego wyciszenia po tym wszystkim co dzialo sie przez ostatnie lata, ogolnym chaosie i rozpierduszce w naszym kraju. tak czy inaczej biore na klate nawet te krytyczne opinie
  16. mierznac sie to chyba znaczy nudzic sie tak w domysle szare do odpowietrzenia
  17. powoli widac swiatelko w tunelu, konczy sie ostatnia lazienka i pralnia, kuchnia niemalze zakonczona, zostały pierdoly jak blat wienczacy, kawalek panela sciennego, regulacja, blendy, regulacje i lodowka. a ja zamowilam w koncu farbe do sypialni i wybralam szafy. jak tylko bedzie wiecej miejsca to zamawiam. niebieskie płytki bardzo mi sie podobaja, z zabudową bedzie calkiem fajnie. A to kuchnia prawie jest gotowa i bede nieskromna ale bardzo mi sie podoba i jest dokladnie taka jak chcialam:cool:
  18. spoko, jak wiecie a moze i nie ale ja uwielbiam gotowac. dlatego tak cierpie w tej wynajetej klitce, kuchnia ma moze 4 m2. A gdy patrze w mojej kuchni na ilosc blatow roboczych to buźka sama mi sie smieje. Ciesze sie, że Manka namowila mnie na wyspe a nie na polwysep. jest dosc miejsca na przejscie i tyle sie nie nabiegam. A dzis kupilam reszte lamp do pokojow, lazienki, sypialni i w koszyku wrzucilam lampe nad wyspe i 2lampy do salonu (chociaz tych nie jestem pewna) do kuchni nad wyspe dam te:
  19. w zasadzie to do konca tygodnia kuchnia bedzie zrobiona, szkielet juz stoi, blat zrobiony, pozostalo do zamontowania: fronty, sprzęt, cokoly, ustawienie wyspy i montaż blatu na wyspie i panel na ściane. Kuchnia jest oblednie wielka, taka jak lubie, bardzo przytulna. Wchodze do niej i az rece same chca zabrac sie za gotowanie. A to chyba dobrze moge wstawic zdjecia czesciowe, albo poczekacie do piątku generalnie mnie sie podoba, nie żaluje tez ze wzielam lodowke przyciemnianą srebrna a nie czarna. wpasuje sie idealnie do reszty
  20. tak sie zastanawiam nad listwami przypodlogowymi , bo pora je zamowic. i biore pod uwage matowe listwy czarne mdf 8 cm lub Arbiton czarne listwy polimerowe wodoodporne. roznica w cenie niewielka bo ok. 100 zł na korzysc tych drugich. Te Arbitony sa na pewno elastyczne, mdf - wiadomo
  21. wydawalo mi sie ze juz pokazywalam ale jak jest powtorka to trudno:rolleyes:
  22. ano widac , jutro bedzie jeszcze wiecej widac pytasz o ten ciemny? to nie granat tylko antracyt, z jednej strony bedzie połączony z betonem arch z drugiej strony bedzie stara cegla, podloga bedzie bardzo jasna. W kuchni beda ciemne szafki z mocnym i wyrazistym jasnym usłojeniem, blaty dosc jasne betonowe, wyspa antracytowa ale obłozona blatem jasnym i na scianach bedzie ten sam material co na blatach. nie bedzie smutno. kuchnia jest z wystawa poludniowo-zachodnia, bedzie jasno i slonecznie, na scianach nie planuje nic wieszac. okap tez bedzie czarny zeby byl jak najmniej widoczny na scianie. chyba nie pokazywałam tutaj nigdy wizualizacji kuchni. Wieczorem postaram sie wrzucic. Antracytowa kuchnie przetestowałam w poprzednim domu, byla super. Pierwsze 2 lata sciany byly jasne, nudne i smutne. a kiedy je przemalowalismy na antracyt od razu sznytu dostala. Bardzo przyjemnie sie w niej gotowalo, byla duza i przytulna
  23. Ponowny wybor farb. niestety farby termoorganika, ktore kupilam okazaly sie totalna porażka, strata czasu i niestety kasy. jakosc sprzed kilku lat uleciala jak ten siwy dym. to co kiedys z czystym sumieniem mozna bylo uzyc teraz jest jakąs zabarwioną woda, ktora po 4 razach nie pokrywa nawet ich farby podkladowej. gdzie flugerem pomalowalam raz i petarda. Farby teroorganika to kpiny po prostu. i znalazlam w ikei fronty do paxow w kolorze szarozielonym ala pistacja, super jedno mam z bani
  24. znalazlam hdsa, przewiezie i posadowi nasz domek narzedziowy w calosci. domek musielismy kupic na wynajete. jak tylko snieg troche stopnieje a bloczki dobrze zwiaza beton i podloże czyli pewnie max za 2 tygodnie. wspolczuje mezatemu wypakowania gratow z niego. trzymalismy w nim prawie wszystkie roznosci z garazu, czesc chyba jeszcze jest u mojej mamy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...