Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budować się czy kupić mieszkanie


Recommended Posts

Mamusia uczyła kłamać ? :) Co Ty tu insynuujesz. Odpowiedz na pytania ,które Ci postawiłem a potem idź w banana. Twoje złote myśli którymi karmisz opinie publiczną nie mają nic z budowaniem domu jednorodzinnego. By go wybudować po swojemu czyli wolnoamerykanka , spotkają się z niewydaniem znaczących pozwoleń. My mamy do czynienia z kłamczuszkiem ,który bez uwarunkowań prawnych stawia swój szałas. Myślę ,że nie odpowiadasz bo masz wiedzę szczątkowa czyli żadną. Ta wiedza nie pozwala niczego wykorzystać bo jest niekonkretna i fałszywa. Czytający je forumowicz - inwestor powinien omijać Twoje wywody głębokim łukiem ponieważ chwalenie ,że zrobiłeś , wynalazłeś w niczym mu tu na FM nie pomoże.Ot i wsio.:cool:. Masz dowody na powstanie chałupy za 50 000zł 125 m2 to to napisz i nie ściemniaj.

 

Znowu nic nie zrozumiałeś?

Trudno...

Musimy z tym żyć!

Jednak mam nadzieję, ze kiedyś zaczniesz rozumieć.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 406
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Widzę ze kazdy twierdzi ze atesty sresty nie potrzebne, że jezeli ktos sie zajmuje czyms 20 lat to on juz wszystko wie i moze robic co chce :). Jestem za wolnoscia i niech sobie adam tworzy swoje wyrzutnie rakiet, ale obyrobił to zdala od ludzkosci i najlepiej jak juz wszystko wysadzi w powietrze niech leczy tez sie na wlasny koszt.

 

Jeżeli Pan Janek Mechanik z zamiłowania z 15 letnim dościwadczniem w skłądania swojego starego opla do kupy zaproponuje żebyś nie był frajer i nie kupował nowego wahacza do samochodu tylko pospawamy stary i bedzie git, to jak urwie ci się zlepek Pana Janka i zabijaesz pare osób to mozę zrozumiecie że nie zawsze własny wynalazek nie ma wpływu na innych.

 

PRLowskiego wojska Ci brakuje...

Tam nawet w sraczu była instrukcja użytkowania a na wszystko - przepisy i regulaminy.

Nie wyobrażasz sobie wykonania czegokolwiek bez przepisu, zgody, aprobaty, atestu...

Zamordyzm Ci się marzy...

A ja jestem wolnościowcem. Mnie zamordyzm się nie podoba.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, Ty to dopiero potrafisz rozbawić publiczność :)

... Twoje posty w tym temacie, uczyniły go jednym z najbardziej poczytnym na tym forum :)

Właściciele "murator dom", zacierają łapki ze szczęścia :)

 

ps - pisz dalej o tych Twoich wynalazkach "w szufladzie", a być może czekają Cię jakieś profity, pozwalające dołożyć trochę grosza na Twą "wyśnioną" budowę :)

 

Widzisz co tu się dzieje?

Co wypisują?

Telimena miała w biurku to ja mogę mieć w szufladzie!

Trzeba czasem trochę poezji wnieść w tę nudną prozę.

 

W sieci mi napisali, że ostatnio marzniesz...

Kanadę zasypało a Stany zamroziło aż po Florydę.

Prawda to?

Zwyciężtwo walczących z klimatem?

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRLowskiego wojska Ci brakuje...

Tam nawet w sraczu była instrukcja użytkowania a na wszystko - przepisy i regulaminy.

Nie wyobrażasz sobie wykonania czegokolwiek bez przepisu, zgody, aprobaty, atestu...

Zamordyzm Ci się marzy...

A ja jestem wolnościowcem. Mnie zamordyzm się nie podoba.

 

Adam M.

 

Czyli jak za płotem(obok twoeje chałupy) postawie wysypisko smieci to powiesz że super sprawa, wolnośc przedewszystkim?

Edytowane przez redbox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak za płotem(obok twoeje chałupy) postawie wysypisko smieci to powiesz że super sprawa, wolnośc przedewszystkim?

 

Czemu wszystko Ci się myli?

Są pewne zasady!

Nie wszystkie nawet spisane, ale są!

Czemu zakładasz, ze wszyscy są nieodpowiedzialni, niedorosli?

