Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy warto budować dom


Natwill

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 142
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moje dziecko nie zamierza uczęszczać do podstawówki przez całe życie, więc dla mnie bliskość szkoły to kwestia marginalna.

 

Oczywiście że nie, przy dużych podstawówkach są też przedszkola, czyli 3 lata przedszkole i 8 lat podstawówka raptem 11 lat. Każdy ma inne potrzeby i na to zwróciłem uwagę do autora, każde ma inne kryteria u nas miała być blisko szkoła, dobry dojazd, cisza spokój, a u Ciebie klub GoGo za płotem co kto lubi

Edytowane przez martingg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jestem pewien, że gdzieś w Europie, Stanach ktoś właśnie kończy spłacać 30-letni kredyt i chyba niespecjalnie przejmuje się tym, że Czechosłowacja nie doczekała tej chwili :lol:

 

Ale nie żyjemy gdzieś w Europie, czy Stanach - tam ludzie maja inne rozkminy na podobne tematy, inne ceny, zarobki itp.

Mówimy o budowaniu się u nas kraju, wg naszych przepisów, z naszymi cenami i zarobkami w PLN.

 

I nadal nie krytykuje tych co biorą kredyty bo sam też je biorę - po prostu zwracam uwagę że bardzo wiele osób przelicza swoje możliwości i kredyt nie staje sie szansą, ale pętlą...

 

Znajoma z firmy która nas obsługuje ostatnio narzekała że bez sensu płacą za wynajem mieszkania (racja, bo płacą sporo) zamiast spłacać raty za swoje.

I pojawił się problem, bo owszem żyją nieźle - 7 letnie Audi, wakacje za granicą itp, tylko okazało się że aby mogli myśleć o kredycie musza mieć ok 50 tysięcy na wkład własny, notariusza, prowizje itp. , no i pojawił się zonk bo mimo niezłych zarobków oszczędności mają 1,5 tys zł, bo wszystko idzie na kredyty za auto, wakacje, PS4 itp. A same zarobki owszem sa niezłe, ale branża typowo handlowa, nie mają specjalnego wykształcenia, kwalifikacji itp, mówiąc brutalnie - jak ich zwolnią to zaczną w innej firmie od 50% obecnych zarobków, bo najpierw musza mieć wyniki.

 

I takich ludzi jest masa, tylko nikt się do tego nie chce przyznać :no:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie żyjemy gdzieś w Europie, czy Stanach - tam ludzie maja inne rozkminy na podobne tematy, inne ceny, zarobki itp.

Mówimy o budowaniu się u nas kraju, wg naszych przepisów, z naszymi cenami i zarobkami w PLN.

 

I nadal nie krytykuje tych co biorą kredyty bo sam też je biorę - po prostu zwracam uwagę że bardzo wiele osób przelicza swoje możliwości i kredyt nie staje sie szansą, ale pętlą...

 

Znajoma z firmy która nas obsługuje ostatnio narzekała że bez sensu płacą za wynajem mieszkania (racja, bo płacą sporo) zamiast spłacać raty za swoje.

I pojawił się problem, bo owszem żyją nieźle - 7 letnie Audi, wakacje za granicą itp, tylko okazało się że aby mogli myśleć o kredycie musza mieć ok 50 tysięcy na wkład własny, notariusza, prowizje itp. , no i pojawił się zonk bo mimo niezłych zarobków oszczędności mają 1,5 tys zł, bo wszystko idzie na kredyty za auto, wakacje, PS4 itp. A same zarobki owszem sa niezłe, ale branża typowo handlowa, nie mają specjalnego wykształcenia, kwalifikacji itp, mówiąc brutalnie - jak ich zwolnią to zaczną w innej firmie od 50% obecnych zarobków, bo najpierw musza mieć wyniki.

 

I takich ludzi jest masa, tylko nikt się do tego nie chce przyznać :no:

 

Masz absolutną rację , do trendu zastaw się a postaw się dolicz to pokojenie które ma rodziców którzy zaczynali działalnośc zawodową w latch 90 tych i po prostu są zamożni, Stać ich na zakup, mieszkania luvb działki lub nawet części lub całego domu dla dzicie i to powoduje ból dupy u innych mniej zamożnych a np pracujacych w korpo idą do banku i zostają naciągnieci na kredyt i dalej to juz nawet nie chce mi się pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie żyjemy gdzieś w Europie, czy Stanach - tam ludzie maja inne rozkminy na podobne tematy, inne ceny, zarobki itp.

 

Nie wiem, jak Ty, ale ja uważam, że jednak żyjemy "gdzieś w Europie"

I choć zarobki jeszcze nie są do końca porównywalne (aczkolwiek i tak bardziej, niź 15-20lat temu) to też wybudować można u nas taniej, niż tam.

 

Ja rozumiem, że ze wszystkim (także z kredytami) mależy zachować umiar, ale średnio mnie interesuje, czy kiedy skończę spłacać kredyt Belgia będzie jednym państwem:)

 

Co do Twoich znajomych - przykład mało trafny, nie rozmawiamy tu o kredytach konsumpcyjnych.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I takich ludzi jest masa, tylko nikt się do tego nie chce przyznać :no:

 

Przecież przy oszczędnościach 1,5 tysiąca, to lądują na bruku gdy stanie się cokolwiek złego, jedno z nich straci pracę, zachoruje.

 

Kredyty ewidentnie nie są dla lekkoduchów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak Ty, ale ja uważam, że jednak żyjemy "gdzieś w Europie"

I choć zarobki jeszcze nie są do końca porównywalne (aczkolwiek i tak bardziej, niź 15-20lat temu) to też wybudować można u nas taniej, niż tam.

