Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej,

opiszę poniżej całą sytuację , jeśli ktoś ma jakiś pomysł chętnie przeczytam.

W marcu 2019 wprowadziliśmy się do nowego mieszkania.

Do września nie było problemu i wtem się zaczęło.

Chodzi o przykry zapach z kanalizacji z prysznica z odpływem liniowym.

Przyszedł "szpec" i stwierdził, że z syfonu "wieje" oraz żebyśmy sprawdzili czy jeśli zatkamy wentylację to problem będzie się pojawiał.

Okazało się, iż przy zatkanej wentylacji problem nie występuje.

Zgłosiliśmy problem do administracji. Zgodnie z jej sugestiami prosili aby pootwierać wszystkie nawiewniki w oknach i sprawdzić czy problem nadal występuje.

I tak zrobiliśmy rezultat żaden, dalej śmierdzi.

Jedyne rozwiązanie to zatkana wentylacja. w grudniu mieliśmy kominiarza i stwierdził że wentylacja pracuje prawidłowo.

Deweloper dał nam odpowiedz , iż oni nie polecają odpływu liniowego i umywają ręce.

Ręce opadają.

 

Chętnie przeczytam i zastosuję jakieś podpowiedzi.

Chętnie również jeśli ktoś ma jakiegoś sprawdzonego fachowca, który sprawdzi wszystko i napisze opinię to poproszę o kontakt.

Lokalizacja: Kraków

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że ktoś wyjął z odpływu liniowego syfon, albo z tego prysznica nie korzystacie i woda w syfonie wyschła.

 

Syfon jest zamontowany i prysznic codziennie rano i wieczorem.

Potrafi wysuszyć go w 5 minut.

 

I tak jak wspomniałem pół roku bez problemów i przy zatkanej wentylacji również bez problemu. Ale ile można mieć łazienkę z zatkaną wentylacją.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7783072
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja wodę wysysa z syfonu? Może zamiast zasłaniać wentylację zasłoń odpływ i sprawdź czy woda w nim zostaje, bo ja bym się raczej spodziewał, że albo ją kanalizacją wysysa, albo coś jest nieszczelne i woda wycieka.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7783076
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się dowcip z badaniem słuchu pająka.

Naukowiec wyrywał mu po jednej nodze i kazał mu iść.

Za każdym razem pająk jakoś tam próbował iść.

Jednak kiedy już stracił ostatnią nogę przestał się poruszać.

Naukowiec z pełną powagą zapisał wniosek z badań.

"Pająk bez nóg nie słyszy"

 

To tak jest z Twoim wnioskiem że jak zatkasz wentylację to problemu nie ma.

Problemu nie ma bo wentylacja wytwarza podciśnienie a jak ją zatkasz to tego podciśnienia nie ma.

Syfon jest po to aby nawet jak występuje w pomieszczeniu podciśnienie to smród z kanalizacji przez niego nie przechodzi.

Problem jest z syfonem a nie z wentylacją.

Wyjmij go, wyczyść i zainstaluj prawidłowo s powrotem.

Upewnij się że nic w nim nie jest pęknięte.

 

Syfon jest czysty, prawidłowo założony, uszczelki nie naruszone, nic w nim nie jest pęknięte.

Zakryłem odpływ, odetkałem wentylację i woda nie znika.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7783084
Udostępnij na innych stronach

Nie ma wentylacji (bo zatkałeś kratkę), to nie wysysa parfumy z kanalizacji. Sp...ieprzony syfon lub zatkany pion kanalizacyjny (wyjście nad dach = szczur, gniazdo ptaków lub tp.) i spuszczenie dwójki w porcelanowym telefonie ( w którymkolwiek podłaczonym do tego pionu*) wysysa wodę z twojego syfonu. Oto cała tajemnica wiary w cudowne źródło smrodu.

 

*) Nie zawsze, bo tak się dzieje tylko gdy rozmowa jest tak treściwa że przesłoni cały przekrój pionu i wówczas treść+ sraj taśma działa jak tłok i wysysa twój syfon. Towarzyszy temu charakterystyczne siorbnięcie. Jak takie coś usłyszysz, natychmiast wlewasz szklanke wody do syfonu i parfuma nie ma szans.

Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7783118
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje , że to jednak problem połączony:

1. Syfon ma zbyt mały poziom wody, przez co ciśnienie z wentylacji potrafi go zakłócić i wepchnąć wodę w kanalizację.( wnioskuję po tym, że jak zatka kratkę wentylacyjną to problem znika)

2. Wentylacja - która działa w tym domu jak "tłok" w zależności od tego co dzieje się na zewnątrz raz wyciąga raz nawiewa powietrze - zbyt mały przekrój:(

3. Dość mało prawdopodobne ale - bardzo szczelne, lub źle dobrana kratka w drzwiach łazienki - zapewne gdy drzwi są otwarte problem również nie występuje.

