Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 115
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

tzn dla jasności, bo tu różne wyrażenia w wątku występują, wymiennik nasadka huba itp, może ja nie wszystkie rozumiem i znaczą co innego :)

wszystko z czerwonymi strzałkami rozgrzane aż parzy

ta część zaznaczona na niebiesko - jest zawsze chłodna

 

_20191106_223009.JPG

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734628
Udostępnij na innych stronach

wszystko z czerwonymi strzałkami rozgrzane aż parzy

ta część zaznaczona na niebiesko - jest zawsze chłodna

 

Ten wymiennik jest zakładany na rurę dymną, czy zastępuje ten odcinek? Wiesz, jak jest zbudowany w środku?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734633
Udostępnij na innych stronach

Parzy czyli ile ma stopni? Parzy i przy 50 stopniach. Jak ktoś wierzy że taka nasadka pociągnie 4-5 grzejników o jest niepoprawnym optymistą. A i chciałbym zobaczyć wyliczenia zapotrzebowania na ciepło, mocy grzejników i mocy takiej albo 400% lepszej nadstawki.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734636
Udostępnij na innych stronach

Zamiast rury jest zamontowany, podawałam facetowi średnicę poprzedniej rury z pieca, aby dobrać średnicę tego wymiennika.

w środku to praktycznie pusty jest, są te rurki płomieniówki, x3

gwoli sprawiedliwości, może ten wymiennik nie jest całkowicie chłodny, optymista mógłby go nazwać trochę ciepłym...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734644
Udostępnij na innych stronach

Parzy czyli ile ma stopni? Parzy i przy 50 stopniach. Jak ktoś wierzy że taka nasadka pociągnie 4-5 grzejników o jest niepoprawnym optymistą. A i chciałbym zobaczyć wyliczenia zapotrzebowania na ciepło, mocy grzejników i mocy takiej albo 400% lepszej nadstawki.

 

NIe wiem ile stopni, mam np. bąble na rękach od poparzeń przez kilka dni, gdy niechcący dotknę pieca na sekundę.

Nie znam się na tym wszystkim, więc poprosiłam o dobór urządzenia faceta, który robi wymienniki, jak np. pada mi skrzynia biegów w aucie to idę do mechanika i ufam, że zrobi tak, żebym mogła jeździć autem. Na kilku innych rzeczach się znam, na tym zupełnie nie. I coś czuję, że ktoś mnie zrobił w jajo, a wydałam wszystkie pieniądze jakie miałam.

Nie potrafię wyliczyć zapotrzebowania na ciepło w tym domu, życie spowodowało że wylądowałam nagle w lesie, w domu który był do tej pory tylko letnią działką, i muszę przeżyć tu 2 zimy. Rozumiem, że będę musiała iść na pewne kompromisy tutaj jeśłi chodzi o komfort cieplny, ale notoryczny brak naprawdę ciepłych grzejników i budzenie się co rano w lodówce to trochę dla mnie za dużo. :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734649
Udostępnij na innych stronach

NIe wiem ile stopni, mam np. bąble na rękach od poparzeń przez kilka dni, gdy niechcący dotknę pieca na sekundę.

 

Pytanie było o temperaturę komina za wymiennikiem, nie pieca.

 

idę do mechanika i ufam, że zrobi tak, żebym mogła jeździć autem.

 

I nigdy się nie zawiodłaś? Nie każdy mechanik jest dobry. Tak samo jest ze wszystkim. Partacze są wszędzie. Więc lepiej nie chodzić do pierwszego lepszego, tylko włożyć trochę wysiłku i zdobyć opinie.

 

notoryczny brak naprawdę ciepłych grzejników i budzenie się co rano w lodówce to trochę dla mnie za dużo. :(

 

Zamontuj klimę. A w kozie pal rekreacyjnie. Koza i grzejniki to nie jest system do utrzymywania komfortu. Tak można palić rekreacyjnie (zabawy z wodą bez sensu).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734656
Udostępnij na innych stronach

A gdyby zaprosić "producenta" na miejsce, by "fachowym" okiem ocenił temat, albo montażystów z 30 letnim doświadczeniem, którzy zamontowali to coś za pieniądze, twoje przecież

 

Do instalatorów nie mam pretensji, oni i tak byli mocno nieszczęśliwi, gdy zobaczyli ten wymiennik, ale myślałam, że będzie ok no bo przecież sam producent indywidualnie dobrał, a kupiłam z polecenia znajomych, nie przemyślałam jednak, że oni mają taki system i wymiennik od tego samego faceta w domku letniskowym, mniejszym, z którego rzadko kiedy korzystają w zimę, więc jest taka opcja, że wiosną i jesienią faktycznie są bardzo zadowoleni.

