kamilb1987b 03.02.2020 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2020 W obu łazienkach mam grzejniki konwektorowe po 1000W w każdej oraz 3 małe klimatyzatory (salon i 2x sypialnie) - klima daje rade w upały a zimą dogrzewa. Osiągam szybko zadane temperatury w pomieszczeniach (do 15 min) bo nie mam ścian ciężkich- akumulujących. W małym domku który planuje wybudować w technologi szkieletowej tez planuje klimatyzator zamiast kozy bo będzie szybko nagrzewał/chłodził. Jak możesz to wrzuć jeszcze jakieś rzuty pomieszczeń bo ciekawi mnie jak to w środku u Ciebie wygląda. A jak w upały u Ciebie było? Bez klimy dało się żyć czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brunoxp 04.02.2020 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2020 Masz już jakąś wizję / koncepcję ? Też mi taki pomysł chodzi po głowie. Koncepcja jest taka żeby wybudować domek na kilka gratów, w którym będę przebywał(hobbystycznie) kilka godzin dziennie dlatego ogrzewanie/chłodzenie tylko w momencie obecności. Fundament na 20cm betonowej płycie (7x5m) bo nie chce mi się bawić w słupy i budowę podłogi na legarach- chyba dam pod spód 10cm Xpsa. Ściany z drewna KVH 10cm z wełną mineralną + płyta OSB z obu stron, wiatroizolacja i jakieś 5-7,5cm styropianu a na elewacji chciałbym modrzewiowe deski. Dach chyba na gotowych wiązarach, łatach i kontr łatach, ocieplony wełną i pokryty blachą. Klimatyzator 2-2,5kW, wentylacja prosta mechaniczna w ścianie. Boję się o wilgoć i erozje drewna dlatego rozważam murowane ściany z BK gr 18cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brunoxp 04.02.2020 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2020 (edytowane) Jak możesz to wrzuć jeszcze jakieś rzuty pomieszczeń bo ciekawi mnie jak to w środku u Ciebie wygląda. A jak w upały u Ciebie było? Bez klimy dało się żyć czy nie? Mam mniej aktualne rzuty przed modyfikacją okien zachodnich i po zmianie schodów zabiegowych na dwubiegowe, kuchnia ma obecnie kształt litery C. Bez klimy dało się żyć ale co to było za życie Temperatura nocą w najcieplejszym okresie 27st C nie pozwalała mi spać - to już nie było komfortowe a bypass w WM nic poprawiał. Klimatyzator w większej sypialni(nr1) jest zawieszony nad łóżkiem ze względu na "ogarnianie" dwóch pomieszczeń. Trochę się obawiałem czy będzie komfortowo i czy nie będzie wiało na głowy podczas snu-nic z tych rzeczy bo tu wstawiłem "wypasiony" model Gree z 5 biegami, trybami cichymi, dwukierunkowymi dyfuzorami o większej mocy ok 3,5kW żeby chodził na najwolniejszym i najcichszym biegu a do drugiej sypialni wystarczył tańszy 3 biegowy nad drzwiami o mocy 2kW- oba na splicie. Teraz da się żyć i normalnie spać (schładzamy tylko do ok 23-24st) - komfort poprawił się ogromnie. W salonie na dole mam osobny klimatyzator Fujitsu w wersji Nordic o mocy 2,5kW na osobnym agregacie. Na wyższych biegach tez daje rade ale przyznaje się do błędu bo tutaj był to pierwszy zakup klimy 2 lata temu i trochę przestrzeliłem z jego parametrami bo żona bała się ciężkich mrozów. Nordic działa nawet do -25st C ale jest koszmarnie drogi. Czasami nie warto słuchać żony Gdybym jeszcze raz kupował do salonu to kupiłbym mocniejszy(ok 3,5kW) i tańszy GREE z gorszymi parametrami zakresu pracy(-7 albo -15stC) z tego samego powodu co w większej sypialni-czyli cisza i wydajność. Natomiast w ciężki mróz -20 czy nawet -30st można by było odpalić farelkę 2kW ale takie mrozy to już raczej przeszłość. Edytowane 4 Lutego 2020 przez Brunoxp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 04.02.2020 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2020 Akurat na Gree to uważaj, te z gorszymi parametrami mają kiepski COP na mrozie, te z lepszymi mają na papierze porównywalny z "markowymi", ale producent nie chwali się tabelami COP w całym zakresie.Ja używam trzeci sezon LG Deluxe 3,5kW. I w tym roku kompletnie sobie radzi z ogrzewaniem całego domku. W zeszłym roku miałem jeszcze jeden elektryczny grzejnik ścienny włączany przy dużych mrozach. Kosztował na Allegro porównywalnie do Gree (2400zł). