Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dylemat - mieszkanie na wynajem, czy zakup działki?


Recommended Posts

Wy tu piszecie o skali makro, ja patrzę w skali mikro na lokalny rynek. W jednym miejscu będzie nadmiar mieszkań, w innym jeszcze długo niedobór. Wydaje mi się, że na moim lokalnym rynku będzie zapotrzebowanie na najem stąd zaryzykuję i kupię drugie - tym razem zorientowane na wynajem dla osób ze wschodu. Czas pokaże jak to się będzie kalkulować. A sprzedać zawsze można.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 282
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kamienie szlachetne są lżejsze w przypadku ucieczki

 

Za to łatwiejsze do skradzenia.

 

Nieruchomości były, są i będą najbezpieczniejszą lokatą.

 

A co do skali makro... Jak państwo zwiększa wydatki ponad wzrost PKB to nie ma bata - będzie inflacja niezależnie od tego, jak sfinansuje te wydatki. I można długo dyskutować, czy gorsze jest podnoszenie podatków, dodruk pieniądza (czyli opodatkowanie oszczędności a przy skali podatkowej również wzrost tak naliczanych podatków) czy zaciąganie długu publicznego.

 

Obniżanie podatków jako "tarcza" to sciema - przecież te zmniejszone wpływy przy nie zmienionych wydatkach budżet musi pokryć w inny sposób sięgając do kieszeni naszych lub naszych dzieci. Iron Lady wyłożyła to dekady temu prosto i dobitnie - a głaby ciągle nie rozumieją, że państwo przekupia ich ich własnymi pieniędzmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to łatwiejsze do skradzenia.

 

Nieruchomości były, są i będą najbezpieczniejszą lokatą.

 

nie, kiedy uciekasz przed bandą zombie :) A odnosiłam się do tej wypowiedzi - uciekanie z ciężkim złotem jest trudniejsze niż lekkimi kamykami.

I łatwiej skraść złoto- bo trudniej go ukryć niż kamyczki. Kamyczki schowam w staniku, ze sztabką byłoby trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ciągle uważam, że za chwilę będzie prawdziwa "rzeź niewiniątek",które bezmyślnie, podobnie jak frankowicze,chciały zabłysnąć w życiu i z chama chciały zostać panem...

Czyj to był głos oddany w urnie to nie muszę chyba pisać :D

.

 

No proszę, oświeć nas jak głosowali ci kredytobiorcy. Bo jak tak patrzyć na statystyki to za ponad połowę wszystkich kredytów odpowiada Wawa+Gdansk+Wrocław. To Ci właśnie młodzi, wykształceni z wielkich miast. Jak tak posprawdzasz to się chyba jednak okaże, że to wcale nie pisiory się zakredytowują ponad miarę. Co więcej, taki pisior jest przeświadczony, że mu jarek manne z Nieba da wiec bierze ten kredyt. Co natomiast można powiedzieć, o kimś kto jest święcie przekonany, że PISiory zrobią tu nam koniec świata a mimo to kredytują się ponad możliwości?

 

Sorki, musiałem napisać bo już mi ciśnienie skacze jak Cie czytam. Napierdzielać (słusznie zresztą) na propagandę tvpi jednocześnie wstawić sobvie jako awatara stację, która również jest tubą propagandową i manipulatorem, tylko robi to inaczej bo inny target docelowy. No serio?

 

Jeżeli chodzi o inwestycję ja bym jednak sugerował ziemię zamiast mieszkań. Wydaje mi się, że jednak zmienią się przyzwyczajenia do mieszkania i coraz więcej ludzi będzie chciało dom zamiast mieszkania. Dodatkowo proponuję jednak zostawić sobie zapas w jakichś dobrach szybko zbywalnych. Świat nam może niestety zrobić fikołka lepiej mieć jakieś środki na życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, oświeć nas jak głosowali ci kredytobiorcy. Bo jak tak patrzyć na statystyki to za ponad połowę wszystkich kredytów odpowiada Wawa+Gdansk+Wrocław. To Ci właśnie młodzi, wykształceni z wielkich miast.

