Arnika 23.03.2012 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 A ja mam w planach dopiero taras.... , deski zamówione....głowa mnie boli od dylematów... Kawy jeszcze nie piłam na tarasie, bo jak dla mnie to zimno jeszcze jest... Ziaba.. a Ty spać nie możesz???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 23.03.2012 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 ziaba wysyłam pw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona Adwalka 25.03.2012 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Ogłaszam rozpoczęcie sezonu kawowo-tarasowego !!! Wczoraj !!! Nos sobie opaliłam przy okazji. Wiosna nareszcie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martuszek 25.03.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Dawno nie zaglądałam na forum, a to najpewniej przez tę kawę "na tarasie" Od 3 lat mieszkam, od roku mam tarasik drewnem wyłożony samodzielnie przez męża Dla nas taras to przedłużenie domu, zbudowany przy kuchni i zadaszony, wszystko wedle wieloletnich przemyleń W skórcie - pijąc tę kawę na tarasie spełniam swoje marzenie Jesr super! Mimo, że ogród jest w pierwszej fazie realizacji to taras to jest najwazniejszy lux "okołodomowy" WARTO SIĘ BUDOWAĆ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta Ż 31.03.2012 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 MartuszekTaras jako przedłużenie kuchni!!Teraz po latach mieszkania myslę,że to idealne rozwiązanie.Zmieniłabyś rozkład?Super sprawa i śniadanko można zjeśc i kawkę wypic i obiadek zaserwowac.Nawet pilnując obiadku, który się gotuje doczytac gazetkę można!!!Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Diedra 03.04.2012 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2012 My nie budowaliśmy, ale kupiliśmy od poprzednich właścicieli, więc zadaszony taras jest gotowy i zauważyłam, że tylko wypatrujemy okazji, żeby zrobić przerwę w pracach wykończeniowych i chwilkę posiedzieć - przy kawce lub... hmm, herbatce Ciężko tylko na serduchu robi się wieczorem, kiedy trzeba wracać na blokowisko, do (ciągle jeszcze) wynajmowanego mieszkania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ludwik_13 06.04.2012 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2012 U mmnie kawa na tarasie i kiełbaski już byly. A tu zanosi się nato, że Wielkanoc będzie biała. I nici z posiedzenia na tarasie... Zresztą w tej chwili na tarasie leżą wyniseione z domu: resztki blachy, resztki drewna, styropian i pozostałości po "Zimowych onkach" tj. listwy z folią. Najpierw trzeba by bylo to posprzątać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martuszek 14.04.2012 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Martuszek Taras jako przedłużenie kuchni!! Teraz po latach mieszkania myslę,że to idealne rozwiązanie. Zmieniłabyś rozkład? Super sprawa i śniadanko można zjeśc i kawkę wypic i obiadek zaserwowac. Nawet pilnując obiadku, który się gotuje doczytac gazetkę można!!! Super! Nie zmieniłabym rozkładu za nic taras jest dla mnie a nie dla gości od święta I ważna sprawa - na jedno takie okno warto się szarpnąć - rozsuwane bezprogowe Nie trzeba pamiętać o podnoszeniu nogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta Ż 15.04.2012 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2012 Martuszek naprawde, szczerze i bezinteresownie zazdroszczę Ci tego tarasu przy kuchni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.04.2012 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2012 Wiosna już wybuchła Wszystkie drzewa ruszyły, lasy się zaczynają zielenić Działalność tarasową uważam za otwartą. W tym roku znacznie polepszył mi się widok z tarasu - już nie na górę humusu, kupy betonów czy śmieci pobudowlanych. Już wyrównane, zwalcowane i trawka posiana. Pogoda idealna, więc aż słychać jak rośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.04.2012 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2012 Ja te słucham jak rośliny rosną, ptaki śpiewają... Kawa na tarasie wypita już nie raz, sezon grillowy rozpoczęty, i nawet duszonki już były. A żeby było ładnie i wygodnie na tarasie, zakupiłam drewienko modrzewiowe i będziemy dłubać przy dechach na taras... będzie ładnie i już mnie to cieszy i nie mogę doczekać się rozpoczęcia prac tarasowych... Dziś czytałam nasze wypowiedzi z Muratora... chmmmm wychodzi na to, że my tarasy to i owszem mamy, ale kawy na tarasie nie bardzo mamy czas pić... może i w sumie tak, ale i nie do końca... ...brak czasu bierze się z tego, że jest jeszcze sporo prac przed nami do wykonania... Ale i tak czy owak, kawę na tarasie pijemy, ba.. nawet obiad zjadamy... A taras jest przedłużeniem u mnie kuchni i salonu... Na taras mam wyjście właśnie z kuchni i z salonu i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 05.05.2012 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 (edytowane) Witam wszystkich,kawka na tarasie jak najbardziej ,ale wlasnie kombinuje zrobic drugi taras .Powod ?Prozaiczny jak zwykle ,dom mam ustawiony na lini polnoc -poludnie, taras od strony poludniowej, a do tego zrobiony jak na razie z betonu ktory dobrze akumuluje cieplo,wiec ,w cieplejsze letnie dni jest zdeczka za goraco. i pomimo widoku na las ,spiewajcych ptakow ,lazacego pod ogrodzeniem stadka saren i zadaszenia nad hustawka nie mozna wytrzymac Od polnocy zrobie wiec drugi tarasik ,aby w najwieksze upaly tam isc na sniadanie, pomimo gorszych widokow ,bo zawsze tam bedzie chlodniej.Zreszta IMHO ma to sens ,bo powiiedzmy w marcu ,kwietniu gdy nie ma tak cieplo mozna isc na poludniowy taras ,na ktorym w zwiazku z nagrzaniem promieniami slonecznymi tarasu ,oraz scian domu (dom mam z kamienia i starej cegly,wiec sporo sie nagrzewaja i dlugo oddaja cieplo ) cieplo dosc dlugo jest dlugo,nawet do poznych godzin nocnych ,a w najwieksze upaly mozna isc na taras polnocny.Wiem wiekszosc ludzi nie mysli o tym na etapie planowania domu (na szczescie nie musilem planowac,kupilem cos juz stojacego do remontu ,a potem staralem sie mieszkajac od czasu do czasu patrzec co tu mozna by zmienic na lepsze, np: zrobilem mieszkalna piwnice wlasnie po to by w upaly miec sie gdzie schowac),ale wydaje mi sie jednak ,ze dwa tarasy stojace po przeciwnych stronach maja wiele zalet.Pzdr Edytowane 5 Maja 2012 przez gumis107 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfa36 05.05.2012 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 U nas też rozpoczęty. Niestety, byliśmy sami:( rodzinka zapomniala o męzowkisch imieninach, ewentualnie zazdrosna o taras:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.05.2012 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Ja te słucham jak rośliny rosną, ptaki śpiewają... Kawa na tarasie wypita już nie raz, sezon grillowy rozpoczęty, i nawet duszonki już były. A żeby było ładnie i wygodnie na tarasie, zakupiłam drewienko modrzewiowe i będziemy dłubać przy dechach na taras... będzie ładnie i już mnie to cieszy i nie mogę doczekać się rozpoczęcia prac tarasowych... Dziś czytałam nasze wypowiedzi z Muratora... chmmmm wychodzi na to, że my tarasy to i owszem mamy, ale kawy na tarasie nie bardzo mamy czas pić... może i w sumie tak, ale i nie do końca... ...brak czasu bierze się z tego, że jest jeszcze sporo prac przed nami do wykonania... Ale i tak czy owak, kawę na tarasie pijemy, ba.. nawet obiad zjadamy... A taras jest przedłużeniem u mnie kuchni i salonu... Na taras mam wyjście właśnie z kuchni i z salonu i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania Od tygodnia (a dokładnie od zeszłego piątku ) schodzę z mojego tarasu jedynie na sen -poza tym: kawa,śniadania, grill, znajomi, imprezy,kolacje, wino/piwo/nalewki się leją - bossssko. Jakie nie mamy czasu ? Joke ? Czasem przerwa na malowanie płotu, ale nie przesadzajmy A Twój taras piękny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaKuba 07.05.2012 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2012 Ja swój taras wyczyściłam, wywaliłam zalegające tam dechy i inne bzdety i nawet zamówiłam stosowne meble co by miło posiedzieć Muszę jedynie po bokach ustawić murek co by sąsiad mi nie zaglądał ( bo zagląda ), a nie ukrywam, że mnie to z lekka irytuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zet_zet 05.07.2012 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Kawa na tarasie... Mój ulubiony moment dnia - szczególnie podczas ciepłych, letnich dni. I dlatego właśnie od tego wątku zaczynam swoją aktywność na tym forum ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eveee 04.09.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2012 Piszcie, dziewczynki i chłopcy, piszcie - koniec sezonu kawowotarasowego się zbliża, a nam, co końca budowy jeszcze nie widzą, tak się to fajnie czyta... Może jakieś nowe przemyślenia Wam się nasunęły na tych tarasach? Choć nieważne czy południowy czy inny, ważne, żeby nie był wciąż kupą piachu, eh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 04.09.2012 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2012 Jesien sie zbliza, a ja moze z 3 razy wypilam herbatke na tarasie (kawy nie pije). Rano biegiem, wracam po 19 i nawet jesli jeszcze jest jasno to trzeba w domu ogarnac, obiad naszykowac i w ogrodzie cos porobic, w sobote po pracy sprzatanie srodka, w niedziele rowniez, bo caly tydzien trzeba nadrobic. Taras to ja jedynie zamiatam, myje i przecieram meble ogrodowe z kurzu, no i wieszam pranie na tarasie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 04.09.2012 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2012 Najlepsza kawa, ....to w Czaplinku.... - otoczenie lasów - cisza i spokój - mnóstwo zieleni tam, się czas zatrzymał i .... polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 05.09.2012 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2012 Nowego tarasu jeszcze nie mam, a na starym ( do przeprowadzki) spędzałam każdą wolną chwilę. Oczywiście tych chwil nie było jakoś strasznie dużo , ale niedziela była dla nas święta, więc praktycznie cały dzień ( o ile nie wyjeżdżaliśmy ) spędzaliśmy właśnie na tarasie, począwszy od porannej kawy, potem obiad, popołudniowe czytanie, leniuchowanie, znowu kawka, goście, kolacja ...ach:) Kochałam ten taras i te niedzielne obiadki, bo razem i spokojnie z rodzinką. A w tygodniu nie zawsze był czas na obiad, a tym bardziej wspólne jedzenie. Ale kawa z mężem. choćby 10 min - musiała być Teraz mi przez jesień i zimę zostaje myślenie jak zorganizować i urządzić nowy taras, niestety południowy Bardzo bym go chciała zadaszyć, ale obawiam się,że salon będzie za ciemny mimo drugiego, wschodniego okna. Jak organizowaliście sobie południowe tarasy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.