Elektryczne maty grzewcze

[Romi00]

Cześć wszystkim

 

Babcia ma małą przybudówkę do domu. Świeże fundamenty, ściany, dach, drzwi wejściowe. Razem 6m2. Postawione w czerwcu. Trzeba tylko wykończyć w środku i ocieplić.

W środku ścianka dzielącą pomieszczenie na małą łazienkę (niecałe 3m2, toaleta i prysznic ) i reszta od wejścia do domu jako przedsionek.

Dom ogrzewany piecami kaflowymi i nie ma w najbliższym czasie opcji zamontowania jakiegokolwiek ogrzewania centralnego, ale trzeba jakoś ogrzać dobudówkę.

Pomyślałem o elektrycznych matach grzewczych, ale nie mam pojęcia jak dobrać ich moc i ilość na ten metraż. Przeglądając np alledrogo są 60W, 140W itp na m2.

Pomoglby ktoś dobrać odpowiednie parametry? Może poleci ktoś jaka sprawdzona firmę? Ile może kosztować takie ogrzewanie przez te 4-5 miesięcy używania (jesien/zima)

Dodam że są 2 taryfy a na podłodze będą panele winylowe. Temperatura w środku nie musi być jak w saunie. Wystarczy, że będzie znośnie a babcia nie straci fortuny na prąd i będzie mogła korzystać z łazienki bez potrzeby zakładania kurtki

[Ratpaw]

Taką firma jest np Elektra czy Devi, kable chyba Kaizen dobierał do swojej łazienki i zdaje się doszedł do wniosku, że 140 W/m2 jest OK. Pytanie, czy energia pójdzie w łazienkę czy bardziej w nieocieploną podłogę? Powierzchni jest tylko 3 m2, a jeszcze jest w tym prysznic, więc pozostaje może z 2,5 m2. To daje może z 400W w sumie minus straty w podłogę. W mrozy może być cienko podczas brania prysznica

 

Czemu nie użyć jakieś grzejnika konwektorowego z termostatem? Na 3 m2 styknie prosty grzejnik 1 kW - szybko nagrzeje przed prysznicem do np 25 stopni , a jednocześnie podtrzyma niższą temperaturę "dyżurną" (np 20 stopni), do korzystania z samej toalety. Grzejnik z ochroną antybryzgową IP24 wystarczy.

 

Maty moim zdaniem nie stykną.

[Ratpaw]

A i jeszcze jedno: jak będziecie ocieplać, to weźcie pod uwagę płyty Ultrament grubości 50mm. Takie płyty naklejone na ściany od środka łazienki dadzą niezłą termoizolację, dzięki której łazienka będzie się szybko rozgrzewać. Płyty są niestety dość drogie, ale też i łazienka malutka

Pod podłogę też dać styrodur i na sufit (plus może GK, będzie taniej niż Ultrament).

 

Oczywiście nie warto rezygnować z termoizolacji zewnętrznej.

[gnago]

Ja jednak jestem za matami, buty, kurtki ładnie odparowują/suszą się, podłoga również , a grzejnik nie daje takiej wygody

[Romi00]

Dzięki za odpowiedzi. Właśnie ze względu na metraż padło na maty a nie grzejnik. Ściany z zewnątrz ocieplone a w podłodze jest papa, folia, styropian i na to posadzka, więc chyba izolacja jest ok?

Wracając do metrażu to w łazience po odjęciu brodzika i toalety przyjdzie mata 1m2 a w przedsionku 2m2. Więc w teorii nie ma tego wiele. Moja wiedza elektryczna kończy się na wymianie gniazdka i podpięciu żyrandola więc dobór mocy samemu to dla mnie czarna magia. Pytanie jeszcze (pewnie na poziomie podstawówki):

Jeżeli mata ma 140W to znaczy że nawet jeśli ustawie temperaturę jakąś minimalna np. 10 stopni to nadal będzie pobierać 140W cały czas?

