Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

A czemu już nie masz hajera monobloka? Popsuł się?

 

Młody kończy budowę i musiał czymś grzać a ja sobie pompę z klimy zrobiłem to prościzna i zachęcam każdego bo szkoda z siebie jelenia robić jak możesz mieć coś bardzo ale to bardzo podobnego nie za 45 tys tylko za np 7 tys lub 8 to chyba logiczne ale nie dla wszystkich bo ktoś woli kredyt spłacać 30 lat momo że pompa wyzionie ducha po powiedzmy 15 latach przy dobrych układach ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody kończy budowę i musiał czymś grzać a ja sobie pompę z klimy zrobiłem to prościzna i zachęcam każdego bo szkoda z siebie jelenia robić jak możesz mieć coś bardzo ale to bardzo podobnego nie za 45 tys tylko za np 7 tys lub 8 to chyba logiczne ale nie dla wszystkich bo ktoś woli kredyt spłacać 30 lat momo że pompa wyzionie ducha po powiedzmy 15 latach przy dobrych układach ,

I myślisz, że sam dam radę? A te wszystkie uprawnienia f-gaz, pompy próżniowe, cały osprzęt - warto to wszystko kupować, zeby zrobić jedno urządzenie? Może lepiej dać przerobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma większego znaczenia temperatura czynnika, bo gros energii niesie nie temperaturą, a przemianą stanu skupienia (tam, gdzie paruje chłodzi, tam gdzie się skrapla grzeje). Więc nie, nie ma możliwości osiągnięcia takich COPów, jak z uwzględnieniem przemiany fazowej. Tylko powiedz, jak mierzysz przepływy? Bo żeby określić ilość energii niesionej przez czynnik, to trzeba jego ciepło właściwe pomnożyć przez przepływ i różnicę temperatur. Tylko przy Twojej teorii (rozumiem, że tak gdybasz, bo nie zmierzyłeś) robi się problem, bo w jednej rurce płynie ciecz, a w drugiej gaz.

 

Edyta.

Pierwszą zasadę termodynamiki znasz?

 

Nie mam czasu i ochoty na dalszą dyskusję w tym temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu w dokumentach można podejrzeć więcej parametrów dla tego nordica, m.in. COPy dla klimatu chłodnego, ktore dla nie-nordicowych klim niestety nie są dostępne.

 

Można przyjąć COP dla średniej temperatury w sezonie dla danej strefy klimatycznej i mniej więcej masz SCOP dla taniej klimy w klimacie Chłodnym.

Można przyjąć SCOP 2,5-3

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten akurat ma deklarowany SCOP 3.4. COP dla 20/-7 to 2.86, dla -15 to 1.99, dla -25 to 1.72 (klimat chłodny).

 

Co ciekawe to COP dla klimatu umiarkowanego jest inny niż dla chłodnego nawet przy tej samej temperaturze wewnątrz i na zewnątrz. Nie wiem jak to wyjaśnić.

 

Dla umiarkowanego przy 20/-7 jest 3.15, dla chłodnego 20/-7 jest 2.86. Przeliczanie COPów miedzy strefami klimatycznymi nie jest wiec takie proste.

 

Jeszcze jedna obserwacja: przy dodatnich temperaturach KGTB ma zdecydowane wieksze COPy od nordica, dopiero przy -7 nordic zaczyna wygrywać o 0.01 (mowa o danych w strefie umiarkowanej). Cena praktycznie identyczna ale nordic ma darmowe wifi.

 

Nordiki mogą mieć sens tylko jako jedyne źródło ogrzewania i jeśli nie chcemy robić wspomnianej "kocówy". Taka forma ubezpieczenia która przez 95% czasu bardziej przeszkadza niż pomaga. Na ale w końcu trafi się ta zima stulecia :smile:

Edytowane przez marvinetal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........

Nordiki mogą mieć sens tylko jako jedyne źródło ogrzewania i jeśli nie chcemy robić wspomnianej "kocówy". Taka forma ubezpieczenia która przez 95% czasu bardziej przeszkadza niż pomaga. Na ale w końcu trafi się ta zima stulecia :smile:

 

Wtym wszystkim pojawia się czas zwrotu i wiele "zmiennych uznaniowych" mających wpływ na zwrot.