Pewnie też jesteś przeciwnikiem dostępu do broni, "bo by się ludzie pozabijali! "

No, ja wiem, ze są tacy, którym status niewolnika się podoba...

Byle robił co każą to o niczym myśleć nie musi.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu wszystko Ci się myli?

Są pewne zasady!

Nie wszystkie nawet spisane, ale są!

Czemu zakładasz, ze wszyscy są nieodpowiedzialni, niedorosli?

Pewnie też jesteś przeciwnikiem dostępu do broni, "bo by się ludzie pozabijali! "

No, ja wiem, ze są tacy, którym status niewolnika się podoba...

Byle robił co każą to o niczym myśleć nie musi.

 

Adam M.

ZA dostępem do broni jestem, nawet sie staram o pozwolenie teraz.

Poprostu sam wybierasz ktore zasady sa ok ktore nie sa. Twierdzisz ze pedzenie samemu bez zgody pozowlenia i atestów wodoru u sasiada jest ok, ale jak Sasiad stwierdzi że skoro adam pędzi wodór to ja sobie walne wysypisko. Nagle adam wolnościowiec zacznie szukać przepisów jak zlikwidowac nielegalne wysypisko. Wolność Tomku w swoim domku konczy sie tam gdzie zaczynasz naruszac wolnosc innych, tak ja uważam, Ty uważasz że Twoja wolność Wazzniejsza niz innych, dlatego robisz co chcesz, ale sąsiad juz nie moze. Taki Twój obraz wolnościowca i budowniczego za 50 000 domu luksusowego.

 

 

Co do Twoich niespisanych zasad. Jeżeli naprawdę twiedzisz że Twój wodór jest w 100 bezpieczny to dlaczego nie postarsz sie o patent, pozwolenia czyy co tam trzeba, przecież jezeli jest ok to dostaniesz.

Edytowane przez redbox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ja wiem, ze są tacy, którym status niewolnika się podoba...

Byle robił co każą to o niczym myśleć nie musi.

 

Adam, jeden z ekspertów lotnictwa powiedział, że każde obostrzenie w przepisach lotniczych zostało okupione czyjąś wcześniejszą śmiercią.

Przepisów ograniczających Twoją fantazję nie wymyślono dla łatwiejszej hodowli niewolników, tylko, żeby chronić życie i zdrowie ludzkie. Przytoczyłem przykład wybuchu kotła - jak myślisz, skąd się wzięła Twoja wiedza, żeby nie instalować ich w obiegu zamkniętym? Przecież jest wiele instalacji ZAMKNIĘTYCH pracujących pod dużo większymi ciśnieniami i działają. A instalacja CO wybucha i przepisy zakazują zamykania obiegu! A rozumiem, przepisy są dla idiotów, niewolników i lemingów, co to zwykłej rakiety V2 na wodór nie potrafią podłączyć do instalacji grzewczej, ale przecież nie dla Ciebie. Ty błędów nie popełniasz, 20 lat maczasz elektrody w wodzie, więc wiesz co i jak. Konstruowanie urządzenia to swoją drogą inżynieria, a nie nauka! Dom pasywny też na kartce wyglądał genialnie, dopóki okazało się, że w Polsce niemal niemożliwe jest jego wybudowanie. Adam, jakie to szczęście, że mamy Cię po swojej stronie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wejherowie był przypadek wybuchu zamkniętej instalacji CO z kotłem na węgiel. Jak jebło, to rozsunęło ściany i cały budynek był do wyburzenia. Żaden projektant takiej bzdury by nie zrobił, ale jakiś domorosły hydraulik wiedział wszystko i wszystko przewidział. O takiej skali nieszczęścia mówimy, a nie o dziurce w ścianie.

 

Przedwczoraj u mnie w Kędzierzynie na rondzie walły się z soba 3 samochody , też nie powinny a walły , wypadki się zdażają ale nie dajmy sie zwariować bo zbankrutujemy jak nam nowomowa za bardzo sie zagości , staniemy sie takimi samymi ćwokami jak na zachodzi i takimi jak ten od tej wywierconej dziurki wtóry bohatersko wypierdolił partacza a sam w stanie nie był niczego zrobić .nie chciałbym aby nam takie samo społeczeństwo kalek wyrosło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś chce urlop od forum na kilka dni?

