Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przyłącze elektryczne ile kW?


Recommended Posts

Tutaj akurat mogę wtrącić swoje dwa grosze. Wreszcie wiem o czym mowa.

To albo masz u siebie serwerownię i twoje obciążenie prądowe ma się nijak do typowego domu jednorodzinnego, albo nie wiesz co masz bo nawymieniałeś tego jak najwięcej a:

a)switche zarządzalne, 8 vlanów -to jedno urządzenie. Vlany są urządzeniem logicznym w switchu fizycznym. Tak naprawdę switch to jedno urządzenie z opcjă włączenia wirtualnych sieci...

b) SSID - nie jest urządzeniem tylko identyfikatorem sieciowym (taka jakby nazwa ogłaszana w sieci np. wifi).

c) mając normalną szafę rackową masz jedno zasilanie awaryjne ( np. apc). Większa ilość jest rozwiązaniem idiotycznym.

 

Podsumowując, nie powiedziałeś w pierwszym wpisie o swoim "mega" obciążeniu co jest w pewnym sensie zakłamaniem rzeczywistości.

Z drugiej strony (nie obraź się) ale wygląda jak byś chciał w swojej obronie zasypać kolegów gradem fachowych zwrotów nie mając pojęcia co wymieniasz....

Hehe, dziękuję za wytłumaczenie. Wiesz dlaczego mam taki sprzęt i taką sieć w domu? Bo trochę zboczenie zawodowe, inżynier sieci komputerowych. Miałeś prawo nie wiedzieć i zacząłeś uświadamiać mnie co to vlany, ssid czy lacp. Bardziej mi chodziło o aluzję między routerkiem za 30 złotych co "umie" "wszystko" i pożera 4 waty a sprzęt serwerowym. Wszystko jasne?

 

APC Smartów mam kilka dla szafy, komputera stacjonarnego i kotłowni dla sterownika, pompki i dmuchawy..

Nikt normalny nie robi 8 vlanów w domu. W ogóle one nie są potrzebne w domu tak naprawdę. Moja sieć jest dość skomplikowana, ale taka ma być. Lubię mieć wszystko wpięte do sieci. Nie lubię wifi i staram się nawet AGD kupować, żeby miał lan jak jest taki model.

Edytowane przez emigrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzielę przydział mocy przez 3 bo poza trójfazowym podgrzewaczem wody, który korzysta z napięcia międzyfazowego 400 V i równomiernie obciąża wszystkie fazy, reszta odbiorników to 1 fazowe. Jest coś takiego jak gniazda ogólnego przeznaczenia, gdzie może być zasilone urządzenie przenośne np. 2-3 kW pod tę samą fazę, gdzie w danej chwili jest inny pobór, np. indukcja. Remont, cokolwiek... Ja mam do dyspozycji prawie 9000 wat na fazę. Tego nie da się wykorzystać w domu(poza przepływowymi ogrzewaczami wody) i nikogo nie namawiam na 26 kW przyłącze, ale napisałem tylko skąd mam 26 kW. Po co miałem się pozbywać całkowicie 1-f jak mogłem zsumować moc w tej samej cenie jakbym płacił za 17 kW. Za to przyłącze 10 kW, z czego wychodzi lekko ponad 3000 wat na fazę to śmiechu warte.

 

No ok rozumiem, aczkolwiek nawet moje ogrzewanie choć ma 6,5 kw w 6 odbiornikach + bojler 1,5 kw to nigdy na liczniku nie wyświetla się chwilowy pobór większy niż 3k w (całkowity na 3 fazach). Dlatego nie ma co się sugerować mocą nominalną urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, dziękuję za wytłumaczenie. Wiesz dlaczego mam taki sprzęt i taką sieć w domu? Bo trochę zboczenie zawodowe, inżynier sieci komputerowych. Miałeś prawo nie wiedzieć i zacząłeś uświadamiać mnie co to vlany, ssid czy lacp. Bardziej mi chodziło o aluzję między routerkiem za 30 złotych co "umie" "wszystko" i pożera 4 waty a sprzęt serwerowym. Wszystko jasne?

