Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdzie tu wstawić kominek


heteranthera

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Spalanie drewna w kominku bez zewnętrznego poboru powietrza i przy rekuperacji to są straty.

 

Pierwszą zasadę termodynamiki i zasadę zachowania energii znasz?

 

Powietrze do spalania zawsze pochodzi z zewnątrz i zawsze na wejściu do domu ma temperaturę zewnętrzną (niezależnie od tego, czy wchodzi czerpnią rekuperacji, nawiewnikiem okiennym, nieszczelnościami, uchylonym oknem czy czerpnią doprowadzenia powietrza do kominka) i wychodzi ogrzane kominem. Jeżeli wychodzi go kominem ta sama ilość i ma tę samą temperaturę - to niezależnie jak "weszło" do domu to zabiera z niego identyczną ilość ciepła więc i straty są te same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że ktoś "Pierwszą zasadę termodynamiki i zasadę zachowania energii " czytał ale czy potrafi to zastosować. Coś tu się komuś pokróliczkowało jak nie widzi różnic w przepływie powietrza przez pomieszczenia i bez ich udziału (szczelne doprowadzenie powietrza do komory spalania i szczelna komora). Pewnie też nie widzi różnic w wentylacji grawitacyjnej, mechanicznej i tej z reku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominem od kominka wychodzi powietrze o temperaturze powietrza zewnętrznego?

 

Nie do kominka, ale do układu "dom". Narysuj sobie taki dom i przepływ energii przez niego przy spalaniu w zależności od tego, jaką drogą przepłynie przez niego powietrze - zawsze na wejściu ma tę samą temperaturę i tę samą na wyjściu, więc i straty są te same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wychodzi go kominem ta sama ilość i ma tę samą temperaturę - to niezależnie jak "weszło" do domu to zabiera z niego identyczną ilość ciepła więc i straty są te same.

Jeżeli... ?? A jeżeli nie ?

Temat jest o konkretnym kominku otwartym. Ten kominek ma komin i jest przy okazji kominem grawitacyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie też nie widzi różnic w wentylacji grawitacyjnej, mechanicznej i tej z reku.

 

O widzisz. Dobra analogia. Założenie jest takie, że z komina wypada tyle samo spalin o takiej samej temperaturze.

WM tym zyskuje, że temperatura powietrza wyrzucanego z domu jest niższa, niż przy WG (przy założeniu tych samych przepływów). Czy może twierdzisz, że jakby z wyrzutni WM wylatywało tyle samo powietrza o tej samej temperaturze co przy WG to byłaby różnica w stratach ciepła na wentylacji? Bo przy kominku, de facto, tak twierdzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli... ?? A jeżeli nie ?

Temat jest o konkretnym kominku otwartym. Ten kominek ma komin i jest przy okazji kominem grawitacyjnym.

 

I co to zmienia? Że jak kominek czerpie z pomieszczenia, to część energii dostarcza powietrzu przed zassaniem zewnętrzną powierzchnią, a jak ma doprowadzenie z zewnątrz to 100% powietrza ogrzewa wewnątrz kominka? Nie zmienia to ilości kWh które wylatują kominem. To zależy tylko od ilości m3 i temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełóż swoje drugie zdanie pytające na swoje stwierdzenie.

Przez komin wylatują spaliny z kWh.

 

Dokładnie tak samo w każdej sytuacji - niezależnie od tego jak to powietrze dostało się do domu. Do domu dostało się powietrze o temperaturze zewnętrznej, wylatuje tyle samo spalin o takiej samej temperaturze. Ta sama ilość powietrza ogrzana o tę samą dt = straty są takie same.

EOsT z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zewnątrz jest- 20oC i taka "struga" powietrza wpada do domu z temperaturą +20oC "bez zyskowo" wlatuje do komina?

 

Masz na myśli powietrze wpadające doprowadzeniem powietrza do kominka? Nie, nie wychładza ścian bo jest z dala od nich. Odbiera za to więcej ciepła z wnętrza kominka.

