Wspólna ściana z sąsiadem w domu dwulokalowym

[tomek0700]

Witam,

Bardzo proszę o pomoc. Mieszkam w domu jednorodzinnym dwulokalowym. Ściana dzieląca mnie z sąsiadem ma podobno 24 cm z silki. Dodatkowo sąsiad wygluszyl ścianę wełna i gk. Niestety dalej podczas słuchania muzyki bardzo słychać basy w moim domu. Czy to normalne ? Czy może sprawdzić ścianę czy to na pewno silka 24? Szukałem w dokumentach budowlanych i nigdzie nie mogę znaleźć o tym informacji.

[Elfir]

w projekcie przecież powinno być.

Basy mogą przechodzić stropem a nie ścianą.

[d7d]

Można zrobić "odkrywkę" - odwiert na głebokość ok 10cm.

[tomek0700]

A to, że sąsiad nie ma paneli na górze (poddasze 1 pokoj) może mieć jakiś wpływ ? Tylko w stanie deweloperskim.

Dwa, nawet jak są goście to słyszymy ich więc lipa. Wiadomo impreza raz kiedyś. Ale co z tym basen? Jeśli strop to co mogę zrobić ?

[kaszpir007]

Nic nie zrobisz ..

 

Dom dwulokalowy to zwykły dom jednorodzinny tylko podzielony na dwa lokale.

Dobre to jest jak pod jednych dachem mieszka jedna rodzina.

 

Wyciszanie nie będzie skuteczne, bo fundament , strop , dach , jest jeden i tędy hałasy będą szły.

 

Sąsiad jakby dał na poddaszu np. wykładzinę to by ona w pewnym stopniu obnizyła hałas , ale to tylko półśrodki ...

[rafal3net]

Wszystko jest calkowicie normalne, sasiad slucha za glosno muzyki to i 40 cm silki nie pomoze. Tak samo goscie przyjda, jest glosno, przekrzykuja sie, bedzie slychac. Taki urok wielorodzinnej zabudowy.

[tomek0700]

Ale chodzi o to, że sąsiad nie słucha głośno .

A bas u nas się niesie. A czy jakiś bas trap albo kolec pod wieże coś pomoże ?

[Bertha]

Kolumna nie daje basu obudową tylko frontem (membraną głośnika niskotonowego) , więc możesz ją trzymać na plecach a basy i tak będą się niosły. Kolejno: Zródło=membrana-powietrze-ściany/strop budynku=przegroda i dalej po drugiej stronie przegrody. Praw fizyki pan nie przeskoczysz!

[Kaizen]

Kolumna nie daje basu obudową tylko frontem (membraną głośnika niskotonowego)

 

Większość otworem bas-reflex, który często jest z tyłu.

[tomek0700]

No dobrze ale można spróbować chociaż to jakoś zminimalizować. Za nim sąsiad dostawił ściankę to było słychać nawet radio za nim wykończył.

 

Skoro on ma że swojej strony ściankę i mnie nie słyszy to ja też tak powinienem zrobić ? Ja mu to zaproponowałem bo się szybciej wprowadziłem i wykonczylem.

[tomek0700]

No dobrze ale można spróbować chociaż to jakoś zminimalizować. Za nim sąsiad dostawił ściankę to było słychać nawet radio za nim wykończył.

 

Skoro on ma że swojej strony ściankę i mnie nie słyszy to ja też tak powinienem zrobić ? Ja mu to zaproponowałem bo się szybciej wprowadziłem i wykonczylem.

 

 

Z tego można odczytać grubość ?

 

 

https://ibb.co/y5J5nGx

[Bertha]

Niskie tony niosą się bardzo dobrze. Mieszkałem kiedyś w miejscowości kuracyjnej i wypoczynkowej, do jednego lokalu z fajfami było 280 metrów, do lokalu z dancingiem do trzeciej w nocy, było 150 metrów. Z bliższego słyszałem zespół, solistkę i basy doskonale; z dalszego raczej tylko basy. Basów przez ścianę nie zwalczysz. Możesz to polubić lub zmienić sąsiada czyli wyprowadzić - siebie lub sąsiada.

[Kaizen]

No dobrze ale można spróbować chociaż to jakoś zminimalizować. Za nim sąsiad dostawił ściankę to było słychać nawet radio za nim wykończył.

 

Jeżeli to faktycznie silka, to masy za wiele nie dołożysz - a to najprostsza droga do wyciszenia. Dokładanie wełny czy innego materiału wyciszającego i GK trzeba robić z głową (najlepiej po konsultacji ze specem od akustyki) bo możesz zrobić komorę rezonansową i jeszcze pogorszyć sprawę.