 

APC Smartów mam kilka dla szafy, komputera stacjonarnego i kotłowni dla sterownika, pompki i dmuchawy..

 

Również zajmuję się sieciami.

Dla mnie jasne. Trochę obróciłeś kota ogonem, ale niech będzie. Na marginesie, wiesz że wszystkie zadania do których wymieniałeś "cały ten sprzęt" możesz zastąpić jednym energooszczędnym urządzeniem, profesjonalnym i kosztownym (poza zasilaczami awaryjnymi) np. Fortinet.

 

Wracając do tematu, postaw się w mojej sytuacji, gdy ja o obciążeniu prądowym wiem tyle ile wiem(odkurzacz ma 1800W i tyle ciągnie - tak mi się wydaje :) o pompach nie mam bladego pojęcia) a ty mi tu wyskakujesz z mocą rzędu 26kW, gdy ja dostałem ofertę na 10 kW. Delikatnie mówiąc, wpadłem w panikę, myśląc że to normalna moc (ponad 20kW)dla domu korzystającego w normalny sposób z energii elektrycznej.

Wprowadziłeś w moim toku rozumowania niezłe zamieszanie.

Edytowane przez rabarbar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również zajmuję się sieciami.

Dla mnie jasne. Trochę obróciłeś kota ogonem, ale niech będzie. Na marginesie, wiesz że wszystkie zadania do których wymieniałeś "cały ten sprzęt" możesz zastąpić jednym energooszczędnym urządzeniem, profesjonalnym i kosztownym (poza zasilaczami awaryjnymi) np. Fortinet.

Wiem, ale pozwól, że wiem co robię i wiem co chcę mieć. Nie wiem co masz na myśli wszystkie zadania bo u mnie zadań jest bardzo dużo. W tym trochę mego autorstwa. Poza tym nie wyobrażam sobie sieci bez redundancji, a dzięki CARP+pfsync to mam. Nie potrzebuję drogich rozwiązań komercyjnych. Nie do domu, szkoda kasy.

 

To podziel to 10 kW na 3 i tyle będziesz miał kW na jednej fazie. Zadaj pytanie, czy to Ci wystarczy i zapewni komfort. Policz sobie jak rozłożysz odbiorniki na 3 fazy plus zapas mocy na gniazdka ogólnego przeznaczenia. Jak pasuje 10 kW to bierz, w czym problem? Dla mnie to nielogiczne na dziś, żeby brać taki mały przydział mocy. Tak Ci pasuje to bierz. Nikt za Ciebie decyzji nie będzie podejmować. 15 kW już jest rozsądne, imho, ale nie 10.

Edytowane przez emigrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12-15kW o obecnie totalne minimum w domku jednorodzinnym. Ja biorę 25kW do nowego domui mniej ni huhu bo ma być ogrzewanie elektryczne.

10kW to nawet 30 lat temu był już dramat. No chyba że ktoś miał aluminiową instalację i 2 żarówki. :lol2: No ale Januszy i męskich blondynek nie przekonasz.

Ja w 30 letnim domu mam obecnie przed licznikiem 3 x 63A zabezpieczenia hehe i nawet nie wiem jaki przydział mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem podjęcia za mnie decyzji. Chciałem pomocy, którą tutaj znalazłem.

Raczej decyzyjny i samodzielny jestem już pewnego czasu.

Nie próbowałem również Tobie 'zaimplementować' swoich rozwiązań.

To miał być jedynie delikatny przytyk forwardowany do portu "Twoje EGO".

Nie rób ze mnie złego i ułomnego człowieka :) i nie obrażaj się za powyższy wpis.

Nie chcę kończyć dyskusji w ten sam sposób jak 60% tych bardziej prymitywnych na forum.

Zatem do zobaczenia w innym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brencik, chcę instalacji skrojonej na miarę. Nie chcę w razie W.

Tak samo nie chcę budować domu dla dzieci, wnuków i prawnuków.

 

Fajnie że masz 3x63A (gdy już wiem o co w tym mniej więcej chodzi). Tylko teraz pytanie retoryczne. Po co?

