Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wzmocnienie ściany


Recommended Posts

Chłopie, ogarnij się i nie wywołuj burzy w szklance wody. Napisałeś post pierwszy w tym temacie #15 a ja przyznałem racje i przeprosiłem kolegów w poście #13.

 

W poście #15 odpowiadałem na post #11 w kontekście tego, co napisałeś w #7 #5 i #2 - gdzie wykazałeś się kilkakrotnie brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem.

 

Zazwyczaj jak odpowiadam, to nie czytam dalszych postów niż ten, na który odpowiadam (za to śledzę wcześniejsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie wykazałeś się kilkakrotnie brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem.

 

Co potwierdzasz swoją argumentacją - przywołujesz co napisałeś po poście, na którym odpowiadałem, chociaż sam cytujesz:

To napisałeś po poście, na którynodpowiadałem

 

na który odpowiadałem. To, że przed moim postem coś napisałeś nie ma nic do tego, co napisałem. Ale to trzeba umieć czytać ze zrozumieniem to, na co odpowiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poście #15 odpowiadałem na post #11 w kontekście tego, co napisałeś w #7 #5 i #2 - gdzie wykazałeś się kilkakrotnie brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem.

 

Zazwyczaj jak odpowiadam, to nie czytam dalszych postów niż ten, na który odpowiadam (za to śledzę wcześniejsze).

 

Więc gratuluje zabierania głosu w temacie nie czytając go w całości to raz a dwa jest takie coś jak edycja swojego postu i można dopisać to czy tamto, jaki problem? Ale czepiać się byle czego co już zostało wyjaśnione to owszem I liga z Ciebie.

I wyjaśniłem dlaczego tak twierdziłem i nie miało to nic wspólnego z czytaniem ze zrozumieniem , ot ciężki przypadek z Tobą prowadzić logiczną polemikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam ścianę murowaną z cegły na stojąco, co czwartą warstwę jest przewiązana z drugą taką samą ścianą (między ścianami jest pustka o szerkości jednej cegły). Spoiny zresztą też są kruche. Na tej ścianie miały zawisnąć meble kuchenne, lecz nie wzbudza ona mojego zaufania i chciałbym ją jakoś wzmocnić. Myślałem żeby ją otynkować i w tynku zatopić siatkę a później jeszcze przykręcić do tej ściany płytę osb i dopiero meble. Co myślicie o takim rozwiązaniu, będzie wystarczająco stabilnie ?

412a7b9d9021.jpg

75e9122bf121.jpg

 

Mam do czynienia z murem, który jest podobnie wykonany. Niestety nie jest stabilny - wystarczy go dobrze pchnąć i ...

 

 

Możesz sam ocenić, czy będzie to stało na miejscu po prostu popychając ścianę w kilku miejscach i na kilku wysokościach.

 

Druga sprawa: nie wiadomo, jakiej jakości jest zaprawa - kruszy się? jest "piaskowa" czy twarda jak kamień? Łatwo się odspaja czy jest przyklejona do tego silikatu? Jeśli całość stoi tylko dzięki grawitacji, to osobiście bym ściankę rozebrał, ale wiadomo, że to spora robota, bo trzeba jeszcze nową postawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Mam do czynienia z murem, który jest podobnie wykonany. Niestety nie jest stabilny - wystarczy go dobrze pchnąć i ...

 

 

Możesz sam ocenić, czy będzie to stało na miejscu po prostu popychając ścianę w kilku miejscach i na kilku wysokościach.

 

Druga sprawa: nie wiadomo, jakiej jakości jest zaprawa - kruszy się? jest "piaskowa" czy twarda jak kamień? Łatwo się odspaja czy jest przyklejona do tego silikatu? Jeśli całość stoi tylko dzięki grawitacji, to osobiście bym ściankę rozebrał, ale wiadomo, że to spora robota, bo trzeba jeszcze nową postawić.

 

Dom poniemiecki, więc ściana pewnie też - stoi już z 80lat, postoi jeszcze z 20.

Mieszkałem w takich ścianach: szafki na szyny i nie było problemu, plazma 42 na stelażu też dała radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom poniemiecki, więc ściana pewnie też - stoi już z 80lat, postoi jeszcze z 20.

Mieszkałem w takich ścianach: szafki na szyny i nie było problemu, plazma 42 na stelażu też dała radę.

Jako dziecko spędzałem co roku wakacje w takim poniemieckim domu. Kilka lat temu przejazdem odwiedziłem ten dom i zobaczyłem: pękające ściany w wielu miejscach, fundament miał pęknięcia, w które można było wlożyć palec, wieńca brak, więc i dachowi się dostało. Mieszkańcy do powolnego wysiedlenia (wysiedlają sie na tamten świat, nowi nie chcą w tym mieszkać). Nic nie jest wieczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...