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.02.2020 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2020 Mam mniej aktualne rzuty przed modyfikacją okien zachodnich i po zmianie schodów zabiegowych na dwubiegowe, kuchnia ma obecnie kształt litery C. Bez klimy dało się żyć ale co to było za życie Temperatura nocą w najcieplejszym okresie 27st C nie pozwalała mi spać - to już nie było komfortowe a bypass w WM nic poprawiał. Klimatyzator w większej sypialni(nr1) jest zawieszony nad łóżkiem ze względu na "ogarnianie" dwóch pomieszczeń. Trochę się obawiałem czy będzie komfortowo i czy nie będzie wiało na głowy podczas snu-nic z tych rzeczy bo tu wstawiłem "wypasiony" model Gree z 5 biegami, trybami cichymi, dwukierunkowymi dyfuzorami o większej mocy ok 3,5kW żeby chodził na najwolniejszym i najcichszym biegu a do drugiej sypialni wystarczył tańszy 3 biegowy nad drzwiami o mocy 2kW- oba na splicie. Teraz da się żyć i normalnie spać (schładzamy tylko do ok 23-24st) - komfort poprawił się ogromnie. W salonie na dole mam osobny klimatyzator Fujitsu w wersji Nordic o mocy 2,5kW na osobnym agregacie. Na wyższych biegach tez daje rade ale przyznaje się do błędu bo tutaj był to pierwszy zakup klimy 2 lata temu i trochę przestrzeliłem z jego parametrami bo żona bała się ciężkich mrozów. Nordic działa nawet do -25st C ale jest koszmarnie drogi. Czasami nie warto słuchać żony Gdybym jeszcze raz kupował do salonu to kupiłbym mocniejszy(ok 3,5kW) i tańszy GREE z gorszymi parametrami zakresu pracy(-7 albo -15stC) z tego samego powodu co w większej sypialni-czyli cisza i wydajność. Natomiast w ciężki mróz -20 czy nawet -30st można by było odpalić farelkę 2kW ale takie mrozy to już raczej przeszłość. [ATTACH=CONFIG]440381[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]440382[/ATTACH] Jakoś nie widać u Ciebie jednostek zewnętrznych do klimy. Masz ich tyle ile masz splitów czy jakoś do jednej jednostki jest to podłączone? Może głupie pytanie, ale tego nie wiem. Dobrze rozumiem ze poza klimą do ogrzewania w pokojach nie masz nic innego? Jak Ci się to spisuje? Jesteś zadowolony? Rozumiem że nie masz ogrzewania podłogowego akumulacyjnego i mimo to jest ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brunoxp 04.02.2020 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2020 (edytowane) Jakoś nie widać u Ciebie jednostek zewnętrznych do klimy. Masz ich tyle ile masz splitów czy jakoś do jednej jednostki jest to podłączone? Może głupie pytanie, ale tego nie wiem. Dobrze rozumiem ze poza klimą do ogrzewania w pokojach nie masz nic innego? Jak Ci się to spisuje? Jesteś zadowolony? Rozumiem że nie masz ogrzewania podłogowego akumulacyjnego i mimo to jest ok? Mam dwie jednostki zewnętrzne, obie na północy: ta mniejsza do klimatyzatora na parterze(Fujitsu) jest na ścianie garażu (koszt z montażem 5500zł) a ta druga większa obsługująca dwa klimatyzatory Gree (w splicie) jest na północnej ścianie domu, zaraz nad dachem garażu(koszt 7200 - dotacja 2400=4800zl). U mnie jest tak to rozbite bo montowałem klimatyzacje "na raty"(1+2 w odstępie roku) ale da się kupić np 