Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak ogrzewać całoroczny dom letniskowy/weekendowy?


Recommended Posts

Potrzebna jest szybsza reakcja na potrzeby grzewcze.

Jeśli pompa ciepła to tylko z grzejnikami albo E-VENT albo rewersyjnymi Regulus-REVERS. Reversy można także używać w funkcji chłodzenia.

Instalacja zalana dowolnym glikolem lub innymi odpowiednimi płynami a nie wodą !!!

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 89
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mozna zastosować ogrzewanie HYBRYDOWE - w salonie klima a w sypialni grzejnik elektryczny Regulusa ( mam nadzieje że nie trzeszczy jak się rozgrzewa)

 

Witam,

 

jak w takim wypadku rozwiązane jest grzanie łazienki ?

zastanawiam się nad ogrzewaniem hybrydowym ( klima + grzejniki ) lub nad PC PW do domku letniskowego całorocznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do współpracy z PC w funkcjach centralne ogrzewanie/ centralne chłodzenie należy posiadać grzejniki rewersyjne (grzejniki bazowe RB posiadające możliwość wpinania wentylatora 24V).

Grzejniki rewersyjne umożliwiają działanie w trzech opcjach:

1/. Grzanie standardowe - wentylator wypięty (magnesy)

2/. Grzanie dynamiczne - wentylator wpięty

3/. Chłodzenie pomieszczeń - wpięty wentylator + rynienka na skropliny (magnesy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. :)

Czytam tu bardzo ciekawe rzeczy, ale nie wszystko rozumiem. :D

Kupiliśmy z mężem mały domeczek letniskowy, podpiwniczony, parter murowany, stryszek drewniany zaadaptowany jako sypialnia, na dole dobudówka z łazienką z osobnym wejściem. Powierzchnia zabudowy to zaledwie 24 m2. Chcemy go ocieplić i zainstalować jakieś sensowne ogrzewanie wszystkich pomieszczeń oprócz piwnicy (ale może niekoniecznie oprócz? - piwnica bardzo chłodzi podłogę pokoju i kuchni).

Zastanawiamy się, czym ocieplić drewniany strych od wewnątrz oraz jakie ogrzewanie zainstalować w domku.

Widzę, że znacie się na tym i macie dobre rady, ale proszę: piszcie do nas "chłopskim językiem" jak krowie na rowie, bo nie jesteśmy budowlańcami i nie znamy się na systemach grzewczych, rodzajach grzejników itp.

Nie musimy ogrzewać domku przez cały rok i sterować ogrzewaniem przez internet, nie jest to konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytuację - nowy, całoroczny domek weekendowy, parterowy, murowany, 64 mkw., okna i drzwi o podwyższonej izolacyjności, będzie 20 cm styropianu na elewacji i instalacja fotowoltaiczna. Waham się między dwiema opcjami ogrzewania:

- dwufunkcyjny piec elektryczny plus grzejniki konwektorowe,

- grzejniki elektryczne w każdym pomieszczeniu, przepływowe ogrzewacze wody w kuchni i łazience.

Obie opcje ze sterowaniem wifi.

Co byście wybrali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcowy70, my właśnie stosujemy teraz grzejniki konwektorowe w każdym pomieszczeniu, ale dość drogo nas to kosztuje. Zastanawiamy się, czy nie lepszy byłby jakiś piec na ekogroszek z automatycznym podajnikiem. Ale nie wiemy, czy istnieje odpowiedni gabaryt do takiego małego domku jak nasz (ok. 45 m2 podłóg). Poza tym mamy trzy osobne pomieszczenia do ogrzewania, więc trzeba by pewnie przekuwać cała instalację przez ściany i podłogi.

Co o tym myślicie? Co by się bardziej opłacało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oxyvia, nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że jak ocieplicie dom, to rachunki za prąd Wam się znacznie zmniejszą. Oczywiście, że opalanie ekogroszkiem byłoby tańsze, ale zimą wymaga dosypywania i obecności co parę dni. Instalacja c.o. nie musi oznaczać kucia ścian - jeśli będziecie robić instalację w miedzi, rurki wymagają tylko nawiercania. Nie wiem też, jaki macie budżet, ale przy 45 mkw. ja bym nie inwestował w wielkie systemy c.o., tylko w ocieplenie ścian i sufitu oraz grzanie prądem, najlepiej z fotowoltaiki. To chyba najbardziej praktyczne rozwiązanie :) Edytowane przez Marcowy70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Mam podobną sytuację - nowy, całoroczny domek weekendowy, parterowy, murowany, 64 mkw., okna i drzwi o podwyższonej izolacyjności, będzie 20 cm styropianu na elewacji i instalacja fotowoltaiczna. Waham się między dwiema opcjami ogrzewania:

- dwufunkcyjny piec elektryczny plus grzejniki konwektorowe,

- grzejniki elektryczne w każdym pomieszczeniu, przepływowe ogrzewacze wody w kuchni i łazience.

