Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Taktowanie kotła kondensacyjnego - jak z tym walczyć?


mamamatinka

Recommended Posts

Jedno wiem na pewno, nigdy już nie wrócę do sterowania jednym regulatorem. Automatyka dała mi dokładnie to czego potrzebowałem, czyli odpowiedniego komfortu cieplnego tam gdzie go potrzebuję i w odpowiedniej ilości. Przejście z jednego na drugie to dzień do nocy pomimo wymienionych wad.

 

Zastanawiam się jak w innych domach funkcjonuje automatyka, jak mają tak jak ja pomieszczenia z jedną pętlą i zapotrzebowaniem na ciepło 0,7 kW. Nie wierzę, że z piecem jest wszystko ok. Może jest niewiele osób które na to zwracają uwagę? Dopóki grzeje jest ok?

 

W tygodniu zadzwonię do serwisanta pieca który go montował (dostałem go od poprzedniego właściciela nieruchomości) i zobaczymy czy będzie w stanie coś zaradzić przy okazji przeglądu. Dalszym krokiem będzie odwiedzenie biura które robiło projekt hydrauliki, może mi coś z przepływami doradzą, bo wszystkie sam ustawiłem "na czuja" po założeniu zewnętrznej pompy, a w projekcie nie są wpisane.

 

Jaką masz ustawioną temperaturę zasilania ?

Obecnie ustawiłem na 40 *C. W projekcie mam wpisane 43/35 *C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 252
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No więc automatyka w TYM przypadku tylko pogorszyła sprawę.

Póki nie wymieni się kotła, to korzystanie z niej będzie oznaczalo zwiększone zużycie gazu.

 

Wymiana kotła to proste rozwiazanie szkoda ze kosztowne, tak to jest jak nie bierze odpowiedzialnosci ten kto doradził kocioł, niech jego sciga teraz inwestor za szkodliwą doradę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczem jest odpowiednie zrównoważenie przepływów pętli podłogówki w celu ustawienia oczekiwanych temperatur, zastosowanie regulatora pogodowego z krzywą o precyzyjnie dobranych parametrach oraz regulatora pokojowego w celu wyłączania CO w przypadku przegrzania pomieszczenia wzorcowego (intensywne zyski od słońca, kominka itd). Wtedy w pokojach jest tak ciepło, jak oczekujemy, kocioł mało taktuje, bo ogrzewa dużo wody (wszystkie pętle są mniej lub bardziej, ale otwarte), zmiany temperatury czynnika grzewczego są łagodne, taktowanie zachodzi z małą częstotliwością z uwagi właśnie na duży wolumen czynnika grzewczego - histereza 1C potrafi dać kilkadziesiąt minut przestoju przy temp. zewn. +5..10C.

 

Mam tak zrobione, nie mam żadnej automatyki. Wahania temperatury w pomieszczeniach (gdy nie ma słońca) to +-0,5C, co mnie w zupełności satysfakcjonuje. Niestety wymaga to trochę eksperymentów z dostrojeniem całości, ale jest w zasięgu każdego.

 

To się nie sprawdza w zasadzie tylko w jednym przypadku - chęci dynamicznego regulowania temperatury pomieszczenia. Co w dobrze ocieplonym domu z ogrzewaniem podłogowym (bezwład) i tak jest w zasadzie niemożliwe. Jakiekolwiek obniżenie temperatury pomieszczenia zajmuje godziny, nawet przy niskich temperaturach zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno wiem na pewno, nigdy już nie wrócę do sterowania jednym regulatorem. Automatyka dała mi dokładnie to czego potrzebowałem, czyli odpowiedniego komfortu cieplnego tam gdzie go potrzebuję i w odpowiedniej ilości. Przejście z jednego na drugie to dzień do nocy pomimo wymienionych wad.

