Ultima

W instrukcji kominów Schiedla napisano: "Zabezpieczenia statyczne. W przypadku wysokości komina przekraczającej wielkości dopuszczalne należy zastosować dodatkowe usztywnienie przy pomocy zestawu zbrojeniowego Schiedel. Prenty montujemy w kanałach zbrojeniowych pustaka zewnętrznego i zalewamy zaprawą cementową." Jak sądze chodzi o włożenie czterech prętów w cztery otwory na rogach pustaków i zalanie ich betonem. Po sprawie.

Jeśli nie zamierzasz czyścić kominów to może być problem z kratkami, ale myślę że zdroworozsądkowo będziesz je czyścił i przy okazji wyczyścisz kratki (ewentualnie kominarz wyczyści). Nie widzę problemu. Ja bym zakładał a jeżli w kominie masz więcej niż jedną wentylację i są one na przestrzał to zwiąż je w środku drutem.

To co piszesz o wypełnianiu się porów Ytonga do pewnego poziomu uważam za prawdziwe. Kilka godzin po obfitym deszczu oglądałem bloczek postawiony uchwytem montażowym do góry (oczywiście nie w ściamie, tylko leżał luzem ). Napadało po brzegi tego uchwytu i nie chciało wsiąkać w bloczek, chociaż było już kilka godzin po deszczu i wszystko wokół z grubsza już przeschło. Wygląda na to, że Ytong (i pewnie inne BK) nie jest tak bardzo nasiąkliwy jakby się zdawało.

Czyli dałeś trójnik wyżej niż czopuch (jak do gazu) i stąd ten wydatek na kolanka? O ile masz wyżej trójnik od czopucha? Na jakiej on jest wysokości od podłogi?

Otóż producent tego systemu zapewnia (informacje z http://www.schiedel.pl/rondoplus/1.php oraz doradcy technicznego), że komin doskonale spisuje się jako spalinowy (gaz) i dymowy (węgiel i drewno). Dlatego właśnie go kupiłem. Tylko do paliw stałych mają model 'Rondo", wyłącznie do kotłów gazowych z zamkniętą komorą mają "Quadro" itd. A ten skurczybyk "Rondo Plus" ma być i do paliw stałych i do gazu. Firma jest renomowana i tu na forum ma dobrą opinię, więc nie mam powodu nie wierzyć w informacje o uniwersalnym charakterze komina. Kupno takiego komina wychodzi na pewno taniej niż montowanie dwóch np. kwasówki (gaz) i kamionki (np. węgiel) w obudowie z cegieł. Poza tym nie mam za bardzo miejsca na dodatkowe piony. Chodzi mi teraz o odpowiednie umiejscowienie trójnika spalin. Zrobię chyba tak jak napisałem wcześniej. Trójnik dam wysoko a gdybym kiedyś zapragnął wpiąć się z kotłem na węgiel to zrobię to stalową rurą z dwoma kolankami. Generalnie jestem zorientowany na gaz a ten węgiel to tak na wszelki wypadek...

Czyli jeśli dam trójnik wysoko to bez problemu podłączę każdy (wiszący lub stojący) kocioł gazowy a gdyby mnie naszło na opalanie węglem to sprawę powinna załatwić taka stalowa 'zetka' od kotła stojącego na podłodze do odprowadzenia spalin gdzieś tam bliżej sufitu. Dobrze rozumiem? W takim razie czy dwa załamania w tej 'zetce' nie będą przeszkodą dla prawidłowego ciągu komina?

Zakupiłem komin Schiedla Rondo Plus fi 16. Niedługo będzie montowany. W planach mam kocioł gazowy. Pytanie jak w temacie, na jakiej wysokości w kotłowni powinienem dać odprowadzenie spalin? Co na to mówią przepisy i jak jest u Was? Mam jeszcze jedno pytanie. Jeśli dałbym trójnik z otworem do odprowadzania spalin wysoko, tzn. gdzieś bliżej sufitu niż podłogi to czy nie zamknie mi to drogi do podłączenia w przyszłości kotła na paliwa stałe (gdybym się przypadkiem rozmyślił w sprawie ogrzewania gazowego i w ostatniej chwili decyzja padła by na drewno lub węgiel)?

Pattaya i Inka1 - Jakie firmy pilnują Waszych domów?

