Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budować się czy kupić mieszkanie


Recommended Posts

"Cegły z gliny są za darmo? Sam będziesz lepić?"

 

Bawiłem się w ADOBE. Dawno, dla wiedzy. Umiem.

A Ty?

:lol:

Słyszałeś o glinobitce?

Też się bawiłem. Też dawno. też dla wiedzy...

Pomacałem strowbale... praktycznie!

A Ty?

Ciagły klient marketów?

 

Adam M.

 

Kolego przybastuj z tym szydzeniem, nie tylko ty masz mózg i z niego korzystasz a jak myślisz że wokoło sa same lemmingi to tylko źle świadczy o tobie. To czym ja się zajmuje wykracza pomysłowością daleko poza twoje słomiane ściany.

 

Do budowy domu myślę że dużo lepszy jest zwykły pustak przywieziony hds z marketu, niż słoma i glina. Oryginalne to na pewno, ja akurat oryginalności nie szukam w konstrukcji ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 406
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

bloki słomy, tzw. strawbale + glina (tynk gliniany).

W sumie, jak masz w pobliżu gliniankę i własne pole obsiewane żytem to nie wychodzi drogo.

;)

 

Archaizm...

Teraz wyplatają maty dość grube a na tyle elastyczne, że da się z nich zrobić to, co potrzebne na byle stelarzu. Bloki słomy są jednak zbyt sztywne na wiele zastosowań.

No i oczywiście, glina...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przybastuj z tym szydzeniem, nie tylko ty masz mózg i z niego korzystasz a jak myślisz że wokoło sa same lemmingi to tylko źle świadczy o tobie. To czym ja się zajmuje wykracza pomysłowością daleko poza twoje słomiane ściany.

 

Do budowy domu myślę że dużo lepszy jest zwykły pustak przywieziony hds z marketu, niż słoma i glina. Oryginalne to na pewno, ja akurat oryginalności nie szukam w konstrukcji ściany.

 

Też tak sądzę, tylko zamiast lepszy powiedziałbym - praktyczniejszy.

Nie planuję słomy i gliny, choć ją znam i doceniam ( jak czytam Ty - nie).

Też nie szukam oryginalności w konstrukcji sciany. :lol:

Ma robić to, co ma robić DOBRA ściana.

 

Zadałem proste pytania , które bierzesz za szyderstwo?!!!

To już nie zapytam czy kiedyś wbijałes jakieś gwoździe...

Ja naprawdę babrałem się w glinie, robiłem ziemiankę, i nie tylko.

Zwykle - aby się czegoś dowiedzieć i nauczyć.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do autora tematu: jeśli teraz wynajmujecie mieszkanie to moim zdaniem kupcie sobie jakieś małe mieszkanie i szukajcie działki. Kupicie działkę, wybierzcie projekt i uzyskajcie pozwolenie na budowę. Wówczas weźcie kredyt na SSZ a resztę ze sprzedaży mieszkania zrobicie.

Realnie zanim kupicie działkę, uzyskacie papiery i skończycie budowę to minie z 5 lat. A jak jeszcze budowa będzie robiona pracą własną to 8-10 lat pewnie trzeba liczyć na wszystko. 10 lat wynajmując to jest sporo kasy no i nie warto, lepiej mieszkać już w mieszkaniu niż tyle lat życia stracić.

 

Do adam_mk: samochód też można sobie samemu zrobić, najlepiej taki napędzany siłą własnych mięśni - bez kosztów eksploatacji ;> natomiast już tak na poważnie gdyby te domy z gliny i inne wynalazki były takie fajne to mnóstwo ludzi by je budowało. Niestety w praktyce koszt materiałów na ściany wcale nie jest drogi. U mnie silikaty kosztowały 10-15tyś (nie pamiętam dokładnie) na dom 190m2 po podłodze. Ciekaw jestem czy faktycznie z gliny wyszłoby taniej licząc robociznę.

Moim zdaniem przy obecnych cenach nie ma szans zrobić domu za 50tyś za same materiały. No chyba, że z tej gliny się samemu nawet kibel ulepi. No to wówczas jeśli komuś odpowida taki "luksus" i jego czas pracy jest bezwartościowy to może to jakiś sens ma. W innym wypadku ilość nakładów pracy w stosunku do uzyskanego efektu nie będzie opłacalna.