Jeżeli wybiorę mate z termostatem to nie będzie grzała cały czas tylko podtrzymywała temperaturę. Jeśli spadnie, wtedy się włącza i dogrzewa do odpowiedniej temp... Jak w takiej sytuacji obliczyć chociaż mniej-więcej miesięczne koszty zużycia prądu?

[Ratpaw]

Pisałeś, że pomieszczenie nie ocieplone - ciepło ucieka nie tylko podłogą.

1 m2 maty 140-watowej to 140 W mocy grzejnej. To są dwie żarówki 70W Chcesz tym ogrzać pomieszczenie łazienkowe podczas mrozu????

 

Jak ustawisz 10 stopni, to masz w łazience grzyba na ścianach. Jak wybierzesz matę z termostatem, to będzie grzała tylko jak temperatura spadnie do tej ustawionej minus dokładność termostatu (czyli powiedzmy 0,5 stopnia) - dobrze rozumiesz.

 

Miesięczne koszty zużycia prądu można wyliczyć odpowiednim programem (np Audytor OZC). Przy macie 140W mozesz jednak śmiało założyć, że przez 5 miesięcy będzie ona włączona przez całą dobę bo i tak nie ogrzeje łazienki do sensownej temperatury. Czyli mnożysz koszt 1 kWh (średnio powiedzmy 50 gr) przez ilość godzin w dobie przez ilość dni w okresie grzewczym (np 220 dni).

Koszt = 0,5 zł * 24 h * 220 = 2640 zł sezonowo. Pewnie realnie będzie mniej.

[czarny_iwan]

Pewnie już musztarda po obiedzie ale coś podpowiem. Mata jak najmocniejsza np.170W/m2. Sam mam łazienkę 3.2m2 i mam w niej matę właśnie 170W/m2 o łącznej powierzchni 1.5m2. Rysowałem na wylewce rozkład urządzeń i do tego dostosowałem ułożenie maty. Mata pod panele winylowe to raczej nie bardzo, to rozwiązanie jest pod płytki. Pod winyl to prędzej folie grzewcze ale to musi się ktoś bardziej obeznany z tematem folii wypowiedzieć. Mata raczej nie da rady ogrzać tej powierzchni. Co do kosztów to mój poprzednik trochę źle policzył. Dla 1m2 i mocy 170W koszt będzie 0,55 zl x24h x0,17kwh x220=493,68 na sezon. Cenę prądu przyjąłem 0,55PLN/kWh. Jako uzupełnienie to może kurtyna powietrzna 2000W powieszona na ścianie. Małe pomieszczenie zostanie podgrzane w kilka minut.

[Kaizen]

Dla 1m2 i mocy 170W koszt będzie 0,55 zl x24h x0,17kwh x220=493,68 na sezon. Cenę prądu przyjąłem 0,55PLN/kWh.

 

Nie masz termostatu? Czy -20 czy +10 za oknem grzejesz cały czas?

[czarny_iwan]

Mam termostat. Moja wypowiedź odnosiła się do błędnego wyliczenia kosztów podanego przez Ratpaw. Moje wyliczenie podaje maksymalną kwotę przy założeniu że mata będzie pracowała non stop.

[Kaizen]

Mam termostat. Moja wypowiedź odnosiła się do błędnego wyliczenia kosztów podanego przez Ratpaw. Moje wyliczenie podaje maksymalną kwotę przy założeniu że mata będzie pracowała non stop.

 

To zapomniałeś pomnożyć przez powierzchnię swojej maty. Tylko takie liczenie niczemu nie służy - ja przez 220 dni mógłbym zużyć prądu za 34k zł. Tylko wtedy miałbym pewnie >50*C.

[Ratpaw]

To zapomniałeś pomnożyć przez powierzchnię swojej maty. Tylko takie liczenie niczemu nie służy - ja przez 220 dni mógłbym zużyć prądu za 34k zł. Tylko wtedy miałbym pewnie >50*C.

