Najtańsze ogrzewanie domu ?

[umiziom]

A czy to się nie będzie kłócić ze sobą, jeśli puszczę rurki, a pod wykończeniem jeszcze wsadzę folie grzewcze? I jak to by się miało do typu podłogi - jakiś konkretny typ paneli i glazury musiałbym dobrać, pasujący do mat grzewczych oraz do podłogówki. Pytanie czy te maty trzeba by było potem demontować przy przejściu na podłogówkę? W sumie to wszystko musi być przemyślane już w tej chwili i nic na hurra.

[gawel]

A czy to się nie będzie kłócić ze sobą, jeśli puszczę rurki, a pod wykończeniem jeszcze wsadzę folie grzewcze? I jak to by się miało do typu podłogi - jakiś konkretny typ paneli i glazury musiałbym dobrać, pasujący do mat grzewczych oraz do podłogówki. Pytanie czy te maty trzeba by było potem demontować przy przejściu na podłogówkę? W sumie to wszystko musi być przemyślane już w tej chwili i nic na hurra.

 

Folie grzewcze działają na zasadzie promieniowania podczerwonego i to jak najbardziej pasuje do paneli itp. ale w klej to raczej maty grzewcze mają 3-4 mm grubości i znajdują się w warstwie kleju pod kafelkami. Możesz dać rurki to nie przeszkadza bo będą poniżej mat grzewczych.

[umiziom]

Ok, czyli jak rozumiem folie grzewcze mogę dać zarówno pod panele w pokojach jak i pod glazurę w łazience tak?

[Mirasson]

Nam polecono jednak postawić na kominek by palić też drewnem, chyba jednak najtaniej. Instalator nam polecił kominek z Edytowane 3 Sierpnia 2022 przez Greengaz

[Kaizen]

Nam polecono jednak postawić na kominek by palić też drewnem, chyba jednak najtaniej. Instalator nam polecił kominek z

 

Jaki producent taki marketing. Dno.

[samsu]

Ok, czyli jak rozumiem folie grzewcze mogę dać zarówno pod panele w pokojach jak i pod glazurę w łazience tak?

Na ogrzewaniu podłogowym CO można podłogę z drewna układać, to dlaczego jak pytasz być nie może - wszak, to tak samo działa.

Później na tym mebelki ustawisz, dywaniki, dywany rozłożysz i ogrzewanie podłogowe tak se będzie działać.

Jak o przyczynę tego tu spytasz, to się dowiesz, że źle moc sobie tego dobrałeś i trzeba wszystko rozwalać i od nowa robić by to poprawić.

Tak przy okazji jeszcze, było już tu o tym, że w ścianach, sufitach i oknach też można coś takiego zastosować.

[samsu]

Folie grzewcze działają na zasadzie promieniowania podczerwonego i to jak najbardziej pasuje do paneli itp. ale w klej to raczej maty grzewcze mają 3-4 mm grubości i znajdują się w warstwie kleju pod kafelkami.

W razie wątpliwości jakichś do poniższego odsyłam : Podczerwień, promieniowanie podczerwone https://pl.wikipedia.org/wiki/Podczerwie%C5%84 Konwekcja https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwekcja.

[Kaizen]

W razie wątpliwości jakichś do poniższego odsyłam : Podczerwień, promieniowanie podczerwone https://pl.wikipedia.org/wiki/Podczerwie%C5%84 Konwekcja https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwekcja.

 

Ściema polega na tym, że folii nie zostawiasz na wierzchu. Przykrywasz czymś, co nie przepuszcza promieniowania cieplnego. A to powoduje, że taki np. panel jest nagrzewany od spodu (nie ma znaczenia, czy podczerwienią, czy przez przewodzenie, czy konwekcję), sam musi przekazać ciepło na swoją powierzchnię i dopiero ona może promieniować. Tak samo będzie promieniowała niezależnie od tego, czy zostanie od spodu ogrzana ciepłą wodą, folią czy czymkolwiek innym.

 

"Bajer" podczerwieni polega na tym, że można grzać obiekty, na które "świeci" nie ogrzewając powietrza które jest pomiędzy promiennikiem, a przedmiotem. Przydaje się np. na tarasie.

Minus taki, że tam, gdzie nie świeci jest zimno. Dlatego do domu nie ma to większego sensu. Może jako dogrzewanie w łazience czy tradycyjnie do wygrzewania kurczaczków co dało potoczną nazwę pewnemu typowi promiennika "kwoka".