-czy wystarczy jedne urządzenie

-czy serwisujemy

- zysk alternatywny czyli ile zysku wypracuje różnica między tania a droga klimą

- szacowany czas życia

 

Wg mnie klima nie nadaje się jako jedyne ogrzewanie czy tania czy droga to ciągle "farelka" więc komfort grzania najgorszy z możliwych chyba że w każdym pomieszczeniu dasz klimatyzator. Jednak to niema żadnego uzasadnienia ekonomicznego

Uważam że najrozsądniejsze wyjście to tania klima ze wspomaganiem lub PC PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie klima nie nadaje się jako jedyne ogrzewanie czy tania czy droga to ciągle "farelka" więc komfort grzania najgorszy z możliwych chyba że w każdym pomieszczeniu dasz klimatyzator. Jednak to niema żadnego uzasadnienia ekonomicznego

Uważam że najrozsądniejsze wyjście to tania klima ze wspomaganiem lub PC PW

 

Tak. Nawet przy 3 klimatyzatorach w domku o powierzchni 60"+" m2 jest dość chłodno w łazience. Łazienka jest tak usytuowana że pewnie trzeba będzie "dorzucić" czwartą klimatyzację, lub zrobić połączenie rurą z nadmuchem z pomieszczenia w którym stale włączona jest klimatyzacja. W domku mieszka osoba samotna w starszym wieku po operacji, gdzie jej zalecono nie dźwigać więcej niż 5 kg (jeszcze jeden miesiąc).

We wrześniu tego roku dołożono dwa klimatyzatory (raczej jedne z najtańszych) - wystarczyła 14-ta emerytura oraz "bonus" na węgiel do kopciucha.

 

Czyli doszło uzasadnienie może nie do końca "ekonomiczne", ale na pewno "zdrowotne"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto w ogóle brak pod uwagę COP? Jakie są różnice między urządzeniami pracującymi z tym samym czynnikiem?

 

Wg katalogu Fuji najsłabszy (KMCC) model ma SCOP 4.10, najlepszy (KGTB) ma 5.11 co przekłada się na 25% większe zużycie energii na grzaniu w strefie umiarkowanej (w chłodnej pewnie wyjdzie więcej). Jak nie bierzesz pod uwagę COPu to nie ma sensu pchać się w najdroższy model który tylko COPem się rożni.

Edytowane przez marvinetal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest szacowany czas zwrotu?

 

Od początku planowałem kupić i grzać markową klimą więc nie interesuje czas zwrotu bo niby do czego miałbym go porównywać. Już kiedyś Ci odpisywałem co myślę o przeliczaniu czasu zwrotu zakupu poszczególnych urządzeń w domu. Ja za złotówkę nie dałbym się ogolić jak Ty. A poza tym cena za jaką kupiłem swoją klimę jest dla Ciebie nie osiągalna a szkoda żebyś rwał włosy z głowy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten akurat ma deklarowany SCOP 3.4. COP dla 20/-7 to 2.86, dla -15 to 1.99, dla -25 to 1.72 (klimat chłodny).

 

Co ciekawe to COP dla klimatu umiarkowanego jest inny niż dla chłodnego nawet przy tej samej temperaturze wewnątrz i na zewnątrz. Nie wiem jak to wyjaśnić.

 

Dla umiarkowanego przy 20/-7 jest 3.15, dla chłodnego 20/-7 jest 2.86. Przeliczanie COPów miedzy strefami klimatycznymi nie jest wiec takie proste.

 

Jeszcze jedna obserwacja: przy dodatnich temperaturach KGTB ma zdecydowane wieksze COPy od nordica, dopiero przy -7 nordic zaczyna wygrywać o 0.01 (mowa o danych w strefie umiarkowanej). Cena praktycznie identyczna ale nordic ma darmowe wifi.

 

Nordiki mogą mieć sens tylko jako jedyne źródło ogrzewania i jeśli nie chcemy robić wspomnianej "kocówy". Taka forma ubezpieczenia która przez 95% czasu bardziej przeszkadza niż pomaga. Na ale w końcu trafi się ta zima stulecia :smile:

 

Warto jeszcze zwrócić uwagę na wymiennik w jednostce zewnętrznej. W Nordicu wymiennik jest jakby dwurzędowy co moim zdaniem będzie miało duży wpływ na ilośc defrostów. Na razie nie mogę nic konkretnego stwierdzić bo nie mieszkam w domu, w którym grzeje tą klimą. Narazie ustawiam temp na 10 lub 16*