 

Taaa, beneficejnci 500+ i emeryci nabili w ostatnich latach bańkę kredytów hipotecznych :lol2:, Arturo to ma czasami fazę.

 

Gdy PiS rządzi to ja bym się bał kupować akurat teraz (gdzie ceny w ciągu 5 lat wzrosły o 50% + moje argumenty z wcześniejszego wpisu). Przecież widać, że PiS w ogóle nie liczy się z przedsiębiorcami i tzw. klasą średnią.

Kto wie czy podczas kolejnych wyborów ich hasłem dla ludu nie będzie odebranie mieszkań spekulantom, obniżenie cen mieszkań tak aby każdy ciężko pracujący człowiek mógł sobie je kupić :D

 

O wiele rzeczy można pis podejrzewać, ale w odebranie własności nie wierzę. Drugie dekretu Bieruta nie będzie.

Na chwilę obecną nie ma chyba bezpieczniejszego i bardziej stabilnego sposobu ulokowania oszczędności niż mieszkanie. Jeść nie woła, czynszem od najemców na siebie zarobi. Ja już nie mam dylematu z pierwszego postu - wynajmować mieszkanie, czy sprzedać i kupić działkę - tylko zostawiam mieszkanie i kupuję drugie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli chodzi o inwestycję ja bym jednak sugerował ziemię zamiast mieszkań. Wydaje mi się, że jednak zmienią się przyzwyczajenia do mieszkania i coraz więcej ludzi będzie chciało dom zamiast mieszkania. Dodatkowo proponuję jednak zostawić sobie zapas w jakichś dobrach szybko zbywalnych. Świat nam może niestety zrobić fikołka lepiej mieć jakieś środki na życie.

 

tylko że mieszkanie wynajmujesz za niemałe pieniądze, a ziemia leży i zysku nie przynosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, kiedy uciekasz przed bandą zombie :) A odnosiłam się do tej wypowiedzi - uciekanie z ciężkim złotem jest trudniejsze niż lekkimi kamykami.

I łatwiej skraść złoto- bo trudniej go ukryć niż kamyczki. Kamyczki schowam w staniku, ze sztabką byłoby trudniej.

 

Złoto jest łatwo rozpoznawalne i weryfikowalne. Kamienie szlachetne są pewną fanaberią w świecie inwestycji.Głowne monet bulionowe możesz nawet weryfikować apką po dźwięku który wydają.

Uncja to 31,1g warta ok 7000zł .Takie mieszkanie można spokojnie przemieść w kieszeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takiego dylematu jak w tytule, mam już 2 nieruchomości na wynajem ( jak się spłacą będą dla synów ). Mam też działkę rolną 1,05 hektara, i powolutku pracuje nad tym aby zdobyć WZ, podzielić, podciągnąć media. I zastanowię się czy budować coś na sprzedaż, czy też sprzedać w razie potrzeby.

 

Dom zbudowałem bez kredytu, ale musiałem sprzedać swoje 1 mieszkanie kupione bez kredytu.

W każdym zakupie, inwestycja była tylko ewentualnością,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam po PiS już wszystkiego się spodziewam :/

Ale nawet nie musi być kataster, wystarczy, że wprowadzą 50% podatku od najmu czy prawo, które spowoduje, że wynajem nie będzie opłacalny.

 

Fakt, szansa na to jest jednak niska.

 

To będę wynajmował Ukraińcom bez informowania o tym fakcie US :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takiego dylematu jak w tytule, mam już 2 nieruchomości na wynajem ( jak się spłacą będą dla synów ).

Ja też już nie mam tego dylematu z tytułu. Przez rok od założenia tego wątku zdążyłem wszystko sobie przemyśleć i poukładać w głowie.

Również mam dwóch synów, więc drugie mieszkanie, którego teraz pilnie szukam będzie jak znalazł :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wiele rzeczy można pis podejrzewać, ale w odebranie własności nie wierzę. Drugie dekretu Bieruta nie będzie.

