Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkając w domu, nie wyobrażam sobie życia bez...


Recommended Posts

W moim przypadku dom jest dopiero w planach, ale to na co nie mogę się doczekać, to:

-cisza, w mieście nie ma na to specjalnie szans, a dom wg mnie powinien być właśnie taką ostoją, miejscem relaksu,

-zieleń (ogród, las), brakuje mi bliskości natury, tego specyficznego zapachu powietrza...czystego powietrza :D

-auto - dla mnie niezbędne, zarówno w mieście jak i poza nim, bardzo ułatwia przemieszczanie się ;)

-zmywarka już jest, chociaż dom dopiero w planach i przyznaje, że baardzo ułatwia życie

-kominek i schody, to może zabrzmieć troche dziwnie, ale są to dwie rzeczy, które automatycznie przychodzą mi do głowy, kiedy myśle "dom" - też tak uważacie?

 

Rzeczywiście trochę dziwne ;) Bo wg mnie jeśli tylko wielkość działki na to pozwala to powinno się unikać schodów i iść w konstrukcję parterową. Te schody to dla mnie właśnie minus mieszkań w blokach, którego można uniknąć w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 175
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cóż, też racja, bieganie po schodach może z czasem okazać się uciążliwe.

Chociaż działka już kupiona, projekt domu jeszcze nie został wybrany, działka ma na tyle uniwersalną szerokość, że nie będzie z wyborem większego problemu.

Jeszcze się spieramy jeśli chodzi o piętra (nie tylko Ty, Pawle, masz względem schodów tak praktyczne podejście ;) ), natomiast z wyborem działki nie było większych problemów, okolica jest tak piękna, że urzekła i mnie i męża :D

Oczywiście nie kierowaliśmy się w wyborze jedynie estetyką, jednak po obejrzeniu niezliczonej ilości działek, które - teoretycznie - spełniały nasze wymogi, zdecydowaliśmy się na te z sąsiedztwem pięknego lasu, który będziemy mogli podziwiać z okien :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schody są fajne :). A w domu ważne są miejsca na rzeczy ... na które w mieszkaniu nie ma miejsca. Garderoby, schowki, składziki to musi w domu być. No i wiatrołap czyli coś co oddziela te wszystkie kurtki, buty, parasole od reszty domu, wchodzisz rozbierasz się wkładasz kapcie, zamykasz drzwi i jesteś oddzielony od widoku sterty buciorów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
To ja dom buduję, żeby schodów wreszcie nie mieć (coraz starsza też jestem, a nie młodsza, chlip), a tu są tacy, co dom chcą dla schodów budować :D

Nie chlipaj,mam takie samo zdanie co do schodów ;)

Jeszcze bokiem wyjdą im te schody :)

 

A kobiety są zawsze młode i piękne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, że swoim umiłowaniem do schodów wzbudziłam sporą kontrowersje :o

To żeby poprowadzić dyskusje dalej, wyznam jeszcze, że zdecydowaliśmy się na kupno działki na osiedlu, odgrodzonym, oświetlonym, monitorowanym, z bramą wjazdową.

Co mi na ten temat powiecie? :D

Udogodnienie bez którego nie wyobrażacie sobie domu? W końcu to bezpieczeństwo, wygoda...a może wręcz przeciwnie i lepiej budować się zupełnie niezależnie? Jestem ciekawa Waszego zdania, skoro odnośnie schodów kompletnie sie ze mną nie zgadzacie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Widze, że swoim umiłowaniem do schodów wzbudziłam sporą kontrowersje :o

To żeby poprowadzić dyskusje dalej, wyznam jeszcze, że zdecydowaliśmy się na kupno działki na osiedlu, odgrodzonym, oświetlonym, monitorowanym, z bramą wjazdową.

Co mi na ten temat powiecie? :D

Udogodnienie bez którego nie wyobrażacie sobie domu? W końcu to bezpieczeństwo, wygoda...a może wręcz przeciwnie i lepiej budować się zupełnie niezależnie? Jestem ciekawa Waszego zdania, skoro odnośnie schodów kompletnie sie ze mną nie zgadzacie :p

Mieszkam na podmiejskiej wsi,do dziś nie mam ogrodzenia frontowego ;)

Do dziś żyje i cieszę się zdrowiem ale co prawda nikt nie zna jutra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam monitoring, alarm, bramę - wszystko pilnuje mojego terenu. Wspólny teren to spadek czujnosci i bezpieczenstwa.

Schody to zlo. A robienie ich po to, zeprowadziły do pomieszczeń w których są skosy to zło do kwadratu.

 

Racja, można to wszystko zrobić samemu, na swojej działce, z tym że ja, po zbudowaniu domu, będę to wszystko już miała zrobione, nie będe już musiała sobie zaprzątać tym głowy. Myśle, że to całkiem wygodne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, można to wszystko zrobić samemu, na swojej działce, z tym że ja, po zbudowaniu domu, będę to wszystko już miała zrobione, nie będe już musiała sobie zaprzątać tym głowy. Myśle, że to całkiem wygodne...

 

Ale mniej bezpieczne. Mieszkałem w bloku 40 mieszkań. Obcy nikogo nie dziwił. Do tego gamonie wymyslili, żeby zamontować przycisk otwierający bramę. Efekt - dwa samochody wyjechały bez zgody ich właścicieli. Kilka samochodów wjechało, i wyjechało z przedmiotami których właściciele nie wyrazili na to zgody. Przycisk nadal działa.

