Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Płyta indukcyjna, a 1 faza w mieszkaniu...


Recommended Posts

Witam,

 

1. Mieszkanie w starej kamienicy.

2. Z puszki na korytarzu do rozdzielni w mieszkaniu pociągnięta 1 faza.

3. Kable wszędzie miedziane.

 

Mieszkanie dopiero co nabyłem i mam w generalnym remoncie, ogarniam właśnie kuchnię. Marzy mi się indukcja.

Z rozdzielni domowej pociągnąłem kabel dedykowany tylko i wyłącznie pod indukcję 5 x 4 mm2. Piekarnik będzie na zupełnie innym obwodzie.

 

Niestety pozostaje kwestia 1 fazy. Niestety trzech z jednej się nie wyczaruje. W związku z tym odwieczne pytanie:

- jaki bezpiecznik na tym obwodzie?

- czy faktycznie moc kuchenki nawet na kablach o takich przekrojach będzie bardzo ograniczona?

- ogólnie co byście polecali w takiej sytuacji? celować w indukcję wyłącznie pod 230V?

 

Wybaczcie prostotę pytań. Jestem laikiem.

Dzięki za wyrozumiałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz w mieszkaniu tylko jedną fazę to oczywiście trzech nie zrobisz. Ale wbrew pozorom większość (a może nawet wszystkie) płyt grzejnych nie wymaga trzech faz (czyli napięcia 400V). Zwykle podłącza się do nich trzy fazy tylko po to, by był zrównoważony pobór prądu, jak uruchomisz wszystkie pola grzejne. Ale każde z pól jest jednofazowe i jeśli tylko masz odpowiednią grubość przewodu, to całą płytę możesz zasilić jedną fazą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieliczne są płyty naprawdę trzyfazowe. Najczęściej połowa płyty jest na jednym przewodzie, druga na drugim. Jak podłączasz pod jedną fazę, to zazwyczaj mostkujesz terminal drugiej fazy z pierwszym. Pytanie tylko, czy płyta wtedy nie ma zabezpieczenia, że to ta sama faza i nie ogranicza mocy, żeby nie przekroczyć 3,7kW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieliczne są płyty naprawdę trzyfazowe.

Pokaż chociaż jedną płytę, która jest zasilana napięciem miedzyfazowym 400 V. Bo ja nie znam żadnej. Są to płyty z dwoma obwodami jednofazowymi. W niektórych instrukcjach obsługi płyty są jakieś wzmianki o 400 V, a raczej producent 2x 230 V nazywa 400 V. Owszem, napięcie między dwoma fazami ma 400 V co nie znaczy, że tak jest zasilana indukcja, bo nie jest. Skąd w indukcji 7,4 kW? To nic innego jak dwa obwody po 3,7 kW(16A). Jak są jakieś o większej mocy, z większa ilością palników to pewnie wykorzystana jest trzecia faza. Co nie znaczy, że taka indukcja jest zasilana napięciem międzyfazowym.

Zasilane miedzyfazowo 400 V są przepływowe podgrzewacze wody i grzałki do bojlerów 400 V. Chyba nic poza tym? Abstrahując od silników, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzisz, że te dwa modele płyty indukcyjnej są zasilanie napięciem międzyfazowym 400 V, bo euro.com.pl tak napisało, albo tak jest w DTR? Tak jak napisałem wcześniej - "Jak są jakieś o większej mocy, z większą ilością palników to pewnie wykorzystana jest trzecia faza. Co nie znaczy, że taka indukcja jest zasilana napięciem międzyfazowym." Trójfazowość w tych dwóch modelach tylko wynika z tego, że został dodany 5-ty palnik jako kolejny oddzielny obwód jednofazowy. Trzeba go jakoś zasilić... Edytowane przez emigrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tym duże indukcje są super. Te małe 60-tki to pomyłka, ciasno. To się nie nadaje do używania... Sam planuję wrzucić z 5 palnikami a jak 4 to tę szeroką(długą?) z dużą ilością miejsca. O ile zdecyduję się*na indukcję. To tak pizga polem elektromagnetycznym, że w niektórych miernikach brakuje skali...Jest trochę filmików na yt z tym. To nie jest dobre dla facetów co stoją przy indukcji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak indukcja jest mniejszym złem niż stojąca w kuchni butla gazowa... Do tego podgrzewając gazem o ile pamiętam to tylko 60% energii idzie w garnki a 40% jest tracone. W indukcji ponad 90% energii idzie w garnek i 10% tracone. Paradoksalnie indukcja powinna być tańsza od gazu, efektywniejsza. Tylko ludzie boją się rachunków za prąd. Wolą zapłacić 50 złotych za butlę, czy ile ona tam kosztuje niż dostać większy rachunek za prąd mimo, że indukcja wyjdzie taniej. :) Chyba to pomału się zmienia. Tylko coś nam rząd planuje jakieś ekstremalne podwyżki za prąd... bo przecież Polska wynglem(Konopielka?) stoi...

 

Ah... jednak Miś

Edytowane przez emigrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam,

 

Marzy mi się indukcja.