Ja bym się przypierzył do eleganckiej drewutni na drewno do kominka z ładnym dwuspadowym dachem. Takiej żeby się ieściło 5-6 m3. Towaru masz dużo i skoro był przeznaczony na więźbę to pewnie jest wysokiej jakości. Myslę od jakiegoś czasu żeby zgobić coś takiego ale poczekam aż skończą dach. Może też mi zostanie drewna

W moim projekcie nie było przejścia z domu do garażu lecz zdecydowałem się na nie. Dokładnie z kotłowni do garażu. Poza wszystkim Waszymi argumentami dodam jeszcze jeden. Planuję ogrzewanie na gaz ziemny ale co bedzie jesli przysłowiowy Putin przykręci przysłowiowy kurek i ceny drastycznie pójdą w górę? Wtedy wszyscy będziemy przerabiać nasze kotłownie na węgiel, miał lub grewno. Gdyby doszło do takiej sytuacji będę miał bezproblemowe dostarczanie paliwa do kotłowni. W garażu mam sprytną wnękę, która z powodzeniem może służyć jako skład opału a jeśli tego będzie mało to z garażu mam drzwi na zewnątrz wychodzące na podwórko z tyłu domu. Tam można już kombinować z wiatą czy magazynkiem. Trasa kotłownia - garaż - podwórko to 5 metrów. Nie wyobrażam sobie kotłowni na węgiel bez tych drzwi. Gdybym miał węgiel zmagazynowany z tyłu domu, musiał bym go wnosić przez główne drzwi i brudzić przy tym co chwila, jak to zimą bywa. Trasa jakieś 30 metrów w jedną stronę.

kilkanaście dni temu kupiłem 50 prętów fi 12 za 1300 zł, czyli za 1 pręt wychodzi 26 zł. Na fakturze mam podane, że warzy to 550 kg, czyli 1 kg kosztuje 2,36 zł a 1 tona 2 360 zł. Ceny oczywiście brutto z dowozem na miejsce (w moim przypadku 2-3 km).

W ubiegłym roku za energię na fundamenty zapłaciłem sąsiadowi 50 zł. Dostał też flaszkę żeby o mnie nie zapomniał w tym roku. Nie zapomniał choć chętnych wokół jest jeszcze kilku.

Ja poszukałem na forum ile ludzie dostali rabatu na Schidlu i postawiłem jasno sprawę przedstawicielowi handlowemu: interesuje mnie 18 %. To on już musiał wykombinować żeby znaleźć mi taką hurtowię, która mi tyle da. No i znalazł. 'Utargował' tylko ze mna, że odbiorę je własnym transportem. Zauważyłem, że przepaść cenowa między Schiedlem a konkurencją jest coraz mniejsza.

U mnie ławy też były źle wylane (firma nr 1, skład 1). Nie pozaznaczali sobie przy wylewaniu do jakiego poziomu ma być beton i nie rozprowadzili go równo. Następnie mieli murować ścianę z bloczków ale nastąpiła totalna porażka (położyli izolację poziomą z folii na wymurowanej pierwszej warstwie bloczków zamiast na ławie. Chyba żeby się nie schylać za bardzo. Tak czy inaczej wszystko zrywali i musieli definitywnie opuścić plac budowy. Przechodząc do sedna sprawy. Prace fundamentowe dokończyła firma nr 1 skład 2. Jak już wspomniałem mieli nierówne ławy i załatwili sprawę 'gubiąc' warstwę bloczków i używając obrzeży o szerokości bloczka betonowego (kilka cm grubości). Te obrzeża to nie był jakiś przemyślany, czy sprawdzony pomysł. Po prostu mieli je pod ręką bo zostały z budowy ogrodzenia. Nie jest to oczywiście sytuacja pożądana ale nie było wyjścia. Murarze reprezentowali 'starą szkołę murowania'..... Zgroza. Teraz pracuje już inna firma i na szczęście wiedzą o co chodzi.

U mnie wygląda to tak, że na stan surowy dotyczczas wydałem 107 tys. i zostało mi do zapłacenia jeszcze: strop 4400 zł, beton 2000 zł, murarz 12 000 zł, cieśla 3200 zł, papa + gwożdzie + kotwy itp 1500 zł. Zabieram głos bo buduję dom o powierzchni stokilkanaście metrów + garaż w bryle domu. W kosztach w bryle domu zawarte jest wszystko tzn. zakup działki + koszty z tym związane, uzbrojenie jej w wodę, gaz i prąd, usprzątnięcie i wyrównanie, fundamenty, mury, więżba, deskowanie z papą, kominy. Na stan surowy minus działka wydam więc coś około 95 tysięcy. Mam za to zrobione ogrodzenie na działce (tymczasowe ale solidne), media w ogrodzeniu (nie w domu), dom z Ytonga i kominy Schiedla (roboty murowe wykonuje droga ale bardzo dokładna i dobra ekipa), pełne deskowanie. Można więc taniej jeśli zrezygnujesz z Ytonga, wezmiesz tańszy system kominowy lub je wymurujesz, zamiast deskowania folia itd. Tak to u mnie wygląda ale można taniej rezygnując z jakości i markowego budulca.