 

Jak to sprawdzić - ugotować kisiel(taki do jedzenia) i ciepły wlać do syfonu - gęstość jest większa niż wody przez co nawet duże nad czy pod ciśnienie nie wyssie go z syfonu, sprawdzić czy problem nie występuje - zapewne nie - rozwiązać poprzez naprawę wg wskazań jak wyżej:cool:

(W wentylacji założyć kratkę jednokierunkową tzw zawór zwrotny, zwiększyć otwór w drzwiach, obniżyć syfon względem odpływu kanalizacji

 

ps. kisiel rozpuszcza się ciepłą wodą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7783316
Udostępnij na innych stronach

2. Wentylacja - która działa w tym domu jak "tłok" w zależności od tego co dzieje się na zewnątrz raz wyciąga raz nawiewa powietrze - zbyt mały przekrój:(

 

Jak WG (rozumiem, że tu taka jest) może wytworzyć nadciśnienie, by wepchnąć wodę do kanalizacji? A przy podciśnieniu podniósłby się poziom w odpływie i woda by wróciła do syfonu po chwili.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7783357
Udostępnij na innych stronach

Jak WG (rozumiem, że tu taka jest) może wytworzyć nadciśnienie, by wepchnąć wodę do kanalizacji? A przy podciśnieniu podniósłby się poziom w odpływie i woda by wróciła do syfonu po chwili.

Nie pisałbym gdybym nie widział, poziom wody "buja się" w zależności od tego czy na zewnątrz wieje czy nie. Ruch ten jest na tyle duży(1-2 cm) , że wypchnie wodę ze źle zabudowanego syfonu. Błędem jest oczywiście to, że jest tak wiele błędów w instalacjach szczególnie napowietrzenia kanalizacji, że niekiedy remonty łazienek naszych sąsiadów powodują spotęgowanie opisywanych zjawisk bądź to w wątkach wentylacyjnych jak i kanalizacyjnych.

Kiedyś sąsiad z góry wepchnął tak głęboko rurę z brodzika , ze ta przysłoniła"światło" pionu , po ok roku zgromadzone śmieci na tyle utrudniły odpływ, że zrobił się korek, a każde spuszczenie wody z poziomów poniżej powodowało wyssanie wody z syfonów praktycznie wszystkim sąsiadom.

Spotkałem się też z podłączeniem napowietrzenia kanalizacji do szybu wentylacyjnego ponad ostatnim lokalem mieszkalnym, uszkodzenie zaworu napowietrzającego może powodować podobny objaw.

Na forum sugeruję co może autor z tym problemem zrobić - kisiel to tylko środek do diagnozy, wykucie i zmiana głębokości mocowania syfonu to ostateczność - ja np zrobił bym wszystko, aby tego uniknąć, albo odwlec w czasie do remontu ale autor dopiero co i się wprowadził więc zajrzał na FM, aby ktoś mu coś doradził, jak na razie nic go to nie kosztuje, a z zaobserwowanymi wnioskami może się podzieli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7783378
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje , że to jednak problem połączony:

1. Syfon ma zbyt mały poziom wody, przez co ciśnienie z wentylacji potrafi go zakłócić i wepchnąć wodę w kanalizację.( wnioskuję po tym, że jak zatka kratkę wentylacyjną to problem znika)

2. Wentylacja - która działa w tym domu jak "tłok" w zależności od tego co dzieje się na zewnątrz raz wyciąga raz nawiewa powietrze - zbyt mały przekrój:(

3. Dość mało prawdopodobne ale - bardzo szczelne, lub źle dobrana kratka w drzwiach łazienki - zapewne gdy drzwi są otwarte problem również nie występuje.

 

Jak to sprawdzić - ugotować kisiel(taki do jedzenia) i ciepły wlać do syfonu - gęstość jest większa niż wody przez co nawet duże nad czy pod ciśnienie nie wyssie go z syfonu, sprawdzić czy problem nie występuje - zapewne nie - rozwiązać poprzez naprawę wg wskazań jak wyżej:cool:

(W wentylacji założyć kratkę jednokierunkową tzw zawór zwrotny, zwiększyć otwór w drzwiach, obniżyć syfon względem odpływu kanalizacji

 

ps. kisiel rozpuszcza się ciepłą wodą.

 

Przez 6 miesięcy nie było problemu. Drzwi od łazienki są cały czas otwarte już z przyzwyczajenia od samego początku.

Sprawdzę opcję z kisielem i dam znać

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7784752
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty też uważasz że pająk bez nóg nie słyszy? :)

Przecież problemem jest znikanie wody z syfonu a zatkanie wentylacji tego problemu nie likwiduje.

Jedynie zapachu nie ma.

Poza tym, problemu zapachu by nie było gdyby, jak piszesz, wentylacja wytwarzała ciśnienie i wpychała wodę w kanalizację. Zapachy też by wpychała i autor problemu by nie miał i nie miałby o co tu pytać.

 

No właśnie chodzi o to że przy zatkanej wentylacji woda w syfonie jest i nie wydmuchuje/wysusza jej.

Jak syfon wyciągnę to czuć jak wieje z rury odpływowej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7784753
Udostępnij na innych stronach

Kibelek jest podpięty do innego pionu.

 

To jak masz podpięty ten odpływ? Idzie dalej rura, czy jest to ślepy odcinek rury tylko do odpływu? Wtedy jak długi i jakiej średnicy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/252970-wentylacja-wysusza-syfon-pomocy/#findComment-7784773
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...