Misterhajt 20.02.2018 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Najlepszą formą utrzymania kondycji zarówno fizycznej jak i umysłowej jest stała aktywność ruchowa. A schody zapewniają ją za free i niejako , ,, przy okazji ". Jeżeli wejście kilkanaście razy dziennie na I piętro jest problemem to czas na kardiologa i/lub ortopedę i/lub neurologa. BRAWO! Bardzo ładnie i z sensem napisane Lecę czytać dalej, bo jestem do tyłu parę podstron... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 20.02.2018 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Pomagałem wnosić dziadka na drugie piętro w kamienicy. A fortepian? Wnosiłeś kiedyś fortepian? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 20.02.2018 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Co nas denerwowało ? 1. Przegrzewanie poddasza (mimo okolo 30-45cm wełny) 2. Okna dachowe 3. Skosy 4. Schody Najbardziej schody , bo dzieciaki dostały górę i nonstop trzeba bylo latać góra , dół ... No to faktycznie NAJWIĘKSZY PROBLEM. Moje dzieciaki (13+5 lat) zapierdzielają po schodach sto razy dziennie (taka hiperbola) i cieszą się z tych schodów, jak głupie jakieś... Ja też się cieszę i żonka moja również. Także ten tego... schody są fajne, bo nie dość, że poprawiają kondycję, to jeszcze cieszą dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 20.02.2018 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 W większości parterówek strefa sypialna jest w innej części niż dzienna. Bardzo często ta strefa oddzielana jest dodatkowymi drzwiami. Dlaczego goście mieliby się tam kręcić? - "Cześć kochani." Nie wchodźcie tam w lewo, tylko tutaj w prawo i nie zaglądajcie za te drzwi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 20.02.2018 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Moje dzieciaki (13+5 lat) zapierdzielają po schodach sto razy dziennie (taka hiperbola) i cieszą się z tych schodów, jak głupie jakieś... Ja też się cieszę i żonka moja również. Wy też "jak głupie" cieszycie się,że możecie pobiegać po schodach tam i nazat ? Matko święta,to co się z Wami dzieje jak dorwiecie się do ruchomych schodów Można sobie wyobrazić tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 20.02.2018 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 - "Cześć kochani." Nie wchodźcie tam w lewo, tylko tutaj w prawo i nie zaglądajcie za te drzwi! Dobry obyczaj nakazuje nie przyjmować gości w majtkach a sypialnie z reguły są ładnie zascielone także ten argument o "prywatności" jest z d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 20.02.2018 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Wy też "jak głupie" cieszycie się,że możecie pobiegać po schodach tam i nazat ? No Troszkę kondycji nie zaszkodzi, ale ważne, że dzieci się cieszą, nieprawdaż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 20.02.2018 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 No Troszkę kondycji nie zaszkodzi, ale ważne, że dzieci się cieszą, nieprawdaż? Prawdaz byleby nie było "gdyby kozka nie skakala to by nóżki nie zlamala".... Zrób im ściankę wspinankowa na elewacji to dopiero będą miały radoche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 20.02.2018 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 20.02.2018 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 - "Cześć kochani." Nie wchodźcie tam w lewo, tylko tutaj w prawo i nie zaglądajcie za te drzwi! Eeee... to nie prowadzisz gości, jak są u Ciebie pierwszy raz, tylko niech sami szukają salonu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 20.02.2018 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Salon na wprost widać, zaś dobrze wychowani goście pytają czy mogą tam wejśc gdzie nie byli wprowadzani czy oprowadzani. A nie rozłażą się po mieszkaniu jak parzystokopytne na pastwisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.02.2018 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 - "Cześć kochani." Nie wchodźcie tam w lewo, tylko tutaj w prawo i nie zaglądajcie za te drzwi! Cześć kochani, gdzie leziecie? Tamte drzwi to garaż. A te kotłownia. Za tymi jest wc. O tu jest salon. Przecież architektura domu wskazuje trasy "reprezentacyjne". Chyba, że ktoś ma beznadziejnie zaprojektowany dom i salon schowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 21.02.2018 00:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 Dobry obyczaj nakazuje nie przyjmować gości w majtkach O ja cie pierniczę mam prawie 50 dych na karku i zawsze pod spodniami nosiłem majty, znaczy źle robiłem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 21.02.2018 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 A fortepian? Wnosiłeś kiedyś fortepian? Ale fortepian wnosi się zwykle raz, dziadka chyba częściej. Tak na marginesie.. ratownik medyczny jeżdżący w karetce kiedyś powiedział, że starzy ludzie zwykle umieszczeni są w najwyższej części domu i zawsze do nich trzeba się wdrapywać po schodach do najbardziej odległego pokoiku. Współczesne domy zwykle mają na parterze pokój, szumnie nazywany w projektach gabinetem, z reguły przy dolnej łazience. Idealne miejsce na starość (no... poza domem opieki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 21.02.2018 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 Prawdaz byleby nie było "gdyby kozka nie skakala to by nóżki nie zlamala".... Zrób im ściankę wspinankowa na elewacji to dopiero będą miały