Budować się czy kupić mieszkanie

[Janekk1234]

Kogenerator masz, fundamenty masz... .

 

stary daj mu spokój to fantasta żyjący w alternatywnym świecie, od 10 lat planuje darmową luksusową lepianko słomiankę, napędzaną silnikiem rakietowym. fundament już jest, tylko działki nie ma.

[Elfir]

Adam - masz na działce stare fundamenty - ocieplone? z podłogą na gruncie? Z izolacją p.wodną?

Bo zakładasz zero złotych wydatków?

Edytowane 7 Stycznia 2020 przez Elfir

[adam_mk]

Przecież piszę - znalazłem działkę na której kiedys stał dom. Zostały solidne fundamenty.

Działka ma tę zaletę, że jest odpowiednio połozona względem stron swiata, na niewielkim wyniesieniu terenu.

Tam naprawdę da się zbudować niewielki dom małymi nakładami. Ściana 3W. Są bardzo dobre warunki na wsparcie siłami Natury.

Papierologia trochę zagmatwana i zanim kupię trochę trzeba ją poprostować. Nieco to trwa...

A puki co dogłaskuję kogenerator i kilka innych wynalazków, które tam powinny się znaleźć.

 

To był dom stojący na skale. Skała została.

Ludzie od bardzo dawna budują domy. W różnych technologiach. Niektóre bez styropianu stoją bardzo długo i są zimne latem a ciepłe zimą. Coś takiego zamierzam.

 

Adam M.

Edytowane 7 Stycznia 2020 przez adam_mk

[Ratpaw]

adam_mk, od dawna widuję Cię na tym forum, udzielasz się bardzo dużo, ale w sumie po tym wpisie się pogubiłem: budujesz już kolejny dom czy dopiero zamierzasz pierwszy? Sorry, że tak się dopytuję, ale pamiętam sprzed lat, jak pisałeś coś o planach.

[niktspecjalny]

Przecież piszę - znalazłem działkę na której kiedys stał dom. Zostały solidne fundamenty.

Działka ma tę zaletę, że jest odpowiednio połozona względem stron swiata, na niewielkim wyniesieniu terenu.

Tam naprawdę da się zbudować niewielki dom małymi nakładami. Ściana 3W. Są bardzo dobre warunki na wsparcie siłami Natury.

Papierologia trochę zagmatwana i zanim kupię trochę trzeba ją poprostować. Nieco to trwa...

A puki co dogłaskuję kogenerator i kilka innych wynalazków, które tam powinny się znaleźć.

 

To był dom stojący na skale. Skała została.

Ludzie od bardzo dawna budują domy. W różnych technologiach. Niektóre bez styropianu stoją bardzo długo i są zimne latem a ciepłe zimą. Coś takiego zamierzam.

 

Adam M.

 

Rozumiem ,że skała jest fundamentem ale czy sprawdzonym? Słyszałem o nawiertach w fundament w celu nazwę to to sprawdzenia jego właściwości.Skąd to wiem bo odziedziczyłem go kupując działkę i problem z nim przeszedł moje najszczersze oczekiwania. Nikt nie chciał się zgodzić na jego adoptacje coby ewentualnie zmniejszyć mi koszty budowy domu. Dodam ,że atrakcyjność działki polegała między innymi że tam był i że miał zatopione koszyki do przewożenia chleba jako zbrojenie.

[D0minik]

O kurcze, nie wiedziałem że będzie az takie zainteresowanie, nie miałem czasu ostatnio wejść na forum.

 

W budowlance siedzę od 18 roku życia, 8 lat byłem za granicą na wykonczeniowce. U ojca kilka konstrukcji też postawiłem, aktualnie zajmuje się montażem stolarki okiennej drzwiowej. Stąd też informacja, że robiłbym wszystko poza dachem , bo do tego nie mam sprzętu i nie miałem okazji przy tym działać ,

[Elfir]

To, że dom jest ciepły zimą nie musi oznaczać, że jest dobrze ocieplony. Stara chata teściów jest zimą ciepła, bo spalają tam tony węgla.

Nawet w szałasie może być ciepło, jak zapewnisz odpowiednio mocne grzanie. To żaden argument.

 

W twoim tempie planowania budowy raczej będziesz się musiał szykować na WT2021.

Chyba, że budujesz 30 m2 na zgłoszenie?

[D0minik]

radzę to samo. nie masz kasy, nie masz dużych dochodów, nie idź w budowę tym bardziej że masz niebawem się cieszyć dzieciakiem i rodziną, i tym bardziej że stać cię na mieszkanie.

może za kilka lat temat dojrzeje, będziesz więcej zarabiać, pomyślisz o domu. teraz na szybko to bez sensu.

 

chociaż z drugiej strony jeśli miałbyś działkę i 180 tys. gotówki, to dobierasz 200 kredytu i masz za te 380 tys mały domek taki okolo 100m2.

