Kable w podłodze

[Bepo]

Jak macie rozmieszczaną instalację w budynkach? Wiem, że kiedyś standardem była pajęczyna kabli na ścianach, nas elektrycy miło zaskoczyli i bardzo zgrabnie ukryli wszystko w podłodze. Pytanie- czy to standard? Znajomy męża, elektryk, złapał się za głowę i powiedział, że w razie czego nie będziemy mieć jak tego wymienić, z drugiej strony... to nowy dom i nie planujemy wymiany instalacji przez kilkadziesiąt lat Poza tym- przy instalacji na ścianach i tak trzeba wszystko wypruwać, a u nas po prostu stare kable zostaną w podłodze, a ewentualna nowa instalacja pójdzie po ścianach.

 

A w Waszych domach jak to jest rozwiązane?

[Kaizen]

Elektryczne mam częściowo na chudziaku (w peszlach). Większość elektrycznych, komputerowych i alarmowych po ścianach i stropie. Następnym razem zabroniłbym elektrykowi kłaść na chudziaku. Za dużo zabawy przy układaniu styropianu, żeby to było małym mostkiem do gruntu.

[Gość grend]

Generalnie nie ma problemu, bo uszkodzenia kabli mogą byc tylko mechanicze.

Natomiast zaczyna się problem na stropie na pietrze ze wzgledu na ilośc miejsca gdzie trzeba rozłożyć WM, kanalize, wodę, ogrzewanie itp- później okazuje się że strop trzeba pogrubić" o np 4 cm i jakoś drzwi nie mozna osadzić, ostatni stopień na schodach okazuje sie byc za duży itd

[emigrus]

Kable czy przewody w podłodze? Skoro wszystko to też przewody. Przewody zostały bezpośrednio zalane betonem czy zostały osłonięte rurą RHDPE? Ktoś porobił pomiary rezystancji izolacji? Hmm, beton trochę się kurczy się zastyga, taki zwykły YDYp zalany w betonie może zostać zmiażdżony siłami ściskającymi. Wydaje mi się, że nie powinno się zalewać w betonie przewodów.

[Gość grend]

Kable czy przewody w podłodze? Skoro wszystko to też przewody. Przewody zostały bezpośrednio zalane betonem czy zostały osłonięte rurą RHDPE? Ktoś porobił pomiary rezystancji izolacji? Hmm, beton trochę się kurczy się zastyga, taki zwykły YDYp zalany w betonie może zostać zmiażdżony siłami ściskającymi. Wydaje mi się, że nie powinno się zalewać w betonie przewodów.

 

Kto zalewa kable,przewody betonem ? W podłodze to w warstwie styropianu

[Remiks]

Przewody zostały bezpośrednio zalane betonem czy zostały osłonięte rurą RHDPE? Ktoś porobił pomiary rezystancji izolacji? Hmm, beton trochę się kurczy się zastyga, taki zwykły YDYp zalany w betonie może zostać zmiażdżony siłami ściskającymi. Wydaje mi się, że nie powinno się zalewać w betonie przewodów.

Dobrze napisales wydaje Ci sie, Ukladalem sam peszel, taki zwykly z pilotem, w plycie fundamentowej i jakos zaden nie zostal zgnieciony Przez kazdy dalo sie przeciagnac przewody.

[emigrus]

320 czy 750N?

[Remiks]

320 czy 750N?

 

Oczywiscie 750N;-) Jednak plyta to nie chudziak;-)

[Bepo]

Kable w podłodze- skrót myślowy Oczywiście są położone na chudziaku i na stropie. Wszystkie w peszlach. Na nich ułożyliśmy styro(albo folię i styro, zależy od kondygnacji) i dopiero potem wylewka.

[elpapiotr]

Niezależnie od tego, gdzie są te "kable" położone, w każdym przypadku wymiana ich graniczy z cudem, a na pewno wiąże się z małym remontem.

[wykrot]

Kable w podłodze- skrót myślowy Oczywiście są położone na chudziaku i na stropie. Wszystkie w peszlach. Na nich ułożyliśmy styro(albo folię i styro, zależy od kondygnacji) i dopiero potem wylewka.

 

I bardzo dobrze. Ja we własnym mieszkaniu przewody do gniazdek mam położone nawet na wylewce, w warstwie (przy ścianach) wytłumiającej pod panele. Przeczytaj ten fragment:

Natomiast jak i którędy prowadzimy taki przewód obwodów gniazd? Ano różnie.

Tak naprawdę nie ma to wielkiego znaczenia przy użytkowaniu instalacji, ważne aby przewody nie były uszkodzone ani narażone na uszkodzenia. Dlatego też jedni układają je w posadzce, dodatkowo zabezpieczając od naprężeń mechanicznych rurką giętką, czyli tak zwanym peszlem, inni układają już na posadzce i wtedy przewody znajdują się w szczelinie pomiędzy podłogą a ścianą, spotyka się nawet przewody prowadzone w listwie przypodłogowej. Wszystkie te sposoby są dopuszczalne, o ile przewidziano fakt, iż różne sposoby prowadzenia przewodu oznaczają też różne warunki oddawania ciepła, a więc różną wartość obciążalności długotrwałej.

