shago

powiem więcej, w tamtym roku gdzies widziałem to rozwišzanie, moze nawet u Ciebie i zrobiłem tak samo, to akurat nie był mój pomysł autorski.

pewnie że można, ale nie wiem jak twoim zdaniem Boowa ale na mój kaprawy łep to na poddaszu jest naprawdę wiele światła. polecałbym okno nad klatką schodową.

ale problem jest że od strony wełny skrapla sie para wodna na folii paroprzepuszczalnej. czyli zamacza mi wełnę. gdy pisałem od strony pokrycia miałem na myśli folię a nie stronę skraplania pary . piec mam na ekogroszek, zamontowany w piwnicy w kotowni. jak chcesz moge zdjęcie zrobic, i wrzucę albo na maila ci wyśle.

mam ocieplenie, folie paroizolacyjną, płyty regeps i wentylację jak z bajki, wilogotność powietrza w domu 30% - a dom tegoroczny, co właczone 23 stopni na parterze i na piętrze. i nie wiem czemu ale para skrapla sie na fiolii paroprzepuszczalnej, tej od strony dachówki lub jak u mnie blachodachówki.

Boowa nic tam jeszcze nie ma oprócz tynków i wylewek nie wiem czy to interesujące masz pewnie to samo tak apropo mam problem ze skraplaniem się pary wodnej na wewnętrznej stronie folii paroizolacyjnej, fiolia dobra, tyvek solid ale psia mać skrapla się i nie wiem czemu. co do zdjęc to musze zrobić wnętrza, bo nie mam

na same schody idzie około 1,5 m3 betonu i trochę stali, przyjmijmy że za 500 zł. okładzina debowa 2 tys. na gotowo z robociznš, poręczami, tralkami itd.

prawdę mówišc w całym projekcie niespodobał mi sie komin do kominka, wyszedł mi zdecydowanie za długi, a robiony był zgodnie z wymiarami projektowymi, sam więc nie wiem czemu tak wyszło.

okna na poddaszu radze zostawić, są naprawdę takie jak potrzeba, innych sie nie da tam wstawić bo ściana za mała, co do dachowych to większe przy ściance kolankowej tylko i wyłącznie z napędem bo osoba poniżej 180 będzia miała trudnosci z otwarciem. http://img497.imageshack.us/img497/2110/10068859mi.jpg a to moje słoneczko

witam jak wstawić zdjecie to pokaże wam mmoje słoneczko. [/img]

moje 200 tys, bez mebli, paneli, płytek, drzwi wewnętrznych. ale ja mam dodatkowo pełne podpiwniczenie i dwa garaże w bryle. w tej cenie jest tez ogrodzenie działki 1100 m2. w cześci klinkierem w czesci siatką.

mam instalację otwartš, kocioł na ekogroszek retortowy. nie wiem jednak jak może dojœc w nim do zagrzania wody. kocioł wyłšczony z pršdu, nie chodzi pompa itd. z narzuconym węglem rozgrzewa się max o 7 stopni więćej niz ustawiona temperatura. potem wygasa. testowałem to ustrojstwo kilka razy. odcięcie samej pompy tez nic nie daje bo kocioł staje i zgłasza awarie. 7 stopni max w górę i wygasa. co więcej do tych pieców montowane sš sterowniki pokojowe i jakoœ to działa. ciekawy jestem zdania instalatorów.

Ja kupowałem z DomGazu z Marek k.Warszawy piec nazywa sie "MARKUS" 25 KW. Szukałem kombinowałem co by tu kupić no i jak przyszło co do czego to wkońcu kupiłem od regionalngo producenta bo : 1 blisko i w razie jakiejś awarii (odpukać) nie trzeba sie długo prosoć o odwiedziny serwisanta 2 firma na rynku kotłów sprawdzona bo istnieją juz kawał czasu Wegiel na składzie EkoReta z Holdingu węglowego po 400 za tone luzem Poza sezonem 380 zł. Chociaż wyczaiłem niedawno skład gdzie moge kupić ekoreta w workach po 480 za tone (tele. zamawiasz żeby zapakowali w worki i po bólu) no to palimy tym samym WUNGLEM ale u mnie klinkieru jest troche i szlaki. nie jest tego dużo, ale jednak jest, kombinowałem z powietrzem, z nastawami ale jak narazie nie wyszło. podobno powinien spalać tak żeby na popiół skłšdał się sam proszek ,ale cieżko mi w to uwierzyć.

rumak a ty jaki masz piec? i po ile węgiel kupujesz? i jaki?

