D0minik 04.01.2020 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 Cześć, aktualnie wynajmuje z dziewczyną mieszkanie, dziewczyna jest w ciąży ów lipcu będziemy dumnymi rodzicami Poważnie zastanawiamy się nad swoim gniazdkiem, tylko mam mętlik, bo. - rodzice i teściowie byśmy kupili mieszkanie, bo się od razu wprowadzacie. Niby racja, ale deweloperki nie chce, bo ceny chore , a w używane też trzeba będzie włożyć z 50 tys. Mieszkania mnie też irytują, bo sąsiedzi, bo klatka, bo... No iw pierwszym mieszkaniu mało co się nie zaczadzilismy, bo ciaglo din z wentylacji ( przy remoncie bloku coś zepsuli ) i dopiero zima to wyszło. Pomijam już rzeczy i ściany które były aż tłuste od sadzy. W aktualnym też pięknie, odremontowane, ale zima wyszedł grzyb w łazience, a w sypialni ściany aż mokre , ( mieszkanie wietrzymy i mam dodatkowo osuszacz powietrza, co tydzień 2 litry wody z niego wylewam...) Problem w tym że reszta tego nie widzi. Aktualnie mam prawie 310 tys zł gotówki, w maju będę wiedział jak zakończy się sprawą rodziców z frankami, jeżeli wygrają wg zapewnień adwokatów będę miał 310 na start, jak się nie uda to chce rodzicom spłacić hipotekę i zostanie mi ok 240 Działki obok 10-12 ar są po 60 tys. Czy mając taką gotówkę tj 180 tys warto brać się za budowę czy kredyt mnie zabije ? Bo dobrać coś trzeba będzie. Czy są tu szaleńcy, którzy brali kredyt z praktycznie zerowym wkładem ? Jeżeli chodzi o dom to powierzchnia 146 metrów wliczając w to garaż 30 m, parterowka bez poddasza użytkowego a konstrukcje dachowe byłyby z wiązarów. Akurat w tym projekcie jest koperta. BBudowa tradycyjna tj pustaki ceramiczne. Ogółem wszystko robiłbym sam poza konstrukcja dachu Poradzcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiroMirek 04.01.2020 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 Cześć, aktualnie wynajmuje z dziewczyną mieszkanie, dziewczyna jest w ciąży ów lipcu będziemy dumnymi rodzicami Poważnie zastanawiamy się nad swoim gniazdkiem, tylko mam mętlik, bo. - rodzice i teściowie byśmy kupili mieszkanie, bo się od razu wprowadzacie. Niby racja, ale deweloperki nie chce, bo ceny chore , a w używane też trzeba będzie włożyć z 50 tys. Mieszkania mnie też irytują, bo sąsiedzi, bo klatka, bo... No iw pierwszym mieszkaniu mało co się nie zaczadzilismy, bo ciaglo din z wentylacji ( przy remoncie bloku coś zepsuli ) i dopiero zima to wyszło. Pomijam już rzeczy i ściany które były aż tłuste od sadzy. W aktualnym też pięknie, odremontowane, ale zima wyszedł grzyb w łazience, a w sypialni ściany aż mokre , ( mieszkanie wietrzymy i mam dodatkowo osuszacz powietrza, co tydzień 2 litry wody z niego wylewam...) Problem w tym że reszta tego nie widzi. Aktualnie mam prawie 310 tys zł gotówki, w maju będę wiedział jak zakończy się sprawą rodziców z frankami, jeżeli wygrają wg zapewnień adwokatów będę miał 310 na start, jak się nie uda to chce rodzicom spłacić hipotekę i zostanie mi ok 240 Działki obok 10-12 ar są po 60 tys. Czy mając taką gotówkę tj 180 tys warto brać się za budowę czy kredyt mnie zabije ? Bo dobrać coś trzeba będzie. Czy są tu szaleńcy, którzy brali kredyt z praktycznie zerowym wkładem ? Jeżeli chodzi o dom to powierzchnia 146 metrów wliczając w to garaż 30 m, parterowka bez poddasza użytkowego a konstrukcje dachowe byłyby z wiązarów. Akurat w tym projekcie jest koperta. BBudowa tradycyjna tj pustaki ceramiczne. Ogółem wszystko robiłbym sam poza konstrukcja dachu Poradzcie https://forum.muratordom.pl/showthread.php?360689-Realna-wycena-parter%C3%B3wki-ok-125m2&p=7891733#post7891733 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 04.01.2020 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 Znajdź sobie dobre mieszkanie w fajnym bloku i daj sobie spokój z domem bo połowa twego życia runie w gruz , wyrzeczenia na każdym kroku i dziura bez dna która nigdy się nie kończy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.01.2020 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 "Budowa tradycyjna tj pustaki ceramiczne. Ogółem wszystko robiłbym sam poza konstrukcja dachu" A robiłeś to już kiedyś?Bo jak nie, to będziesz się tego musiał nauczyć.NAUCZYĆ - a nie - ZDOBYĆ WPRAWĘ.Wprawy nabędziesz jak będziesz wiedział co robisz, jak się to robi i po co. Kup mieszkanie i zacznij czytać o budowaniu. Za jakie 3 lata (czytając ze zrozumieniem, ale nie forsownie, nie w każdej wolnej chwili) będziesz