boguslaw 26.04.2020 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2020 Dynamika systemu dystrybucji ciepła czyli dynamika pracy posiadanych grzejników, powinna być możliwie maksymalnie dostosowana do panującej w nasze strefie klimatycznej dynamiki pogodowej. Tylko przy konfiguracji instalacji c.o. o dynamice zbliżonej do dynamiki pogodowej, nie musimy "walczyć" poprzez np. rozbudowane urządzenia elektroniczne o odpowiednie dopasowanie celem niwelowania niepotrzebnych strat ciepła i ryzyka utraty komfortu cieplnego. Synchronizacja obu wspomnianych dynamik powinna być jak największa.Taki postulat spełnia jedynie hybrydowa dystrybucja ciepła z podziałem dystrybutorów ciepła w proporcji: 70% czynnik dynamiczny - niskoinercyjne grzejniki c.o., 30% czynnik niedynamiczny- ogrzewanie podłogowe, analogiczny do proporcji czasu trwania dynamicznego okresu pogodowego, t.j. sumy okresów przejściowych - jesień, wiosna - w stosunku do czasu trwania okresu niedynamicznego - zimowego.===Większość wypowiadających się na FM użytkowników posiadających dobrze ocieplone domy podkreśla, że temperatura posadzki jest przez większą część sezonu grzewczego o góra 1-2 oC wyższa od temperatury powietrza panującej we wnętrzu. Podczas okresów przejściowych, instalacja c.o powinna dogrzewać dom nie stale lecz jedynie krótkoczasowo. Potencjalna moc instalacji wykorzystywana jest w niewielkim procencie.Zakładając maksymalną temperaturę powierzchni ogrzewającej dom posadzki na poziomie 25 oC i wynikającą z tego maksymalną potencjalną moc grzewczą, instalacje pracują przeważnie "na pół gwizdka", wykorzystując maksymalnie 20-40% mocy zabudowanej. Ta moc powinna stanowić moc maksymalną, jaką chcemy uzyskać z podłogówki przy hybrydowej dystrybucji ciepła. Komponenta niedynamiczna hybrydowej dystrybucji ciepła powinna zabezpieczać maksimum 30-40% maksymalnego zapotrzebowania na ciepło.===Oznacza to wykonanie podłogówki mocno "odchudzonej", czyli takiej, dla której maksymalna temperatura powierzchni nie będzie nigdy wyższa więcej niż 2 oC od zadanej temperatury powietrza.===Tylko przy takich proporcjach (dynamiczne 70%; niedynamiczne 30%) możemy w sposób łatwy decydować o tym ile ciepła mamy dla siebie i swoich bliskich dostarczyć i kiedy je mamy dostarczyć. Podaż ciepła jest optymalna, maksymalnie płynna, zgodna z naszymi preferencjami, najbardziej ekonomiczna jedynie wówczas, gdy dynamika posiadanego systemu dystrybucji ciepła jest maksymalnie dopasowana do naszych potrzeb i zwyczajów (czynnik wewnętrzny) oraz maksymalnie dopasowana do dynamiki pogodowej (czynnik zewnętrzny). Innymi słowy: system dystrybucji ciepła nie powinien "kłócić się" z NASZĄ rzeczywistością. Bogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.05.2020 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 w okresie przejściowym mam wyłączoną podłogówkę i grzeje mnie zysk słoneczny oraz ciepło bytowe.W początku kwietnia temperatura w domu przy wyłączonym grzaniu podniosła się do 23,5 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.05.2020 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2020 Super! Dom, który więcej ciepła pochłania niż emituje, jest z pewnością super... Chociaż z drugiej strony... Jeśli w okresie przejściowym temp. rośnie to w lecie może być problem. Rolety i markizy nieuniknione. PozdrawiamBogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nimdzia 18.02.2021 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2021 Podłogówkę i grzejniki (takie stalowe, policzone pod zasilanie CO z pompy ciepła) połączyłem z wodną nagrzewnicą przepływową przy rekuperatorze. Temperatura zasilania CO (pompa ciepła i bufor) idzie po krzywej: 32stC przy 0 na zewnątrz i 38stC przy -10stC, liniowo. Z zasobnika CO mam trzy obwody - na nagrzewnicę