otwartym, w zamkniętym podobno nie mozna, bo polska norma nie pozwala. inna sprawa, że przy sterowniku pokojowym ten piec działa identycznie jak stary gazowy (w którym się cały czas swieczka paliła) , i myœle że twórcy norm nie dojrzeli jeszcze do nowoœci. pamiętam, ze jeszcze 1,5 roku temu było w całej polsce 4 producentów tego typu kotłów. teraz sš ich dziesištki. jest juz automatyczna zapalarka do peletów więc może za 2 lata doczekamy się pełnej automatyki w eko-groszku. sš juz podajniki z bunkra, gdzie wywrotka zasypuje raz do roku, sterowniki pokojowe, więc do dzieła konstruktorzy. zbiorniczek oleju, przewodzik, dysza i do boju,

bo ma , włšcza i wyłšcza pompe CO piec mam per-eko, trochę niedopracowany, musiałem sam uszczelnić kosz, przywieŸli piec ze złym wentylatorem, ale ogólnie nie jest teraz zle. hydraulik PIERDOŁA robic mu sie nie chciało i przekrecił mnie na patent, że piec na węgiel nie powinien miec sterownika pokojowego bo sie zagrzac może. i nie mam sterownika ale myœle o nim cały czas.

ja mam obrys domu 12 na 9, tyle że 3 kondygnacje i drugi garaż z boku.; ide poszukać tej instrukcji.

regulator blokuje sterownik na piecu i do czasu spadku temperatury w pomieszczeniu piec tylko podtrzymuje, żeby nie wygasnšć. coœ podobnego wtedy osiagasz do pieca gazowego, na olej lub na pelety z zapalarkš. z racji tej że na węglu nie masz zapalarki to musi palic żeby nie wygasnšć. moim zdaniem korzyœci z tego zależne sa rzędu 10%, może więcej.

napisz producenta pieca i typ dmuchawy, szczególnie chodzi mi o to czy ma przesłonę czy nie, możesz mieć poprostu zły wentylator, ja tak miałem, ale nawet wtedy palił mi 50 kg na dobę. po wymianie wentylatora pali juz niezle.

jak to uczyniłeś, mam taki piec 25kw, u mnie ustawienia są u0 45 u1 8 u2 23 u3 6 u4 9 na podtrzymaniu robi 2-3 przedmuchy, za każdym przedmuchem temp. spada o 1 stopień. , mam minimalnie otwarty czopuch, bo grzałem komin, spala 30 kg na dobę, grzeje piwnicę, garaże razem 220m2 temp w piwnicy 21, parter 23, poddasze 24. temp. z tego co w intrukcji przeczytałem to mniej niz 56 stopni nie powinno sie ustawiać bo sadza sie robi, ale jakbym grzał na piecu 56 to chyba miałbym w domu tropik.

uwazaj prawniczko z wyksztalcenia (chyba wieczorowa pora bo zadatku od zaliczki rozni sie nie zwrotem kasy a roszczeniem w zwiazku z niewykoaniem umowy, co wiecej musi byc zastrzezony w umowie, jak nie jest to pisz na berdyczow, droga prawniczko) bo cie janus pozwie za znieslawienie i wyrzadzenie szkody w mieniu.

skad ta agresja Babo? a swoja droga mialem racje co do osobistych animozji . sluchajk on hoduje rowniez bassety. slyszalem ze to sa wielcy mordercy. mowila mi to jedna kynoloszka. naszczescie ja mam amsta i on nie jest taki morderca jak basset.

słusznie, niestety wielu tego nie wie a jeszcze większa ilośc nie chce tego zrozumiec. baba zamówiła psa, potem jej sie odmieniło i teraz korzystając z forum dogryza sprzedawcy oczerniając przy okazji rasę. ale takie ludzie som, jakby to pawlak powiedział.

szkoda że koleżanka nie chodzi na wystawy. w kwietniu 2005 roku w katowicach nawet azjaci byli mniej agresywni w stosunku do siebie od dogów niemieckich. moim zdaniem animozje osoboste do janusa są przyczyna twoich opinii a rasie a nie to że znasz tą rasę. i tyle. osobiście uważam że akurat janus zbyt wielu bzdur o tasach nie napisał. trzeba tylko umiec czytac i weryfikowac informację w literaturze. racja co do janusa jest taka że zbyt kupiecko podchodzi do rzeczy ale tylko taki zarzut można mu postawić.

miałem to samo, chcieli 10 kg gwoździ - kupowałem 5 kg, chcieli 2 m3 desek- kupiłem 1 m3. chcieli 10 ton piqachu pryzjechało 6,5. stękali że zbraknie ale nie zbrakło. ogólnie do kazdej ekipy mam zastrzeżenia, ale najlepsi byli hydraulicy, tak i posprzątali skrawki miedzi że ani cntymetra nie znalazłem. na moje dwie uwagi, że powinni spytać czy moga wziąść tylko ramionami wzruszali. no i co im zrobić. ech, odechciewa sie budopwania czasami.

zła nie jest, ale bez porównania brzydziej lezy na dachu, ogólnie zostaja odpady, i trwałośc nie ta. róznica w cenie to ok. 10 tys. a za dachówkę drugi raz nie płacisz. za blachę a i owszem. albo kolor zmieni, albo zardzewieje. sam na siebie zły jestem ale cóż.