 

Producent daleko, przysłał mi to ustrojstwo, także chyba do niego napiszę, choć raczej nie jestem zainteresowana wymianą na większy z tego samego zakładu, bo tu ewidentnie sporo niekompetencji jest. Wychodzi na to,że muszę kupić po prostu coś porządnego, tym razem wolę chyba jednak stacjonarnie. A ten może uda mi się sprzedać.

 

Dziękuję wszystkim za pomoc i wyjaśnienia. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734666
Udostępnij na innych stronach

Licząc na szybko, przy jedynie przybliżonych założeniach:

- masz w środku 3 rurki, o średnicy - powiedzmy - 5 cm każda i 40 cm długości (zakładam, że są one ustawione pionowo - jeśli poziomo to byłyby pewnie z 2 razy krótsze),

- wymiana ciepła między spalinami a wodą zachodzi na powierzchni tych rurek (płomieniówek), dodatkowo spaliny przepływają tu bardzo szybko, bo idą bez żadnych przeszkód w górę

- powierzchnia wszystkich płomieniówek razem to: 3 rurki x 5 cm średnicy x 3,14 (pi) x 40 cm długości = 1884 cm2 = 0,18 m2 tj. powierzchnia ok. 3 kartek A4

Pytanie: ile ciepła można odebrać z szybko przepływających spalin przez powierzchnię trzech kartek?

 

Podpowiedź: w katalogu Romotopa, który ma nieco podobne płomieniówki, ale z zakręcającymi spalinami (coś na kształt kanałów opadowych, znacznie podnoszących efektywność wymiany) przeczytamy:

 

Spalinowy wymiennik wkładów kominkowych Romotop KV 025 W01 (02) BD z zastosowanym systemem triple pass zawiera

łącznie 18 rurek z wewnetrzną średnicą 60 mm. Jeśli byśmy chcieli osiągnąć podobny efekt przekazania ciepła w standardowym

wymienniku z rurkami, musieli byśmy zastosować 70 (!) rurek z rozmiarem wewnętrznym 30 mm.

 

Przy założeniu, że mówimy o rurkach długości 20 cm, to te 70x3x3,14x20=1,32 m2

czyli 7 razy tyle, co u ciebie.

 

A ten Romotop ma

 

Moc regulowana wymiennika ciepła 3.5 - 9 kW

 

Czyli u ciebie będzie odbierało 1, może w porywach 1,2 kW. W sam raz na jeden niewielki grzejniczek, np. taki: https://allegro.pl/oferta/grzejnik-panelowy-diamond-v22-600x700-uchwyty-5092054558

 

CBDU :D

Edytowane przez fajnytoster
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734672
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle bardzo Wam wszystkim dziękuję za zaangażowanie i cierpliwość w tłumaczeniu kompletnemu laikowi o co chodzi, choć CO u mnie grzeje słabo to jakoś tak mi miło i ciepło :) :) :)
Sympatyczna jesteś, więc i forumowicze też się starają (przynajmniej większość)....Niestety producent wymiennika nie okazał się sympatyczny....Dalsze kombinacje uzależnij od podania wielkości budynku do ogrzania i ewentualnej jego konstrukcji - by choć w przybliżeniu określić jego potrzeby. Mając instalację i kaloryfery, pewnie trzeba się zastanowić nad płaszczem wodnym z prawdziwego zdarzenia...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734696
Udostępnij na innych stronach

wszystko z czerwonymi strzałkami rozgrzane aż parzy

ta część zaznaczona na niebiesko - jest zawsze chłodna

 

[ATTACH=CONFIG]436744[/ATTACH]

 

 

Weźcie wszyscy pod uwagę to, co pisze autorka. Wystarczy przeczytać. Wymiennik jest ZAWSZE CHŁODNY. Popatrzcie na zdjęcie.

Wasze obliczenia itepe to śmiech na sali, tam nawet worek z piaskiem się zagrzeje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734731
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o parametry to dom jest z bali 12 cm, dół tylko bale, góra wełna, na górze 3 pokoje i łazienka. Dotychczas ciepło z pieca (bez płaszcza) dość ładnie ogrzewało szczególnie 2 pokoje na górze bliżej otwartych schodów biegnących przy ścianie komina.

 

Jeśłi chodzi o piec, to otwarty salon na dole z piecem (4x6m) (bez dodatkowego grzejnika) wczoraj nagrzałam do ok. 22 stopni (termometr dość oddalony od pieca więc temperatura pokojowa chyba realna) - dziś rano jest w nim 19-20 st., choć wcale nie zapakowałam na noc do pieca nie wiadomo ile, rano piec był letni, i resztki żaru z węgla.

 

Na dole mała kuchnia i jeden malutki pokój są zwykle chłodniejsze (mały pokój na codzień nieużywany), są za rogiem od pieca, więc ciepło z pieca za bardzo tam nie zakręca.

