Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja wysusza syfon. Pomocy


Recommended Posts

Hej,

opiszę poniżej całą sytuację , jeśli ktoś ma jakiś pomysł chętnie przeczytam.

W marcu 2019 wprowadziliśmy się do nowego mieszkania.

Do września nie było problemu i wtem się zaczęło.

Chodzi o przykry zapach z kanalizacji z prysznica z odpływem liniowym.

Przyszedł "szpec" i stwierdził, że z syfonu "wieje" oraz żebyśmy sprawdzili czy jeśli zatkamy wentylację to problem będzie się pojawiał.

Okazało się, iż przy zatkanej wentylacji problem nie występuje.

Zgłosiliśmy problem do administracji. Zgodnie z jej sugestiami prosili aby pootwierać wszystkie nawiewniki w oknach i sprawdzić czy problem nadal występuje.

I tak zrobiliśmy rezultat żaden, dalej śmierdzi.

Jedyne rozwiązanie to zatkana wentylacja. w grudniu mieliśmy kominiarza i stwierdził że wentylacja pracuje prawidłowo.

Deweloper dał nam odpowiedz , iż oni nie polecają odpływu liniowego i umywają ręce.

Ręce opadają.

 

Chętnie przeczytam i zastosuję jakieś podpowiedzi.

Chętnie również jeśli ktoś ma jakiegoś sprawdzonego fachowca, który sprawdzi wszystko i napisze opinię to poproszę o kontakt.

Lokalizacja: Kraków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że ktoś wyjął z odpływu liniowego syfon, albo z tego prysznica nie korzystacie i woda w syfonie wyschła.

 

Syfon jest zamontowany i prysznic codziennie rano i wieczorem.

Potrafi wysuszyć go w 5 minut.

 

I tak jak wspomniałem pół roku bez problemów i przy zatkanej wentylacji również bez problemu. Ale ile można mieć łazienkę z zatkaną wentylacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się dowcip z badaniem słuchu pająka.

Naukowiec wyrywał mu po jednej nodze i kazał mu iść.

Za każdym razem pająk jakoś tam próbował iść.

Jednak kiedy już stracił ostatnią nogę przestał się poruszać.

Naukowiec z pełną powagą zapisał wniosek z badań.

"Pająk bez nóg nie słyszy"

 

To tak jest z Twoim wnioskiem że jak zatkasz wentylację to problemu nie ma.

Problemu nie ma bo wentylacja wytwarza podciśnienie a jak ją zatkasz to tego podciśnienia nie ma.

Syfon jest po to aby nawet jak występuje w pomieszczeniu podciśnienie to smród z kanalizacji przez niego nie przechodzi.

Problem jest z syfonem a nie z wentylacją.

Wyjmij go, wyczyść i zainstaluj prawidłowo s powrotem.

Upewnij się że nic w nim nie jest pęknięte.

 

Syfon jest czysty, prawidłowo założony, uszczelki nie naruszone, nic w nim nie jest pęknięte.

Zakryłem odpływ, odetkałem wentylację i woda nie znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma wentylacji (bo zatkałeś kratkę), to nie wysysa parfumy z kanalizacji. Sp...ieprzony syfon lub zatkany pion kanalizacyjny (wyjście nad dach = szczur, gniazdo ptaków lub tp.) i spuszczenie dwójki w porcelanowym telefonie ( w którymkolwiek podłaczonym do tego pionu*) wysysa wodę z twojego syfonu. Oto cała tajemnica wiary w cudowne źródło smrodu.

 

*) Nie zawsze, bo tak się dzieje tylko gdy rozmowa jest tak treściwa że przesłoni cały przekrój pionu i wówczas treść+ sraj taśma działa jak tłok i wysysa twój syfon. Towarzyszy temu charakterystyczne siorbnięcie. Jak takie coś usłyszysz, natychmiast wlewasz szklanke wody do syfonu i parfuma nie ma szans.

Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje , że to jednak problem połączony:

1. Syfon ma zbyt mały poziom wody, przez co ciśnienie z wentylacji potrafi go zakłócić i wepchnąć wodę w kanalizację.( wnioskuję po tym, że jak zatka kratkę wentylacyjną to problem znika)

2. Wentylacja - która działa w tym domu jak "tłok" w zależności od tego co dzieje się na zewnątrz raz wyciąga raz nawiewa powietrze - zbyt mały przekrój:(

3. Dość mało prawdopodobne ale - bardzo szczelne, lub źle dobrana kratka w drzwiach łazienki - zapewne gdy drzwi są otwarte problem również nie występuje.

