Kalic 18.10.2019 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 Ostatnio od znajomych usłyszałem, że bywają praktycznie codziennie i te 3-4 w tygodniu to powinno być minimum. Z drugiej strony, jak firma buduwjąca chce gdzieś zrobić coś "na odwal się" to i tak zrobi. Zdecydowana większość budujących nie ma aż takiej wiedzy aby na bieżąco kontrolować czy prace są wykonywane prawidłowo. Kierownik (własny - a nie ekipy) niby jest od nadzoru ale i tak nie sprawdzi wszystkiego. Więc jak to w końcu jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 18.10.2019 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 Codziennie. Sama obecność działa motywująco. Fotki wrzucasz na FM i wiesz, co wykonawca ma poprawić. Jak wie, że niedoróbki zostaną wykryte, to sam też stara się ich uniknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 18.10.2019 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 (edytowane) Wczaśie stanu SSO+dach raz dwa w tygodniu. Pod instalacje i wykończeniówkę zaplanowąłem zabieg w szpitalu i siedziałem kilka mc na chorobowym. W tym czasie WM i GWC zrobiłem i wszystkie sprawy po robolach, malowanie panele..... z robolami od rana do wieczora patrzałem na łapy i sporo bubli wychwyciłem jednak nie wszystko Trzeba ich pilnować ponieważ ich wiedza techniczna jest marna. Oznacząłem spierdolone płytki pisakiem a potem scierali pisak i mówili że poprawili skur......... Edytowane 18 Października 2019 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 18.10.2019 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 Jak bedziesz budować to pokapujesz ze musisz być codziennie albo i kila razy dziennie. Trzeba patrzeć na wszystko, przywozic brakujace materialy, odpowiadać na pytania itp. Czy pozniejszy etap budowy tym cześciej trzeba zaglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patrick99 18.10.2019 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 za tych "roboli" to powinieneś w pysk dostać.ludzie jak my wszyscy, sami kur** kierownicy i dyrektorzy się znaleźli od pokazywania palcem. tfu, gardzę takimi ludźmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalic 18.10.2019 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 (edytowane) Póki co jestem raz w tygodniu i wszelkie błędy konsultuję z właścicielem firmy budowlanej. Przy fundamentach byłem średnio dwa-trzy razy w tygodniu i łapałem np. fragmenty gdzie nie była całkowicie nałożona izolacja pionowa. Teraz, przy budowie ścian, raczej w weekendy. I jeśli coś mnie zastanawia lub mi się niepodoba to dzwonię do właściciela firmy lub nawiedzam go w jego biurze i pokazuję zdjęcia rzeczy, które według mnie są do poprawki. Przy ścianach (pisałem tu o dziurach i pęknięciach) część rzeczy już została poprawiona (np. z czterech pękniętych bloczków dwa zostały już wymienione). Edytowane 18 Października 2019 przez Kalic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 18.10.2019 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 (edytowane) Jeśli komuś za coś płacę to uważam się za kierownika. Nie zapłacę komuś za coś bez nadzoru tylko dlatego że uważa się za fachowca.A pozatym sporo w domu sam zrobiłem więc też w tym układzie też jestem fizolem PS jak chcesz to wal w pysk pieniądze z odszkodowania mi się przydadzą a w bonusie koszty sądowe dostaniesz. Edytowane 18 Października 2019 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.10.2019 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 prawie codziennie był mąż, bo miał po drodze z pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 18.10.2019 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2019 Codziennie. Inwestor nie musi znać się na wszystkim, choć powinien. Ale to niemożliwe, tak jak nie może być wszędzie o każdym czasie. Należy więc skoncentrować się przede wszystkim na istotnych elementach lub takich trudych/kosztownych do naprawy typu fundamenty - dopilnować własciwej hydroizolacji fundamentów i ocieplenia, ważne są detale. W pozostałych obszarach pozostaje by w ogólności (bo w szczegółach to fizycznie nie da się stać nad głową każdej ekipy) ekipa nie odchodziła od technologii oraz przestrzegała przerw technologicznych.Dobrze jest się zainteresować nie tylko JAK coś powinno zostać wykonane, ale też zrozumieć DLACZEGO tak a nie inaczej. Bo czasem jakaś technologia jest prawidłowa w jednych warunkach, ale niekoniecznie będzie prawidłowa w innych. Tu przyda się liznąć trochę fizyki budowli typu: dyfuzja pary wodnej, opór cieplny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 19.10.2019 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2019 codziennie albo nawet kilka razy dziennie jak to dobrze, że nie tylko ja zażywam tego miodu jakim jest budowa domu - a niech każdy wie jak nie będziesz codziennie, szybko zrozumisz, gdzie popełniłeś błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka112 20.10.2019 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Co kilka dni. Nie przesadzajmy, że konieczna jest codzienna kontrola. Budowa domu to nie jest jakiś koszmar, przynajmniej dla mnie. Raczej przyjemność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 20.10.2019 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Co kilka dni. Nie przesadzajmy, że konieczna jest codzienna kontrola. Budowa domu to nie jest jakiś koszmar, przynajmniej dla mnie. Raczej przyjemność. Sąsiad przez słabą kontrolę dowiedział się, że ekipa sprywatyzowała wełnę, którą miała dać w ścianki GK jak mu rurka strzeliła i demotował ściankę. Nie ma dobrych ekip. Bywają dopilnowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ag2a 20.10.2019 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Ja byłem codziennie jeśli miałem ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 20.10.2019 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Co kilka dni. Nie przesadzajmy, że konieczna jest codzienna kontrola. Budowa domu to nie jest jakiś koszmar, przynajmniej dla mnie. Raczej przyjemność. wiem, że czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. ale ja lubie wiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka112 20.10.2019 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Jednak są dobre ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 20.10.2019 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Na wiosnę, jak ruszyli z budową byłem codziennie. Potem zmieniłem stanowisko w firmie, inny zakres obowiązków - wychodzę z biura o 18, czasem po więc na budowie mogę być tylko w weekendy. Za to KB jest dość często. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.