 

Tak trzymać!

Tak trzymać!!!

 

Macie mnie za idiotę, co z gliny chce lepić?

(No są miejsca gdzie bedzie, chocby jaki piec)

Utwierdzacie mnie w przekonaniu, że naprawdę ten problem rozwiązałem!

Bo?

Bo nikt mojego rozwiązania nie widzi - znaczy cena/koszt nie skoczy. :lol: :lol: :lol:

 

Szanuję Twoje zdanie.

Przyznaję, że 99,9% nie ma szans zrobić domu nie za 50 a za 100 tys.

Ale ja mam.

I nie napiszę Wam - jak, puki nie zbuduję.

\A na razie łażę za TĄ (specyficzną) działką jak pies koło jatki...

INNA działka mi nie pozwoli na realizację zamierzeń.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domu z mat nie znalazłam. Jedynie ze strawbala.

https://siedem-wierzb.pl/dom-ze-slomy-glina-podsumowanie-2019/

Ale bloczków z marketu nie uniknięto :D

 

jestem ciekawa jakie będą koszty grzania?

 

U mnie?

Chyba zerowe, bo nadmiary energii i tak będą się marnowały. Trudno pisać - ujemne. :lol:

Z przepostaciowaniem energii problemów nie mam od dawna.

Ludzie myslą "Celsiusem".

Jak zero - to koniec.

A to przecież blisko 300st !!! (273stK). Można z tym sporo zrobić.

Chcby pompiarze sobie radzą.

A sa i inne sposoby.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie zapytam czy kiedyś wbijałes jakieś gwoździe...

Ja naprawdę babrałem się w glinie, robiłem ziemiankę, i nie tylko.

Zwykle - aby się czegoś dowiedzieć i nauczyć.

 

Adam M.

 

Inspirujący. Naprawdę to robiłeś? Chyba jesteś pierwszym czlowiekiem na forum który wziął sprawy w swoje ręce, uczy się, doświadcza. Genialne. Może kiedyś nawet książę napiszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domu z mat nie znalazłam. Jedynie ze strawbala.

https://siedem-wierzb.pl/dom-ze-slomy-glina-podsumowanie-2019/

Ale bloczków z marketu nie uniknięto :D

 

jestem ciekawa jakie będą koszty grzania?

 

NAPRAWDĘ jesteś ciekawa?

Dać kontakt na PW?

Podjedziesz zobaczyć? Pomacać?

Ale to raczej wiosną bo znowu w jakiejś ekoosadzie siedzą i coś klecą, tam daleko.

Pętają się nie tylko po europie i jedni drugim cos klecą.

Domy z bali, wrzosu, glinobitki, plecionku słomiane glina tynkowane i podobne...

Cieszy ich to, daje satysfakcję.

Są z tym szczęśliwi.

Fajni ludzie i lubię im pomagać.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam - pisałam o tym domu, z linka, bo przynajmniej powstaje i jest szansa, że po 3 latach budowy zostanie skończony.

Twój jest tylko teorią.

Jakbym miała działkę na Karaibach też pewnie by mnie ogrzewanie nic nie kosztowało :) Jak piszesz - kluczem jest właściwa działka :D

 

Nie znalazłam żadnej informacji w necie o tych matach jako materiale izolującym (i budującym) ściany.

Bo same maty to żadna nowość. Nawet ja miałam słomiankę na ścianie w dzieciństwie a teściowie słomianą matę jako podkład pod tynk.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inspirujący. Naprawdę to robiłeś? Chyba jesteś pierwszym czlowiekiem na forum który wziął sprawy w swoje ręce, uczy się, doświadcza. Genialne. Może kiedyś nawet książę napiszesz.

 

Nie wiem, czy bedzie mi się chciało przepisywać to co przeczytałem :lol:

Zresztą - po co, jak są oryginały?

Majatku na tym nie zrobię.

 

Może pierwszym, ale nie ostatnim.