A wracając do KGTB. W katalogu tego nie zobaczymy. Kształt ma taki sam jak ten KMCDN ale powłoka przedniego panelu jest zupełnie inna. Biała, jakby lekko perłowa a do tego matowa. Wygląda po prostu jak przestało na najwyższy model. Jedyne co to nie radziłbym dotykac jej brudnymi paluchami;)

Edytowane przez swierol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dyskusja na temat tania i droga klima jest niekończącym się tematem:)

Panowie, moim zdaniem nie rozstrzygniecie tego problemu, ponieważ każdy może mieć inne priorytety, często uzasadnione swoim portfelem. Ten, który uważa że tania ma sens może mieć rację, ale ma to również swoje konsekwencje w przypadku większych mrozów. Raczej nie posłuży jako jedyne źródło przy dłużej utrzymujących się mrozach i będzie musiał się czymś wspomagać. I myślę że może szybciej zwrócić mu się zakup. Ale ten, który stawia na 'jakość' i wyższe parametry które po prostu kosztują ze względu na użyte technologie i rozwiązania, również ma mocne argumenty żeby uzasadnić swój wybór. Jak to się mówi - "jeden lubi śledzie, drugi jak mu z mordy jedzie".

To tak samo jak z tymi grzałkami, gdzie jedni chwalą (ja nawet potrzebuje i nie kupiłbym bez nich), dla innych są zbędne. Nie ma co negować i namawiać obcesowo innych do swojego punktu widzenia. Wydaje mi się, że jeśli ktoś pyta, to trzeba mu odpowiedzieć tylko jakie są plusy i minusy różnych rozwiązań. Zainteresowany sam powinien zdecydować co jemu odpowiada.

 

Ja założyłem Gree Amber Prestige 3,5kW i jestem zadowolony. Klima na tyle mocna, że nie muszę się wspomagać niczym innym nawet przy dużych mrozach. Mieszkanie 85m2. Mam co prawda grzejnik elektryczny u dzieciaków i w łazience, ale wynika to raczej z wyrównania temperatury (różnica 1*), ponieważ sama cyrkulacja powietrza przez niewielki otwór drzwiowy nie pozwala na uzyskanie tego samego efektu wszędzie. W każdym bądź razie, zużycie tych grzejników jest tak niewielkie, że w zasadzie można je pominąć, ok 10-15kwh miesięcznie. No i nie wiem gdyż nie używałem, ale raczej wątpię żeby taki tańszy Kaisai 3,5kW poradził sobie w takich warunkach jako jedyna jednostka ze względu na moc i parametry np przy -15 czy -20*. No za coś się jednak dopłaca. Przypuszczam że przynajmniej jedną, jakąś najmniejszą jednostkę musiałbym założyć do drugiego pokoju. Czy wyszło by mnie taniej to wszystko - wątpię.

 

Była mowa o tym, kiedy to się zwróci. No to spróbujmy to oszacować. Może nie będzie to laboratoryjne, ale myślę że całkiem bliskie realiom.

Moja klima z montażem kosztowała 5100 zł. Już mówię czemu tak tanio. Znajomy instalator poradził mi, żebym założył ją po sezonie, kiedy to są wyprzedaże i tak też zrobiłem. W październiku 2021 zapłaciłem 4200 za klimę i 900 za montaż. Dostałem ok 800 zł zwrotu z ulgi termomodernizacyjnej przy rozliczeniu rocznym.

 

Ogrzewając gazem, płacę 25% mniej niż moja sąsiadka mająca identyczne mieszkanie. Utrzymuję niższą niż ona temperaturę o 2*, obniżam o 1,5* temp nocną, mam wyregulowane termostaty grzejnikowe w każdym pomieszczeniu. Ona nie obniża, termostaty ma na full w każdym pomieszczeniu. Jej średni koszt samego CO z 3 lat to ok. 2000, mój ok 1500 zł. Odkąd używam klimy, każdy miesiąc średnio kosztował mnie 48% taniej niż ona gazem. Czyli moja oszczędność na klimie w stosunku do gazu to ok. 23%, co przy moich opłatach daje mniej więcej 450 zł oszczędności rocznie.

5100-800=4300 na wejściu

4300/450=ok. 9,5 roku.

Klima ma 7 lat gwarancji, ale nie zamierzam jej serwisować regularnie, tylko profilaktycznie co jakieś 3 lata. Ten znajomy instalator powiedział, że to urządzenie raczej bez najmniejszych problemów powinno przelecieć ten okres. Mówił to z doświadczenia, a ma już co najmniej 20 letnie.

