KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami

[Kaizen]

Czy ty czytasz to co piszesz? a w dodatku rozumiesz to co napisałeś?

Dyktowali nauczycielom jakie oceny mają oni wpisać w dzienniku to nie jest terror?? zapewne z podkulonym ogonkiem uczniowie poprosili nauczyciela aby im wpisał żądaną ocenę:p:p:p

Charyzmę to miał nasz Papież Św. Jan Paweł II.

 

Czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka... Ani jedni, ani drudzy nauczyciele nie stosowali terroru.

 

Charyzmę ma wielu ludzi.

charyzma «szczególne cechy osobowości, którym osoba je posiadająca zawdzięcza niekwestionowany autorytet u ludzi i wpływ na nich»

 

Trochę za dużo teorii u Ciebie. Czasy się zmieniły dzieci też

 

Ludzie są tacy sami. Narzędzia się zmieniają, środowisko zmienia się - i dorośli, i dzieci są takie same. To samo o Tobie mówili dorośli, jak byłeś uczniakiem.

[kulibob]

Ludzie są tacy sami. Narzędzia się zmieniają, środowisko zmienia się - i dorośli, i dzieci są takie same. To samo o Tobie mówili dorośli, jak byłeś uczniakiem.

 

Biologicznie tak. Ale...

Pojawiły się wymyślone choroby ADHD, Dysleksja, dysgrafia.... Kto był "nienormalny" został utemperowany przez środowisko teraz staje się idolem. Kto był debilem pracował w młotkowni teraz ciągnie się takiego za uczy a z gówna bata nie ukręcisz. Za swoje wady umysłowy dostaje taki ułatwienia anie zostaje zmuszony do pokonania ich. W oświacie generuje to olbrzymie koszty nie które młotki dostają nuczyciela do pomocy tzn takiego ca łazi z nim na normalne lekcje. Ty Płacisz za debila.

 

Jednostki aspołecznej nie możesz wysłać do ośrodka do póki coś grubego się nie stanie lub rodzic nie wyrazi zgody.

[Arturo1972]

Odliczamy, może za pół godziny kod genetyczny zmieni mi się na ten malpiany jak to przewidywał prorok z Konfederacji

[Arturo1972]

Kod genetyczny nie zmienił mi się.

Do śmiechu mi też nie jest.

 

Ale apeluje, żeby poświęcić chociaż jeden dzień ku pamięci, tych tysięcy ludzi, którzy umarli z powodu Covida, i ku pokrzepieniu setek tysięcy ludzi,którzy zamiast się cieszyć ,opłakiwali swoich bliskich...

[Arturo1972]

Konkretnie, nie wiem jak można fizycznie na forum to zrobić, czy jakieś specjalne oznaczenie tematu czy jakiś dodatkowy tekst w tytule.

 

Ale moim zdaniem dziesiątki tysięcy ofiar ,które pochłonął ten "gość" w tytule zasługuje na chwilę upamiętnienia.

Nie mówiąc o setkach tysięcy bliskich tych ofiar.

[Kaizen]

Jednostki aspołecznej nie możesz wysłać do ośrodka do póki coś grubego się nie stanie lub rodzic nie wyrazi zgody.

 

Za Twojej młodości tak nie było?

[henrykow]

Czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka... Ani jedni, ani drudzy nauczyciele nie stosowali terroru.

 

Charyzmę ma wielu ludzi.

charyzma «szczególne cechy osobowości, którym osoba je posiadająca zawdzięcza niekwestionowany autorytet u ludzi i wpływ na nich»

Czytanie ze zrozumieniem to jedno ale ważniejsze jest pisanie ze zrozumieniem, jest jeszcze trudniejszą sztuką.

O czym ty znowu piszesz?? Piszesz brednie poparte wiadomościami z netu tylko problem z tym że źle te wiadomości interpretujesz.

Co ty teraz wypisujesz o nauczycielach?? przecież pisałeś o uczniach którzy wymuszali na nauczycielach niewystawianie odpowiednich ocen.

 

Kilka dekad temu miałem nauczycieli, podskakiwanie którym nikomu do głowy nie przychodziło. Miałem też takich, co uczniowie potrafili im zastawić drzwi ławką i dyktować oceny, jakie mają wpisać do dziennika. I to w szkole podstawowej. Ani jedni, ani drudzy nie używali terroru. Żadnej przemocy fizycznej czy krzyków. Jedni mieli charyzmę, inni nie.

Teraz pewnie mniej jest tych z charyzmą.

W szkole podstawowej mieli charyzmę:p:p:p to były chłystki którym uczyć się nie chciało i mieli lenia a nie charyzmę.

[goguś1719517740]

Odliczamy, może za pół godziny kod genetyczny zmieni mi się na ten malpiany jak to przewidywał prorok z Konfederacji

 

A mi się wydaje że ty już nawet czekać nie musisz .

[kulibob]

Za Twojej młodości tak nie było?

 

Wydaje mi się że nie . Był generalnie szacunek do nauczyciela a dzieciaki z "problemami" znikały albo dostały kilka razy wpierdala od rówieśników i odstępstwa znikały.

[stos]

ciekawe

 

https://www.thedesertreview.com/opinion/columnists/gates-fauci-and-daszak-charged-with-genocide-in-court-filing/article_76c6081c-61b8-11ec-ae59-7718e6d063ed.html

[Kaizen]

Wydaje mi się że nie . Był generalnie szacunek do nauczyciela a dzieciaki z "problemami" znikały albo dostały kilka razy wpierdala od rówieśników i odstępstwa znikały.