powietrza, na grzejniki i na podłogówkę. W pomieszczeniach z podłogówką miałem spore kłopoty z wahaniami temperatury, zwłaszcza gdy w nocy było zimno, a następnie w dzień świeciło słońce. Po południu w salonie było 27stC. Alternatywą była zimna podłoga nad ranem, albo majstrowanie przy głowicy na mieszaczu. Na grzejnikach wstawiłem termostaty bezprzewodowe, bezprzewodowe termostaty w pomieszczeniach z podłogówką, elktroniczny termostat na nagrzewnicy powietrza z rekuperatora. Termostaty spięte w jeden bezprzewodowy system, który reaguje na zmiany temperatury zewnętrznej. Doskonale radzą sobie z bezwładnością podłogówki, bo zna prognozę pogody (internet) i ją uwzględnia. Zainteresowało mnie Twoje sterowanie... Jak pożeniłeś podłogówkę z grzejnikami i nagrzewnicą... To wszystko w oparciu o jeden system sterowania? Widzę, że w stopce masz informację o Netatmo, ale na ich stronie widać tylko elementy sterowania grzejnikami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 18.02.2021 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2021 (edytowane) Większość wypowiadających się na FM użytkowników posiadających dobrze ocieplone domy podkreśla, że temperatura posadzki jest przez większą część sezonu grzewczego o góra 1-2 oC wyższa od temperatury powietrza panującej we wnętrzu. Podczas okresów przejściowych, instalacja c.o powinna dogrzewać dom nie stale lecz jedynie krótkoczasowo. Potencjalna moc instalacji wykorzystywana jest w niewielkim procencie. Zakładając maksymalną temperaturę powierzchni ogrzewającej dom posadzki na poziomie 25 oC i wynikającą z tego maksymalną potencjalną moc grzewczą, instalacje pracują przeważnie "na pół gwizdka", wykorzystując maksymalnie 20-40% mocy zabudowanej. Ta moc powinna stanowić moc maksymalną, jaką chcemy uzyskać z podłogówki przy hybrydowej dystrybucji ciepła. Komponenta niedynamiczna hybrydowej dystrybucji ciepła powinna zabezpieczać maksimum 30-40% maksymalnego zapotrzebowania na ciepło. === Oznacza to wykonanie podłogówki mocno "odchudzonej", czyli takiej, dla której maksymalna temperatura powierzchni nie będzie nigdy wyższa więcej niż 2 oC od zadanej temperatury powietrza. Bogusław Różnica temperatur pomiędzy posadzką a powietrzem panującym w pomieszczeniu jest zależna od ilości ciepła przenikającego przez przegrody zewnętrzne budynku. Nie jest ona stała lecz wprost proporcjonalna do różnicy temperatur panujących w domu i na zewnątrz. Dlatego też owe wspomniane maksymalne 20 - 40% mocy zabudowanej powinno być liczone w stosunku do strat ciepła przy skrajnych warunkach czyli przy (-25*C) na zewnątrz. Poza tym moc zabudowana ma za zadanie także zapewnienie stałego dostępu do cwu a podczas np. ładowania zasobnika lub podgrzewania wody użytkowej w trybie przepływowym moc maksymalna jest już wykorzystana czasem w 80%- ach. Edytowane 18 Lutego 2021 przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 19.02.2021 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 Nie pisałem o mocy źródła ciepła lecz o mocy zabudowanej w grzejnikach o różnej charakterystyce pracy- komponenta dynamiczna maksymalnych potrzeb grzewczych - powinna mieścić się w przedziale 60-70%, komponenta niedynamiczna maksymalnych potrzeb grzewczych powinna mieścić sie w przedziale- 30-40%.Oba komponenty układu dystrybucji ciepła, umieszczone w tym samym pomieszczeniu, zasilane są czynnikiem grzewczym o tej samej Tz.Taka konfiguracja stanowi optymalne dopasowanie do panującej w Polsce dynamiki pogodowej z przewagą okresów przejściowych i okresowych dużych różnic temperatur pomiędzy dniem i nocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 24.02.2021 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2021 Od czego może zależeć fakt, że w dwu identycznie zbudowanych domach, usytuowanych blisko siebie, również analogicznie względem stron świata, ogrzewanych tym samym źródłem ciepła, posiadających identyczny system wentylacyjny, zużycie energii na ogrzewanie może się różnić i to znacznie? O zróżnicowanym zużyciu energii na ogrzewanie wpływać mogą dwie istotne różnice:• Ilość domowników, ich zróżnicowane potrzeby w zakresie komfortu cieplnego i wynikająca z nich średnia, dobowa temperatura domu. Wyższa średnia oznacza wyższe straty ciepła.