3 klimatyzatory lub więcej w splicie czyli na jednym większym agregacie i na pewno w sumie jest taniej. Rozważałem kanałówkę ale wybito mi to z głowy na tym forum, na elektrodzie i w firmach montujących. W pokojach nie mam nic innego i np przy temp zew. 0st C i wyłączonym ogrzewaniu jest od 21-23st C w ciągu dnia w zależności od aktywności i nasłonecznienia a nad ranem ok 20st w sypialniach na górze i 21st na dole. Przy temp zew. ok -5 st bez grzania temp są ok 1 st niższe. W łazienkach termostaty na grzejnikach ustawione w nocy na 22,5 st dolna do 24,5 st C górna- kwestia używania kibelka w nocy- a potem w ciągu dnia na odwrót.. Akurat mam dokładne odczyty i logi co 10min temperatur z 4 punktów poprzez centralkę alarmową. Teraz jeśli chodzi o komfort i zadowolenie: najważniejsze że żona jest zadowolona bo jest zmarzluchem i lubi siedzieć w samym t-shircie . Temperatury zimą w pomieszczeniach w których przebywamy staramy się utrzymywać na poziomie ok 23-24st czyli czasami dogrzewamy do momentu pójścia spać- do rana temp spada do 20-21st. ale to akurat jest zaletą bo ja z kolei lubię chłód w trakcie snu. Latem zaś chłodzimy do momentu pójścia spać a potem jeszcze klima włącza się timerem ok północy i nad ranem.I teraz najlepsze -podniesienie czy obniżenie temperatury i komfortu zajmuje tylko kilka do kilkunastu minut ze względu na brak akumulacji albo jej niewielki wpływ. W łazienkach następnym razem zrobiłbym elektryczne kable grzejne w podłodze zamiast grzejników ściennych (przyznaje że nie posłuchałem rad na forum) -mimo grzania powietrza do wyższych temperatur na boso czuć chłodne kafle na podłodze. W pokojach tego efektu nie ma bo nie ma kafli. Klimatyzatory sterowane niezależnie w pozostałych pomieszczeniach polecam ze względu na komfort zimą i latem a tego nie uzyskasz przy ogrzewaniu podłogowym i centralnej pompie ciepła bo nie schłodzisz podłogi. Jeśli rozważasz ten typ dogrzewania/chłodzenia to wcześniej zaplanuj miejsca montażu i odpływy skroplin bo pompki to słabe rozwiązanie. Edytowane 4 Lutego 2020 przez Brunoxp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.02.2020 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2020 Mam dwie jednostki zewnętrzne, obie na północy: ta mniejsza do klimatyzatora na parterze(Fujitsu) jest na ścianie garażu (koszt z montażem 5500zł) a ta druga większa obsługująca dwa klimatyzatory Gree (w splicie) jest na północnej ścianie domu, zaraz nad dachem garażu(koszt 7200 - dotacja 2400=4800zl). U mnie jest tak to rozbite bo montowałem klimatyzacje "na raty"(1+2 w odstępie roku) ale da się kupić np 3 klimatyzatory lub więcej w splicie czyli na jednym większym agregacie i na pewno w sumie jest taniej. Rozważałem kanałówkę ale wybito mi to z głowy na tym forum, na elektrodzie i w firmach montujących. W pokojach nie mam nic innego i np przy temp zew. 0st C i wyłączonym ogrzewaniu jest od 21-23st C w ciągu dnia w zależności od aktywności i nasłonecznienia a nad ranem ok 20st w sypialniach na górze i 21st na dole. Przy temp zew. ok -5 st bez grzania temp są ok 1 st niższe. W łazienkach termostaty na grzejnikach ustawione w nocy na 22,5 st dolna do 24,5 st C górna- kwestia używania kibelka w nocy- a potem w ciągu dnia na odwrót.. Akurat mam dokładne odczyty i logi co 10min temperatur z 4 punktów poprzez centralkę alarmową. Teraz jeśli chodzi o komfort i zadowolenie: najważniejsze że żona jest zadowolona bo jest zmarzluchem i lubi siedzieć w samym t-shircie . Temperatury zimą w pomieszczeniach w których przebywamy staramy się utrzymywać na poziomie ok 23-24st czyli czasami dogrzewamy