Wielu tu "tymi ręcami" popełniło konstrukcje jakie opisałem - i chwalą!

Są i tacy, którym ja te konstrukcje popełniłem.

Też chwalą... :lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam - pisałam o tym domu, z linka, bo przynajmniej powstaje i jest szansa, że po 3 latach budowy zostanie skończony.

Twój jest tylko teorią.

Jakbym miała działkę na Karaibach też pewnie by mnie ogrzewanie nic nie kosztowało :) Jak piszesz - kluczem jest właściwa działka :D

 

Nie znalazłam żadnej informacji w necie o tych matach jako materiale izolującym (i budującym) ściany.

Bo same maty to żadna nowość. Nawet ja miałam słomiankę na ścianie w dzieciństwie :)

 

Ten z mat realnie stoi w Lublińcu.

To fakt a nie teoria.

Dłubałem w nim kilka instalacji w tym bufor 2500 litrów (na pietrze).

Jest piec rakietowy/chlebowy i kilka innych cudów...:lol:

A o tym kontakcie - ja - powaznie!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się pochwal jak przepostaciowujesz energię.

Może wspólnie rozwiążemy problem światowego ociepleniu klimatu.

 

Teorię masz w kazdym podręczniku fizyki! :lol:

Ja potrafię ją stosowac...

Do tego - zajmuję sie procesami nadsprawnymi, gazem Browna (Rhodesa) i podobnymi sprawami.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, aktualnie wynajmuje z dziewczyną mieszkanie, dziewczyna jest w ciąży ów lipcu będziemy dumnymi rodzicami :)

 

Budowa domu, zwłaszcza jak pracujesz, zajmuje cały "wolny" czas i trwa kilka lat - nawet, jak nic nie robisz własnymi rękami. Dziecko pozna Cię ze zdjęć.

I to, moim zdaniem, przemawia za kupnem mieszkania - szkoda wydawać kasę na wynajem, skoro masz pieniądze na kupno. Traktowałbym jako tymczasowe rozwiązanie w drodze do własnego domu. Najlepiej mieszkanie używane w stanie pozwalającym zamieszkać co najwyżej po odmalowaniu.

 

Potem powoli będziesz mógł się rozglądać za działką, szukać projektu, wykonawców, kredytu. I za kilka lat, na spokojnie wystartować jak dziecko pójdzie do przedszkola i nabierze odporności. A mieszkanie, w zależności od sytuacji finansowej, wynajmiesz komuś albo sprzedasz i będą pieniądze na wykończenie i urządzenie działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile planujesz wydać na materiały tak plus-minus na:

 

1. Fundamenty:

ZERO. Na działce BYŁ kiedyś dom i tylko fundamenty zostały. Do remontu. Niewielkiego.

2. Ścian nośne i działowe:

W granicy 10-15 tys.

3. Ewentualny strop/wieńce/elementy konstrukcyjne:

Zawarte w cenie ścian.

4. Konstrukcja + pokrycie dachu wraz z ociepleniem oraz rynnami i zagospodarowanie wody deszczowej:

Złozone…

Pokrycie dachu – jak wyżej. W koszcie ścian. Ocieplenie nie więcej jak 4 tysiące zł. SĄ zbiorniki wody opadowej. Trzeba oczyścić, odmulić.

5. Okna + drzwi zewnętrzne (ewentualnie brama/rolety ):

BEZ ROLET. Pakiety szybowe to jakieś 5 tysiecy. Nie ma ich duzo.

6. Źródło ciepła + system grzewczy (jeśli paliwo stałe to należy doliczyć komin):

WŁASNE! Kogenerator multipaliwowy. Podłogówka.

7: Elektryka z osprzętem typu gniazdka, włączniki, lampy itp:

Tyle co osprzęt. Mam wszelkie uprawnienia i płaca mi za takie roboty.

8: Wod-kan:

Jak wyżej. Nie będzie tego dużo. Znacz cenę metra rury szarej 50mm.

9: Elewacja (jakiś tynk/farba/parapety/ozdoby itp):

ZERO. Cordwood tego nie potrzebuje.