• Bagatelizowany temat: sprawność i sterowalność dystrybutorów ciepła czyli grzejników. Grzejnik grzejnikowi nierówny a różnice pomiędzy nimi są ogromne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 24.02.2021 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2021 .... • Bagatelizowany temat: sprawność i sterowalność dystrybutorów ciepła czyli grzejników. Grzejnik grzejnikowi nierówny a różnice pomiędzy nimi są ogromne. A tak konkretnie ile???. Przewyzszenie tylko o 1 oC w ciagu sezonu grzewczego to róznica ok 7-10% calkowitego zapotrzebowania na ciepło. Do takiej sytuacji nie dopuszczą regulatory czy to strefowy, pogodowy, niezaleznie od zródla ciepła i rodzaju grzejników. Stąd to bagatelizowanie tematu. Te 1 czy 2% nie stanowią az takiego problemu aby myslec tylko o nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 24.02.2021 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2021 Twierdzenie, że wszystko załatwią sterowniki to naiwność a także brak zrozumienia na czym polega komfort cieplny w wymiarze całorocznym... Komfort cieplny, co to takiego? To stan, w którym człowiek czuje, że jego organizm znajduje się w stanie zrównoważonym , nie odczuwa ani uczucia ciepła, ani zimna choć bywa, że niektórzy lubią czuć lekki powiew ciepła lub chłodu. Zakres temperatury powietrza, w której indywidualny człowiek czuje się dobrze, jest zróżnicowany i zależy od preferencji osobistych, ubrania, odżywienia, pory roku, pory dnia, stanu zdrowia, wieku a nawet płci. W wyższych temperaturach człowiek czuje się lepiej latem niż zimą. Istotne znaczenie ma także aktualna wilgotność powietrza. Są rodziny ciepłolubne, są takie, które preferują tzw. „zimny wychów”… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 25.02.2021 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Twierdzenie, że wszystko załatwią sterowniki to naiwność a także brak zrozumienia na czym polega komfort cieplny w wymiarze całorocznym... Komfort cieplny, co to takiego? To stan, w którym człowiek czuje, że jego organizm znajduje się w stanie zrównoważonym , nie odczuwa ani uczucia ciepła, ani zimna choć bywa, że niektórzy lubią czuć lekki powiew ciepła lub chłodu. Zakres temperatury powietrza, w której indywidualny człowiek czuje się dobrze, jest zróżnicowany i zależy od preferencji osobistych, ubrania, odżywienia, pory roku, pory dnia, stanu zdrowia, wieku a nawet płci. W wyższych temperaturach człowiek czuje się lepiej latem niż zimą. Istotne znaczenie ma także aktualna wilgotność powietrza. Są rodziny ciepłolubne, są takie, które preferują tzw. „zimny wychów”… Jaki system grzewczy jest w stanie dopasowac sie do indywidualnych wymagan kazdego domownika z osobna. Nie ma takiego systemu bo to technicznie niemozliwe. Jeden członek rodziny jest ciepłolubny drugi zimnolubny, trzeci jeszcze inaczej. Razem ze sobą przebywają. Nieraz inwestorzy mi opowiadają o konflikach gdy jednemu za ciepło drugiemu za zimno, nie ma złotego srodka zawsze ktorys z domowników bedzie niezadowolony. Zaden sterownik i zaden system tego nie załatwi. Owszem w gospodarstwach domowych jednoosobowych jest to duzo łatwiejsze i na ogoł mozliwe do realizacji, w wieloosobowych niemozliwe jest aby kazdy domownik z osobna odczuwał ten sam komfort cieplny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 