
shago
Użytkownicy-
Liczba zawartości
410 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez shago
-
a to akurat sluszne, ja mam blachodachowke, lezy 3 miesiace i najchetniej bym ja zdjal i wypier........... na zlom.
-
a nie mówiłem? otwieraj waśc firme i handluj schodami.
-
rób witryne internetową i sprzedawaj ludziom schody dębowe za 700 zł. z robocizną. napisz ile masz tych schodów żebysmy mogli zobaczyć ilesmy gotówki wsadzili w błoto.
-
10 niezmiennych praw budowania domu
shago odpowiedział woprz → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
a tak na marginesie 3 razy betoniarnia przyjeżdżała i za każdym razem myślałem że mnie oszukują. -
słusznie burżujka prawi, najgorzej to mieszkać cały czas na budowie. a do ogrodu w gumofilcach smigać.
-
ta, tez tak liczyłem, primo okładzina schodów mnie kosztowac będzie 2 tys (dąb), wylanie kosztowało 300 (beton plus pręty plus robocizna). schodów jest 18, 27x17x100. podaj swoja cenę. secundo ważna to by była ceramika a nie cementówka co mchem zarosnie za 3 lata. i najwqżniejsze. dlaczego wazne sa dla Ciebie okna drewniane?
-
hipermarkety (szczególnie promocje) polecam do ustalania cen sugerowanych. poza tym do niczego sie nie nadają. nawet jesli wyjdzie cena porównywalna to jeszcze doliczyć trzeba transport ewentualnie rozładunek i swój czas wolny. ceny nie są najniższe a często dużo wyższe niz w hurtowni.
-
słusznie mTom to ujął. a tak dla ciekawskich, włąsnie sprawdzałem okładziny na schody i UWAGA schody granitowe kosztują tylko 500 zł więcej niz debowe. ))) co za czasy, marmury w domu w cenie drzewa.
-
do stanu surowego otwartego robocizna to 15-20% kosztów, potem około 60%. realnie od cennika firmowego (nie mylić z cennikiem hurtowni) można utargować do 40% ale napocić sie trzeba. i nie na kazdy towar. a co do pytania dlaczego 100% dorżej wszyscy budują, to moim zdaniem niewiele osób buduje domy do 100m2. a apetyt rosnie w miare jedzenia , sam miałem kupić zwykłe veluxy a kupiłem o 500 zł droższe (na jednym oknie), miałem mieć wylewki zwykłe a zrobiłem miksokretem, miałem miec wełnę dom rocka a wziołem top rocka bo był droższy o 3 zł na metrze. i tak mozna mnozyć. a w kieszeni coraz bardziej pusto. )))
-
ale uwazaj, naprawde bez szalenstw.
-
taki stan jak twój kosztował mnie 120 tys. tylko nie ten dach , blachodachówka nie umywa sie do ceramiki. a koszty wcale nie są takie wiele wyższe w przypadku dachówki. mozna jednak powiedziec że metraż ten sam, u mnie piwnica jest do zamieszkania (kartofli w niej nie bedzie), a tak na marginesie, ile bym dał żeby cofnąć czas do początku budowy z ta wiedza jaka mam teraz. zamkniesz sie w 350 000 , tak na oko
-
zwykła stolarka okienna (biała) moim zdaniem w plastiku będzie kosztowała ok. 15 tys. masz ładne drzwi tarasowe.
-
oglądajac projekt marnie to widze ale trzymam kciuki
-
240 m2 to z piwnicami (machnąłem sie w poprzednim poście o 20m2), mam ogrzewane, wysokośc 2,35, mogło byc to mylace. pow domu to od 180 cm to 140 m2, reszta to piwnice i garaż z boku (o niego sie machnąłem ). projekt który jest na stronie nie ma ścianki kolankowej stąd jego powierzchnia jest mniejsza.
-
ta, a dokładnie o Puławach (ceny psia mać wyzsze niz w Lublinie o ok. 10%- jakim cudem naprawde nie wiem), ta cena która podałem obejmuje piwnice, dom to słoneczko z http://www.domnahoryzoncie.pl , powiem szczerze że liczyłem ze za 200 tys to sie wprowadze ale rady nie dam. piwnica z bloczków betonowych z radomia (niezła jakość 2,2 cena za sztuke z dowozem oczywiście) ściany dwuwarstwowe belix 24 i styropek 12. tynk akrylowy bolix, 6 okien dachowych velux GGL,GGU. kominy prefabrykowane Leier, (tak na marginesie znalazłem Shiedla w cenie Leiera ale kominy juz stały) tynki wewnętrzne cementowo wapienne (14 zł z materiałem - drogo), podłogi z miksokreta (10 zł robocizna komplet), bramy garażowe Normstahl (jedna segemnotwa 210x240 z napędem, jedna uchylna ocieplona 210x240, 2 szt. drzwi klasa C Juwent mahoń i złoty dąb, okna zwykłe plastiki, instalacja alarmowa, dach z blachodachówki pruszynskiego (nie jestem zadowolony), instalacja CO z miekkiej miedzi rozdzielaczowa(dwa rozdzielacze, piec na ekogroszek firmy Per-eko), instalacja wodna z plastiku kissan, elekryczna, komputerowa(w 5 pokojach), telewizyjna (5 pokoi), 80 metrów ogrodzenia siatka, 15 słópków klinkierowych (ekoklinkier bogdanka siena), furtka z elekrozamkiem, dwie bramy wjazdowe w tym jedna z napędem wiśniowskiego) dzis konczą mnie śpece białkowanie. na etapie wykańczania słusznie ktoś juz zauważył najwięcej kosztuje robocizna. kompletnie wykończona kotłownia (płytki glazura itd. na marginesie z robocizną wyszło 2,2 tys), razem 205 tys. a ile Tobie wyszło, i jaki projekt?