 

Usunęłaś tylko mój post i to ostatni w którym wytłumaczyłem ,że trzeba mieć argumenty i jak to on pisze pewne zasady by coś zgodnie ze sztuką budowlaną i niestety przepisami postawić dla siebie i całej swojej rodziny. Jeśli powiem ,że nie wieżę ,że masz w domu tak jak masz i robisz tam jakaś samowolkę ,która to w szerszym wymiarze może szkodzić innym - środowisku , to także go usuniesz by nikt się o tym nie dowiedział , a usilnie będziesz wpierała wszystkim ,że nie mają pojęcia o niekonwencjonalnym budownictwie i niekonwencjonalnych instalacjach? Adam jest 15 lat na FM i ma wszystkich, dosłownie wszystkich w dalekim poważaniu bo nie wiedzą jak tanio można wybudować swoje gniazdko przy bardzo małym nakładzie finansowym. Te 15 lat jest tylko dla niego kuriozalne ,przecież nie liczy się z czyimś zdaniem. Obiektywnie rzecz biorąc ma zawsze rację mimo ,że to tylko wielki scenariusz bez praktycznego podparcia. Wybudować dom czy kupić mieszkanie. Zapytaj naszego znawcy od zjawisk wszelakich jakie dowody ,praktyczne ma , by przyszły inwestor mógł skorzystać z tej jego tajemnej wiedzy i ponieść małe koszty , a być w pełni usatysfakcjonowanym ,że on i jego rodzina będą w takim domu marzeń Adama mieszkali szczęśliwie i dostatnio. Bo o to w tym powinno chodzić. Co przyszły inwestor wykorzysta z jego zaszufladkowanej pseudo praktyki którą w każdym wątku gdzie się pojawi dość sprytnie sprzedaje ku niezrozumieniu wielu forumowiczów z praktyka ,którzy mają swoje domostwa i w nich zamieszkują. Chcesz dać urlop za prawdę ,którą mówimy o złych jak dla mnie bez poparcia ,udokumentowania ,ślepych ,niekonkretnych , niezrozumiałych zapędach budowlanych ? Dlaczego nam przeciwnikom jego samowolki budowlanej , a nie jemu ? Zadałem mu kilka pytań na które nie odpowiedział. Skoro chcesz sprzedać swój towar musisz go jakoś zareklamować -przedstawić w ładnym świetle by był jakoś chwytliwy i przydatny ,w pełni wykorzystany po jego zakupie - zastosowaniu.Chce tylko przedstawić państwu ,że Adam mija się z rzeczywistością ,którą pokrętnie zakłamuje bo tylko linkuje tuningowane zapisy internetowe , bo swoich dowodów nie ma i jak sam twierdzi dlatego ,że jak je pokaże to mu ceny na materiały wzrosną. To nie jest argument dla przyszłych inwestorów ,którzy na 100 % chcieliby jeśli już wybudować się tanio ,szybko i bez żadnych komplikacji. Nie mieć na karku IB jak co nie daj Bóg któryś z pomysłów z szuflady Adama wykorzystają.

 

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?360797-Potrzebujemy-wi%C4%99cej-CO2/page25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy eksperyment socjologiczny nam wyszedł...

Ja stwierdziłem, ze odkryłem dla siebie sposób pozyskania pełnosprawnych materiałów do budowy domu za symboliczną kwotę i że nie opiszę tego sposobu zanim z niego nie skorzystam.

Dowiedziałem się, że wbrew prawu i wszelkim zasadom chcę wysadzić wodorem całą okolicę!

:lol:

Takze, ze planuję budowę lepianki i że twierdzę, że luksusowej...

:lol:

Od lat zajmuję się systemami grzewczymi, wentylayjnymi i różnymi instalacjami w domach. W glinobitych, w strowbalach, w balu, w murowanym i we wszelkiej innej technologii budowanych.

Napisałem, że sam sobie je u siebie wykonam.

Dowiedziałem się, ze to trzeba mieć atesty, pozwolenia, zgody, uprawnienia...

(Uprawnienia mam. Duzo różnych)

Gromy tu na mnie padły za moje chęci.

:lol:

No i są zarzuty! - CO MY Z TEGO BĘDZIEMY MIELI?!!!

A musicie mieć?

To ja znalazłem sposób pozyskania materiałów tak, ze planowany dom zamknę w jakich 50 000zł.

A z wyposażeniem w luksusy - w 100 000 zł.

Jak ktoś też tak umie - niech tak zrobi.

:lol:

Dowodzono tu - ze się nie da.

No, ja wiem, ze zwykle się nie da.

