Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja elektryczna w silikatach i tynkowanie


Recommended Posts

Witam wszystkich, planujemy z żoną budować dom z silikatów i mam pytanie w związku z instalacją elektryczną, całość chciałbym puścić podłoga tak żeby ewentualnie puszki były na samym dole przy podłodze a same ściany zostawić bez tynkowanie, jedynie grunt i farba ewentualnie płytki w łazience , kuchni, bo faktura takiej ściany z silikatów wygląda świetnie przynajmniej dla nas ,mozliwe jest takie coś i czy może ktoś stosował takie rozwiazanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie ciężko a raczej drogo.

Bloczki silikatowe posiadają otwory.

Jeśli budując ekipa zgra je z sobą w pionie a elektryk na stałe wyposaży to w peszle z pilotem to jak najbardziej.

 

Struktuę cegieł lub bloczków jednak radzę wykonać już po tynkowaniu poprzez wierzchnią okładzinę ścian.

Od postanowienia do końca budowy jeszcze daleko więc gusta prawdopodobnie zmienią się jeszcze kilkukrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też myslalem że na silikat tylko szpachla i farba, w rzeczywistosci tak różowo nie jest, wieńce są lane i przy sufitach mam niewielki ząb, i żeby to wyrównać to potrzeba sporo szpachli więc tynk wyjdzie lepiej i taniej.Co do plytek to wszystko zależy czy dobrze są zrobione kąty bo na samym kleju narożników nie wyprowadzisz.U siebie w kotlowni nie planuje tynku, a jak wyjdzie pokaże czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma tynku, to instalacja natynkowa.

§ 187. 1. Przewody i kable elektryczne należy prowadzić w sposób umożliwiający ich wymianę bez potrzeby naruszania konstrukcji budynku.

2. Dopuszcza się prowadzenie przewodów elektrycznych wtynkowych, pod warunkiem pokrycia ich warstwą tynku o grubości co najmniej 5 mm.

 

Instalacja natynkowa jest IMO paskudna i niebezpieczna (zwłaszcza przy zwierzakach i dzieciach, których kreatywność nie zna granic).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież silikaty się łączy zaprawą lub na klej - pokrywając powierzchnię bloczka i zalepiając tym samym otwory. Mam dom z silikatów i tez początkowo nabrałam się na marketing.

 

maciuspala - ja mam kotłownię nieotynkowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświetlenie sufitowe, wiem że silikaty mają otwory na kable więc mam nadzieję że ogarnięty budowlaniec by sobie poradził z tym żeby zagrać piony, większość instalacji chciałbym poprowadzić podloga.

Pociągnąć można podłogą.

Na strop wyjdziesz wiązką kabli w pomieszczeniu technicznym.

Tam nikomu nie bedą estetycznie przeszkadzać :)

Ponadto wyłączniki zazwyczaj robi się przy drzwiach.

Tam możesz kable schować w ścianie. Ościeżnica drzwi zakryje schowane w bruździe kable.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie bez powodu ktoś wymyślił otwory na przewody w silikatach, wedlug mnie jeżeli ktoś się decyduje na silikaty to chce w pełni wykorzystać ich mozliwosci, przynajmniej w moim przypadku, ja chcę uniknąć bruzdowania w ścianach kucia i rozwalania, te kilka otworów na kable mozna udrożnić i po problemie,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież silikaty się łączy zaprawą lub na klej - pokrywając powierzchnię bloczka i zalepiając tym samym otwory. Mam dom z silikatów i tez początkowo nabrałam się na marketing.

 

maciuspala - ja mam kotłownię nieotynkowaną.

 

Jakoś nie otynkowana ściana do mnie nie przemawia;-)

W kotłowni będę maił płytki po 8,94 zł za m2.Zaszalałem.Płytka to wygoda szybko idzie zmyć, a czy trzeba będzie ściany równac pod płytki wyjdzie w praniu.

Nie mam zamiaru tynkować w kotłowni( tylko sufit) 30 m2 ściany x 25 zł daje 750 zł oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież silikaty się łączy zaprawą lub na klej - pokrywając powierzchnię bloczka i zalepiając tym samym otwory.

 

Klej jest raczej zaprawą cienkowarstwową w stanie półpłynnym więc murując i posługując się przyrządem lub dozownikiem do nakładania zaprawy raczej na 100% wpadnie ona do środka otworu i przy zgraniu ich jest w stanie zalepić tylko i wyłącznie 1 dolną warstwę bloczków.