 

Elektryk musi tę wartość sprawdzić w tabelach (dla danego sposobu ułożenia) pamiętając przy tym o starej zasadzie, że łańcuch ma wytrzymałość najsłabszego ogniwa. A więc nawet krótki odcinek gorszych warunków oddawania ciepła, wyznacza nam graniczne wielkości dla całego obwodu.

Całość: https://www.budujemydom.pl/instalacje-elektryczne/21507-bezpuszkowa-instalacja-gniazdek-wtyczkowych-krok-po-kroku

[elpapiotr]

To jeszcze mało widzieliście :

 

[Bertha]

Blok z lat 80', mieszkanie na X pietrze, w podłodze pod ścianą "półpuszka" czyli obrzynek puszki aby sie zmiescił po parkietem-mozaiką. W "półpuszce" połaczenie dwóch kabli chyba z IX piętra (nie z mieszkania i nie z klatki schodowej, nie zmieszkania za ścianą . :lol2:

Jak wyglądały rolety w kuchni zamontowane poziomo to strach mówić. 3 cm różnicywzględem "poziomego "sufitu.

[elpapiotr]

Bo to nie byli elektrycy.

To takie ni pies, ni wydra.

[kamil929]

1) Przewody w chudziaku - Chudziaka się nie zbroi i jest to rzadki beton. Pęknięcia niemal pewne. Umieszczanie tam przewodów to rosyjska ruletka.

2) Przewody w zazbrojonej płycie - Tak ale koniecznie w peszlach. Jeżeli nie są to pojedyncze żyły miedzianej linki to o ewentualnym późniejszym przeciąganiu zapominamy. Pojedyncze żyły typu drut też z lubrykatem da się przeciągnąć ale czy izolacja to wytrzyma to już gwarancji nie ma (czyt. nie da się).

3) Przewód nad izolacją, w wylewce - Wyłącznie jeżeli nie ma podłogówki, lepiej, żeby była siatka, również peszle.

4) Przewody grzewcze - koniecznie siatka, pomiary Ri przed i po, nie zapomnieć o zaślepionym peszlu na sensor.

 

W ogóle to robota dla elektryka, najlepiej dla praktyka, który chociaż trochę rozumie beton i zbrojenia.

 

Padł też link do innego serwisu z opisem bezpuszkowej instalacji gniazd. Odradzają tam łączenie przewodów na samym gnieździe. Cytat "Tak wykonane połączenie jest poważnym błędem i przyczyną wielu awarii". To jest totalna bzdura !! Gdyby tak było to ze względów bezpieczeństwa już dawno były by odpowiednie zapisy w normach. Przy zastosowaniu dobrej jakości gniazd i najlepiej głębokich puszek, nie ma prawa dojść do awarii. Wątpiących odsyłam do Skandynawii lub choćby do Niemiec na rewizję tego poglądu.

[elpapiotr]

Dokładnie - układanie przewodów na jakimkolwiek podłożu to robota dla elektryka, nie gipsiarza.

[Remiks]

1) Przewody w chudziaku - Chudziaka się nie zbroi i jest to rzadki beton. Pęknięcia niemal pewne. Umieszczanie tam przewodów to rosyjska ruletka.

2) Przewody w zazbrojonej płycie - Tak ale koniecznie w peszlach. Jeżeli nie są to pojedyncze żyły miedzianej linki to o ewentualnym późniejszym przeciąganiu zapominamy. Pojedyncze żyły typu drut też z lubrykatem da się przeciągnąć ale czy izolacja to wytrzyma to już gwarancji nie ma (czyt. nie da się).

3) Przewód nad izolacją, w wylewce - Wyłącznie jeżeli nie ma podłogówki, lepiej, żeby była siatka, również peszle.

4) Przewody grzewcze - koniecznie siatka, pomiary Ri przed i po, nie zapomnieć o zaślepionym peszlu na sensor.

 

W ogóle to robota dla elektryka, najlepiej dla praktyka, który chociaż trochę rozumie beton i zbrojenia.

 

Padł też link do innego serwisu z opisem bezpuszkowej instalacji gniazd. Odradzają tam łączenie przewodów na samym gnieździe. Cytat "Tak wykonane połączenie jest poważnym błędem i przyczyną wielu awarii". To jest totalna bzdura !! Gdyby tak było to ze względów bezpieczeństwa już dawno były by odpowiednie zapisy w normach. Przy zastosowaniu dobrej jakości gniazd i najlepiej głębokich puszek, nie ma prawa dojść do awarii. Wątpiących odsyłam do Skandynawii lub choćby do Niemiec na rewizję tego poglądu.

 

Fajnie wytykac bzdury innym wypisujac tez male bzdurki;-)

[wykrot]

Padł też link do innego serwisu z opisem bezpuszkowej instalacji gniazd. Odradzają tam łączenie przewodów na samym gnieździe. Cytat "Tak wykonane połączenie jest poważnym błędem i przyczyną wielu awarii". To jest totalna bzdura !!

powiedział ten, co nigdy instalacji nie robił. Nie odwołuj się też do Niemiec i Skandynawii, bo tam polskich gniazdek nie mają. Zapoznaj się z ich osprzętem a później dyskutuj.

[kamil929]

Ooo ! A dlaczego tak uważasz ? Czy polskie gniazdka/puszki nie dają takiej możliwości ?

[kamil929]

Fajnie wytykac bzdury innym wypisujac tez male bzdurki;-)

 

No to pośmiejmy się zatem razem....