 

Innym nie patrzę w portfel bo mnie to nie interesuje, ale mając 28 lat na karku i odłożone trochę ponad 300 tys złotych wydaje mi się że nie zarabiam źle. Kredyt chciałbym dobrać by wprowadzić się jak najszybciej , jakby nie patrzeć to na wynajem idzie 1500 zł miesięcznie, a w tej kwocie jest już rata hipoteki.

 

Gdybym miał 100 % pewność, że rodzice dostaną zwrot to by nie było tematu, bo 70 tys to jednak trochę gotówki jest,

 

Ogółem zakupiłem kosztorys inwestorki i projekt , wg projektu ssz wyjdzie 190 tys netto, w moim przypadku jest kilka zmian tj lawy fundamentowe z podłogą na gruncie , dach 2 spadowy w konstrukcji wiazariwej, a nie koperta, rezygnujemy też z antresoli , poddasza użytkowego nie chce.

 

Możecie wierzyć lub nie, ale po cenach jakie dostanę za materiał licząc roboty ziemne fundament 150 m2o stanu zero wyjdzie mnie 22 tys licząc na górkę 20 % stan surowy zamknięty 140 tys. Z tym, że mam bardzo dobre ceny bo jestem montażysta w pewnej firmie i na materiał mam narzucana bardzo mała marzę i dodatkowo materiały będą wrzucane na 8 % VAT i to bez usługi firmy

[D0minik]

https://www.extradom.pl/projekt-domu-parterowy-WAH1717?gclid=CjwKCAiAmNbwBRBOEiwAqcwwpaqd0pi33TVmrGBpnlxc7mNkN-JN0Y1DOaSFR9fmSQVLTm0lys7vOhoCcocQAvD_BwE

 

 

A to jest projekt który nas interesuje . Nawiązałem też kontakt z osobą która go robi i stan deweloperski w technologii szkieletowej wyjdzie go 360 tys netto . Umowa już podpisana, ale robi wszystko jak jest w projekcie pozbywa się tylko małego wychodka na rzecz większej łazienki.

 

Także decyzja zapadła . Jutro jadę oglądać działkę

[Janekk1234]

Dominik, Całe życie robisz w budowlance, masz pieniądze i dobre zarobki to po co taki wątek...

Chyba wszyscy tu którzy ci radzili myśleli że mają do czynieniema z osobą która nie zna się na budownictwie.

Wygląda na to że to ty wiesz więcej od forumowiczów.

A o decyzji co zrobić pogadaj z rodziną. Masz pełne pole manewru, powodzenia

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez Janekk1234

[D0minik]

Kolega stawia też dom, rozmawiałem z nim na dniach. Fundament stan zero, wymurować ściany z ceramiki szlifowanej do wieńca, wieńcem się zająć chciał on. Za dom 115 M2 powierzchni, wysoki na 2.7 salon będzie. Ściany zewnętrzne nie pamiętam ile M2 ale poprosił firmy o wyceny , za samą robociznę najtańsza wyceniła się za 37 tys zł. 37 tys . A sam to zrobił w 7 dni roboczych, od pon do piątku po 4-5 h i całą sobotę i niedzielę. Żona pomagała i mieszała klej . W tydzień czasu nie zarobi takiej kwoty, zresztą ceny jakie ludzie teraz płacą to kosmos, nie wiem jak u was ale na dolnym Śląsku za M2 panela podłogowego 20 zł, za piankę 4 zł, za listwy 10 zł za sztukę tj 2.5 mb . Nie zdawałem sobie sprawy że za robociznę aż tyle kasują bo mnie to nie interesowało, bo takie rzeczy robię sam zgodnie ze sztuką. Sumując to wszystko to mnie już nie dziwi że za prosty dom nie starcza 500 tys , a na początku byłem przerażony . Deweloperki też nie chce bo montowałem ostatnio okna, w grudniu tynkowali mp75 ściany a na zewnątrz mróz , pomijam fakt braku dachu a była sama membrana, a później ludzie takie coś kupują . Jednemu w okolicy w 1 rocznym domu spadł sufit...

 

Może i brzmię teraz trochę na cwaniaka , ale nie zgłębiałem się w ceny materiałów a czytałem z grubsza tematy to jest po prostu masakra z tymi cenami, połowa kosztów to robocizna niestety

[D0minik]

Dominik, Całe życie robisz w budowlance, masz pieniądze i dobre zarobki to po co taki wątek...

Chyba wszyscy tu którzy ci radzili myśleli że mają do czynieniema z osobą która nie zna się na budownictwie.

 

Właśnie dlatego co napisałem wyżej, zakładając posta nie patrzyłem na ceny materiałów, siadłem kupiłem projekt zrobiłem kosztorys z zapasem 20 % zwykle szperanie po forum i informacje od ludzi ile ich wyszedł całkowity koszt mnie przeraził , ale tak naprawdę nie ma takiej tragedii .