 

Czyli można było dziecko posłać do ośrodka bez zgody rodziców jak dziecko nic poważnego nie wywinęło?

[henrykow]

O jakim znowu ty ośrodku piszesz??!! Mowa tu o szkole a nauczanie podstawowe jest obowiązkowe.

[Kaizen]

O jakim znowu ty ośrodku piszesz??!! Mowa tu o szkole a nauczanie podstawowe jest obowiązkowe.

 

O tym, który przywołał Kulibob.

 

Jednostki aspołecznej nie możesz wysłać do ośrodka do póki coś grubego się nie stanie lub rodzic nie wyrazi zgody.

 

Wiesz po co są cytaty w odpowiedziach? Żeby było wiadomo, do czego dokładnie się ktoś odnosi.

[henrykow]

O tym, który przywołał Kulibob.

 

 

 

Wiesz po co są cytaty w odpowiedziach? Żeby było wiadomo, do czego dokładnie się ktoś odnosi.

 

Odniosłeś się do tych słów co napisał kulibob

Wydaje mi się że nie . Był generalnie szacunek do nauczyciela a dzieciaki z "problemami" znikały albo dostały kilka razy wpierdala od rówieśników i odstępstwa znikały.

czy widzisz gdzież mowę o ośrodku??

Jak widzę dalej mam problem z pisaniem ze zrozumieniem.

[kulibob]

Czyli można było dziecko posłać do ośrodka bez zgody rodziców jak dziecko nic poważnego nie wywinęło?

 

Jeśli dziecko odstaje wychowawczo lub intelektualnie szkoła nic nie może. Takie dzieciaki mają papiery na wymyślone choroby które dawniej środowisko niwelowało. Teraz propaguje się "wady" dzieci. Ludzie z defektami mają fory i ikosztem normalnych dzieci lub/i kosztem podatnika hoduje się takich.

Pisałem nie wiem jak było kiedyś ale świry szły do ośrodka (przez ośrodek rozumiem szkoły specjalne lub placówki wychowawcze) teraz na siłe integruje się to czego nie da się zintegrować.

 

Wiem jak to działa z pierwszej ręki może moje nazewnictwo jest wadliwe ale do niczego nie jest mi to potrzebne. Dzieciaki są coraz gorsze i rodzice również.

Przykład kulibob opierdolił panią wychowawczynie i niemał oporów kiedyś tego nie było. Nauczyciel to gówniana robota

[kulibob]

O jakim znowu ty ośrodku piszesz??!! Mowa tu o szkole a nauczanie podstawowe jest obowiązkowe.

 

Ośrodek nie precyzyjna nazwa ośrodków wychowawczych i szkół specjalnych

[Toty]

Pisałem nie wiem jak było kiedyś ale świry szły do ośrodka (przez ośrodek rozumiem szkoły specjalne lub placówki wychowawcze) teraz na siłe integruje się to czego nie da się zintegrować.

 

Co rozumiesz przez świra? Dziecko które jest pyskate to już świr? Albo takie z ADHD ? A może takie wycofane, wstydliwe to też do ośrodka zamkniętego? Dzieci z lekkim autyzmem, aspargerem lub innymi lekkimi brakami (obecnie to już kilka procent malych dzieci) też ? Moj syn chodzi do klasy integracyjnej i uważam to za bardzo dobry wybór, zarówno dla niego jak i dla tych kllku dzieci ktore są z tak zwanym orzeczeniem. Tak -czasami rodzice zdobywają orzeczenie z byle powodu albo nawet dla wygody (dodatkowy nauczyciel w klasie, stałe godziny zajęć, ułątwienia dla dzieci i dodatkowe zajęcia), ale mimo wszystko 90% takich dzieci potrzebuje tego.

[Kaizen]

Odniosłeś się do tych słów co napisał kulibob czy widzisz gdzież mowę o ośrodku??

 

Plonk. Jestem cierpliwy. Doszukuję się niedopatrzenia - ale tu już nie ma wątpliwości. Troll.

[Kaizen]

Jeśli dziecko odstaje wychowawczo lub intelektualnie szkoła nic nie może.

 

I nic się nie zmieniło w tym zakresie.

 

Takie dzieciaki mają papiery na wymyślone choroby które dawniej środowisko niwelowało.

 

Gorzej, jak rodzice chowają głowę w piasek i żadnych papierów nie robią. Tak, jak kiedyś. I jedno dziecko z problemami rozwala lekcje w całej klasie albo i całą szkołę terroryzuje. Tak było też za moich czasów.

[kulibob]

Co rozumiesz przez świra? Dziecko które jest pyskate to już świr? Albo takie z ADHD ? A może takie wycofane, wstydliwe to też do ośrodka zamkniętego? Dzieci z lekkim autyzmem, aspargerem lub innymi lekkimi brakami (obecnie to już kilka procent malych dzieci) też ? Moj syn chodzi do klasy integracyjnej i uważam to za bardzo dobry wybór, zarówno dla niego jak i dla tych kllku dzieci ktore są z tak zwanym orzeczeniem. Tak -czasami rodzice zdobywają orzeczenie z byle powodu albo nawet dla wygody (dodatkowy nauczyciel w klasie, stałe godziny zajęć, ułątwienia dla dzieci i dodatkowe zajęcia), ale mimo wszystko 90% takich dzieci potrzebuje tego.

 

Tojest premiowanie defektów. Normalne życie nie premiuje defektów tworzy, to życiowe ciapy.