do momentu pójścia spać- do rana temp spada do 20-21st. ale to akurat jest zaletą bo ja z kolei lubię chłód w trakcie snu. Latem zaś chłodzimy do momentu pójścia spać a potem jeszcze klima włącza się timerem ok północy i nad ranem.I teraz najlepsze -podniesienie czy obniżenie temperatury i komfortu zajmuje tylko kilka do kilkunastu minut ze względu na brak akumulacji albo jej niewielki wpływ. W łazienkach następnym razem zrobiłbym elektryczne kable grzejne w podłodze zamiast grzejników ściennych (przyznaje że nie posłuchałem rad na forum) -mimo grzania powietrza do wyższych temperatur na boso czuć chłodne kafle na podłodze. W pokojach tego efektu nie ma bo nie ma kafli. Klimatyzatory sterowane niezależnie w pozostałych pomieszczeniach polecam ze względu na komfort zimą i latem a tego nie uzyskasz przy ogrzewaniu podłogowym i centralnej pompie ciepła bo nie schłodzisz podłogi. Jeśli rozważasz ten typ dogrzewania/chłodzenia to wcześniej zaplanuj miejsca montażu i odpływy skroplin bo pompki to słabe rozwiązanie. Twoje świadectwo jest dowodem o którym ja teoretycznie pisałem już od wielu lat. Pisałem ze w domach pasywnych nie trzeba sztucznie dogrzewać aby był odpowiedni komfort cieplny. Widzisz, w domu z BK masz ciepło bez dogrzewania, co przy domu w szkielecie drewnianym będzie jeszcze cieplej, bo cała ściana jest izolacją. Ale szczerze mówiąc nie myślałem o tym aby dogrzewać się klimą. Do tego myślę zastosować panele na podczerwień, kable grzejne (w pomieszczeniach z płytkami) czy folie na podczerwień przy panelach. Do tego dobrym uzupełnieniem byłaby klima, ale ja u siebie musiałbym mieć jedną w salonie o mocy 3,5kW, i cztery po 2,5kW w pokojach i kuchni od południa. Klima to jest jednak dziurawienie ścian, ale po jednym agregacie na poziom to nie byłoby najgorsze. W domu szkieletowym myślę że takie przejścia przez ściany lepiej zrobić z początku, bo łatwiej je odpowiednio uszczelnić. Obecnie u mnie w domu w upały było i 30st, a przy 27 nie było najgorzej. Jakby tyle było bez klimy to nie byłoby najgorzej. Ale plus limy jest taki że chłodzi i grzeje z COPem przez co pobiera mniej prądu. Zawsze powtarzałem, że w domach pasywnych, czy prawie pasywnych o małych potrzebach, najlepiej montować systemy niedrogie, bo inaczej się nie opłaca. A jak grzejesz wodę w cwu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 05.02.2020 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Wyciągasz błędne wnioski. W domu szkieletowym (z wyjątkiem parterówki na płycie), dosyć trudno uzyskać całodobowo komfort cieplny w sposób pasywny bo nie ma magazynowania energii na noc (akumulacji), kiedy jest najbardziej potrzebna. Wszystkie zyski bytowe i słoneczne przekładają się głównie na przegrzanie w dzień, a nie na akumulację na noc. W lecie ściany nie pochłaniają nadmiaru ciepła, więc musisz mocniej ochładzać klimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 05.02.2020 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Wyciągasz błędne wnioski. W domu szkieletowym (z wyjątkiem parterówki na płycie), dosyć trudno uzyskać całodobowo komfort cieplny w sposób pasywny bo nie ma magazynowania energii na noc (akumulacji), kiedy jest najbardziej potrzebna. Wszystkie zyski bytowe i słoneczne przekładają się głównie na przegrzanie w dzień, a nie na akumulację na noc. W lecie ściany nie pochłaniają nadmiaru ciepła, więc musisz mocniej ochładzać klimą. Akumulacja jest przereklamowana. W termosie masz jakąś akumulacje? Chodzi o to aby ograniczać straty ciepła. Przez akumulację, ciepła z domu nie wygonisz nawet gdy nastaną potem chłodniejsze