 

Bo chyba przez rekuperację nie wpada Ci -20 (a w końcu mowa o domu z rekuperacją) nawet, jak nawiew będzie 20% większy niż wywiew. U mnie przynajmniej nie wpada. Może masz jakiś tandetny rekuperator co włącza bypass w takiej sytuacji?

 

Jeszcze raz dla opornych (tak, wiem że fizyka dla większości jest czarą magią):

Zmiana energii wewnętrznej układu zamkniętego jest równa energii, która przepływa przez jego granice

Nie ważne, którymi przejściami tę granicę przekracza.

 

MSPANC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli powietrze wpadające doprowadzeniem powietrza do kominka? Nie, nie wychładza ścian bo jest z dala od nich. Odbiera za to więcej ciepła z wnętrza kominka.

Pewnie masz rację bo tak uważasz, że zimne powietrze wlatujące do domu z zewnątrz nie wychładza pomieszczeń w domu ;)

Powietrze omija ciepłe ściany... i nie miesza się.

Ludzie niepotrzebnie wbudowują pod posadzkę (i pod ociepleniem) kanał nawiewny do kominka.

 

WM nie będzie zaciągała powietrza przez komin komina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WM nie będzie zaciągała powietrza przez komin komina?

 

Jak zostawisz otwarty komin, to jak zrobisz podciśnienie (co nie jest dobrym pomysłem) to będzie.

 

Powietrze zabiera ciepło z domu niezależnie którym kanałem wprowadzisz. Czy może twierdzisz, że kominem nie wyleci ciepło, jak zostanie pobrane dedykowanym kanałem i obalisz pierwszą zasadę termodynamiki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś w stanie szczelnie zamknąć komina.

Komin stalowy będzie przewodził ciepło na zewnątrz.

 

Powietrze zabiera ciepło z domu niezależnie którym kanałem wprowadzisz.

Które powietrze? Wprowadzam do domu przez nieszczelności, nawiewy i co dalej z nim się dzieje?

Ciepłe wychodzi przez komin lub przez WM.

Jeżeli przez kanał dolotowy wpływa do kominka to nie wchodząc do domu, wylatuje przez komin.

Chyba mniej wychłodzi pomieszczenie niż powietrze zewnętrzne przelatujące przez cały dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś w stanie szczelnie zamknąć komina.

 

Podważasz zdanie naszego forumowego speca:

Szczelne szybry są

 

?

Komin stalowy będzie przewodził ciepło na zewnątrz.

 

Nie ma stalowego komina. Ale co za różnica? Przy doprowadzeniu z zewnątrz nie będzie przewodził ciepła z kominka (również zgaszonego)?

 

Powietrze zabiera ciepło z domu niezależnie którym kanałem wprowadzisz.

 

To niby Twój tekst? To ja to powtarzam w tym wątku do znudzenia

 

Które powietrze? Wprowadzam do domu przez nieszczelności, nawiewy i co dalej z nim się dzieje?

Ciepłe wychodzi przez komin lub przez WM.

Jeżeli przez kanał dolotowy wpływa do kominka to nie wchodząc do domu, wylatuje przez komin.

Chyba mniej wychłodzi pomieszczenie niż powietrze zewnętrzne przelatujące przez cały dom?

 

Przeczytaj pierwszą zasadę. Jeszcze raz przeczytaj. I jeszcze raz.

 

Co powietrze nie odbierze z rekuperatora (przy doprowadzeniu z zewnątrz) to odbierze z wnętrza kominka, kominek odda mniej do wnętrza domu (a więcej w komin) i rekuperator będzie miał mniej do odzyskiwania.

 

Nie ważne, którędy strumień powietrza wleci i którędy wyleci. Cudów nie ma - ile m3 wleci do domu, tyle wyleci. Optymalne spalanie potrzebuje tyle samo m3 niezależnie do tego, którędy powietrze wpadnie do kominka.

Więc liczy się tylko dT. A ta jest ta sama, bo zawsze do domu wpada powietrze o tej samej temperaturze (zewnętrznej) i wylatuje o tej samej (jak w którymś rozwiązaniu wylatuje kominem wyższa temperatura, niż to niezbędne warto dołożyć wymiennik na rurę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...