 

[samsu]

@Kaizen – dzięki : OGRZEWANIE PODŁOGOWE POD PANELE- JAK ZAMONTOWAĆ MATY GRZEWCZE

- “cholera jasna panie” - tylko z tymi posadzkami drewnianymi pogodzić mi się trudo – panele zgoda ale drewno - izolator ciepła dobry.

FOLIA GRZEWCZA - Wizualizacja montażu folii grzewczej pod panelami

Montaż maty grzejnej pod płytkami https://www.youtube.com/watch?v=qSIkK2j5pq8.

[Ratpaw]

My robimy gaz.

Nie lepiej robić prąd?

[casual]

Loteria, uzależniona od tego jakie paliwo dostanie jaką tarczę. Dziś jest info o mrożeniu cen prądu, jutro pewnie coś dla gazu z sieci.

Ogólnie ja bym powiedział, że najtańsza inwestycja w ogrzewanie to styropian.

Edytowane 11 Października 2022 przez casual

[jamiro]

My również zainwestowaliśmy w kocioł gazowy, a dokładnie w Vailanta EcoTec Plus 25kw. Miałem wycenę na pompę ciepła Panasonic 12kw, ale z racji starego domu o powierzchni 200m2, co prawda ocieplonego, ale wszędzie grzejniki aluminiowe, bez podłogówki, miałem obawy czy taka pompa wydoli przy większych mrozach. Z racji małej połaci dachu, nie mam możliwości założenia paneli fotowoltanicznych. A podobno koszty ogrzewania kotłem gazowym, a pompą powietrzną wychodzą praktycznie 1 do 1. Sąsiad z naprzeciwka zakłada teraz taką pompę do domu o podobnej powierzchni i będziemy porównywać między sobą koszty ogrzewania domu.

Na ten moment, ustawiłem na termostacie pokojowym temp. 22*, i dzienne zużycie gazu przy krzywej grzewczej 0.80 oscyluje w granicach 11-30 kwh w zależności od pogody zewnętrznej. Pewnie zimą dużo wzrośnie. A jak u was jest z zużyciem gazu ?

[ololek]

Loteria, uzależniona od tego jakie paliwo dostanie jaką tarczę. Dziś jest info o mrożeniu cen prądu, jutro pewnie coś dla gazu z sieci.

Ogólnie ja bym powiedział, że najtańsza inwestycja w ogrzewanie to styropian.

 

Dokładnie największy sposób na oszczędności to ograniczenie zużycia energii. Okna, drzwi, ocieplenie elewacji podłogi, dachu, wentylacja z odzyskiem.

Czy gaz , czy pompa ciepła , kocioł na węgiel , drewno - to już sprawa drugorzędna w nowym budownictwie, W stary niestety tak nie jest.

 

A w budowanym domu aby przeczekać do wiosny na grzaniu grzałką w podłogówce aby trzymało te 15*C to taryfa g11 czy G12 lepiej? Grzałkę mam 3kw a zapotrzebowanie na ciepło to 3.8kw przy -20*C. Na PC jeszcze czekam i czekam od lipca.

Bo planuję to uruchomić w listopadzie jak mi ociepłą strop celulozą.

Edytowane 12 Października 2022 przez ololek

[Kaizen]

A w budowanym domu aby przeczekać do wiosny na grzaniu grzałką w podłogówce aby trzymało te 15*C to taryfa g11 czy G12 lepiej?

 

Serio pytasz, czy grzać po Xzł/kWh czy 1,8x?

 

I obciążenie cieplne uwzględnia zyski bytowe których, jak rozumiem, nie będzie. Do tego będzie trzeba odparować metry sześcienne wilgoci technologicznej. Ale na utrzymanie kilkunastu stopni 10h * 3kW na dobę powinno wystarczyć.

 

A nie planujesz klimy? Ze 2,5x taniej byś nią ogrzał (chociaż część domu).

[ololek]

Serio pytasz, czy grzać po Xzł/kWh czy 1,8x?

 

I obciążenie cieplne uwzględnia zyski bytowe których, jak rozumiem, nie będzie. Do tego będzie trzeba odparować metry sześcienne wilgoci technologicznej. Ale na utrzymanie kilkunastu stopni 10h * 3kW na dobę powinno wystarczyć.

 

A nie planujesz klimy? Ze 2,5x taniej byś nią ogrzał (chociaż część domu).