Januszem i męską blondynką jest ten kto myśli przy podejmowaniu decyzji, czy ten kto chce więcej i więcej nie wiedząc z jakiego powodu?

Mamy inne podejście do życia człowieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem czy nie robię błędu rezygnując z bojlera na rzecz przepływowego pogrzewacza wody. Temat jeszcze do przemyślenia do 15 maja. Podgrzewacz nie grzeje wody, tylko podnosi temperaturę wody, więc wszystko zależy od temperatury wody z wodociągu. Jakoś tak to działa chyba.

 

Jako 15 letni posiadacz bojlera firmy Atlantic 100 l poziomego o mocy 1,5 kw doradzę przepływowy ogrzewacz jakiejkolwiek firmy gdyż jest to najbardziej debilne i nieekonomiczne rozwianie pod słońcem ale co tam bojler ma stary na poziomie i kwh na dobę ale to jest powód żeby wziąć gówno które nie zagwarantuje komfortu tylko niekończące się problemy howk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo mam jakieś zaćmienie, ale nie zrozumiałem co napisałeś. Rozumiem, że przepływowe podgrzewacze wody to pomyłka? Oczywiście mówimy o trójfazowych i dużych mocach.

 

Ktoś tam, coś tam obliczał i odpowiednik 80 litrowego bojlera kosztowo to odpowiednio grzanie podgrzewaczem 18 kW w skali roku.

 

To i to ma plusy i minusy. Z podgrzewaczem taki problem, że od razu trzeba kupić markowy i drogi, kto ma twardą wodę a nawet jak ją zmiękcza. Z tym zmiękczaczami to różnie bywa. W tych drogich rurki są odporne na zawapnienie/kamień. Te tanie to kilka lat i na złom. No i trzeba mieć duży przydział mocy. Nawet moje 26 kW to takie sobie. Przy podgrzewaczu korzystamy z wody ciepłej tylko wtedy kiedy potrzebujemy. Podgrzewacz totalnie nie nadaje się do dużych domów, do rozległych instalacji ciepłej wody. Jak łazienka jest daleko od kuchni to lipa. Wtedy lepiej grzać wodę bojlerem.

Edytowane przez emigrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw obecne pralki nie maja 2,2 kw grzałek a 1,2kw ,

I ich energooszczędność polega na dwukrotnym zwiększeniu czasu pracy;-)

Do tego energooszczędna płyta indukcyjna 11kW i przepływowy podgrzewacz wody np. 15kW ale to taki słabiutki;-) Pompa głębinowa potrafiąca się włączyć w najmniej oczekiwanym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praw fizyki nie oszukasz, i urządzenia grzejące wezmą tyle prądu, ile ciepła wyprodukują. Przynajmniej te bez pompy ciepła. A to najbardziej prądożerne urządzenia w domu - pralka, zmywarka (bo obydwu tych urządzeń z możliwością podpięcia ciepłej wody ze świecą szukać), suszarka, piekarnik itp. Niektóre, jak mikrofala mają jeszcze mniejszą sprawność.

 

I problem u nas jest taki, że w większości domów fajnie byłoby mieć kilkanaście kW - ale na jednej fazie. Niestety, musimy kombinować, jak tu rozłożyć te np. 14kW na fazy, żeby ciągnąć 7kW nie wywaliło bezpieczników. Bo wraca z weekendu, i okazuje się, że trzeba zapuścić pranie, zmywanie, gotowanie i jeszcze czajnik na raz... I do którego gniazdka mam przepiąć czajnik, żeby nie wywaliło korków?

 

To nie moc jest problemem tylko zabezpieczenie i nieszczęsne trzy fazy na które jesteśmy skazani, a mało kto ich potrzebuje.

 

Więc trzeba moc zamówić taką, żeby dostać zabezpieczenie które pozwoli nie kombinować "do którego gniazdka wpiąć suszarkę, jak gotuję rosół, wodę na herbatę, chodzi zmywarka i pralka"?