 

Jak to sprawdzić - ugotować kisiel(taki do jedzenia) i ciepły wlać do syfonu - gęstość jest większa niż wody przez co nawet duże nad czy pod ciśnienie nie wyssie go z syfonu, sprawdzić czy problem nie występuje - zapewne nie - rozwiązać poprzez naprawę wg wskazań jak wyżej:cool:

(W wentylacji założyć kratkę jednokierunkową tzw zawór zwrotny, zwiększyć otwór w drzwiach, obniżyć syfon względem odpływu kanalizacji

 

ps. kisiel rozpuszcza się ciepłą wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Wentylacja - która działa w tym domu jak "tłok" w zależności od tego co dzieje się na zewnątrz raz wyciąga raz nawiewa powietrze - zbyt mały przekrój:(

 

Jak WG (rozumiem, że tu taka jest) może wytworzyć nadciśnienie, by wepchnąć wodę do kanalizacji? A przy podciśnieniu podniósłby się poziom w odpływie i woda by wróciła do syfonu po chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak WG (rozumiem, że tu taka jest) może wytworzyć nadciśnienie, by wepchnąć wodę do kanalizacji? A przy podciśnieniu podniósłby się poziom w odpływie i woda by wróciła do syfonu po chwili.

Nie pisałbym gdybym nie widział, poziom wody "buja się" w zależności od tego czy na zewnątrz wieje czy nie. Ruch ten jest na tyle duży(1-2 cm) , że wypchnie wodę ze źle zabudowanego syfonu. Błędem jest oczywiście to, że jest tak wiele błędów w instalacjach szczególnie napowietrzenia kanalizacji, że niekiedy remonty łazienek naszych sąsiadów powodują spotęgowanie opisywanych zjawisk bądź to w wątkach wentylacyjnych jak i kanalizacyjnych.

Kiedyś sąsiad z góry wepchnął tak głęboko rurę z brodzika , ze ta przysłoniła"światło" pionu , po ok roku zgromadzone śmieci na tyle utrudniły odpływ, że zrobił się korek, a każde spuszczenie wody z poziomów poniżej powodowało wyssanie wody z syfonów praktycznie wszystkim sąsiadom.

Spotkałem się też z podłączeniem napowietrzenia kanalizacji do szybu wentylacyjnego ponad ostatnim lokalem mieszkalnym, uszkodzenie zaworu napowietrzającego może powodować podobny objaw.

Na forum sugeruję co może autor z tym problemem zrobić - kisiel to tylko środek do diagnozy, wykucie i zmiana głębokości mocowania syfonu to ostateczność - ja np zrobił bym wszystko, aby tego uniknąć, albo odwlec w czasie do remontu ale autor dopiero co i się wprowadził więc zajrzał na FM, aby ktoś mu coś doradził, jak na razie nic go to nie kosztuje, a z zaobserwowanymi wnioskami może się podzieli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje , że to jednak problem połączony:

1. Syfon ma zbyt mały poziom wody, przez co ciśnienie z wentylacji potrafi go zakłócić i wepchnąć wodę w kanalizację.( wnioskuję po tym, że jak zatka kratkę wentylacyjną to problem znika)

2. Wentylacja - która działa w tym domu jak "tłok" w zależności od tego co dzieje się na zewnątrz raz wyciąga raz nawiewa powietrze - zbyt mały przekrój:(

3. Dość mało prawdopodobne ale - bardzo szczelne, lub źle dobrana kratka w drzwiach łazienki - zapewne gdy drzwi są otwarte problem również nie występuje.

 

Jak to sprawdzić - ugotować kisiel(taki do jedzenia) i ciepły wlać do syfonu - gęstość jest większa niż wody przez co nawet duże nad czy pod ciśnienie nie wyssie go z syfonu, sprawdzić czy problem nie występuje - zapewne nie - rozwiązać poprzez naprawę wg wskazań jak wyżej:cool:

(W wentylacji założyć kratkę jednokierunkową tzw zawór zwrotny, zwiększyć otwór w drzwiach, obniżyć syfon względem odpływu kanalizacji

 

ps. kisiel rozpuszcza się ciepłą wodą.

 

Przez 6 miesięcy nie było problemu. Drzwi od łazienki są cały czas otwarte już z przyzwyczajenia od samego początku.

Sprawdzę opcję z kisielem i dam znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty też uważasz że pająk bez nóg nie słyszy? :)

Przecież problemem jest znikanie wody z syfonu a zatkanie wentylacji tego problemu nie likwiduje.

Jedynie zapachu nie ma.

Poza tym, problemu zapachu by nie było gdyby, jak piszesz, wentylacja wytwarzała ciśnienie i wpychała wodę w kanalizację. Zapachy też by wpychała i autor problemu by nie miał i nie miałby o co tu pytać.

 

No właśnie chodzi o to że przy zatkanej wentylacji woda w syfonie jest i nie wydmuchuje/wysusza jej.

Jak syfon wyciągnę to czuć jak wieje z rury odpływowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...