gotowy do podjęcia budowy systemem gospodarczym.Jak Cię stać, to kup też działkę.Taką bez wad prawnych i na której można coś sensownego zbudować.Ziemi jest tyle ile jest i nowej "zrobić" się nie da. ZAWSZE będzie miała wartość. Tej kasy inflacja Ci nie zażre.Sprawdź plan zagospodarowania przestrzennego przed zakupem, aby Ci swiniarnika czy chlewni za płotem nie postawili, albo jakiej autostrady.Wtedy masz DZIAŁKĘ.Możesz budować się i 20 lat, jak masz gdzie mieszkać.Nie musisz pchać się w kredyty. Masz czas zarobić, odłożyć i pchać budowę etap po etapie. Adam M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 04.01.2020 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 (edytowane) https://forum.muratordom.pl/showthread.php?333380-Kupi%C4%87-mieszkanie-czy-budowa%C4%87-dom&p=7360849https://forum.muratordom.pl/showthread.php?29839-Mieszkanie-w-bloku-czy-w%C5%82asny-dom Edytowane 4 Stycznia 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 04.01.2020 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 D0minik jeżeli nigdy wcześniej nie miałeś do czynienia z budowlaka to sobie odpuść. Kup mieszkanie, dziecko się urodzi a Ty na budowie?. Kup działkę bo nie straci na wartości doksztalc się zdobadz wyprawę i dopiero zacznij budowe. Za 300 postawisz 100m2 dom własną praca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 04.01.2020 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 (edytowane) radzę to samo. nie masz kasy, nie masz dużych dochodów, nie idź w budowę tym bardziej że masz niebawem się cieszyć dzieciakiem i rodziną, i tym bardziej że stać cię na mieszkanie. może za kilka lat temat dojrzeje, będziesz więcej zarabiać, pomyślisz o domu. teraz na szybko to bez sensu. chociaż z drugiej strony jeśli miałbyś działkę i 180 tys. gotówki, to dobierasz 200 kredytu i masz za te 380 tys mały domek taki okolo 100m2. Edytowane 4 Stycznia 2020 przez Janekk1234 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boconek03 04.01.2020 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 (edytowane) Budowa najlepsza ale kup najpierw mieszkanie bo jak nie masz sporej kasy na budowe to będzie się to ślimaczyć a Wy ciągle będzie kątem mieszkać na wynajmie.Jak masz kasę to buduj.Ja w 2019 roku wsadziłem w budowę ~350tyś zł (od zera do SSZ) no i teraz brak kasy. Będę na poszczególne instalacje jakoś zbierał ale wprowadzę się najszybciej za dwa lata a mieszkamy w trójkę w wynajmowanym mieszkaniu a drugie dziecko w drodze. Nie wiem czy nie kupiłbym teraz mieszkania, potem w miarę mozliwości działkę bo to inwestycja jednak i dopiero za kilka lat dom ewentualnie. Edytowane 4 Stycznia 2020 przez boconek03 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kesmen 05.01.2020 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2020 Witam Budując samemu trzeba być odpornym na doradców ale i sprawdzać czy dobre rady są naprawdę dobre . Doświadczenie na pewno wtedy się przydaje i nie traci się czasu na szukaniu informacji. Mi się wydawało że budowa domu to prosta sprawa ale niestety i tak masę czasu spędziłem na dokształcaniu się. A najlepsze jest to że mój kierownik również się doszkala cały czas mimo ze ma 35 lat w zawodzie. Samemu z pomocnikiem przy jakiejś wprawie i styczności z budowlanką to sso powinieneś zrobić w rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 05.01.2020 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2020 Jeżeli masz chwilkę czasu, i jesteś łebski budowa domu to prosta sprawa. Tylko warto mieć tą bańkę na koncie plus działkę oczywiście. Wtedy na spokojnie wszystko skończysz. Mały dom sto parę metrów powiedzmy minimum 600 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2020 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 (edytowane) Warto to poczytać.Stara sprawa, inne realia, ale... https://forum.muratordom.pl/showthread.php?1078-Dziennik-Kodi-ego-i-nie-tylko-z-Gdyni Łzy w oczach stają, jak się te ceny czyta...A to przecież ten sam kraj... Adam M. Edytowane 6 Stycznia 2020 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pershing1899op.pl 06.01.2020 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 donvitobandito 600tys za dom 100m i to minimum? Szwagier postawił dom samemu, tzn z teściem za 250tys. Co prawda wykończenie na niskim poziomie i też nie wszystko zrobione ale już mieszka. To co on by musiał tam jeszcze mieć żeby wydać pozostałe 350tys... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 06.01.2020 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Też mnie dziwi te 600tys za dom 100m2. Ludziska dają krocie za bajeranckie instalacje elektryczne czy rekuperacje, kuchnia na wymiar a jakże, od najlepszego stolarza w województwie co ma terminy na 2030, łazienka to samo, ogród za trzy dychy płot cztery, A potem że domek musi kosztować 600 bo inaczej się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pershing1899op.pl 06.01.2020 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 On ma wentylację grawitacyjna, pompa ciepła tanich lotów, ocieplenie bez tynku i też da się mieszkać. Czytając te forum to za dwa lata bez miliona nie ma co zaczynać budowy...Ludzie, nie każdy musi mieć alarm, wm z rekuperacja, pompę ciepła, złote klamki, płytki za 200zl itp. Nawet nie musi mieć tynku czy ogrodzenia. Bez tego też da się żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ig0r- 06.01.2020 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 On ma wentylację grawitacyjna, pompa ciepła tanich lotów, ocieplenie bez tynku i też da się mieszkać. Czytając te forum to za dwa lata bez miliona nie ma co zaczynać budowy... Ludzie, nie każdy musi mieć alarm, wm z rekuperacja, pompę ciepła, złote klamki, płytki za 200zl itp. Nawet nie musi mieć tynku czy ogrodzenia. Bez tego też da się żyć. Z rok temu na jakieś grupie budowlanej, ktoś udowadniał, że wybudował dom ok 100 m do zamieszkania za mniej niż 200 tyś. Jak zaczęli ludzie zadawać pytania co tam jest to się okazało 15 cm wełny na skosach, 10 cm staro na ścianach, kocioł na ekogroch na tych 100 metrach oczywiście jakieś 15-20 kw. i okna z Castoramy. Na upartego można zamieszkać mając kuchnie, łazienkę i jeden pokój, ale umówmy się nie każdemu będzie to odpowiadało, ale 1 miejsce w rankingach wybudowania domu za jak najmniejszą sumę gwarantowane. Może szokujące jest to co donvitobandito napisał jeżeli chodzi o kwotę, ale jak się zsumuje wszystko, działkę, budowę, wykończenie i zagospodarowanie terenu, to wcale nie będzie to jakaś kosmiczna czy przesadzona kwota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 06.01.2020 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Nikt nie liczy działki bądźmy poważni bo rozrzut cenowy jest od 60tys do miliona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pershing1899op.pl 06.01.2020 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Czyli da się zamieszkać za 250tys. A tu przekonują ciągle, że nie ma szans... Ja widziałem dom szwagra za tą kwotę i można normalnie mieszkać. Nie każdy buduje pod Warszawą. Gość ma min 180tys A Max 250 więc wkład własny duży. Ja bym się brał za budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość joanna.111 06.01.2020 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Gdybym miała 350 tys. w gotówce nawet bym się nie zastanawiała a Ty pytasz o to na forum Wszystko zależy od waszych oczekiwań - my z mężem oboje wychowani w domach jednorodzinnych nie wyobrażamy sobie żyć w bloku więc kupiliśmy działkę a projekt domu aktualnie jest u architekta i w przyszłym roku chcemy ruszyć z budową. Oczywiście można wsadzić w dom 600tys. a można nieco zredukować koszta. Wybierzcie projekt domu taniego w budowie - dach dwuspadowy, bez garażu - jakoś dacie radę. Przemyślcie sprawę kilka razy i zróbcie to co uważacie za najbardziej odpowiednie, żebyście potem nie żałowali przez całe życie. Z mojej perspektywy uważam, że 350 tys. to nie jest mało, ludzie nie mają nic oprócz kredytu a stawiają domy. Nasz projekt to około 200tys. w stanie deweloperskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2020 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Liczyć można różnie.Majac działkę ja byłbym w stanie wybudować luksusowe ok.120m2 za mniej jak 100 tys. ALE.Trwało by ładne całe kilka lat.Jakby szybciej - musiałbym się poswiecić TYLKO budowaniu.Wtedy potrzeba drugie tyle, aby dozyć końca budowy.Trochę cudzej pracy też trzeba by kupić. Taki trójkąt - Szybko, dobrze, tanio.Realne jest dowolne dwa z tych trzech. Trzeciego NIE BĘDZIE! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 06.01.2020 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Tak jasne, chyba jakiś Superman jesteś. Żeby wszystko na dom oprócz robocizny kupić za mniej jak 100tys.i to jeszcze luksusowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.