 

A teraz trochę gdybania. Moja jest klimą typową do grzania o parametrach A+++/A+++. Tak, wiem.. już widzę jak co niektórzy mówią 'ale przecież to nie w tym klimacie'. Ok, ale inne również podawane są właśnie w tym samym i mają najczęściej (szczególnie te tańsze) A++/A+ i SCOP nie 5,1 jak moja tylko np. 4, czyli wydajność niższą o 21%. Żeby nie być takim dosłownym co do parametrów podawanych w kartach technicznych, przyjmijmy, że ta tańsza ma SCOP niższy o 0,5 w całym sezonie, gdyż pewnie przy niższych temperaturach ta różnica będzie się zmniejszała. Tak więc jeśli moja zejdzie np. do 3,5 - tańsza będzie miała 3. To nadal wartość niższa o ok. 17%. Przypominam że gdybam i mogę się mylić, ale próbuję to jakoś rozsądnie porównać.

 

Weźmy taki Kaisai Fly KWX-12HRGI / KWX-12HRGO (3,5kW) za 3300 zł. Ja dostałem wtedy 12% zniżki, przyjmijmy że i tutaj będzie 12% zniżki.

3300-12%=2900

2900+900 montaż = ok 3800 zł

 

3800 - ok 600zł z ulgi przy rozliczeniu = 3200

uwzględniając niższą o 17% wydajność:

450 - 100

? - 83

450x83/100=ok 375 zł rocznie oszczędności

3200/375=8,5 roku

 

Z tego wychodzi zwrot szybszy o 1 rok w stosunku do droższej i mocniejszej klimy z uwzględnieniem takiego samego rabatu, a każdy kolejny to wyższa oszczędność na droższej jednostce. To wszystko oczywiście pod warunkiem, że ta tańsza klimatyzacja poradzi sobie z ogrzaniem mieszkania przy dużym mrozie. A w to wątpię.

 

Max wydajność:

Gree 7,2 kW

Kaisai 4,2 kW

 

Masa jedn. zew.

Gree 48,5 kg

Kaisai 25 kg

 

I w zasadzie każdy parametr jest nieporównywalny. Taki Kaisai, przypuszczam że sprawdzi się w zupełności nie tylko do dogrzewania ale i ogrzewania, ale już nie w całym sezonie i będzie potrzebował pomocy. I wtedy zapewne okaże się, że jego opłacalność jest iluzoryczna. Może starczy na 50m2, ale wtedy też nie byłoby sensu brać do porównania Gree. Tak więc.. tak na szybko wychodzi mi, że tańsza klima to żaden interes, bo różnica w czasie zwrotu nie jest wielka, ale za to obarczona sporym ryzykiem, że po prostu nie da rady sama w większe mrozy.

 

Nie liczyłem tego wcześniej, zrobiłem to teraz na gorąco i raczej upewniłem się (całkiem niezamierzenie) że dokonałem dobrego wyboru.

Taki słabszy i tańszy Kaisai - czemu nie, ale na pewno nie w każdym przypadku

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dyskusja na temat tania i droga klima jest niekończącym się tematem:)

Panowie, moim zdaniem nie rozstrzygniecie tego problemu, ponieważ każdy może mieć inne priorytety, często uzasadnione swoim portfelem. Ten, który uważa że tania ma sens może mieć rację, ale ma to również swoje konsekwencje w przypadku większych mrozów. Raczej nie posłuży jako jedyne źródło przy dłużej utrzymujących się mrozach i będzie musiał się czymś wspomagać. I myślę że może szybciej zwrócić mu się zakup. Ale ten, który stawia na 'jakość' i wyższe parametry które po prostu kosztują ze względu na użyte technologie i rozwiązania, również ma mocne argumenty żeby uzasadnić swój wybór. Jak to się mówi - "jeden lubi śledzie, drugi jak mu z mordy jedzie".

W zupełności się z Tobą zgadzam i nie "wciskam" nikomu swoich rozwiązań tylko drażni mnie jak ktoś na siłę próbuje mi wcisnąć swoje rozwiązanie argumentacją dotyczącą niby (jak się okazuje) krótszym zwrotem inwestycji. Nie mam nic do Kaisaia, gree, rotenso czy innych.

Szukając tu informacji na temat japońskich urządzeń nie dowiedziałem się nic, za to spora część ludzi pisała o świetności swoich tańszych urządzeń. Cena danego towaru nie wpłynie na sposób w jaki go postrzegam. Dane urządzenie nie stanie się lepsze tylko dzięki temu, że jest tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...