dni, co w szkieletowym nie jest problemem. Po drugie w domu pasywnym nie jest ona tak bardzo potrzebna, jak w domu już energooszczędnym. Dom energooszczędny ma 2, 3 razy większe potrzeby grzewcze od pasywnego. To co w energooszczędnym wydaje się że musi być, nie oznacza że w pasywnym tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brunoxp 05.02.2020 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 A jak grzejesz wodę w cwu? Zwykły tani bojler 200l grzejący się tylko w dzień celem zwiększenia auto konsumpcji prądu ze słońca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 05.02.2020 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Akumulacja jest przereklamowana. W termosie masz jakąś akumulacje? Chodzi o to aby ograniczać straty ciepła. Przez akumulację, ciepła z domu nie wygonisz nawet gdy nastaną potem chłodniejsze dni, co w szkieletowym nie jest problemem. Po drugie w domu pasywnym nie jest ona tak bardzo potrzebna, jak w domu już energooszczędnym. Dom energooszczędny ma 2, 3 razy większe potrzeby grzewcze od pasywnego. To co w energooszczędnym wydaje się że musi być, nie oznacza że w pasywnym tak samo. Haha zabawne:D W termosie masz wodę, akumulacyjność objętościowa wody jest ponad dwa razy większa od betonu. Więc tak, w termosie masz akumulację. Ciepła nie trzeba wyganiać gdy nadchodzą zimniejsze dni, ale jakby co jest to proste i bez potrzeby użycia energii. Fundamentalne dla domu pasywnego są zyski bytowe oraz słoneczne. Bez zdolności akumulacji tracisz je szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 05.02.2020 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Zwykły tani bojler 200l grzejący się tylko w dzień celem zwiększenia auto konsumpcji prądu ze słońca. Myślałem już że masz podgrzewacze przepływowe. Nie myślałeś o pompie ciepła do cwu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.02.2020 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 (edytowane) Akumulacja jest przereklamowana. W termosie masz jakąś akumulacje? To jak już zbudujesz, to pokaż, jak u Ciebie wyglądają temperatury w takiej sytuacji: 3. Czas pracy podłogówki wyjątkowo długi - 13:10 do 14:50 - chciałem sprawdzić, ile uda się podbić temperaturę w dziennym okienku. Poza tym grzała 22:30-22:55 i 5:25-5:50 czyli łącznie 2,5 godziny w ciągu doby. 4. Za oknem temperatura taka (z grubsza - na wejściu do reku, odrobinę wyższa, niż faktycznie na zewnątrz - wielkość odrobiny zależy od wydajności wentylatorów): [...] I na deserek wykres dla miłośników buforów i twierdzących, że nie da się utrzymać komfortu przy grzaniu tylko w taniej strefie. Że dzienne okienko, to za mało. Tylko czemu w praktyce tak to wygląda? ? Nie dość, że amplituda to tylko 0,6* razem ze wszelkimi zakłóceniami (poza słonecznymi - te faktycznie potrafią wywalić temperaturę w kosmos) to jeszcze najcieplej po 6 godzinach od zakończenia grzania. Ale jeszcze gorzej, przez brak akumulacji, będziesz miał latem. Popatrz na wykresy temperatury dobowej ze stacji pogodowej np. tutaj - często masz chłodno (czy nawet zimno) w nocy i upał w dzień. Przy braku akumulacji przez zyski słoneczne i bytowe masz jeszcze większy upał w dzień. A co w nocy? Jak masz małe straty, to dalej ten upał się utrzymuje. Jak otworzysz bypass i uda się przez małą akumulację trochę schłodzić nad ranem, to i tak słoneczko robi ukrop bardzo szybko. Edytowane 5 Lutego 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 05.02.2020 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Haha zabawne:D W termosie masz wodę, akumulacyjność objętościowa wody jest ponad dwa razy