 

Niestety pozostaje kwestia 1 fazy. Niestety trzech z jednej się nie wyczaruje.

 

ogólnie co byście polecali w takiej sytuacji? .

 

Gaz.

A jeżeli nie ma w kamienicy sieci gazowej, to maszynkę elektryczną dwupalnikową, czajnik elektryczny i kuchenkę na LPG.

Da się mieć indukcję na 1 fazie, ale nie ma z tego funu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchenka elektryczna dwupalnikowa daje FUN :D

A ja tak napisałem? Odsyłam do podstaw logiki arystotelesowej.

W czym tak kuchenka dwupalnikowa jest lepsza od indukcji ?

W opisanym tu przypadku zasilania (stara kamienica, czyli max 4,7 kW na mieszkanie) można gotować dowolną zupę i ziemniaki na kuchence oraz jednocześnie słuchać radia, smażąc kotleta na gazie. Na indukcji będzie bez radia i z zup tylko rosół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak napisałem? Odsyłam do podstaw logiki arystotelesowej.

 

W opisanym tu przypadku zasilania (stara kamienica, czyli max 4,7 kW na mieszkanie) można gotować dowolną zupę i ziemniaki na kuchence oraz jednocześnie słuchać radia, smażąc kotleta na gazie. Na indukcji będzie bez radia i z zup tylko rosół.

Logika wynika z wpisanego przez Ciebie porównanie: jedne jest lepsze od drugiego bo drugie nie daje FUN'u.

Jeżeli indukcja nie daje fun'u bo jest na jednej fazie to w czym jest lepsza dwupalnikowa 4,7 kW ?

Dwupalnikowa kuchenka elektryczna na 4,7 kW jest ok a dwupłytowa indukcja -4,5 kW już nie jest ?

4,7 kW to zabezpieczenie 20A.

I gdzie jest miejsce na czajnik 2200W?

Mając kuchenkę na gaz LPG można mieć i dwupalnikową elektryczna i dwupalnikową indukcyjną.

Każda o tej samej mocy.

I do tego i rosół i radio. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzisz, że te dwa modele płyty indukcyjnej są zasilanie napięciem międzyfazowym 400 V, bo euro.com.pl tak napisało, albo tak jest w DTR? Tak jak napisałem wcześniej - "Jak są jakieś o większej mocy, z większą ilością palników to pewnie wykorzystana jest trzecia faza. Co nie znaczy, że taka indukcja jest zasilana napięciem międzyfazowym." Trójfazowość w tych dwóch modelach tylko wynika z tego, że został dodany 5-ty palnik jako kolejny oddzielny obwód jednofazowy. Trzeba go jakoś zasilić...

 

Jak kupowałem moją płytę indukcyjną w roku 2008, to prawie wszystkie płyty były tylko 2 x 230V. Moja Candy też idzie na dwóch jednofazowych instalacjach: prawa strona na jednej fazie + sterowanie, lewa strona na drugiej fazie. Był JEDEN egzemplarz marki Bosch, który mógł być specjalnie podpięty na napięcia międzyfazowe. Standardowo też był 2 x 230V, ale MOŻNA go było specjalnie podpiąć na 380V. I chwalili się tym w reklamie. Cena jakaś horrendalna i nam nie leżał model. Kupiliśmy Candy przez Internet. Dla pewności udało mi się dodzwonić do serwisu Candy i facet powiedział, że połowa uszkodzeń przy instalacji (w czasie gwarancji, które oni odrzucają ze względu na nieprawidłowy montaż) jest z tego powodu, że elektrycy podpinają 5 przewodów z płyty do 5 przewodów z linii trójfazowej! Pierwsze podłączenie ... i ciach po płycie. Niestety jest tam wiązka, która ma te same kolory co linia 5-żyłowa 3-fazowa: żółto-zielony, niebieski, czarny, brązowy, szary. Ale w instrukcji pisze, że szary jest przewodem neutralnym dla drugiej fazy. Dlatego ja sobie podpiąłem od rozdzielnicy na szarym przewodzie osobny przewód neutralny z drugiej fazy (jedna czarna, druga brązowa), bo mam osobne wyłączniki różnicowoprądowe (RCB) na każdej fazie, więc nie można łączyć przewodów neutralnych z różnych faz bo prąd nie wróciłby do tej samej fazy. Czarny (L1) i niebieski to jedna faza, a brązowy (L2) i szary to druga faza. We wszystkich tych płytach wystarcza przewód 5x2,5 mm². Każdą fazę na głównej rozdzielnicy mam zabezpieczoną 25A, ale na wewnętrznej rozdzielnicy mam po jednym bezpieczniku 16A dla każdej strony płyty (wydzielone 2 obwody dla płyty). Jak wyłączę lewą fazę, to prawe palniki działają. Niestety ta płyta nie wie, że mam nadmiar mocy w mieszkaniu i jak zapalam prawe pole szybkogrzejne na maksimum, to nie da się ustawić pozostałych pól na maksymalną moc. Generalnie jak się ustawia na maksimum "9" te większe pola, to inne się zmniejszają na "7".

Edytowane przez Lew2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...