[ciężkiprzypadek]

Mam bardzo podobny dom i tez budowa do stanu deweloperskiego nas kosztowała 360 tyś...tylko, ze nie wliczam ogrzewania, wentylacji,rekuperacji.

Na tą chwilę nie mamy jeszcze całkowicie ukończonego domu, bez garazu( budujemy osobno bo taniej), ogrodzenia, zagospodarowania działki, zabudowy mebli i sprzętów AGD, wyposazenia łazienek i cena nagle wzrosła do ok 570 tyś a końca nie widać. Część rzeczy robiliśmy sami( panele i malowanie) Liczymy jeszcze ok 150 tyś do końca.

Bo tak na prawdę najwięcej kosztuje wykończeniówka a nie budowa. Wg, mnie macie za mało pieniędzy by się zabierać za budowę takiego domu.

Chyba, ze chcecie całe zycie być uzaleznieni od kredytów.

Lepiej wybrać projekt mniejszego domu. tym bardziej, ze nie macie jeszcze gromady dzieci.Wykończycie sobie w mniejszej kasie a jak będzie kiedyś za mały, to łatwiej go będzie sprzedać.

Proponuje tez zastanowić się nad garazem, czy warto go budować w bryle(drozej) czy lepiej w lekkiej konstrukcji osobno obok domu.

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez ciężkiprzypadek

[D0minik]

I przecież napisane w pierwszym poście, że wszystko bym robił sam poza konstrukcja dachu

[ciężkiprzypadek]

I przecież napisane w pierwszym poście, że wszystko bym robił sam poza konstrukcja dachu

 

Meble, glazurę, panele, drzwi sprzęt AGD itp.... tez będziesz robił sam? Mówię tu o materiale a nie robociźnie.

[pedet]

Byłem w bardzo podobnej sytuacji. Podobny wiek, żona w ciąży i wynajmowane mieszkanie.

Zdecydowałem się na budowę.

Miałem podobną ilość gotówki, całość bez zakupu działki wyniosło mnie ok 500tys. na gotowo. Sporo prac wykonywałem samodzielnie. Od zakupu działki do wprowadzenia zajęło mi to 2 lata, rok i 4 miesiące od wkopania szpadla pod płytę.

Ogółem polecam, było kilka miesięcy intensywnej pracy ale to nie była męczarnia jak niektórzy opisują.

Nie bój się kredytu hipotecznego, w moim przypadku kredyt jest mniejszy niż koszt wynajmowania mieszkania.

[ciężkiprzypadek]

Byłem w bardzo podobnej sytuacji. Podobny wiek, żona w ciąży i wynajmowane mieszkanie.

Zdecydowałem się na budowę.

Miałem podobną ilość gotówki, całość bez zakupu działki wyniosło mnie ok 500tys. na gotowo. Sporo prac wykonywałem samodzielnie. Od zakupu działki do wprowadzenia zajęło mi to 2 lata, rok i 4 miesiące od wkopania szpadla pod płytę.

Ogółem polecam, było kilka miesięcy intensywnej pracy ale to nie była męczarnia jak niektórzy opisują.

Nie bój się kredytu hipotecznego, w moim przypadku kredyt jest mniejszy niż koszt wynajmowania mieszkania.

 

a kiedy się budowałeś?

[pedet]

Skończyłem budowę 2 lata temu. Działkę kupiłem 2015, budowę rozpocząłem w maju 2016.

[D0minik]

Meble, glazurę, panele, drzwi sprzęt AGD itp.... tez będziesz robił sam? Mówię tu o materiale a nie robociźnie.

 

Po co te złośliwości ? Przecież jak byk jest napisane, że nie zrobię we własnym zakresie samemu dachu, bo nie mam wiedzy i sprzętu oraz przede wszystkim, a akurat dach musi być zrobiony porządnie. Nie moja wina, że wszyscy niesłusznie założyli że jestem amatorem mimo wystarczającej wg mnie informacji.

 

Chciałem zaczerpnąć informacji od osób, a na 100 % są które budowały dom w sposób taki jaki na chce.

 

A jeżeli pytasz o samoróbki to u babci zerwaliśmy balustrade, po wycenie ponad 3 tys złotych zrobilem samemu z lat 6x6. W środku połączenia pod kątem 45 stopni, obrobione, pomalowane, jak chcesz mogę wysłać Ci zdjęcia na PW. Wszystkim się podoba, bo stary klasyczny wzór i wygląda na nową, a koszt ok 130 zł na materiał

[pedet]

[quote=D0minik;7893521

Chciałem zaczerpnąć informacji od osób, a na 100 % są które budowały dom w sposób taki jaki na chce.

 

 

Gdybym zrobił samemu tyle, co opisujesz że jesteś w stanie zrobić zaoszczędziłbym ok 60-100tys. ale budowałbym rok-dwa dłużej.