jajmar 15.09.2014 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 100tyś planowałem zainwestować do momentu wprowadzenia się na parter, elewacje zewnętrzne, poddasze- planuje w późniejszym czasie... Na o tym pisałem o parterze + strop + dach + elewacja i pewnie schody. Przecież mieszkajac na parterze nie zrobisz remontu stropu, nie będziesz wycianał dziury na schody itd. Zostawiajac góre na potem i tak muisz wyprowadzić na góre prąd, wode, kanalize i C.O Wspominasz że w domu nie ma wody to to i pewnie kanalizy , przyłacza tez kosztują i wymagaja projektów. A jakiś gaz ? Zakaladam że prąd masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wodi 16.09.2014 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 (edytowane) witam serdecznie, 1) jak się za to zabrać 2)Czy 100tys. zł powinno starczyć na remont 3)i czy ktoś ma jakis jeszcze pomysł na remont? 4) Czy znają Państwo jakąs ekipę dekarzy z okolic Krakowa? 5) o ile wyższy będzię koszt pokrycia dachu dachówką? 6)czy ktoś ma jakieś doświadczenia związane z remontem takiej "rezydencji" 1) Moja znajoma też kupiła podobny dom tylko że z gankiem i drewniany. Mieli problemy z remontem. Dom z lat 50. Nie wolno im było remontować, ale że nie było projektu na ten dom szybko go wyremontowali nie zgłaszając tego w gminie. Mieli trochę stracha, szybko remontowali by nikt ich nie podał. Udało się. 2) 100 tys. to dobra kwota, ale na początek. Moja znajoma tyle wydała na zmianę dachu: dach dwuspadowy przedłużony, okna, podreperowanie ścian, zrobienie poddasza. Wszystko się sypało - dom drewniany. Wy macie murowany to pewnie w lepszym stanie. Ale nie mają instalacji, wylewek, jeszcze dużo pracy przed nimi. Tak szacują, że całość wyniesie jakieś 250 tys. 3) Efekt wyszedł świetnie, poza dużymi kosztami. Wysunęli dach nad taras. W ganku zrobili oszklone ściany do samego dachu - świetnie to wygląda, a za okna dali niewiele bo 2,5 tys. Zrobili kominek na zewnątrz na tarasie. Podnieśli dach, zrobili poddasze i schody metalowe. Ze stodoły zamierzają zrobić pomieszczenie gospodarcze i dwustanowiskowy garaż. 4) dachówka, jak już ktoś wcześniej napisał jest cięższa, dlatego wymaga solidniejszej więźby. Moja znajoma ma blachę. Na swoim nowo wybudowanym domu mam dachówkę Euronit - dach czterospadowy prosty, bez żadnych lukarn, wydziwnień. Jak sprawdzałem przy wycenie to różnica między dachówką a blachą była 2,5 tys, więc niewiele, dlatego zainwestowałem w dachówkę - trwalsza, ładniejsza na dłużej. Edytowane 16 Września 2014 przez Wodi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 16.09.2014 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 Mieli trochę stracha, szybko remontowali by nikt ich nie podał. Udało się. Czyli wszelkie pozwolenia są bee, remont robi się szybko żeby sąsiad mnie nigdzie nie zgłosił, tak ? A jeśli coś spartolili i dach się zawali to co wtedy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.09.2014 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 Tak szacują, że całość wyniesie jakieś 250 tys. Za tyle to ludzie budują nowe domy do stanu deweloperskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jokosfera 17.09.2014 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 witam serdecznie, 1) jak się za to zabrać 2)Czy 100tys. zł powinno starczyć na remont 3)i czy ktoś ma jakis jeszcze pomysł na remont? 4) Czy znają Państwo jakąs ekipę dekarzy z okolic Krakowa? 5) o ile wyższy będzię koszt pokrycia dachu dachówką? 6)czy ktoś ma jakieś doświadczenia związane z remontem takiej "rezydencji" 1) Moja znajoma też kupiła podobny dom tylko że z gankiem i drewniany. Mieli problemy z remontem. Dom z lat 50. Nie wolno im było remontować, ale że nie było projektu na ten dom szybko go wyremontowali nie zgłaszając tego w gminie. Mieli trochę stracha, szybko remontowali by nikt ich nie podał. Udało się. 2) 100 tys. to dobra kwota, ale na początek. Moja znajoma tyle wydała na zmianę dachu: dach dwuspadowy przedłużony, okna, podreperowanie ścian, zrobienie poddasza. Wszystko się sypało - dom drewniany. Wy macie murowany to pewnie w lepszym stanie. Ale nie mają instalacji, wylewek, jeszcze dużo pracy przed nimi. Tak szacują, że całość wyniesie jakieś 250 tys. 3) Efekt wyszedł świetnie, poza dużymi kosztami. Wysunęli dach nad taras. W ganku zrobili oszklone ściany do samego dachu - świetnie to wygląda, a za okna dali niewiele bo 2,5 tys. Zrobili kominek na zewnątrz na tarasie. Podnieśli dach, zrobili poddasze i schody metalowe. Ze stodoły zamierzają zrobić pomieszczenie gospodarcze i dwustanowiskowy garaż. 