Obie opcje ze sterowaniem wifi.

Co byście wybrali?

 

Pozwolę sobie raz podbić pytanie, bo nadchodzi czas decyzji. Jakieś pomysły? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł Kospel lub Elterm + regulusy - (dla bezpieczeństwa instalacja napełniona płynem niezamarzającym) oznacza szybkie ciche grzanie centralne wszystkich pomieszczeń jednocześnie lub wybranych pomieszczeń z jednego łatwo sterowalnego, niewielkiego źródła ciepła, które można umieścić wszędzie, nawet w szafce zabudowy kuchennej...

Temperatura ogrzania czynnika grzewczego w szerokim zakresie - od pokojowej do nawet 90 oC oznacza możliwość grzania z bardzo zróżnicowaną dynamiką.

Kocioł elektryczny jest praktycznie bezobsługowy, nie wymaga komina, czerpni powietrza, odrębnego pomieszczenia. Możliwość zdalnego sterowania aplikacją.

Każdy ma prąd doprowadzony do budynku.

Niewielkie potrzeby grzewcze odpowiednio ciepłego domu oznaczają także niewielkie koszty grzania.

Same plusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

stoimy przed podobnym wyborem. Parterówka o powierzchni użytkowej około 100m², beton komórkowy, bez piwnicy, bez poddasza użytkowego. Dom przez następne dwadzieścia lat będzie użytkowany tylko na weekendy i urlopy, również zimą. Potem mamy zamiar się na stale do niego przeprowadzić. Zamierzaliśmy go ogrzewać pompą ciepła p/w + podłogówka zmniejszając temperaturę podczas naszej nieobecności a w czasie pobyty ją podwyższać. Jednak po przeczytaniu tego wątku już nie jesteśmy pewni swojej decyzji. Czy taka manipulacja temperaturą ma sens przy podłogówce i pompie ciepła? Jakie alternatywne rozwiązanie ogrzewania byście zaproponowali biorąc pod uwagę iż dom będzie kiedyś naszym miejscem stałego pobytu?

 

Pozdrawiam.

 

W takim przypadku chyba bardziej nadały by się przewymiarowane grzejniki. Jak odpuścisz grzanie lub ustawisz temperaturę np na 12 czy 14* będziesz potrzebował 24-36h aby zagrzać ponownie pewnie do 21-22* i pochłonie to mnóstwo energii. Odpowiednio większy grzejnik nagrzeje pomieszczenie bardzo szybko. Pompa PW z grzejnikami to wcale nie taki beznadziejny pomysł. Nie chce nikogo reklamować ale byłem dziś na stronie regulusa i coś tam znalazłem właśnie do takiego zastosowania. Również buduje ale 70m2. Rozważam jeszcze dobre konwektory + klima i może koza bo komin postawiłem. Ostatnia opcja to centralne grzejnikowe z kotłem Elektrycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu grzanie prądem wody żeby grzać grzejnik i powietrze.

 

Może to i tak wygląda ale po pierwsze nie chcę żadnego ogrzewania podłogowego.

Chcę mieć szybką reakcję na włączenie ogrzewania. W letniskowym domu opcja jak znalazł. Szczególnie, że nie ma aż takich ograniczeń co do temperatury wody. Można sporo szybciej nagrzać dom.

Po drugie w małym domu najczęściej są małe pokoje i wygospodarowanie podłogi nie jest wcale łatwe.

W domu letniskowym często jest kominek. Ludzie piszą że kominek i ogrzewanie podłogowe słabo ze sobą współpracują. Za duża bezwładność podłogi. Często też ciepło z kominka zaburza pracę termostatu.

Po trzecie można pójść ew. w konwektory ale już z tym prądem zostaniemy do końca. U mnie w drodze jest np. gaz.

Można wtedy pójść w panele. Ale w domu letniskowym to nie wiem czy warto. Trochę strach czy ktoś ich nie ukradnie. Ja dodatkowo mam drzewa od południa. Więc zostaje spółdzielnia energetyczna. Jeśli jest w gminie.