większa od betonu. Więc tak, w termosie masz akumulację. Ciepła nie trzeba wyganiać gdy nadchodzą zimniejsze dni, ale jakby co jest to proste i bez potrzeby użycia energii. Fundamentalne dla domu pasywnego są zyski bytowe oraz słoneczne. Bez zdolności akumulacji tracisz je szybko. W obecnym domu co mieszkam, jak były upały to temperatura potrafiła sięgnąć w środku 30st i nawet jak potem na polu spadła to w domu dalej było upalnie przez wiele dni, mimo że okna na przeciąg były otwarte cały czas. Nic to nie dawało więc jak bez potrzebnej energii chcesz się pozbyć nadmiaru ciepła z ścian? Jak już się to nagrzeje to właśnie dzięki akumulacji tego nie wygonisz. Bez akumulacji właśnie te zyski bytowe w domu mogą Ci zapewnić komfort cieplny. Własnie o to chodzi w domu pasywnym aby w pasywny sposób się ogrzewał, czyli dzięki zyskom bytowym i tym marnym słonecznym których nie ma za wiele w zimowe dni. W energooszczędnym domu to byłoby za mało, ale w pasywnym szkieletowym może się zdarzyć że przy -5st będzie w domu za ciepło. A do akumulacji ciepła mają być ewentualnie ściany wewnętrzne i podłoga. Ja mam tak zaprojektowany strop abym mógł zrobić sobie wylewkę akumulacyjną, którą też rozważam. Dodatkowo wszędzie podwójne płytowanie co też zwiększy akumulację ścian. Rozważam też wełnę drzewną w działówkach i przestrzeni instalacyjnej. To powinno wystarczyć w domu pasywnym. A ściany zewnętrzne niczym jak termos mają chronić przed stratami ciepa. Nie zapomnij że powietrze też ma pojemność cieplną więc ograniczanie ich strat też jest ważne. Ja jestem zdania że ściany zewnętrzne mają izolować, a wewnętrzne i podłoga akumulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 05.02.2020 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 To jak już zbudujesz, to pokaż, jak u Ciebie wyglądają temperatury w takiej sytuacji: Ale jeszcze gorzej, przez brak akumulacji, będziesz miał latem. Popatrz na wykresy temperatury dobowej ze stacji pogodowej np. tutaj - często masz chłodno (czy nawet zimno) w nocy i upał w dzień. Przy braku akumulacji przez zyski słoneczne i bytowe masz jeszcze większy upał w dzień. A co w nocy? Jak masz małe straty, to dalej ten upał się utrzymuje. Jak otworzysz bypass i uda się przez małą akumulację trochę schłodzić nad ranem, to i tak słoneczko robi ukrop bardzo szybko. Nie wiem jak będzie, zobaczy się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 05.02.2020 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Przede wszystkim w sezonie letnim nie dopuścić aby w dzień osiągnąć 30 stopni wewnątrz.Jeżeli w lecie w dzień w szkieleciaku bym nie używał klimatyzacji to w nocy będzie gorączka. W szkieleciaku! Ciekawe jak chcesz osiągnąć pasywność swojego domu, tak na oko same przegrody zewnętrzne bez okien u ciebie dadzą 17kWh/rok do tego dodać okna, straty z wentylacji itp. jak dla mnie Twój dom będzie bliżej 30kWh niż 15. Podwójny karton gips nic nie daje, już to liczyłem. Wylewka podłogowa? Ciekawe ile? Bo 5cm to trochę za mało. Pojemność cieplna powietrza się nie liczy, zgadnij ile razy musisz to powietrze wymieniać w ciągu dnia aby uznać wentylację za poprawną? Za każdym razem tracisz powyżej 10% energii gdy masz rekuperator. Chyba musisz nadrobić trochę w tych tematach, bo masz mnóstwo błędnych wyobrażeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 05.02.2020 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Jak chce osiągnąć pasywność? No jak tego nie widzisz to już nie wiem jak to wytłumaczyć. Po pierwsze dobry projekt, z pomieszczeniami dziennymi i sypialniami od południa z dużymi (choć nie