Ale ja dla siebie znalazłem sposób, aby się dało!

A jak to napisałem - jazda się zaczęła!

:lol: :lol: :lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe jest spostrzeżenie, ze wmontowanie w dom akumulatora ciepła, solarów, fotowoltaiki czy kogeneratora pędzonego w dużym procencie gazem Browna zagraża środowisku!

Dla mnie - dowodzi totalnej ignorancji tak twierdzącego.

Opowiadanie, że w ten sposób wysadzę okolicę jest już tylko zabawne.

Ciekawe, ile to ludziska potrafią wyczytać, jak nie czytają ze zrozumieniam tekstów...

:lol: :lol: :lol:

 

Dopisuję.

Dowiedziałem się też, że za wsparcie domu siłami Natury akcyzę mi dowalą i zakażą tego paskudnego procederu!

:lol:

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam - póki nie zbudujesz funkcjonalnego domu i nie pokażesz na forum z zestawieniem rzeczywistych kosztów, będziesz traktowany jak bajkopisarz.

Natomiast odpuść sobie zwracanie się z pogardą do tych, co wybudowali zgodnie z prawem i udokumentowali uczciwie swoje wydatki.

 

Rozumiem, ze chcesz się pochwalić swoimi pomysłami jednocześnie nie zdradzając ich, ale załóż sobie własny temat do chwalenia się, szukania poklasku, bo tu po prostu spamujesz. 99,9% społeczeństwa nie zbuduje domu o którym ty myślisz, ani nawet nie jest specjalnie zainteresowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratpaw

 

Krótko jesteś na tym forum, to nie możesz wiedzieć, że jeden z forumowiczów dom pasywny wybudował.

Oczywiście, banda idiotów rzuciła się na niego udowadniając mu, ze jest wielbłądem.

Zirytował się i zabrał ze sobą wszystkie swije wpisy, jak z forum odszedł. Śladu po tym nie zostało.

Ja je pomiętam, bo dyskusja w trakcie budowy była ciekawa.

Ktoś liczył nawet straty ciepła domu przez przewodnictwo cieplne klamki drzwi wrjściowych!

:lol:

 

Parę lat wstecz sporo osób starało się budować swoje domy w dużej części "tymi ręcami" dla podniesienia ich standardu i obnizenia kosztów budowy.

Wymieniali się pomysłami, opisywali realizacje.

To wtedy powstały wątki o buforze, o wentylacji, o GWC (kilku rodzajach), o akumulatorze ciepła, o solarach, o ziemiance, o lodowni i o wielu innych.

Teraz już takiego zjawiska nie widzę.

Wszyscy walą masowo do hurtowni lub polują w sieci na gotowe urządzenia.

"Tymi ręcami" mało kto coś wykonuję.

Ludzie orgazmują się relacją cena-jakość/parametry jaki udało im się gdzieś KUPIĆ i wykazują, że "moje jest najmojsze! ".

Tych, co pamiętają, ze do wybudowania domu potrzebny jest piach, cement, wapno, woda, łopata i kilka desek już tu nie ma.

A kiedyś pustaki na dom, rodzinnie, pół polski robiło i domy z nich mają.

Dziś, jak padnie internet, to budować się nie da!

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam - póki nie zbudujesz funkcjonalnego domu i nie pokażesz na forum z zestawieniem rzeczywistych kosztów, będziesz traktowany jak bajkopisarz.

Natomiast odpuść sobie zwracanie się z pogardą do tych, co wybudowali zgodnie z prawem i udokumentowali uczciwie swoje wydatki.

 

Rozumiem, ze chcesz się pochwalić swoimi pomysłami jednocześnie nie zdradzając ich, ale załóż sobie własny temat do chwalenia się, szukania poklasku, bo tu po prostu spamujesz. 99,9% społeczeństwa nie zbuduje domu o którym ty myślisz, ani nawet nie jest specjalnie zainteresowanych.

 

Ok.

Niech się męczą na własny sposób.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla uporczywie głoszonej jawnej głupoty mam pogardę i fakt, czasem mnie ponosi tak, ze napiszę coś o głosicielu bzdur.

Staram się tego unikać.

Nigdy jednak nie zgodzę się z tym, ze bzdura i głupota powtórzona 1000 razy staje się mądrością i wiedzą.

W pełni uznaję konieczność istnienia jakichś norm i ograniczeń wprowadzanych na działalność pospólstwa.