Na chwilę obecną nie ma chyba bezpieczniejszego i bardziej stabilnego sposobu ulokowania oszczędności niż mieszkanie. Jeść nie woła, czynszem od najemców na siebie zarobi. Ja już nie mam dylematu z pierwszego postu - wynajmować mieszkanie, czy sprzedać i kupić działkę - tylko zostawiam mieszkanie i kupuję drugie :D

Kiedyś wierzyłeś w Kukiza, może nadal wierzysz. ;)

Może być dekret Kaczyńskiego, Morawieckiego lub Glapińskiego...

Ja władzy nie wierzę. Zrobi to co jest dobre dla osiągnięcia ich celów.

Wystarczy spojrzeć na "polski ład" który pokazuje że nawet ładu w swoich przepisach nie mają (btw - co za głupia nazwa "polski ład").

Mieszkanie jeść woła bo jest rosnący czynsz do zapłacenia a nie zawsze będzie najemca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że mieszkanie wynajmujesz za niemałe pieniądze, a ziemia leży i zysku nie przynosi.

Pod warunkiem, że już posiadasz takie mieszkanie.

Dzisiaj kupowanie mieszkania pod wynajem to wg mnie czyste szaleństwo.

Co prawda co miesiąc wpływa grosz, którym spłacamy kredyt na to mieszkanie ale za chwile wartość tego mieszkania spadnie na łeb na szyję.

 

Co zaobserwowałem u mnie w Gliwicach,że jest mase ogłoszeń mieszkań pod wynajem, gdzie w 2013r każde takie ogłoszenie znikało po dniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, oświeć nas jak głosowali ci kredytobiorcy. Bo jak tak patrzyć na statystyki to za ponad połowę wszystkich kredytów odpowiada Wawa+Gdansk+Wrocław. To Ci właśnie młodzi, wykształceni z wielkich miast. Jak tak posprawdzasz to się chyba jednak okaże, że to wcale nie pisiory się zakredytowują ponad miarę. Co więcej, taki pisior jest przeświadczony, że mu jarek manne z Nieba da wiec bierze ten kredyt. Co natomiast można powiedzieć, o kimś kto jest święcie przekonany, że PISiory zrobią tu nam koniec świata a mimo to kredytują się ponad możliwości?

 

Sorki, musiałem napisać bo już mi ciśnienie skacze jak Cie czytam. Napierdzielać (słusznie zresztą) na propagandę tvpi jednocześnie wstawić sobvie jako awatara stację, która również jest tubą propagandową i manipulatorem, tylko robi to inaczej bo inny target docelowy. No serio?

 

Jeżeli chodzi o inwestycję ja bym jednak sugerował ziemię zamiast mieszkań. Wydaje mi się, że jednak zmienią się przyzwyczajenia do mieszkania i coraz więcej ludzi będzie chciało dom zamiast mieszkania. Dodatkowo proponuję jednak zostawić sobie zapas w jakichś dobrach szybko zbywalnych. Świat nam może niestety zrobić fikołka lepiej mieć jakieś środki na życie.

Nie zamierzam wdawać się w dysputy typowo polityczne ale gro osób, młodych osób, sprzedało się jak te spod latarni, za 500zl za łba, uważając ten dodatek jako "koszt raty" nowego mieszkania czy domu.

Wszak jak mówisz, emeryty czy patole pisowskie nie myślą o budowie domu czy kupnie mieszkania.

 

Dlatego uważam, że w tym I przyszłym roku będzie rzeź niewiniątek, które tak myślały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też już nie mam tego dylematu z tytułu. Przez rok od założenia tego wątku zdążyłem wszystko sobie przemyśleć i poukładać w głowie.

Również mam dwóch synów, więc drugie mieszkanie, którego teraz pilnie szukam będzie jak znalazł :yes:

 

Czyli potrzeba zapewnienia lokum dziecku jest głównym motorem Twoich działań, a inwestycja i spłata kredytu przez najemców jest przy okazji.

Waszawa i okolice to trochę inna sytuacja ( lepsza ).

 

Właśnie pozbyłem się jednego kredytu CHF w banku i zamieniłem go na pożyczkę PL w rodzinie na 2% w skali roku.

W kwietniu mam termin apelacji w sprawie kredytu CHF i możliwe, że 2 kredyt będę miał z głowy i odzyskam CHF które przez lata wpłacałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...