 

Ale to dziwne. Bo takie przeboje to ja miałem jak ściana była z dziurawej ceramiki - niosło się od sąsiada dwa pietra niżej. Przy żelbecie (od którego pełna silka jest niewiele gorsza pod tym względem) dźwięków praktycznie nie było słychać (tylko uderzenia w ścianę czy podłogę się przenosiły).

[giman]

Ściana dzieląca mnie z sąsiadem ma podobno 24 cm z silki. Dodatkowo sąsiad wygluszyl ścianę wełna i gk. Niestety dalej podczas słuchania muzyki bardzo słychać basy w moim domu

Czy w tej wspólnej ścianie masz dużo instalacji elektrycznych-rtv-itp?

Może pytanie, być może bez sensu bo na muzyce się nie znam, ale czy bardziej słyszysz dźwięk czy czujesz wibracje u siebie?

Edytowane 18 Października 2020 przez giman
być może

[tomek0700]

Czy w tej wspólnej ścianie masz dużo instalacji elektrycznych-rtv-itp?

Może pytanie, być może bez sensu bo na muzyce się nie znam, ale czy bardziej słyszysz dźwięk czy czujesz wibracje u siebie?

 

Słyszę takie typowe jeb jeb od basu. Będę musiał spróbować wyciszyć bo inaczej nie można żyć. Sąsiad nie słucha jakoś wcale głośno tej muzyki. Na tyle, że nie przenika dźwięk.

 

Dlatego proszę o rady jaki materiał zastosowac. Po drugiej stronie jest taki sam bliźniak i nie ma takich problemów. Na górze zrobili sobie studio perkusji I nic nie słychac. Na górze zastosowali jakoś gumę a na dole panele materiałowe

[pandzik]

Nic nie zrobisz z tym. Przerabiałem to. Jedyny sprawdzony sposób to wyprowadzka.

[maaszak]

Słyszę takie typowe jeb jeb od basu. Będę musiał spróbować wyciszyć bo inaczej nie można żyć. Sąsiad nie słucha jakoś wcale głośno tej muzyki. Na tyle, że nie przenika dźwięk.

 

Fale dzwiękowe mają różne częstotliwości. Jedne wytłumić łatwo, inne trudno - nie do końca jest to zależne od głośności. Jak ktoś pisał, podstaw fizyki nie oszukasz.

Taki bas mocno przenosi się po konstrukcji właśnie, więc żeby coś tu ugrać to należałoby go odciąć od tej konstrukcji. Sąsiad musiałby jeszcze bardziej wygłuszyć pomieszczenie po swojej stronie. Dokładnie tak zrobili w drugim budynku - wygłuszyli przede wszystkim samo studio z perkusją, więc dźwięki nie przenoszą się tak na całą konstrukcję domu... Ty tym bardziej ich nie usłyszysz, bo jest dylatacja między budynkami.

 

Ostatnia szansa to zatrudnić firmę specjalistyczną do wygłuszeń. Muszą przyjechać i zrobić wizję lokalną, bo zdalnie to nic więcej nie da się powiedzieć... pomierzą, policzą i zaprojektują może jakieś skuteczne rozwiązanie.

[giman]

Tak jak piszą poprzednicy basy zapewne idą po konstrukcji (podłoga, stropy) a nie jako fala dźwiękowa w powietrzu.

Skoro sąsiad nie wali tą muzą ostro to trudno będzie wymagać żeby przestał lub zmniejszył głośność.

Możesz go poprosić (w ramach testów), żeby postawił kolumny niskotonowe na jakimś rozpraszaczu np. podkłady gumowe.

Nie licz, że po tym problem zniknie ale może zauważalnie się zmniejszy.

[tomek0700]

Jasne, nie liczę, że problem zniknie ale jak chociaż trochę sie uda ograniczyc to by bylo ok. Sąsiad dostawił scianki z wełny, ja nie mam jeszcze nic zrobione bo dom wykończyłem szybciej.

 

Jestem zdziwiony tylko, że Panele Materiałowe - tapicerowane coś tam wygłuszają. Koszt tani a i ładny. Myślę, że w naszym przypadku idzie właśnie tak jak mówicie - przez strop i podłogę. Sąsiad ma górę jeszcze niewykończoną i ją zamknął takimi schodami jak na strych. Może jak ją wykończy to też coś da..

 

Oprócz właśnie ustaawienia kolumn na gumowe podłoże, z mojej strony co mogę zrobić? już ogólnie chodzi o komfort żeby też nie było tak słychać - np. jak głośniej się krzyknie. Scianka gk i wełna tak średnio mi się widzi

[giman]

Sąsiad wygłuszył ścianę, ty to wstępnie planujesz. Pytanie co sąsiad ma na podłodze.

Skoro tak się niesie to pewnie płytki ceramiczne a na nich kolumny, czy inaczej?