25.02.2021 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Piszesz oczywiste oczywistości. Są miejsca gdzie się da, są takie gdzie się nie da lub jest to znacznie utrudnione, również z powodu posiadania słabo sterowalnych dystrybutorów ciepła. Ruchliwość, mobilność walca drogowego jest znana. Dodanie do niego DOWOLNEJ ilości elektroniki nie sprawi, ze będzie on śmigał jak "osobówka"... Epatowanie elektroniką to zwykłe mydlenie oczu, to zwykły przerost formy nad treścią. WALEC ZAWSZE POZOSTANIE WALCEM. TEMPERATURA KOMFORTU CIEPLNEGO ZMIENNĄ WARTOŚCIĄ JEST !!! Tego nie potrafisz albo nie chcesz pojąć. (Stałeś się poza tym urzędnikiem - formalistą ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami w sposobie działania i doradzania...).Kiedyś komfort cieplny określał kilkustopniowy przedział temperatury uznawanej za komfortową. Obecnie swój osobisty komfort użytkownicy definiują w zakresie dziesiątych stopnia Celsjusza.Dlaczego tak jest? Mają ciepłe domy, w których różnica temperatur pomiędzy pomieszczeniami nie występuje a jeżeli występuje to na wyraźne życzenie użytkownika. Rzecz kluczowa !!! Skąd mogę wiedzieć wstając rano, jak minie dzień, jak mocno będzie świecić słońce, jakie będzie moje samopoczucie itd. Różne uwarunkowania opisałem w poście #109. W maksymalnie sterowalnej instalacji nie chodzi o to by obniżać temperaturę, chodzi o to by w bardzo krótkim czasie móc przerwać grzanie do ZERA a także w krótkim czasie rozpocząć grzanie z dowolną mocą, ograniczoną jedynie parametrami posiadanego źródła ciepła. Można grzać bardzo bardzo słabo, słabo, mocniej, jeszcze mocniej, bardzo mocno, ekstremalnie mocno. Wolniej i szybciej.... Tylko dlatego, ze masz odpowiednie dystrybutory ciepła. WOLNOŚĆ od ograniczeń "walca drogowego" jest wartością bezcenną. Bez ogromnych ilości elektroniki, która zaciemnia rzeczywistość (walec to walec) i która zawsze może się s.ieprzyć... Wystarczy jedno uderzenie pioruna i użytkownik z tej całej rozbudowanej elektroniki ma jedynie kupę szmelcu... Im mniej elektroniki, tym bezpieczniej. Dystrybutor ciepła o znikomej masie, wymaga znikomej ilości elektroniki, gdyż z natury swojej budowy jest łatwy "do prowadzenia".... WOLNOŚĆ WYBORU. Warto, trzeba ją mieć. Ona nie kosztuje, można ją uzyskać za mniejsze pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 25.02.2021 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 .... Kiedyś komfort cieplny określał kilkustopniowy przedział temperatury uznawanej za komfortową. Obecnie swój osobisty komfort użytkownicy definiują w zakresie dziesiątych stopnia Celsjusza. Dlaczego tak jest? Mają ciepłe domy, w których różnica temperatur pomiędzy pomieszczeniami nie występuje a jeżeli występuje to na wyraźne życzenie użytkownika. Rzecz kluczowa !!! Skąd mogę wiedzieć wstając rano, jak minie dzień, jak mocno będzie świecić słońce, jakie będzie moje samopoczucie itd. Różne uwarunkowania opisałem w poście #109. W maksymalnie sterowalnej instalacji nie chodzi o to by obniżać temperaturę, chodzi o to by w bardzo krótkim czasie móc przerwać grzanie do ZERA a także w krótkim czasie rozpocząć grzanie z dowolną mocą, ograniczoną jedynie parametrami posiadanego źródła ciepła. Można grzać bardzo bardzo słabo, słabo, mocniej, jeszcze mocniej, bardzo mocno, ekstremalnie mocno. Wolniej i szybciej.... Tylko dlatego, ze masz odpowiednie dystrybutory ciepła. WOLNOŚĆ od ograniczeń "walca drogowego" jest wartością bezcenną. .. A co mi daje mniejsza bezwładnosc czy wieksza jezeli zonie jest za ciepło mi za zimno lub odwrotnie. Grzejniki nie są zadnym panaceum na taką niedogodnosc. Co z tego ze uzytkownik definiuje z dokladnoscią dziesiatych czesci stopnia, jezeli te definicje sie róznią ok 1-2 oC a dotyczą tego samego mieszkania, tego samego