 

14kW to 25A na fazę - IMO na czas budowy to z dużym zapasem, ale jak ktoś mieszka to już robi się za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zabezpieczenie 3x25A . Nie pisałem że na każdej fazie to są Twoje słowa nie moje. Mogę wziąć odpowiedzialność za to co napisze , ale nie za to czy ktoś to zrozumie. To już nie do mnie pretensja, tylko nie wiem, do rodziców, położników oraz innych mających wpław na zdolność pojmowania.
sam nie wiesz co piszesz, przeczytaj to co napisałeś poniżej

A co to ma do rzeczy bo nie bardzo rozumiem?

 

Mniej ważna jest ilość kw a ważniejsze równomiernie rozłożenie obciążenia poszczególnych faz. Ja podłączałem chyba z 45 kw jednocześnie maksymalnie i nic się nie działo. samo ogrzewanie ma moc nominalną 6,5 kw ale pracuje sekwencyjnie zużycie chwilowe oscyluje około 2 kwh zgodnie z licznikiem.

pisałeś, 45kW jednocześnie to 3x15kW

 

 

Czyli 15kW na fazę. To około 65A na fazę. Brawo Ty!

 

I co Ty na to?

@gawel, może zastanowisz się nad tym co piszesz, przemyślisz, policzysz, zapytasz się kogoś ze swojego otoczenia, czy to co napiszesz to nie jakieś bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zabezpieczenie 3x25A . Nie pisałem że na każdej fazie to są Twoje słowa nie moje. Mogę wziąć odpowiedzialność za to co napisze , ale nie za to czy ktoś to zrozumie. To już nie do mnie pretensja, tylko nie wiem, do rodziców, położników oraz innych mających wpław na zdolność pojmowania.

 

Ja podłączałem chyba z 45 kw jednocześnie maksymalnie i nic się nie działo

 

 

To weź i zdradź, jak na tym można pociągnąć 45kW? Ja potrzebuję ze 20kW tylko i może niepotrzebnie właśnie zwiększam moc przyłączeniową (a mam 3x25A i moc umowną 14kW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
chcę złożyć wniosek do Enea o zapewnienie dostaw energii elektrycznej. Utknąłem przy mocy przyłączeniowej. Posługując się kalkulatorem Tauronu wyszło mi, że w domu o pow. użytkowej 100m2 (po podłodze 113m2)+ garaż (20m2) powinienem mieć 28kW. Jako ogrzewanie przewiduję pompę ciepła powietrze-woda + ogrzewanie podłogowe. Jak wyliczyć, na tym etapie, przewidywaną moc przyłączeniową. Przejrzałem forum i właściwie waha się ona między 16kW a 25kW. Domyślam się, że w tym momencie nie ma to aż tak dużego znaczenia i ostatecznie, gdy uznam że jest taka potrzeba, podpiszę umowę na mniejszą/większą od deklarowanej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przydział 14KW, pompę ciepła 9KW, pralki, zmywarki, indukcje itp. Przez całą zimę nigdy mi nic nie wywaliło. Jedyna rzecz na jaką zwróciłem uwage to to żeby kuchnia była na innej fazie niż PC, a czajnik elektyczny na innej jak kuchenka i tyle.

 

Obecnie mieszkam w bloku, dwa pokoje + kuchnia + łazienka, łączna powierzchnia 55m2. W bloku nie ma gazu, wszystko na prąd. Ogrzewanie c.o. miejskie. Ogólnie nigdy nie wywaliło mi korków, nawet przy pełnym użyciu kuchenki z piekarnikiem (nie piszę o lodówce, czajniku, oświetleniu itp.) Dziś zerknąłem w umowę, jaką podpisywaliśmy z Eneą. Do mieszkania mam przyłącze prądu 3-fazowe, 9kW. Więc licząc dodatkowo pompę ciepła 9kW wychodzi mi, że powinienem mieć 18kW. W tej chyba zdecyduję się na 20kW choć na stronie operatora zalecają min. 25kW

https://www.operator.enea.pl/dladomu/przylaczeniedosieci/procedurazprzylaczeniowakrokpokroku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...