 

Wspólne "zabezpieczenie" osiedla to tylko złudzenie bezpieczeństwa, a realny koszt i inwestycyjny i utrzymania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspólne zabezpieczenie bloków, osiedli, to złudzenie. Ale OK, mieszkańcy mają psychologicznie dobre samopoczucie, że niby są bezpieczniejsi. W okolicach domków praktycznie nie ma domokrążców, sprzedawców i wszelkiej maści ulotkarzy. Całe szczęście, że im się po prostu nie opłaca tam szwendać, za mało ludzi na metrze kwadratowym. Ulice też bardziej są puste i ewentualny spacerowicz łatwiej się rzuca w oczy. Jednak też myślę o kilku kamerach wokoło domu ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, że swoim umiłowaniem do schodów wzbudziłam sporą kontrowersje :o

 

Mi też schody nie przeszkadzają, nawet nie rozważałem partnerówki. W razie W mam zaplanowany dodatkowy pokój na parterze.

 

A w temacie wątku - nie wyobrażam sobie domu bez tarasu i kominka :p

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mniej bezpieczne. Mieszkałem w bloku 40 mieszkań. Obcy nikogo nie dziwił. Do tego gamonie wymyslili, żeby zamontować przycisk otwierający bramę. Efekt - dwa samochody wyjechały bez zgody ich właścicieli. Kilka samochodów wjechało, i wyjechało z przedmiotami których właściciele nie wyrazili na to zgody. Przycisk nadal działa.

 

Wspólne "zabezpieczenie" osiedla to tylko złudzenie bezpieczeństwa, a realny koszt i inwestycyjny i utrzymania.

 

Wszystko też zależy od rodzaju tego zabezpieczenia. Przycisk otwierający bramę, to wg mnie żadne zabezpieczenie. Na naszym przyszłym osiedlu jest stróżówka przy bramie, mieszkańcy mają też pilota do tej bramy, no i są kamery, przed bramą jak i na samym osiedlu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspólne zabezpieczenie bloków, osiedli, to złudzenie. Ale OK, mieszkańcy mają psychologicznie dobre samopoczucie, że niby są bezpieczniejsi. W okolicach domków praktycznie nie ma domokrążców, sprzedawców i wszelkiej maści ulotkarzy. Całe szczęście, że im się po prostu nie opłaca tam szwendać, za mało ludzi na metrze kwadratowym. Ulice też bardziej są puste i ewentualny spacerowicz łatwiej się rzuca w oczy. Jednak też myślę o kilku kamerach wokoło domu ...

 

Nasze przyszłe osiedle leży nieco na uboczu, przy lesie, na skraju miejscowości, więc nie sądzę, że będzie "atrakcyjnym" punktem dla takich ludzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też schody nie przeszkadzają, nawet nie rozważałem partnerówki. W razie W mam zaplanowany dodatkowy pokój na parterze.

 

A w temacie wątku - nie wyobrażam sobie domu bez tarasu i kominka :p

 

No cóż, najfajniejsze we własnym domu chyba i tak jest to, że jest własny, więc czy to kupując czy budując swoje cztery kąty, człowiek kieruje się własnymi preferencjami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia gościa twierdzę, że takie zamykane osiedla zniechęcają do wizyt.

Musisz się albo tłumaczyć cieciowi, albo czekać aż ci jaśnie państwo łaskawie otworzą.

Przestaliśmy odwiedzać.

Utrudniają też jakąkolwiek współprace z kurierami, wykonawcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, najfajniejsze we własnym domu chyba i tak jest to, że jest własny,

 

Dokładnie.

A w Twoim osiedlu jak to jest zorganizowane? Masz swój skrawek gruntu (jesteś jedynym właścicielem w KW) i jest jakiś kawałek gruntu wspólny pod te szlabany, wspólne ogrodzenie, budkę ochroniarzy, drogę wewnętrzną, chodniczki, wiatę śmietnikową itd.?

To takiego domu sobie nie wyobrażam. Zarządzanie rzeczą wspólną zwłaszcza przy wielu właścicielach jest dla mnie nie do zniesienia (patrz wspomniany przycisk, ale podobnych przykładów tam było na pęczki). To była pierwsza przyczyna, przez którą zacząłem poważnie myśleć o domu (i odkrywać kolejne jego zalety). Niestety, nie udało mi się lekko nie wdepnąć - mam wspólną drogę. Ale każdy robi z nią, co chce (znaczy chce, to rozjeżdża, chce, to utwardza). Ale mam nadzieję na podrzucenie tego jaja gminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia gościa twierdzę, że takie zamykane osiedla zniechęcają do wizyt.

Musisz się albo tłumaczyć cieciowi, albo czekać aż ci jaśnie państwo łaskawie otworzą.

Przestaliśmy odwiedzać.

Utrudniają też jakąkolwiek współprace z kurierami, wykonawcami.

 

Kurierzy i wykonawcy zazwyczaj nie przyjeżdżają spontanicznie tylko zapowiedziani, tak samo jest zazwyczaj z gośćmi - umawiasz się ze znajomymi albo chociaż dzwonisz, żeby spytać, czy są w domu.

Nie widzę w tym problemu, wystarczy osobę z ochrony uprzedzić, że ktoś taki przyjedzie i że można go wpuścić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...