4) dachówka, jak już ktoś wcześniej napisał jest cięższa, dlatego wymaga solidniejszej więźby. Moja znajoma ma blachę. Na swoim nowo wybudowanym domu mam dachówkę Euronit - dach czterospadowy prosty, bez żadnych lukarn, wydziwnień. Jak sprawdzałem przy wycenie to różnica między dachówką a blachą była 2,5 tys, więc niewiele, dlatego zainwestowałem w dachówkę - trwalsza, ładniejsza na dłużej. pokrzepiające słowa... zastanawiam się teraz czy zmienic dach a podsibitkę zostawić i zrezygnowac z użytkowej częsci poddasza na rzecz rozbudowy na boki w przyszłosci- co o tym sądzicie??? Masz jakieś foto domu sąsiadów udostepnic? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 17.09.2014 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 zastanawiam się teraz czy zmienic dach a podsibitkę zostawić i zrezygnowac z użytkowej częsci poddasza na rzecz rozbudowy na boki w przyszłosci- co o tym sądzicie??? co rozumiesz przez słowo podsibitka ? Ja znam jedno znaczenie tego słowa jest wykończenie okapów dachu - najczęściej listwami. Ale nie wyobrażam sobie remontu dachu i nie ruszania tego elementu. Rozbudowa potrzbuje takiej samej ilości dokumentów pozwoleń itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jokosfera 17.09.2014 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 nie znam fachowej terminologii, ale chodzi mi o sufity- tam gdzie w nowszych domach jest płyta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 17.09.2014 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 No to sufit to sufit . Tak apropo poddasza - możesz go planowac ale czy go wykonasz to dopiero po oględzinach konstrtora sie dowiesz czy możesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jokosfera 18.09.2014 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 pytanie kolejne pytanie- ile wynosi całkowity koszt w przybiżeniu pozwoleń na przebudowe? 10 tys zł? więcej? mniej więcej... Szukac mam normalnego kierownika budowy do tego, architekta? polecacie kogoś z okolic Krakowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.09.2014 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 pozwolenia są za darmo (co najwyzej zapłacisz za mapkę). Architekt - widełki są bardzo drastyczne. Powiedzmy średnio 5 tyś.Kierbud - ok 1500-3500 zł. za cały proces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jokosfera 18.09.2014 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 czyli cena nawet znosna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 20.09.2014 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2014 czyli cena nawet znosna... Witam. Przeszedłem praktycznie taki remont domu i troszkę mogę Ci doradzić. Ogólnie można powiedzieć że obowiązują Cię takie pozwolenia jak i przy budowie nowego domu a jednocześnie masz ograniczenia ze strony której nie jesteś w stanie zmienić / odległości domu od granic/, lub koszt zmiany jest duży/ np. wzmocnienie fundamentów/. Bez pozwolenia na przebudowę to raczej nie próbuj, troszkę to kosztuje / architekt/ ale kary w tym zakresie są drastyczne. Zacznij od złożenia dokumentów na wydanie warunków zabudowy, bo pamiętaj że musisz dostosować budynek do obowiązującego prawa. Np masz okno 2 m. od granicy działki a przy tej przebudowie już cię obowiązuje 4m. albo przy robieniu mapek okaże się że granica jest przesunięta jak było w moim wypadku o 1,2 m i okno trzeba likwidować, nie masz szamba na ścieki i trzeba wybudować, itp. Ważne abyś znalazł taniego a dobrego architekta i takiego też kier buda. Te 2 osoby są Twoją podporą i źródłem wiadomości przy przebudowie. Forum tego nie zastąpi. Co do kosztów, to raczej sprawa indywidualna, ale nie zgodzę się z tym że postawisz w tej cenie nowy domek. Nawet licząc ostrożnie, gdy wszystko zmieniamy, to pozostaje stary fundament i ściany. Na temat zmiany pokrycia na dachu to zobaczysz jaka będzie ocena