pomieszczenia. Zaden dystrubutor ciepła nie zagwarantuje mi róznicowania temperatur dla kazdego uzytkownika z osobna. Jak to siagnac grzejnikami bo podłogówka tego nie potrafi? Co mi z tego ze grzejnikiem osiagne szybciej wyzsza temperature pomieszczenia i mi to pasuje a drugiej osobie pasuje nie tylko nie podwyzszac a czasem wrecz obnizyc. Nie da sie niczym tego osiagnac i pozostaje ustalenie stałej temperatury akceptowalnej dla wszystkich uzytkowników. Dlatego tez opowiesci o komforcie, o szybkiej reakcji, bezpieczenstwie cieplnym dla domów, mieszkan zamieszkiwanych przez wiele osób to bajki z mchu i paproci. Ewentualnie mozna by przyjac takie twierdzenia dla gospodarstw domowych jednoosobowych, gdzie taki system jest tylko dla jednego uzytkownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 25.02.2021 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Udajesz niezrozumienie kardynalnej różnicy? Walec to walec. Nic tego nie zmieni.Mała masa całkowita (grzejnik + woda), duża powierzchnia wymiany- to podjęcie efektywnego grzania niewielkim nakładem energii, to możliwość ekonomicznego spożytkowania uzysków ciepła, to możliwość realizacji długich wyłączeń ogrzewania w ciągu doby lub wyłączeń " na żądanie". Nie musimy w pomieszczeniach obniżać temperatury (np. sypialnia), wystarczy, że czasowo przerwiemy ich ogrzewanie. Dla posiadaczy ogrzewania podłogowego wszystkie te manewry są niewykonalne. Ciekawą opcję dla lubiących stąpać po letniej posadzce stanowi połączenie podłogówki z niskoinercyjnymi grzejnikami - oba systemy zasilane czynnikiem grzewczym o tej samej temperaturze – tzw. hybrydowa dystrybucja ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 25.02.2021 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Udajesz niezrozumienie kardynalnej różnicy? Walec to walec. Nic tego nie zmieni. Mała masa całkowita (grzejnik + woda), duża powierzchnia wymiany- to podjęcie efektywnego grzania niewielkim nakładem energii, to możliwość ekonomicznego spożytkowania uzysków ciepła, to możliwość realizacji długich wyłączeń ogrzewania w ciągu doby lub wyłączeń " na żądanie". Nie musimy w pomieszczeniach obniżać temperatury (np. sypialnia), wystarczy, że czasowo przerwiemy ich ogrzewanie. Dla posiadaczy ogrzewania podłogowego wszystkie te manewry są niewykonalne. . Ok, ale jak sie to ma do komfortu i bezpieczenstwa cieplnego uzytkownika co tak podkreslasz skoro jest to uczucie subiektywne i zaden system grzewczy nie potrafi tego zapewnic. Czasowe przerwanie ogrzewania to czym realizujemy? Czy sterowanie podłogówki i grzejników rózni sie tak bardzo i grzejniki wymagają mniej elektroniki? Znowu twierdzenie bez pokrycia, jezeli nie to podaj przyklad ale taki realny a nie ogolniki które nic nie udowadniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 25.02.2021 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Oczywiście, że szybko reagujące grzejniki wymagają mniej elektroniki. Jako pierwsza wylatuje całkowicie zbędna przy ich posiadaniu "pogodówka" i wszelkie sterowniki opóźniająco- przyspieszające... Przecież GRZEJEMY TYLKO gdy trzeba i przerywamy grzanie (niemal) NATYCHMIAST gdy jest ono zbędne lub wręcz szkodliwe.Masa podłogówki o powierzchni 1 m2 jest średnio 200 razy wyższa niż masa grzejnika o powierzchni 1 m2. Kosmos... Naprawdę nie wiesz na czym polega szybkie rozpoczęcie grzania lub szybkie przerwanie grzania DO ZERA i nie czujesz co taka możliwość daje użytkownikowi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 25.02.2021 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Oczywiście, że szybko reagujące grzejniki wymagają mniej elektroniki. Jako pierwsza wylatuje całkowicie zbędna przy ich posiadaniu "pogodówka" i wszelkie sterowniki opóźniająco- przyspieszające... Przecież GRZEJEMY