 

Piec naprawdę od lat dawał radę dotychczas, np teraz we wrześniu gdy pojawiły się pierwsze nocne przymrozki i nie było płaszcza, nie używałam grzejników elektrycznych, w mojej sypialni przy schodach było ciepło od pieca, rano troszkę gorzej wiadomo, duży pokój bywał chłodny 16-17 st, choć wtedy miałam jedynie resztki bardzo kiepskiego węgla, rano znajdowałam w piecu niedopalony, kamienie itp., ten węgiel co mam teraz spala się do końca i jest różnica.

 

Dom na działce leśnej, więc słońce tu za bardzo nie pomaga o tej porze roku, bo idzie nisko i tylko trochę prześwieca przez drzewa ale niestety np. w słoneczny lecz chłodny dzień, gdy sąsiedzi zasadniczo nie palą bo mają cały dom na słońcu - ja palić muszę.

 

Nie wiem jaką konkretnie moc ma ten piec niestety.

 

Będę wdzięczna, gdybyście podpowiedzieli jaki zakres mocy powinien mieć nowy wymiennik.

Czy wymiennik z parametrami jak Romotop powyżej - 3.5 do 9 kw dałby radę?

 

Podsumowując - łącznie 5 grzejników (bez salonu w którym jest piec), w tym 3 pokoje na górze, i dół malutki pokój i malutka kuchnia (tu są naprawdę małe grzejniki), powierzchnia pomieszczeń do ogrzania grzejnikami to około 60 mkw uwzględniając wszystkie skosy, na codzień mają grzać konkretnie głównie w kuchni i w jednej sypialni na górze (w innych pokojach chodzi głównie o to, aby się nie wychłodziły zanadto i żeby mi stamtąd nie wiało złem, zjeżdża się tu rodzina głównie na weekendy, i to nie na każdy weekend i nie do każdego pokoju :)

W przyszłym roku planuję też podłączyć pod płaszcz wodę użytkową, bo na razie terma tylko na prąd.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734748
Udostępnij na innych stronach

Najchętniej - nic a instalacja na wieczność...

To jak chodzi o "chcesz".

 

Maga_S

A myślałaś o instalacji DGP?

(Dystrybucja gorącego powietrza)

To kilka rurek rozprowadzonych z okolicy kominka do pomieszczeń na pięterku.

Tanich, aluminiowych, opatulonych wełną mineralną i gdzieś zabudowanych choćby karton-gipsem.

Palisz w jednym miejscu.

Kaloryfery uruchomisz lepiej lub gorzej a ciepło mozna zrobić i szybko i tanio.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734769
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, jeśli chodzi o to, co ewentualnie „chcę” – to chciałabym wydać nawet i milion dolarów, z tym, że niestety nie mam.

Nie wdając się w zbędne szczegóły, znalazłam się w tym ogólnie pięknym leśnym zakątku nagle, z przyczyn losowych, w tym finansowych. Moje mieszkanie w mieście wynajęte, na około 2 lata, i tyle będę tu minimum siedzieć, potem zobaczymy. Być może, jeśli wtedy finanse pozwolą, zostanę tu po prostu bo bardzo mi tu ogólnie jest dobrze, i zrobię w tym domu prawdziwe ogrzewanie, porządne wykończenie i wiele innych rzeczy, które mi się marzą.

Godzę się z tym, że czeka mnie na razie prowizorka i kompromisy, ten płaszcz wodny też wiedziałam, że będzie prowizorka (jak sporo innych elementów w tym domu), no ale nie aż taka, żeby nic to właściwie nie dało ;)

Wiem, że nie będzie tu łatwo, czasami niekomfortowo, i jestem na to przygotowana. Trudno, najwyżej rano będzie w pokoju na dole 16 stopni, odpalę piec i się ogrzeje (jeśli CO zadziała...), jakoś dam radę, kiedyś w końcu będzie wiosna :).

Nie jestem niestety przygotowana na żadne dalsze poważniejsze wydatki, zmiany koncepcji, nowe pomysły na instalację itp. itd. Nie chodzi o chęci a jedynie o możliwości.

Jedynym sensowym wyjściem wydaje mi się więc w tej sytuacji sprzedaż tego gównianego wymiennika i kupienie takiego, faktycznie będzie jako tako działać. No i potem pozostaje liczyć na to, że nie wrócą zimy jak za dawnych lat, kiedy to -20 st. to był standard :)

Ogrzewanie na stałe prądem nie wchodzi teraz w grę, rachunki i tak mam wysokie. Za około 2-3 lata planuję pomyśleć o panelach na dach, wtedy grzanie elektryką jak najbardziej, na ten moment będę się ewentualnie okazjonalnie dogrzewać grzejnikami elektrycznymi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/250546-nie-mog%C4%99-rozpali%C4%87-do-40-stopni/page/3/#findComment-7734781
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...