-
wakmen aż ci zazdroszcze. mam gorsze okna, drzwi nie gerdy a wydałem dużo więcej. ale tak naprawde niewiele sam robiłem.
-
optymalnym jest przyjmowanie że budujemy dom do standardu mieszkania u developera. inaczej nie ma to sensu bo porównać nie da rady. mając działke uzbrojoną koszt budowy 100 m2 domu za 100 000 jest realny. mam dwa garaże, i dom o powierzchni 220 m2 z piwnicami. koszt to 200 000. brakuje drzwi wewnętrznych, płytek i parkietów lub paneli, kominka i mebli. mieszkanie od developera w takim stanie sie kupuje (plus drzwi wewnętrzne), czasami nawet tynków nie dają (zgroza). w lublinie ceny są takie: za m2 2tys to jest tanio, plus najtaniej 25 tys garaż. dla porónania działka kosztowała mnie 40 tys. (10 arów).
-
zbudowanie chaty w standardzie w jakim kupuje sie mieszkanie za 1000 zł za m2 jest realne i mozliwe. trzymam kciuki za optymistów. ja jestem juz po i o dziwo zmieściłem sie przy 220 m2 w kwocie 200 tys. z ogrodzeniem. zostało naprawde "niewiele", płytki, panele i meble, no i kominek który spędza mi sen z oczu. )))
-
slusznie, nic dodac nic ujac
-
na 70 m2 starczy, na 100 m2 moim zdaniem 100 000 zl bedzie malo. oczywiscie do zamieszkania. stan surowy nawet zamkniety nie jest drogi. no chyba ze mahoniowe okna zamawiamy.
-
napisze prawdziwa herezję, za 100 000 pod klucz da sie ale dużo samozaparcia. domek letnistkowy o powierzchni 70 m2 to da rade z przytupem za ta kwotę. z drugiej strony kupując tanio i wybierając siatkę na ogrodzenie a nie klinkier mozna sporo ugrac. było nie było. miałem na budowę 200 000. na początku kombinowałem że za to sie wprowadze. dom raczej niewielki. słoneczko z horyzontu. tyle że z pełnym podpiwniczeniem. mam 2 garaże również. i powiem tak. obecnie robie ogrodzenie. kombinowane siatka plus 15 słupków klinkirowych. działka 11 arów. i jak nic wychodzi mi z bramami wjazdowymi (2 i furtką) koszt około 12 tys. do zrobienia pozostały panele i płytki, schody drewniane, kominek i zabudowa poddasza. na dzis wydałem blisko 195 tys. a starałem sie mocno oszczedzac. dla porównania stan surowy zamknięty kosztował mnie 120 000 zł. potem poszło juz "gładko". tynki 13 tys, wylewki 6 tys, instalacje 27 tys.,wełna na poddasze 5tys, oceiplenie i elewacja 6 tys. i mnóstwo pierdół których nie zlicze tu teraz
-
10 niezmiennych praw budowania domu
shago odpowiedział woprz → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
e, bez przesady, ja wyliczyłem nie tylko na fundamenty i stopy ale i na dwa stropy. metody prosta jak drut 6 . szer.xwysokoscxdługosc plus 1,3 m3 na zakład. niewiarygodne ale mi sie udało, nigdy nie domawiałem betonu i nigdy nie zostało go więcej niż w koszu od pompy. -
no własnie, ja dodam z przekąsem, że umowa 6 stronicowa jest bardziej wiążaca niż 3 stronicowa. jakże to typowo polskie, znać sie na wszystkim. myśle że Tomasz M. dobrze wyjasnił kwestię więc powtarzał tego nie będę. od siebie zycze powodzenia z umową przedwstepną podpisaną na kartce papieru w sytuacji gdy druga strona nie ma zamiaru z niej sie wywiązać. wtedy zrozumiesz za co płaci się notariuszowi. a tak na koniec zadatek to nie zaliczka i jest nie gwarantem zawarcia umowy ale swoistym substytutem odszkodowania, sankcją za niewywiązanie się z umowy. jest tylko jeden problem MUSI byc wpisany w umowę. a z odszkodowaniami jest tak, że trzeba miec z kogo je ściągnąc i ten ktos musi coś mieć nadającego się do sciągniecia. (ciekawa moim zdaniem byłaby sytuacja w której takich umów byłoby 5 i tylko jedna z nich formie aktu notarialnego. ciekawe czy czytający odgadną co wtedy sie dzieje? ). było nie było do sądzenia się potrzeba trochę wolnego czasu którego przy budowie zwykle sie nie ma. a byłbym zapomniał, nie jestem notariuszem ani asesorem.