 

Pytałem o taryfę bo nie wiem czy uda mi się rozgrzać a potem utrzymać w tanim okienku te 15 stopni . Jakby mi się udało to ok. Albo rozruch zrobić na całodobowej a potem zmienić taryfę na G12.

Klimy nie chce bo to wydatek a grzałkę już mam chociaż jak policzyć koszt grzania czystym prądem to pewnie jakaś używana klima by się zwróciła.

[Kaizen]

Pytałem o taryfę bo nie wiem czy uda mi się rozgrzać a potem utrzymać w tanim okienku te 15 stopni . Jakby mi się udało to ok

 

Przelicz OZC dla zadanej temperatury. I bez zysków bytowych. Bez tego to zgadywanie. Ale nawet, jak nie dopuszczasz o 1 czy 2* niższej temperatury i trzeba będzie wyjechać w droga strefę - to tylko w większe mrozy. Przez gros czasu z zapasem zmieścisz się w taniej strefie.

W G12 masz tani prąd ponad 40% tańszy, niż w G11 a drogi droższy ledwo o kilkanascie procent. G11 opłaca się prosumentom na net meteringu co płaca tylkokoszty stałe (bo są odrobine niższe niż w innych taryfach).

Ale w nowym domu masz jeszcze lepszą taryfę do wyboru. G12as - zazwyczaj ukrywaną przez ZE. W dzień płacisz jak G11 a w nocy taniej, niż w jakiejkolwiek innej G12. Minus, to brak dziennego okienka i w sumie krótsza tania strefa. Chyba bym o nią powalczył choć nie zakładałbym się, czy taniej wyjdzie zwykła G12 czy G12as. Ale jak będziesz przechodził z innej na G12as, to taniej będzie tylko nadwyżka nad poprzednim rokiem, czyli raczej się nie opłaci - więc na starcie G12as a potem ewentualnie przeliczać, czy opłaca się przejście na inną.

 

Klimy nie chce bo to wydatek a grzałkę już mam chociaż jak policzyć koszt grzania czystym prądem to pewnie jakaś używana klima by się zwróciła.

 

Klima to przede wszystkim komfort w upały (chłodzi i osusza). Co zaoszczędzisz ewentualnie na ogrzewaniu, to wydasz na chłodzenie. Ale jakbyś ja tak czy inaczej przewidywał, to lepiej zamontować teraz i korzystać.

[tabi88]

My robimy gaz. W ostatnim czasie bardzo zdrożały nie tylko gaz ale i pellet i węgiel. Tylko naiwny myśli ze z pompa ciepła zaoszczędzi. Biorąc pod uwagę zapowiadane podwyżki cen prądu (w przyszłym roku mają być jakieś dofinansowania do pomp ciepła, ale jest to jedynie projekt poza tym przy dużych domach nie będzie to aż takie opłacalne) Koniec końców i tak wszystko wyjdzie podobnie. Zdrożały już wszystkie alternatywne środki grzania oprócz pompy. Jak już ludzie nakupują pomp to prąd pójdzie do góry;)

Zakupiliśmy kocioł gazowy Beretta.

 

Pamiętam lata temu jak ludzie masowo przechodzili z piecy olejowych na gaz/ekogroszek, co wynikało ze zmian akcyzowych. Wynika to z tego, że cena energi mniej zależy od ceny nośnika a bardziej od decyzji politycznych co teraz widać jak na dłoni. Dla odbiorcy indywidualnego ceny prądu są regulowane od lat, teoretycznie ta regulacja miała się niebawem kończyć ale obecnie nie jestem taki przekonany. Długoterminowo ceny nośników energi zawsze rosną, nie zawsze tylko są tak odczuwalne.

Z prądem byłyby gdyby nie obniżony VAT..

W tej układance trzeba jeszcze wziąć pod uwagę dostępność danego źródła ciepła. Prąd będzie raczej ostatnim czego zabraknie a jak zabraknie to i tak wszyscy, którzy palą czymkolwiek będą w d. (tak ogólnie). Wiadomo, można się przed tym zabezpieczać: agregaty, baterie itp) ale długotermino i tak priorytetem zawsze bedzie przywrócenie energi elektrycznej a nie gazu/węgla/ropy.

Przewaga grzania prądem też jest taka, że można ją zastosować wszędzie (obszarowo) a gaz tylko tam gdzie jest sieć (umówmy się, zbiornik z gazem to nie jest coś, co chcesz mieć przed domem).