Rozważałem konwektorowy ale nie lubię takiego nadmuchiwanego w ten sposób ciepłego powietrza.

Grzejniki olejowe są drogie.

O podłogowym napisałem wyżej.

Zatem robię kaloryfery + piec elektryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem konwektorowy ale nie lubię takiego nadmuchiwanego w ten sposób ciepłego powietrza.

 

Przecież konwektor jest tak samo (nie)nadmuchowy, jak grzejnik wodny.

Więc jaki sens grzania wody centralnie, komplikacje z dystrybucją ciepła i sterowaniem, jak można to zrobić lepiej i taniej grzejnikiem elektrycznym?

Gaz nie opłaci się przy małym zużyciu przez opłaty stałe (w tym kominiarz i przeglądy), koszt przyłącza, instalacji i kotła.

 

Jakiegoś sensu można by się doszukiwać przy buforze z grzałkami - magazynowanie energii z taniej strefy. Ale to znowu zajmuje miejsce i kosztuje więcej i nie zwróci się przy małym zużyciu.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież konwektor jest tak samo (nie)nadmuchowy, jak grzejnik wodny.

Więc jaki sens grzania wody centralnie, komplikacje z dystrybucją ciepła i sterowaniem, jak można to zrobić lepiej i taniej grzejnikiem elektrycznym?

Gaz nie opłaci się przy małym zużyciu przez opłaty stałe (w tym kominiarz i przeglądy), koszt przyłącza, instalacji i kotła.

 

Jakiegoś sensu można by się doszukiwać przy buforze z grzałkami - magazynowanie energii z taniej strefy. Ale to znowu zajmuje miejsce i kosztuje więcej i nie zwróci się przy małym zużyciu.

 

Nie wiedziałem, że są grzejniki konwektorowe bez wentylatora. Jeśli mają taką samą moc jak wodne i nie są tak drogie jak olejowe to ta opcja pewnie będzie najlepsza do małych dobrze ocieplonych domów. Ale nie zawsze nasze wybory muszą być najlepsze. Nie wiadomo też jak ceny prądu kształtować się będą w przyszłości. Ja tam wolę mieć alternatywę. Nawet jeśli z niej w życiu nie skorzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że są grzejniki konwektorowe bez wentylatora.

 

Sprawdź definicję konwekcji.

Na grzejniki z wentylatorem w Polsce od dziesięcioleci potocznie mówi się "Farelka" tak jak na wszelkie buty sportowe "Adidasy". Ale na pewno nie mówi się na buty sportowe "Martensy" ani na grzejniki z wentylatorem "konwektorowe".

 

Jeśli mają taką samą moc jak wodne i nie są tak drogie jak olejowe

 

Od wielu lat używam na działce rekreacyjnej czegoś podobnego do tego a od trzech wspomagam tym

 

Cena i jednego, i drugiego znacząco poniżej 100zł. Czyli odpowiednio 35 i 80zł/1kW. Ile kosztują grzejniki wodne tej mocy? A do tego trzeba doliczyć kocioł i całą instalację - a grzejnik elektryczny zwyczajnie wpinasz do gniazdka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie centralne - wygoda, oszczędność czasu, możliwość sterowania zdalnego pracą instalacji, ogrzewanie praktycznie bezobsługowe, cicha praca, możliwość podtrzymywania "dyżurnej", bezpiecznej dla substancji domu, niskiej temperatury. Decydować powinna ilość pomieszczeń, ich funkcja i ewentualne plany dalszej rozbudowy.

 

Czy tylko cena decyduje? Jeśli tak, wówczas koza, w której spalimy wszystko oraz "farelki" i "olejaki". "Farelka" do grzania szybkiego, "olejaki" do grzania powolnego. Grzejniki takie posiadają opcję włącz/wyłącz. Np. podczas zimnej nocy trzeba wstać i je włączyć a bywa że wyłączyć, ale czego się nie robi by oszczędzić.

 

Rada I. Jak najwięcej kasy wpakować w ocieplenie a wówczas grzanie czymkolwiek zawsze będzie tanie.

Rada II. Należy wchodzić w swoje buty a nie w cudze. Nasze wizje, nasze potrzeby, nasze możliwości, nasze perspektywy, nasza, większa lub mniejsza Rodzina.

Budujemy domek czy dom na swoją miarę a nie na cudzą.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...