TYLKO gdy trzeba i przerywamy grzanie (niemal) NATYCHMIAST gdy jest ono zbędne lub wręcz szkodliwe. . Czym przerywamy??? Czym sie rózni regulator dla tego przerwania dla grzejników i podłogówki. Dla mnie niczym. Co wymaga dodatkowo PC coraz bardziej popularna. Jak sobie wyobrazasz usuniecie pogodówki z elektroniki PC, znowu bajanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 25.02.2021 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Masa podłogówki o powierzchni 1 m2 jest średnio 200 razy wyższa niż masa grzejnika o powierzchni 1 m2. Kosmos... A teraz dowiesz się czegoś nowego: użytkownicy szczególnie ci, którzy grzeją PC i COP1 świadomie zwiększają masę tego grzejnika i jego akumulacyjmość, aby obniżyć koszt grzania przez wykorzystanie taniej taryfy. Dzięki zwiększonej masie uzyskują większe bezpieczeństwo cieplne - w przypadku awarii sieci, odcięcia prądu ich dom nie wychodzi się tak szybko, jak w przypadku domu z grzejnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 25.02.2021 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Posadzka to tylko jedna z sześciu przegród każdego pomieszczenia. Dodatkowo ciepło akumulują wszystkie elementy wyposażenia.Cały, dobrze akumulujący ciepło dom bierze udział w samoregulacji temperatury wnętrz - wszystkie przegrody. Grzanie w taniej taryfie to kiepskie rozwiązanie. To półśrodek. Posadzka jest nagrzana wówczas gdy większość z domowników wychodzi do pracy lub do domu.Tańsze grzanie, to tylko tańsze grzanie, nie ma nic wspólnego z rzeczywistym komfortem cieplnym. Walec to walec - powolny, mułowaty, słabo sterowalny. Tego żadna elektronika nie zmieni. Pakowanie do niej mnóstwa (prędzej czy później awaryjnej) elektroniki to tylko akcja ratunkowa i "pudrowanie" rzeczywistości. Nie musimy w pomieszczeniach obniżać temperatury (np. sypialnia), wystarczy, że czasowo przerwiemy ich ogrzewanie... Szczególnie przy obecnie panującej aurze to nieoceniona zaleta, niedostępna dla podłogówki, która grzeje bezustannie czy trzeba czy nie trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JD1719512917 25.02.2021 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Posadzka to tylko jedna z sześciu przegród każdego pomieszczenia. Dodatkowo ciepło akumulują wszystkie elementy wyposażenia. Cały, dobrze akumulujący ciepło dom bierze udział w samoregulacji temperatury wnętrz - wszystkie przegrody. No patrzcie bogusław się czegoś nauczy, brawo !!! Walec to walec - powolny, mułowaty, słabo sterowalny. Tego żadna elektronika nie zmieni. Pakowanie do niej mnóstwa (prędzej czy później awaryjnej) elektroniki to tylko akcja ratunkowa i "pudrowanie" rzeczywistości. I tu też zgodnie z prawdą, no brawo, jestem pełen podziwu wyciągniętych wniosków przez ciebie po tylu latach. Szkoda tylko ze dalej wciskasz te swoje teorie za grubą kasę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 25.02.2021 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2021 Czy kiedykolwiek twierdziłem coś innego?Mityczna samoregulacja podłogówki to po prostu samoregulacja, której podlega każda betonowa i nie tylko betonowa przegroda.Dotyczy każdego pomieszczenia obudowanego materiałem budowlanym o wysokiej akumulacyjności...Zatem powyższe nie dotyczy budowli szkieletowych, które są ciepłe lecz w których akumulacja ciepła jest mizerna. Pomiędzy każdym grzejnikiem a przegrodami jest coś takiego jak powietrze, zatem aby ogrzać przegrodę, należy najpierw podnieść temperaturę powietrza. Można ją podnieść na krótko lub na dłużej w zależności od widzimisię użytkownika i możliwości posiadanego źródła ciepła. O szybkości wykonania takiego manewru decyduje rodzaj posiadanych grzejników i zakres temperatur w jakim może pracować posiadane źródło ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.