10. System wentylacji:

Tyle co trochę materiałów. Lata całe to projektuję, wykonuję urządzenia, montuję…

(forum nie czytasz?)

11. Podłogi na gotowo:

Dechy z tartaku są tanie. Nie wiem ale niewiele.

12. Ściany wewnętrzne na gotowo:

W cenie nośnych i działowych – TO SAMO ŹRÓDŁO BUDULCA

13. Sufity na gotowo:

Jak wyzej.

14. Wykończenie łazienki:

Tyle co sprzęt z nie najwyższej półki. Lata całe to montuję!

15. Wykończenie kuchni:

Nie zastanawiałem się. Coś sklecę, bo umiem i mam czym. W planach – budynek/stodoła warsztatowa przy budowie. Są maszyny to nie jest to problem.

16. Drzwi wewnętrzne:

Jak nie zrobię to kupię. Z 5 sztuk mnie nie zrujnuje.

 

Trzeba będzie kupić trochę pracy najemnej. Nie wiem ile to i kosztu nie znam.

Chodzi o pomoc a nie wykonawstwo. Niektóre elementy za ciężkie na jednego.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkrety, rozmawiamy o ogrzewaniu budownictwa mieszkaniowego. Napisałeś że można wiele zrobić więc co konkretnie.

 

Moze bufor 30000 litrów i ze 100m2 solara + kogenerator. Trochę fotowoltaiki, jakieś termoogniwo.

Raczej jako zabawka politechniczna, bo bufor i łan soarów wystarczy.

Tyle, ze i prąd potrzebny. To kogenerator od czasu do czasu. Aku, falownik.

Wiem... przekracza zrozumienie...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ale...

To już naprawdę sporo latek pracuję nad tym problemem.

To nie jest zabawa dla kazdego.

Tego nie da się kupić w markecie.

Albo umiesz i sam robisz albo płacisz komuś, kto umie i zechce zrobić.

Dla siebie mi się chce.

 

Kogenerator mam i kupować nie muszę.

To źle?

Ceny robocizny mniej wiecej znasz.

Robocizna własna, to jej nie liczę.

Masz do mnie pretensje, ze inni tak nie mogą?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"To znaczy, że źródło Ciepła i podłogówkę masz za darmo? Jak tak to wyślij mi tego kilka sztuk "

 

DLACZEGO?

Bo mam dla siebie za darmo?

Pomęcz się trochę i zrób, bo opisane jest dobrze.

Zrobisz to porozdajesz kilka sztuk?

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jest kostka, płot i boks śmietnikowy.

 

Ale to była raczej odpowiedź na stwierdzenie, że deweloperom opłaca się sprzedawać domy 130 m2 za 350 tyś.

Pokazałam, że na pewno nie ma na to szansy w Kórniku i pod Legnicą.

Może jednak gdzieś na Podlasiu są takie ceny?

 

Znajomy deweloper który budował pod Toruniem , wybudował kilkadziesiąt (jak nie więcej) domów ... zbankrutował ...

Ceny miał atrakcyjne , domy około 100m2 za mniej niż 400tys z działką , schodziły mu jak świeże bułeczki. Budował "za swoją" kasę i ludzie płacili tylko małą zaliczkę i resztę przy odbiorze (korzystne dla klientów).

Rozmawiałem i okazało się że mieli sporo podpisanych umów i rozpoczętych budów (nowe osiedle) i okazało się że podwykonawcy za stawki jakie mieli kiedyś wynegocjowane nie chcieli już robić i na każdym domu byli mocno stratni ..

 

Obecnie nawet deweloperzy nie mają "dobrze" , bo czasy gdzie oni dyktowali podwykonawcom już się skończyły. Ceny w hurtowniach też już nie otrzymują jakiś świetnych , bo ruch spory i klientów detalicznych sporo ...

 

Sądzę że te domy "w super cenie" które pozostały na rynku albo są w fatalnej lokalizacji , albo bardzo kiepsko wybudowane , albo ich stan jest bliżej stanu SSZ niż deweloperskiego a dużo domów deweloperskich ma za zadanie ładnie z zewnatrz wyglądać , bo "kupuje się oczami" ;)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...