2 szt kominy Schiedel 18 % upustu od cen katalogowych ale odbiór własnym transportem ze składu oddalonego od mojej budowy ok 40 km-50km

Wczoraj kupiłem pręty 12 po 26 zl za szt.

Spodkałem się z pochylniami wykonywanymi w wersji tańszej tzn. betonowa nawierzchnia sama w sobie jest antypoślizgowa i została do tego jeszcze 'fantazyjnie' zryta jakimś drutem czy rylcem. Spełnia to swoje zadanie ale nie jest estetyczne. Natomiast ja polecam Ci płytki antypoślizgowe mrozoodporne. W każdym sklepie z tymi materiałami je mają lub sprowadzą. Mają one odpowiedni symbol / oznaczenie ale powinny być też opisane, że są mrozoodporne i antypoślizgowe. Wbrew pozorom wybór jest spory. Chciałem dodatkowo zwrócić Twoją uwagę na przepisy w tym zakresie. Pochylnia długości biegu do 0,15 m na zewnątrz bez dachu nachylenie 15 %, wewnątrz lub pod dachem też 15 %. Pochylnia długości biegu do 0,5 m na zewnątrz bez dachu nachylenie 8 %, wewnątrz lub pod dachem 10 %. Pochylnia długości biegu ponad 0,5 m na zewnątrz bez dachu nachylenie 6 %, wewnątrz lub pod dachem 18 %. Jeśli pochylnia jest dłuższa niż 9 m musi być podzielona na krótsze odcinki przy zastosowaniu spoczników o długości min. 1,4 m. Ponadto musi mieć: - min. szerokość w świetle przejazdu 120 cm - zabezpieczenia krawędzi krawężnikiem o wysokości min. 7 cm - nawierzchnia szorstka lub karbowana, - poręcze dwustronne na wysokości 70-75 cm oraz 85-90 cm nad poziomen pochylni przedłużone o 30 cm przed początkiem i końcem biegu, - długość poziomej płaszczyzny ruchu na początku i na końcu pochylni co majmniej 150 cm

18 % - to już lepiej Mam nadzieję, że informacja jest z tego sezonu.

Aktualnie jestem na etapie budowy z Ytonga. Materiał jest rzeczywiście wysokiej jakości precyzyjny, choć zdarzyło się kilka bloczków, które majster musiał mocniej niż inne doszlifować. Były też takie przypadki (o ile pamiętam 3), że bloczki były nie rozcięte tzn. były połączone ze sobą dwa bloczki jakby były sklejone. NIe zgłaszam jednak z tego powodu żadnych zastrzeżeń bo generalnie jest OK i zgodnie z oczekiwaniami. Poza tym towar był właściwie przeworzony i rozładowywany tak więc nie ma za dużo uszkodzonych bloczków. Czy jakość innych producentów BK siępogorszyła? tego nie wiem?

Jaki dostaliście upust na kominach Schiedla w odniesieniu do oficjalnego cennika?

Ytong - z tego co się zorientowałem to w calej Polsce ok 10 % od cen z oficjalnego cennika.

Nie pomogę Ci w tym problemie bo nie wiem co zrobić. Aby natomiast uniknąć błędów u siebie spytam: Cy ten komin jest z cegły pełnej czy kratówki? Mój majster zapewnia mnie, że lepszy będzie z kratówki a wszyscy piszą, że tylko cegła pełna ze względu na brak możliwości dostania się między cegły wody, która przy ujemnych temperaturach rozsadza komin. Jeśli u ciebie jest kratówka to może dlatego popękała bo nie 'monolitem' i jest słabsza? Majster stwierdził, że jeszcze nikt się nie skarżył na kominy budowane przez niego i że tak go wymuruje, że woda się nie ma prawa dostać. Za sprawą 'kratki' w cegłach komin ma się rzekomo lepiej trzymać kupy i zbiegiem lat się niby nie rozejdzie... Sam już nie wiem

Ile płaciliście za pręty żebrowane fi 16 i fi 12 oraz gładkie fi 6? Interesują mnie oczywiście ceny aktualne bo za chwilę będę kupował...

Poradzcie proszę jak u Was (wersja C) wygląda sprawa przejścia z domu do pomieszczenia nad garażem (o ile też tak planujecie/zrobiliście)? Chodzi o to czy przy zachowaniu różnicy poziomów stropów da się założyć standardowej wysokości drzwi. Nie mogę rozczytać projektu czy tam nie jest przypadkiem za nisko. Sprawa jest dość pilna bo już niedługo kończą robić mury. Wszelkie uwagi mile widziane!