przesadzonymi) oknami, o prostej bryle i dobrym ociepleniu. Po drugie WM z reku co jest już podstawą w każdym energooszczędnym domu. A po trzecie z zadbaniem o wzorową szczelność domku co jest niezbędne. Mój projekt ma to wszystko co trzeba i szacuję zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 10-15kWh/m2. Domek o trochę gorszych pod tym względem parametrach asolt wyliczył mi na 15kWh/m2, a ten jest lepszy. To wszystko też zależy od wartości jaką się przyjmie dla zysków bytowych. Ma znaczenie czy przyjmiemy takie jak narzuca program czyli 6,8W/m2 czy tak jak liczy asolt (i ja też tak przyjmuję w obliczeniach) 3W/m2. Są i wyższe te wartości. Praktycznie cały wynik głównie zależy od tego i na tym są rożne przekłamania. Jak się przyjmie w obliczeniach duże zyski bytowe to i przy gorszej izolacji można osiągnąć dobry wynik. Ale to wszystko jest na papierze. Asolt pisał że z swojego doświadczenia wie że 3W/m2 to jest w miarę uczciwa wartość która prawie zawsze u każdego występuje i tyle można przyjmować w obliczeniach. Potem jest tak że dla wyższej tej wartości wychodzi że domek jest pasywny, a dla niższej już zdecydowanie nie. Mi dobry wynik wychodził dla tej niższej wartości, wiec o wynik jestem spokojny. Ludzie mają błędne myślenie o domach pasywnych, że są one naszpikowane jakimiś dziwnymi technologiami, czy że są nie wiadomo jakie. Albo że taki dom jest droższy od zwykłego energooszczędnego o 20 czy 30%. Ja to muszę przełamać, by wszyscy zobaczyli że jest zupełnie inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 05.02.2020 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Wracajac do wielkosci wsp. zysków bytowych to aby to było dokladnie trzeba by ten wskaznik indywidualnie liczyc dla kazdego domu. Czynników wplywajacych na koncowy wynik jest wiele i uzyskanie dokładnej wartosci jest praktycznie nie mozliwe. Nie znaczy to jednak ze nie ma sensu jego liczenia. Niestety trzeba posiadac podstawowe dane do tych obliczen takie jak:ilosc i moce sprzetów wyposazenia (kuchnia, lodowka, tv, oswietlenie, ilosc domowników i ich wiek itd)przewidywany czas uzytkowania (podłaczenia do zasilania) tych sprzetów w rozbiciu na miesiąceOsobiscie nie wyliczałem tego dla konkretnych warunków, nie miałem takiego zlecenia, z drugiej strony nikt nie był w stanie dostarczyc takich danych, z powodu prognozowania przyszłosci. Jak wiadomo jest to domena wrózek i jasnowidzów i dlatego trudno sie odniesc zwyklemu inwestorowi do tego tematu.O ile w przypadku domów energoosczednych temat nie jest az tak wazny chociaz te 6,8 W/m2 jest wartoscią zbyt duzą moim zdaniem to w przypadku domów pasywnych temat jest bardzo istotny i jak wspomniał Kamil przyjecie róznych wielkosci tez wsp zmienia diametralnie wyniki obliczen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brunoxp 06.02.2020 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Wracając do tematu akumulacji to jak pomyślę to rzeczywiście coś tam mam: jeśli chodzi o parter to jest płyta fundamentowa i dwa słupy betonowe -prawie 30m3 zbrojonego betonu, ściany nośne z BK 24cm i 18cm, schody betonowe, strop żerański a na pietrze ścianki działowe z BK 12cm. Wszystko pokryte 1cm tynkiem cementowo-wapiennym.Odnośnie grzania CWU -bojler kosztował mnie 800zl a roczne zużycie prądu na 4 osoby to ok 2,3MWh. Zamiast pompy lepiej kasę zainwestować w PV na dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.02.2020 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Nie wiem jak będzie, zobaczy się... A masz w ogóle OZC policzone ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.