 

Zastanawiam się jak w innych domach funkcjonuje automatyka, jak mają tak jak ja pomieszczenia z jedną pętlą i zapotrzebowaniem na ciepło 0,7 kW. Nie wierzę, że z piecem jest wszystko ok. Może jest niewiele osób które na to zwracają uwagę? Dopóki grzeje jest ok?

 

W tygodniu zadzwonię do serwisanta pieca który go montował (dostałem go od poprzedniego właściciela nieruchomości) i zobaczymy czy będzie w stanie coś zaradzić przy okazji przeglądu. Dalszym krokiem będzie odwiedzenie biura które robiło projekt hydrauliki, może mi coś z przepływami doradzą, bo wszystkie sam ustawiłem "na czuja" po założeniu zewnętrznej pompy, a w projekcie nie są wpisane.

 

 

Obecnie ustawiłem na 40 *C. W projekcie mam wpisane 43/35 *C.

 

Projekt nie wyrocznią. 43 oC przy tych temperaturach zewnętrznych? Na to ze kocioł ma za duza moc minimalną nic nie mozna poradzic poza wymianą tego kotła., ani serwisant ani tym bardziej biuro nie są cudotwórcami i nic nie poradzą, problem nie z przepływami a tylko i wyłacznie ze zbyt duza mocą minimalną kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczem jest odpowiednie zrównoważenie przepływów pętli podłogówki w celu ustawienia oczekiwanych temperatur, zastosowanie regulatora pogodowego z krzywą o precyzyjnie dobranych parametrach oraz regulatora pokojowego w celu wyłączania CO w przypadku przegrzania pomieszczenia wzorcowego (intensywne zyski od słońca, kominka itd). Wtedy w pokojach jest tak ciepło, jak oczekujemy, kocioł mało taktuje, bo ogrzewa dużo wody (wszystkie pętle są mniej lub bardziej, ale otwarte), zmiany temperatury czynnika grzewczego są łagodne, taktowanie zachodzi z małą częstotliwością z uwagi właśnie na duży wolumen czynnika grzewczego - histereza 1C potrafi dać kilkadziesiąt minut przestoju przy temp. zewn. +5..10C.

 

.

 

W tym konkretnym przypadku zadnym kluczem, problem jest tylko i wyłacznie w kotle. Zrównowazenie przepływów to tylko regulacja hydrauliczna która powinna byc zawsze przeprowadzona niezaleznie od sposobu regulacji temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ustawię dużo niższą temperaturę zasilania kotła, to pomieszczenia będą się grzały cały dzień. Natomiast teraz mam wyrównaną temperaturę po spadku o 0,4 *C (tak jest ustawiona histereza) już po 3-4 godzinach a podłoga jest praktycznie nie odczuwalnie cieplejsza. Pomieszczenie lekko się jeszcze dogrzewa po wyłączeniu sekcji a całkowite wahania temperatur zamykają się w 1 *C. Zastanawiam się czy nie zmniejszyć hist. do 0,2 *C.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ustawię dużo niższą temperaturę zasilania kotła, to pomieszczenia będą się grzały cały dzień. Natomiast teraz mam wyrównaną temperaturę po spadku o 0,4 *C (tak jest ustawiona histereza) już po 3-4 godzinach a podłoga jest praktycznie nie odczuwalnie cieplejsza. Pomieszczenie lekko się jeszcze dogrzewa po wyłączeniu sekcji a całkowite wahania temperatur zamykają się w 1 *C. Zastanawiam się czy nie zmniejszyć hist. do 0,2 *C.

 

Dlaczego nie ustawisz krzywej grzewczej a nie stałej temperatry Tz, z tym ze ta krzywa powinna byc lekko podniesiona w stosunku do krzywej bez regulacji strefowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie ustawisz krzywej grzewczej a nie stałej temperatry Tz, z tym ze ta krzywa powinna byc lekko podniesiona w stosunku do krzywej bez regulacji strefowej

 

Montaż pogodówki będzie moim kolejnym krokiem po wizycie serwisanta kotła (jestem umówiony na przyszły tydzień), jeśli nic nie będzie w stanie zrobić. Z tego co mi powiedział przez telefon, to pamięta inwestycje i twierdził że jakoś się temu powinno zaradzić.