A i tak czytam na tym forum co jakiś czas - chcę wywalić połowę ściany nośnej. Czy podparcie ceówką 5 x 5 x 5 bedzie dobre? Poradzicie?

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratpaw

 

Krótko jesteś na tym forum, to nie możesz wiedzieć, że jeden z forumowiczów dom pasywny wybudował.

Oczywiście, banda idiotów rzuciła się na niego udowadniając mu, ze jest wielbłądem.

Zirytował się i zabrał ze sobą wszystkie swije wpisy, jak z forum odszedł. Śladu po tym nie zostało.

Ja je pomiętam, bo dyskusja w trakcie budowy była ciekawa.

Ktoś liczył nawet straty ciepła domu przez przewodnictwo cieplne klamki drzwi wrjściowych!

:lol:

 

Parę lat wstecz sporo osób starało się budować swoje domy w dużej części "tymi ręcami" dla podniesienia ich standardu i obnizenia kosztów budowy.

Wymieniali się pomysłami, opisywali realizacje.

To wtedy powstały wątki o buforze, o wentylacji, o GWC (kilku rodzajach), o akumulatorze ciepła, o solarach, o ziemiance, o lodowni i o wielu innych.

Teraz już takiego zjawiska nie widzę.

Wszyscy walą masowo do hurtowni lub polują w sieci na gotowe urządzenia.

"Tymi ręcami" mało kto coś wykonuję.

Ludzie orgazmują się relacją cena-jakość/parametry jaki udało im się gdzieś KUPIĆ i wykazują, że "moje jest najmojsze! ".

Tych, co pamiętają, ze do wybudowania domu potrzebny jest piach, cement, wapno, woda, łopata i kilka desek już tu nie ma.

A kiedyś pustaki na dom, rodzinnie, pół polski robiło i domy z nich mają.

Dziś, jak padnie internet, to budować się nie da!

:lol:

 

Adam M.

 

Wprowadźmy trochę logiki do tej dyskusji.

 

Po pierwsze, napisałeś wyżej, że "zaczęło się udowadnianie, że nie można wybudować lukusowego domu za 100 tys." - nie można udowodnić, że czegoś nie ma. Większość ludzi na tym jednak jest uczciwa i mówi co wie, a wie, że domek w dzisiejszym standardzie (nie mówiąc o luksusach) o powierzchni 120 m2 kosztuje dużo dużo więcej. Na poparcie swoich słów prezentują zdjęcia, wyceny, rzeczywiste koszty, parametry, dostawców - pełna przejrzystość. Każdy może zweryfikować. To Ty możesz co najwyżej udowodnić, że lux-hacjendę da się postawić za te pieniądze.

 

Po drugie, jakie ma znaczenie, od jak dawna jestem na FM? Rejestrowałem się niedawno i tyle, wcześniej czytałem. Jeśli chodzi Ci o dom osobnika mpoplaw, to wątek też czytałem. Wiem, że się wkurzył i pozamiatał po sobie. Miał prawo, ale wiedza nie zniknie razem z nim. Nie pamiętam tylko, czy jego dom przeszedł certyfikację domów pasywnych, bo jeśli nie, to domu pasywnego nie zbudował, co najwyżej domniemywał, że tak zrobił.

 

Po trzecie, jak pisałem, niektóre wątki śledziłem, np odzysk ciepła spod tarasu od południa albo z szamba albo spod dachówek itd. Ludzie sami gmerali, bo musieli, bo żywili nadzieję, że uda się obniżyć rachunki itd. Od dawna powtarzam, że idziemy w kierunku np Danii - coraz wyższe ceny, coraz bogatsza gospodarka i obywatele, którzy wolą zapłacić i mieć z głowy - tylko trzeba mieć z czego zapłacić. Wtedy nie mieli, dziś mają, choć oczywiście nie wszystkim się wiedzie. Po prostu technologie stały się dostępne, np pompy ciepła czy okna do domów pasywnych.

 

Po czwarte, dwa lata temu zburzyłem dom z piachu, cementu wody i kilku desek - bardzo solidny i bardzo zimny. Jego architektura wołała o pomstę do nieba, bo projektowany był przez architekta-świętą krowę z urzędu (lata 80-te). Dom budowało się z tego było, pustaki betonowe wyrabiało samemu, piasek z wykopu woziło taczkami, instalacje prymitywne - to ma być dobry dom? Takie coś proponujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...