radoche Niebezpieczeństwo, jeszcze na tych schodach nogi połamią... jak już nie ma wyjścia i musimy mieć schody, to montować ruchome, żeby nasze wychuchane dzieci nie nadwyrężyły się nadto... bo do szkoły podwozimy, na szachy podwozimy... tylko te schody wymuszają odrobinę ruchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 21.02.2018 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 - "Cześć kochani." Nie wchodźcie tam w lewo, tylko tutaj w prawo i nie zaglądajcie za te drzwi! To nie tak... w tych czasach wizyty są zapowiadane i mieszkanie się gruntownie sprząta przed wizytacją gości. Sypialnia jest ładnie zasłana a majtki poupychane w szafach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila. 21.02.2018 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 Nie rozumiem sensu tej dyskusji o schodach. Są tacy co mają i są zadowoleni, są tacy co mają i są niezadowoleni, są tacy co nie mają i są zadowoleni i w końcu ostatnia grupa - tacy co nie mają i są niezadowoleni że inni mają Miałam, (teraz nie mam) ale w nowym domu znowu będę miała schody. Mimo tego że działka duża i mogliśmy zbudować wszystko co nam przyszło do głowy. Po prostu bardziej podoba nam się możliwość fizycznego oddzielenia strefy prywatnej (w tym sali kinowo-rozrywkowej) od parteru. W salonie czy kuchni przyjąć możemy każdego gościa, natomiast sypialnia i cały około domowy komfort należy do nas i nikt poza domownikami naszym zdaniem nie powinien mieć tam wstępu. Argument o starości jest z czapy, od tego mamy pokój na dole, w razie potrzeb A tak w ogóle to nie wiadomo co komu jest pisane, znam pana który ma 84 lata i śmiga po schodach szybciej niż ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila. 21.02.2018 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 to jaki jest sens budowac dom z pietrem skoro na stare lata i tak wyladujesz na parterze i do dyspozycji bedziesz miala maly pokoik Tarciu, buduję dom na TERAZ. TERAZ ma mi być dobrze i wygodnie, nie wiem czy dożyję starości czy nie, nie myślę o tym Poza tym parterówka jest niska a my z okien sypialni mamy piękny widok na las Ot taka zachcianka No i ostatni argument - pokoik ma jedyne 21,5 m2, może i jest mały ale wystarczający jak na sypialnię dla dwóch staruszków którzy już dawno zapomnieli do czego służy sypialnia (oprócz spania oczywiście) wcale nie uwazam ze moje rozwiazanie jest super hiper i kazdy powinien je miec. a tylko ze dla mnie ono jest super. Otóż to :cool:Buduję dom aby mi i mojej rodzinie było super tu i teraz i żaden forumowicz, znajomy czy kolega nie podejmie decyzji za mnie. Tylko ja wiem co jest dobre dla MNIE, a to co dobre dla mnie nie musi być nawet przeciętne dla kogoś innego A co będzie kiedyś? Tego nie wie nikt, więc wychodzę z założenia że szkoda czasu na dumanie i robienie czegoś na wszelki wypadek bardziej nie rozumiem dyskusji o gosciach, w kazdym domu czy to pietrowym czy parterowym wlasciwie zaprojektowanym wydzielamy strefy ogolne i prywatne. moi goscie nie lataja po wszystkich pomieszczeniach, wiedza gdzie co jest ale tez nie musza sie zapowiadac bym musiala nie wiadomo jak sprzatac chate. porzadek trzymamy na biezaco. nie mamy chlewu. a jak cos sie nie nadaje do ogladania to sa drzwi zamkniete i kazdy logicznie myslacy tam nie wchodzi. Nasi goście jak przychodzą to przeważnie siedzimy w ogrodzie (starym lub nowym, to zależy gdzie jesteśmy) i raczej nikt po domu nie łazi. Piętro jest wynikową naszych wyborów, zachcianek i możliwości finansowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.02.2018 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 (edytowane) Po prostu bardziej podoba nam się możliwość fizycznego oddzielenia strefy prywatnej (w tym sali kinowo-rozrywkowej) od parteru. W salonie czy kuchni przyjąć możemy każdego gościa, natomiast sypialnia i cały około domowy komfort należy do nas i nikt poza domownikami naszym zdaniem nie powinien mieć tam wstępu. Argument o starości jest z czapy, od tego mamy pokój na dole, w razie potrzeb A tak w ogóle to nie wiadomo co komu jest pisane, znam pana który ma 84 lata i śmiga po schodach szybciej niż ja My mamy takie same założenia co do domu. Budujemy na teraz, a czy za 40 lat będziemy z niego korzystać czy nie to się zobaczy. Dodatkowo parterówki nigdy nam się nie podobały, chcieliśmy mieć piętro. Nieprawdą jest forsowana tutaj teza, że wybór domu piętrowego podyktowany jest małą działką, czy innymi ograniczeniami. Edytowane 21 Lutego 2018 przez kemot_p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 21.02.2018 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 (edytowane) Jak ktoś na starość zamierza zamknąć poddasze na cztery spusty, to lepiej zmienić dom.A ja ktoś tam będzie mieszkał, to schody staruszkom czy połamańcom będą dezintegrowały domowników. Wolanie wnuczka czy synową przez telefon jak ma jakąś sprawę do zalatwienia na dole jest dla mnie trochę dziwne. A jak akurat rozmawia przez telefon to wymaga jednak biegania po schodach. Do oddzielania ja uzywam drzwi. Kiedy nie chcę oddzielac - otwieram. Kiedy chcę - zamykam (w razie potrzeby na klucz np gabinet z dokumentami czy pomieszczenie z niebezpiecznymi narzędziami na czas wizyty przyjaciół z małymi dziecmi). Schody nie mają zalet. Czasami to zło konieczne podobnie jak namiot na domu (tzw poddasze) do którego prowadzą. Edytowane 21 Lutego 2018 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.