 

Ja rozumiem, że ze wszystkim (także z kredytami) mależy zachować umiar, ale średnio mnie interesuje, czy kiedy skończę spłacać kredyt Belgia będzie jednym państwem:)

 

Co do Twoich znajomych - przykład mało trafny, nie rozmawiamy tu o kredytach konsumpcyjnych.

 

Trochę tak i trochę nie.

 

W USA to nie jest kwestia kupienia domu w kredycie czy częściowo w kredycie, ale domy drewniane stawiane są tak złej jakości że to wystarczy obejrzeć w TV programy o remontach to faktycznie są baraki. Nie jest kwestia inwestycji tylko kosztów utrzymania w wśród nich podatku od nieruchomości, gdzie kryterium jest ich wartość. Nie ma sensu wywalać hawiry bo do zdechu trzeba bulić i to są kwoty przewyższające media itp.

 

Doczytałem się właśnie że beneficjencji probramu " The extreme home makeover" czy jakoś tak mieszkali w takich domkach i potem jak dostali za darmo wielkie rezydencje to po 2 latach je potracili bo nie mieli na podatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podatek katastralny co do idei nie jest głupi, problemem jest rozsądna stawka w wysokości ułamka procenta. Wrzutki o podatku katastralnym i to ze stawką 1% , to jest temat zastępczy czyli zasłona dymna do jakiegoś bieżącego draństwa lub innego s........ Wrzutka rozgrzewa publikatory i fora dyskusyjne natychmiast i do białości, a z cienia jazgotu i nawalanki wyłażą pomysły takie jak niektóre w ustawach okołocovidowych. Czyli zarządzania strachem ciąg dalszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fotohobby, nie będę klecił całego wywodu, po prostu nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć sensu mojego posta, i czepiasz się pojedynczych sformułowań :)

 

Elfir, masz rację, wszystko jest cacy póki jest bieżący "niezły" dochód. Niestety takich osób przewija się sporo, chyba po prostu takie czasy obecnie mamy :(

 

Niemniej twierdze że jeśli tylko są możliwości to warto budować dom, jednak pamiętając że musi się na to złożyć parę czynników, głównie to finanse, czas i głównie zdrowie... , dobrze aby choć jednego z tego było dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak u nas dowalą podatek katastralny to będzie wesoło.

 

Zwłaszcza w czworakach w bloku w dużych miastach , masz przeszacowaną cenę mieszkań i jak właściciel zapąłaci od "apartamentu" 45m2 wartego 500 tys zł podatek to jęknie bo nie przeżuci go na najemców przy większej liczbie mieszkań już są pustostany bo dojne krowy czyli studenci mają nauczanie zdalne. Sprawdzi się zdrowe podejście niewielki dom jest dobry na każde czasy i zawsze się go da utrzymać. Ale tak czy siak mieszkania stanieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Nie warto już budować domu metodą tradycyjną czyli murowaną. To już jest relikt minionej epoki. Ele jak kogoś na to stać to nikt mu nie zabroni. Do tego dochodzą gusta o których ponoć się nie dyskutuje.

Technologia domów prefabrykowanych to przyszłość jak pokazują ostatnie lata.

Ja osobiście planuję zbudować dom z kontenerów morskich.

Koszt kontenera o powierzchni ok 27 m2 to 7500 zł z dowozem w dowolne miejsce w Polsce.

Inwencja twórcza praktycznie nieograniczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłość to prefabrykacja ale betonowa, keramzytobetonowa.

Z jednej strony można powiedzieć, że Praefa istnieje od 40 lat, ale nadal to sposób drogi i mało popularny.

Nadal myślę, że to przyszłość. Na plac budowy przyjeżdża gotowa ściana z przepustami pod instalacje i otworami do stolarki albo z już zatopionymi instalacjami i zamontowanymi oknami. Tylko to spiąć razem.

A kontenery to być może przyszłość budownictwa ogródków działkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakładam kolejny temat bo już nie wiadomo co robić:D

Mamy z narzeczoną po 28lat, wiadomo marzy się dom, zarabiamy po 6-8tyś na miesiąc ja i ona czyli mniej więcej mamy powiedzmy 15tyś, wynajmujemy mieszkanie 1600zl plus opłaty oraz kupiliśmy nowe auto rata 800. Jak weźmiemy kredyt 500tyś to zastanawiam się czy na wszystko starczy bo rok w rok wszystko w górę i czy nerwowo oraz finanowo damy rade. Ziemie mam na oku jak jest w temacie niżej, oszczędności jakieś są ale czy gra warta świeczki czy może kupić mieszkanie za 300tyś i zrobić totalny lux z jego.. im więcej czytam forum tym ciężej jest mi podjąć decyzje.. jak myśliscie

 

Wiem, ze temat ma 6 stron a cytuję pierwszy post, odpowiedziany już wzdłuż i wszerz, ale co tam:)

Czy budować dom czy mieszkanie to kwestia własnych preferencji. Nic nie jest lepsze lub gorsze. Jeden woli jajecznice inny owsiankę.

Co do kredytu to przy tych zarobkach pewnie zdolność bank wyliczy na milion, więc wzięcie kredytu na 50% liczonej przez bank zdolności jest ok.

Problemy ze spłatą, ze stresem związanym z kredytem mają ci, których bank przekonał, że można brać kredyt w wysokości obliczonej zdolności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...