Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuracja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kuracja

  1. hej, myślałaś o kinkietach na ścianie miedzy pokojem a salonem ?
  2. Byłem tam na urlopie z żoną kilka razy. Czorsztyn obowiązokowy, Niedzica też. Obiad na Słowacji z ichnim piwem koniecznie. Sromowce, Dunajec, zapora... Piękne Pieniny. Góry w których kręcono Janosika - tego z Perepeczką.
  3. Napisz jak się złodziejów ustrzegłeś. Wchodzę w etap, kiedy będę potrzebował opieki nad budową
  4. Powiedz ile pokoi masz na górze, bo sporo tam drzwi widzę ?? Trawę skoszoną faktycznie lepiej zostawić na trawniku - sama sie nawozi - ale tylko gdy przycięte źdźbła sa krótkie. Inaczej będziesz miała trawnik w kolorze zgniłozielonym i zawsze coś z niego wniesiesz do domu .
  5. a ja połoze 8 cm. Najpierw 5 cm na placki, później 3 cm. na grzebień - zasłoni szpary między płytami pierwszej warstwy likwidując mostki termiczne. Placki dadzą wentylację, więc termosu nie będzie. Z grubością ocieplenia nie przesadzajcie, bo murujecie z ciepłej cegły, gruba warstwa styropianu nie ma sensu, bo nie zwiększy już izolacyjności ścian.
  6. u Ciebie ogród, a u mnie ptaki gniazda wiją
  7. Dachu jeszcze nie ma, a dom już zamieszkany: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1152904.jpg tendencja rozwojowa http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1152905.jpg Tymczasem balkon pozbył się szalunków: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1152906.jpg a kominy idą w górę: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1152907.jpg
  8. Mam chwilę to uzupełniam dziennik Ciag dalszy prac wokół domu, w ziemi... prąd: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148486.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148488.jpg woda: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148497.jpg taras: na początek gruz przysypany piaskiem, później rzadkim betonem, a na koniec finalnie: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148494.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148495.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148496.jpg jest po czym jechać do środka budynku, więc zaczynamy zabawę wewnątrz: na początek izolacja z papy: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148489.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148491.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1148492.jpg to na razie tyle ze zdjeć.
  9. nie lepiej było podświetlenie w podstopnicach zamontować ?
  10. Sporo się działo ostatnio. Prace mało widoczne, ale ciężkie. Szlowanie i zalanie betonem balkonu i kolumien. Wykopy pod kabel energetyczny. Zalanie fundamentu pod ściankę oporową do tarasu. Dojechała też więźba, ugadałem sie na przyłącze wodne i dostałem nowego mieszkańca oto wykop: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1142690.jpg zbrojenie balkonu: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1142691.jpg pierwszy mieszkaniec. Już złapał mysz http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1142692.jpg oraz więźba dachowa: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1142693.jpg jest też wykop pod taras. Zazbrojony starym ogrodzeniem http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1142694.jpg
  11. Niestety, własnymi siłami nie dam rady. Będę zamawiał fachowców. Niestety za całość ( więźba, dachówki, opierzenie, rynny ) krzyknęli 10 000 zł.
  12. A to wyniki pracy z tego tygodnia Nadproża zalane, szczyty podmurowane pod więźbę http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/3_i1140181.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/3_i1140183.jpg oraz jedna lukarna. Całość wygląda tak: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/3_i1140184.jpg to na razie tyle, bo skończył mi się materiał i rusztowanie mam za niskie. W sobotę będę szalowął balkon i kolumny, to coś sfotografuję ( jeśli mnie noc nie zastanie )
  13. Zima się skończyła, więc wracam na budowę oto zdjęcie z dzisiejszej pracy, tej widocznej http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1138018.jpg
  14. Póki co oglądam klimaty rustykalne kuchnia: trudno będzie małżonkę przekonać, ale choć sobie pomarzę :) http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126952.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126951.jpg taki stolik musi być http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126950.jpg to nie przejdzie, ale podoba mi się strasznie http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126949.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126947.jpg mebelki: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126948.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126946.jpg A do salonu ? ... mam już jeden mebel : http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126945.jpg
  15. pewnie, trochę ruchu jej nie zaszkodzi :P:P
  16. a ja tłumaczę co brałem pod uwagę decydując sie na takie rozwiazania
  17. SUMA WYDATKÓW NA BUDOWĘ STAN NA GRUDZIEŃ 2010: 64 090, 37 zł. w tym dokumentacja i pozwolenia - 9727 zł. robocizna - 170 zł. beton komórkowy - 13 371,9 zł. dachówki ceramiczne - 9308,5 zł.
  18. Jak dla mnie wystarczy odpowiedni regał na "gary". Warzywa i przetwory też można trzymać w małej ilości w szafkach kuchennych, a cała reszta będzie się czuła lepiej w piwniczce ziemnej, w której jest odpowiednia temperatura przez cały rok.