Dzisiaj zmniejszyłem temp. na piecu do 35 *C. Zaobserwowałem, że pracuje 20s a następnie zbijana temperatura jest przez ok 4 min do 28 *C i tak w kółko przy samej łazience na jednej pętli. Przy odpalonych 3 pokojach (łącznie 6 sekcji piec pracuje stabilnie z najniższą mocą, przynajmniej na razie, zobaczę za jakąś godzinę czy jest ok).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaż pogodówki będzie moim kolejnym krokiem po wizycie serwisanta kotła (jestem umówiony na przyszły tydzień), jeśli nic nie będzie w stanie zrobić. ...

 

Pogodówka jest zalecana chociazby z tego powodu ze nie trzeba co pewien czas zmieniac Tz w zaleznosci od temperatury zewnetrznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Do zeszłego tygodnia grzałem na podstawie jednego regulatora pokojowego ustawionego w najzimniejszym pomieszczeniu.

 

Rozwiązanie się kompletnie nie sprawdzało - szczególnie w łazience było ciepło wtedy kiedy nikt się w niej nie kąpał.

 

 

kolego chyba nie rozumiesz na czym polega ogrzewanie domu. to nie namiot gdzie włączasz farelka na czas kąpieli. jak sobie wyobrażasz aby łazienka miała się oziębiać gdy akurat nikt się w niej nie kąpie ? heloooł

 

mieszkasz pierwszy sezon to chwilę może potrwać zanim ogarniesz jak to działa. i wcale nie potrzebujesz tych siłowników, one tylko narobią bałaganu.

wszystko da się ustawić na tym kotle i na rozdzielaczach. tylko pamiętaj - dobrze ocieplony dom i podłogówka oznacza dużą bezwładność i stabilność, grzejesz całość , ciągle.

okien czasowych bym nie robił. niech dogrzewa do 22,5 - 23 z tego regulatora w salonie a pożniej ewentualnie pobaw się na rodzielaczach.

 

no i najważniejsze - podłogówki nie zasila się z temp 40 stopni. tylko 25-28

Edytowane przez Janekk1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ustawię dużo niższą temperaturę zasilania kotła, to pomieszczenia będą się grzały cały dzień. .

 

i tak powinno być. mają się grzać cały dzień z małą mocą. i temp zasilania 25-28 stopni

 

wg mnie za dużo kombinujesz, wyłaczanie sekcji itd. przy bezwładności to nie ma sensu i do niczego nie dojdziesz. odpal całość , daj niską temp zasilania i poczekaj dobę albo 2. póżniej na rozdzielaczasz wyreguluj i zapomnij .

Edytowane przez Janekk1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mam podłogówkę i termostat w jednym pomieszczeniu. Komfort cieplny mam w każdym pomieszczeniu odpowiedni- tam gdzie ma być cieplej wystarczyło ustawić większy przepływ na pętli. Wystarczy odpowiednio wyregulować pętle, bez żadnych siłowników czy innej automatyki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mam podłogówkę i termostat w jednym pomieszczeniu. Komfort cieplny mam w każdym pomieszczeniu odpowiedni- tam gdzie ma być cieplej wystarczyło ustawić większy przepływ na pętli. Wystarczy odpowiednio wyregulować pętle, bez żadnych siłowników czy innej automatyki...

 

I ja poszedłem tą drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak powinno być. mają się grzać cały dzień z małą mocą. i temp zasilania 25-28 stopni

 

.. .