 

 

Chyba nie bez powodu ktoś wymyślił otwory na przewody w silikatach, wedlug mnie jeżeli ktoś się decyduje na silikaty to chce w pełni wykorzystać ich mozliwosci, przynajmniej w moim przypadku, ja chcę uniknąć bruzdowania w ścianach kucia i rozwalania, te kilka otworów na kable mozna udrożnić i po problemie,

 

 

Nie chodzi tu o zniechęcanie ale jeśli sam tego nie zrobisz to jakoś nie jestem w stanie wyobrazić sobie elektryka który przychodzi do budynku w stanie początkowym ze ścianami parteru bez stropu i przetyka potrzebne otwory prętem zbrojeniowym a następnie próbuje wprowadzić w nie potrzebne przewody .

To jest raczej nie realne gdyż wpadająca z warstw zaprawa zalepi całkowicie kanały w dolnej warstwie bloczków a więc jedyna możliwość to jednoczesne murowanie parteru razem z instalacją.

Tutaj nie jestem w stanie wyobrazić sobie budowlańca który murując przetyka poprowadzone w podłodze instalację i jej wyprowadzone przewody przez otwory w Silce

Nie jestem w stanie także wyobrazić sobie elektryka który podejmie się takiego zadania i razem z ekipą budowlaną będzie czuwał nad prawidłowością wykonania lub kszątał się po budowie pilnując aby dany przewód wszedł do kanału odpowiedniego bloczka.

Wiedząc ze wszystkie gniazda przyłączeniowe 230V są na wysokości ok 40 cm nad posadzką, ujmując w tym wszystkim grubość ocieplenia podłogi i samą wylewkę należało by to wykonać w 3 - 4 warstwach bloczków a następnie po związaniu zaprawy wykonać otwory pod puszki.

W normalnym pokoju są średnio 4 - 5 gniazd sieciowych plus oczywiście inne media takie jak telefon i skrętka np do przyszłego internetu.

Idąc dalej do wysokości 150 - 160 od chudziaka czyli w 8 warstwie będą osadzone wszystkie włączniki oświetleniowe których w salonie są przynajmniej 2 plus oczywiście oświetlenie tarasu i np. elektryczne rolety w drzwiach balkonowych.

Niech będzie to wersja oszczędna gdyż te okienne nie są ciężkie więc można je sterować ręcznie :)

Idąc dalej czyli do przyszłego połączenia ze stropem musimy doprowadzić przewody oświetleniowe, a następnie zadbać aby podczas montażu stropu np Teriva i zalewania wieńca nikt ich nie uszkodził w peszlu przeszły one przez wieniec czekając do wyprowadzenia lub co gorsza przetykając je przez kanały w pustakach przyszłego stropu aż do miejsca przyszłego oświetlenia.

 

 

Nie wiem czy jesteś zorientowany w temacie instalacji elektrycznej ale te jak to określiłeś kilka otworów w całym domu może Cię przerazić.

Jeśli aż tak bardzo rajcuje Cię dom bez tynków to radzę wykonać to tylko i wyłącznie w salonie lub pokoju dziennym gdzie będzie cieszyć Twoje oko widok surowych bloczków i spoin.

 

Nie bronię tu w żadnym stopniu budowlańców ale z własnego doświadczenia wiem że każda ekipa jest raczej zainteresowana tematem : "jak tu jak najwięcej zarobić i się nie narobić" więc podejrzewam że startując z budową sam zrezygnujesz z tego zamiaru a jeżeli nie to pomogą ci w tym kolejne ekipy lub ich wycena..

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwory w silikacie są głównie po to aby obniżyć wagę bloczka oraz zapewne aby obniżyć ich koszt ...

Dodatkowo takie pustki "powietrzne" zapewniają trochę lepsze właściwości termoizolacyjne i tyle ...

 

Raczej wątpie że jakikolwiek elektryk będzie się "bawił" w przeciąganie kabli tymi dziurami.

Zrobi albo bruzdy albo poprowadzi na samych ścinach ..

 

Większość elektryków kładzie przewody po podłogach. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób elektryk by się "przebił" przez pierwszą warstwę bloczka który jest na grubej zaprawie betonowej ...

 

Dla mnie te "możliwości" jakie oferuje silikat to zwykły marketing i nic więcej , bo wątpie aby jakikolwiek elektryk chciał by się "bawić" w takie rzeczy , no chyba że za dodatkową kasę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie ciężko a raczej drogo.

Bloczki silikatowe posiadają otwory.

Jeśli budując ekipa zgra je z sobą w pionie a elektryk na stałe wyposaży to w peszle z pilotem to jak najbardziej.

 

Struktuę cegieł lub bloczków jednak radzę wykonać już po tynkowaniu poprzez wierzchnią okładzinę ścian.

Od postanowienia do końca budowy jeszcze daleko więc gusta prawdopodobnie zmienią się jeszcze kilkukrotnie

 

Nie wszystkie silikaty, a jedynie Silka. Najczesciej droższa.

A z budujacych w Silce jakiś promil bawi się w ciągnięcie kabli przez te otwory. Moze dlatego, ze mogą zniknac ... ;)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...