  19. Jak moje dzieci się tak rozpasają z ubraniami, to zrobię adaptację strychu :) Miejsce na schody jest.
  20. Przy takich pokojach, jak oryginalnie w projekcie, brak garderoby to dramat. mając trzy duże pokoje w każdym z nich można zrobić sobie kącić garderobiany.
  21. Łazienka na górze jest nadal, lecz w miejscu pierwotnie przeznaczonym na garderobę - dzięki temu nie musiałem targać się z kanalizacją po całym domu, lecz mam ją w jednym pionie. Tak samo woda. Mam wszystko obok kotłowni (łazienka na parterze) i nad kotłownią (łazienka na piętrze). Całą tą wielką budę nad wejściem zlikwidowałem na rzecz lukarny - takiej jak ta od drugiej strony, lecz z węższymi drzwiami na balkon nad wejsciem. W tej lukarnie bedę miał biblioteczkę. Będzie ona otwarta na korytarz i schody, wiec zrezygnowałem z okna dachowego. Na parterze zamieniłem miejscami drzwi tarasowe i okno w salonie. Taras będę miał wzdłuż całej elewacji południowej, a nie na rogu, bo działka jest podłużna a i taras fajniejszy ( jak dla mnie oczywiście ) Kuchnia będzie bez spiżarni. Nie będzie potrzebna, bo planuję piwniczkę ziemną. Do kotłowni zaplanowałem oddzielne drzwi z zewnątrz. Zlikwidowałem boczne balkony, bo nie mają sensu - to dom mieszkalny, a nie stancja w Zakopanym. Brak balkonów i drzwi balkonowych potania wydatnie budowę i nie szkodzi domowi i jego walorom użytkowym, za to drzwi do kotłowni poprawiają te walory niesamowicie, zwłaszcza, gdy ktoś nie planuje drogiego ogrzewania gazowego. Tutaj taki zarys mojej wizji, nie będzie to moze finalny produkt, ale orientacyjnie wiadomo o co chodzi. Łazienka jest tam, gdzie nr.3 http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126383.jpg A tutaj rzuty elewacji, niestety nie mam skanów w kolorze http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126385.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126387.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126389.jpg
  22. GRUDZIEŃ To już pora snu zimowego. Dom zasypany śniegiem i dzień zbyt krótki na cokolwiek. Zabezpieczyłem szczyty przed wodą, by gazobeton jej nie naciągał - ryzyko wysadzenia w czasie mrozów. Zabiłem też otwory płytami osb. Zdjęcia zrobiłem przed ich zabiciem http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126129.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126131.jpg http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126132.jpg Odpoczywałem od budowy do połowy stycznia, nawet nie miałem ochoty uzupełniać dziennika :) Teraz juz powoli tęsknię za budową. mam czas i chęci na przygotowania: - obliczam ilość rurek i kolanek do wentylacji mechanicznej - czekam na wycenę stolarki okiennej - zrobiłem małżonce rzut kuchni na A4 by sobie ją umeblowała - no i oglądam w internecie zdjęcia kuchni i salonów, wszystko w klimatach rustykalnych - w końcu to dom na wsi, a nie mieszkanie w nowej blombie - więźba poczeka do lutego, wtedy zamówię Zastanawiam się, czy więźbę postawimy sami, czy wynajmiemy doświadczonych fachmenów do tego ?... Dokładnie jednego, który siekierką tak wycina czopy i zatrzaski, że gwoździ nie trzeba używać :)
  23. LISTOPAD: W listopadzie mieliśmy ładną wiosnę, mało deszczu, dużo słońca i temperatury znośne. Szkoda, ze dzień taki krótki, bo bym pewnie więźbą zakończył ten rok Budowa przeszła na wyższy poziom już na dobre: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126118.jpg W szybkim tempie zaczęło poddasze rosnąć - niemal w oczach. http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126119.jpg Te szpary w scianie kolankowej to na wzmocnienia betonowe pod murłatą. Tam są pręty zbrojeniowe i będą jeszcze śruby mocujące murłatę. Gruzowisko pod ścianą, to przyszły taras - na gruzie lądowały wypłuczyny z taczek i betoniarki. Mocne, stabilne, wody nie zatrzymuje - w sam raz pod podłoge tarasową, która będzie z dyli ryflowanych. http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126120.jpg Budowa nocą, po betonowaniu kolankowych pod murłatę - musi być idealnie wypoziomowane. Inaczej za 15 lat dach będzie krzywy jak w poniemieckiej stodole http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126121.jpg Stały już bywalec ( bywalczyni ) mojej budowy. Chyba coś w randze inspektora budowy ? http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126122.jpg Szczyty już gotowe do wysokości nadproży http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126123.jpg A tu lukarna gotowa na przyjęcie nadproży http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126125.jpg A tak prezentuje się z dołu: http://th.interia.pl/30,g2ebefffb4527200/i1126126.jpg ech, szkoda, ze lipiec i sierpień nie były tak ładne...
  24. Wszystko pięknie, ale jak się Wasz projekt domu nazywa ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...