Prawdą jest (a na pewno do 2020 r było), że końcowo koszt wytworzenia kWh z różnych źródeł ciepła był dość podobny ale obecnie już bym nie powiedział.

Dlatego kluczem jest ocieplenie a wiec minimalizacja zużycia a nie zwiększenia produkcji (sporo osób się na to złapało montująć fotowoltaikę do nie ocieplonych domów co IMO jest błędnym podejściem).

 

Jest też pewna prawidłowość, jak ktoś przejdzie na mniej lub bardziej automatyczne źródło ciepła to raczej nie chce wracać do tych obsługowych.. jak ktoś palił w kopciuchu i dorzucał co chwila a przeszedł na ekogroszek z podajnika to otwiera się inny świat i wydaje mu się, że dorzucanie 1x w tygodniu to wspaniała rzecz... tak długo jak nie zainstaluje np. gazu czy pompy ciepła, do której nie trzeba dorzuać nigdy.

Trend światowy... no może nie światowy ale europejski jest taki, że źródła węglowodorowe dla ODBIORCÓW INDYWIDUALNYCH będą ograniczane/wygaszane?utrudniane.

[Ratpaw]

Podejrzewam, że o ile np. w przypadku kotła gazowego możemy go naprawić nawet za kilka stów to gdy coś grubego zepsuje się w pompie to możemy wydać na naprawdę tyle ile kosztują np. 2 nowe kotły gazowe.

Znajomy ma 20-letniego wieśmana i popsuł mu się czujnik przepływu - nigdzie go nie ma na rynku.

[goguś1719517740]

Odpowiadając na pytanie z tematu to uważam, że pompy ciepła na tą chwilę to najbardziej ekonomiczne urządzenia do ogrzewania domu.

Grzejąc/chodząc dom + przygotowując CWU w taniej strefie taryfy G12w płaci się naprawdę niskie rachunki. Wiem, że ceny prądu wzrosną, ale przyjmując 3000zł za tonę węgla to ja tyle wydałem na ogrzewanie domu pompą przez ostatnie 3 lata. Oczywiście dom nie ma dużego zapotrzebowania, grzeję głównie w taniej strefie, ale jestem pod wrażeniem na tą chwilę bo więcej wydawałem na ogrzanie 43m2 mieszkania kotłem gazowym niż obecnie prawie 200m2 pompą ciepła (gdzie w bloku są jeszcze sąsiedzi, którzy też grzeją).

 

Pompa ciepła ma też duży plus, którego nie mają inne sposoby ogrzewania domu. Prąd możemy sobie sami wyprodukować z paneli fotowoltaicznych. Także istnieje możliwość (przy początkowej wysokiej inwestycji) uniezależnić się od stałych kosztów utrzymania domu w zakresie grzania / chłodzenia, przygotowywania CWU oraz energii elektrycznej do reszty sprzętów. Do tego własna studnia i na tą chwilę eksploatacja takiego domu jest bardzo ekonomiczna w porównaniu do mieszkania w bloku.

 

Oczywiście pompy ciepła nie są pozbawione wad, aż tak kolorowo to nie ma. Moim zdaniem największą wadą pomp ciepła są teoretycznie wysokie koszty ewentualnej naprawy gdy urządzenie się zepsuje. Podejrzewam, że o ile np. w przypadku kotła gazowego możemy go naprawić nawet za kilka stów to gdy coś grubego zepsuje się w pompie to możemy wydać na naprawdę tyle ile kosztują np. 2 nowe kotły gazowe.

Natomiast wierzę w to, że producenci pomp ciepła sztucznie nie skracają ich żywotności i stosują dobrej jakości komponenty. W ich interesie jest aby zainteresowanie pompami ciepła było jak największe, dlatego do póki rynek ma duży potencjał rozwoju użytkownicy pomp mają być zadowoleni, także aktualne pompy mam nadzieje, że będą bez kosztownych awarii pracować przez wiele lat. Choć mogę się mylić

 

Zwłaszcza jak się ją samemu zrobi z porządnego sprzętu w cenie max 8 tys to jest dopiero strzał w dychę .

[Ratpaw]

To i tak nieźle, że 20 lat pochodził. Teraz nowy kocioł za 5tyś i po problemie. Wymiana pompy na nową na pewno byłaby dużo droższa i pomimo, że jestem zwolennikiem PC to uważam, że trzeba być obiektywnym.

Ten czujnik jest tylko dla CWU, bo to przepływówka. Zamiast nowego kotła może lepiej zastosować bojler na prąd albo małą PC do CWU.