ścian i fundamentu przez konstruktora. U mnie było tak że zgodził się na wykonanie stropu żelbetonowego w zamian za lżejsze pokrycie / dachówka zamieniona na blachę/. Jeśli zadecydujesz że robisz ten remont - dużo czytaj i pytaj /forum/ - życzę powodzenia i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 20.09.2014 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2014 To jeszcze trzy slowa ode mnie.Trzy lata temu remontowalem dom z 1936, i niestety kwitologia taka jak przy budowie nowego domu - zezwolenia, uzgodnienia itp.Remont byl calkowity, tzn. odkopanie i izolacja fundamentow, ocieplenie, okna, drzwi, przylacza, dach, stropy, podlogi, terakota, glazura, panele, tynki, wykonczenie, elektryka, CO i cala reszta. Sam remont trwal rok i pochlonal 250 klockow. Generalnie gdyby nie super lokalizacja i ogrod to nie polecam takich remontow - koszt i czas prawie taki sam jak przy budowie nowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 20.09.2014 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2014 To jeszcze trzy slowa ode mnie. Trzy lata temu remontowalem dom z 1936, i niestety kwitologia taka jak przy budowie nowego domu - zezwolenia, uzgodnienia itp. Generalnie gdyby nie super lokalizacja i ogrod to nie polecam takich remontow - koszt i czas prawie taki sam jak przy budowie nowego. Potwierdzam ; to są "święte" słowa.Taki remont jest opłacalny z maxymalnym wkładem własnym choćby przy pracach rozbiórkowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wodi 23.09.2014 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2014 To jeszcze trzy slowa ode mnie. Trzy lata temu remontowalem dom z 1936, i niestety kwitologia taka jak przy budowie nowego domu - zezwolenia, uzgodnienia itp. Remont byl calkowity, tzn. odkopanie i izolacja fundamentow, ocieplenie, okna, drzwi, przylacza, dach, stropy, podlogi, terakota, glazura, panele, tynki, wykonczenie, elektryka, CO i cala reszta. Sam remont trwal rok i pochlonal 250 klockow. Generalnie gdyby nie super lokalizacja i ogrod to nie polecam takich remontow - koszt i czas prawie taki sam jak przy budowie nowego. Zgadzam się, wiele słyszałem o podobnych remontach i zawsze pieniądze włożone w remont były bardzo duże. Znajoma jak już pisałem kupiła dom drewniany z myślą, że jak już stoi, ma ściany, dach to będzie dużo taniej jak wybudowanie nowego. Ale bardzo się zdziwiła jak okazało się, że trzeba niemal wszystko wymienić. Jak przyszła ekipa robić dach to jej od razu poradzili zburzyć cały i wybudować nowy. Dziś po częściowym remoncie wciąż w domu śmierci starocią, drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.09.2014 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2014 Ja tylko mam niesmiałe pytanie - czy nie masz eternitu na dachu?bo jeżeli to dodatkowy koszt zdjęcia ..I co za strop masz? Bo na wsiach (w miastach też ale wcześniej) bywały takie polepy gliniano-wiórowe, w wersji lepszej strop drewniany. Najpierw się dowiedz, co masz, od tego zależy, co z tym zrobisz. Założę się, że fundamenty trzeba odkopać, zdrenować i ocieplić. Inaczej jak zmienisz okna na szczelne zacznie się wilgoć i grzyb (było to już wałkowane na forum wiele razy). Masz działkę, może lepiej budować nowy? Czasem taniej wychodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 13.10.2014 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2014 nie wiem czy jeszcze temat aktualny ale potwierdzam to co pisali poprzednicy. jeżeli konserwator nie czuwa nad starym domem to burzyć i stawiać nowy. sam chciałem remontować stary domek ale z niego tylko mury by zostały bo tez chciałem poddasze wykorzystać wiec strop nowy i więźba automatycznie. na mury na dom to pewnie pójdzie jakieś 10k plus za robotę lub murować samemu jak jest możliwość. zburzenie domu to koparą najlepiej zrobić i będzie to kosztować tyle co ilość godzin koparkowego na to przeznaczone ale pewnie w 2-3k się zmieści za to razem z wykopaniem starego fundamentu. starą więźbę można wykorzystać na rusztowania albo do pieca na opał. gruz na podjazd się przyda. ale jak budowa to 100k to za mało ale za to będzie spory wkład własny i można dostać dobry kredyt na resztę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.