 

Jaką małą mocą?, przeciez Daze ma kocioł o mocy minimalnej 6,5 kW i nizej nie zejdzie, to ma byc ta mała moc. Tyle to mu bedzie potrzebne przy -15 -20 oC a nie teraz jak na zewnątrz jest ok +5 oC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką małą mocą?, przeciez Daze ma kocioł o mocy minimalnej 6,5 kW i nizej nie zejdzie, to ma byc ta mała moc. Tyle to mu bedzie potrzebne przy -15 -20 oC a nie teraz jak na zewnątrz jest ok +5 oC

 

niech ustawi go jak najniżej się da. temp zasilania zrobi 25-30 . resztę robi czas pracy. mój termet ma widełki bodajże 2,5kW do 20kW z tym że nigdy nie korzysta z tej minimalnej bo komin buczy z tego co pamiętam. moc minimalną ma ustawioną więc wyżej . czy to w czymś wielce przeszkadza ? moim zdaniem nie.

myślę że jest duże niezrozumienie tego zagadnienia i ludzie myślą że jak kocioł włączy się raz na godzinę to już coś nie tak " bo taktuje"

być może mniej odzyskuje na kondensacji ale czy są to aż takie kwoty oszczedności śmiem wątpić.

u mnie nawet instalator mówił że ma się włączyć i dogrzać, a potem tylko pompować podgrzaną wodę a nie ciągle pracować.

 

u mnie mam teraz ustawione zasilanie podłogówki na 25 więc jak spadnie do tych 25 to kocioł się odpala, grzeje przez około pol godziny do 29 i się wyłącza i tylko pompuje podgrzaną wodę.

będzie zimniej to podgrzanie do 29 zajmie mu godzinę. i tak to działa i jest komfortowe i małe spalanie.

Edytowane przez Janekk1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech ustawi go jak najniżej się da. temp zasilania zrobi 25-30 . resztę robi czas pracy. mój termet ma widełki bodajże 2,5kW do 20kW z tym że nigdy nie korzysta z tej minimalnej bo komin buczy z tego co pamiętam. moc minimalną ma ustawioną więc wyżej . czy to w czymś wielce przeszkadza ? moim zdaniem nie.

myślę że jest duże niezrozumienie tego zagadnienia i ludzie myślą że jak kocioł włączy się raz na godzinę to już coś nie tak " bo taktuje"

być może mniej odzyskuje na kondensacji ale czy są to aż takie kwoty oszczedności śmiem wątpić.

u mnie nawet instalator mówił że ma się włączyć i dogrzać, a potem tylko pompować podgrzaną wodę a nie ciągle pracować.

 

No tak ale Daze ma 6,5 kW cokowielk sie to rózni od 2,5 kW, ten czas pracy będzie odpowiednio krótszy, dłuzsze grzanie spowoduje przegrzanie i wieksze wahania temperatury a to jest to czego nie chce Daze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale Daze ma 6,5 kW cokowielk sie to rózni od 2,5 kW, ten czas pracy będzie odpowiednio krótszy, dłuzsze grzanie spowoduje przegrzanie i wieksze wahania temperatury a to jest to czego nie chce Daze.

 

mój ma 2,5 kW ale nie korzysta z tego jak napisałem .

 

niby dlaczego ma Daze mieć wahania temp. wystarczy trzymać temperaturę wody w podłogówce w granicach 25-30, tak jak to u mnie na przykład działa.

czy jego kocioł tego nie potrafi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem ustawić najniższą temperaturę na zasilaniu. Całe piętro zgłosiło zapotrzebowanie na grzanie a piec odpalił się dopiero jak ustawiłem na 33 *C, (stopniowałem o 1 od 28*C). Piec wskazywał 26 *C jak w domu zaczęło się wychładzać. Histereza pieca jest prawdopodobnie ustawiona na 7 *C więc żeby grzała mi się woda w obiegu na 25 *C to musiałaby się najpierw schłodzić do 18...

 

EDIT

Po kilkudziesięciu minutach grzania na 33 *C piec osiągnął temp. w obiegu i się wyłączył czekając jak spadnie do 26 i znowu to samo.

Edytowane przez Daze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...