Możliwe, że policzyłem źle, spieszyłem się, ale tok myślenia był taki, że właśnie czy jest -20 czy +10 na zewnątrz, to i tak taka mata nie nagrzeje łazienki bez termoizolacji do temperatury odpowiedniej dla babci. Dlatego będzie grzać non stop, dłużej niż sezon grzewczy (a i tak przyjąłem 220 dni, czyli za mało). 170W miało by dać komfort termiczny w tej łazience?

[Kaizen]

170W miało by dać komfort termiczny w tej łazience?

 

Bez OZC to zgadywanie.. Standardowo w łazienkach nie robi się nawiewu wentylacji - więc wpadające podcięciem/tulejami powietrze ma już ok. 22*. Zostaje uzupełnić straty i je dogrzać. I tu pojawiają się dwie istotne zmienne - straty na wentylacji i przez przenikanie. Programy do liczenia OZC sobie nieźle radzą ze stratami przez przenikanie. Gorzej z wentylacją. Zwłaszcza przy WG gdzie ilość m3 to zgadula bez ingerencji człowieka a co dopiero przy przytkaniu jej "bo zimno". Są też dwie kolejne zmienne o których nic nie wiadomo - zyski słoneczne i bytowe. Te pierwsze zależą od powierzchni i orientacji okien. Te drugie od kilku kolejnych czynników (np. czy w tej łazience będzie zasobnik który swoimi stratami będzie je grzał czy jak długo i ile CWU będzie się tam lało grzejąc pomieszczenie. A na koniec czy trzeba grzać tam 24/7 do 23*, czy może standardowo do 18 a raz czy dwa razy po godzinie do wyższej temperatury.

 

Niezależnie od tego wszystkiego liczenie 100% pracy systemu grzewczego nie ma sensu.

[Barliniak]

Do jakich my czasów dożyliśmy,że ludzie nie potrafią już samodzielnie myśleć i proponują OZC na 6 metrów kwadratowych. Bez kombinacji grzejnik konwektor 1-1.5kW lub typu "słoneczko" za 60zł o mocy do 1.2-1.5kW Mata grzewcza bez zatopienia jej w warstwie posadzki nie nadaje się pod cienkie panele winylowe.Bardzo fajnie za to współpracują z folią grzewczą jeśli są bezpośrednio pod nimi.Bardzo szybka reakcja odczuwania ciepła 20-30min.Oczywiście trzeba pamiętać ,że winyl nie specjalnie lubi temperaturę powyżej 32stopni.Trzeba spojrzeć na kartę i jaką temp.podaje producent do użytkowania.Co do mocy mat to dobieramy jak największy.

[vr5]

Tania klima 2-3 kW załatwiła by wszystko: było by ciepło i tanio.

Koszt klimy: 2 do 3 tys złotych.

[Ratpaw]

Tania klima 2-3 kW załatwiła by wszystko: było by ciepło i tanio.

Koszt klimy: 2 do 3 tys złotych.

I wymiana powietrza taka, że w tym pomieszczonku głowę urwie. O zagrzybieniu klimatyzacji już nie wspomnę.

[Kaizen]

I wymiana powietrza taka, że w tym pomieszczonku głowę urwie. O zagrzybieniu klimatyzacji już nie wspomnę.

 

Jaki grzyb na grzejniku? A chłodzenia w łazience raczej nikt nie włącza nawet w największe upały. A czas kąpieli można klimę wyłączyć.

Jednak ciepła podłoga fajniejsza

[Barliniak]

Tania klima 2-3 kW załatwiła by wszystko: było by ciepło i tanio.

Koszt klimy: 2 do 3 tys złotych.

Chyba trochę pojechałeś z tą klimą na łazienkę 6m ?

[Barliniak]

I wymiana powietrza taka, że w tym pomieszczonku głowę urwie. O zagrzybieniu klimatyzacji już nie wspomnę.

 

W większości nowych klim jest taki magiczny przycisk "silent" i możesz się zdziwić, ale pracuje to praktycznie wtedy jak zwykły konwektor bez mielenia masy powietrza i dmuchania co nie jest polecane podczas kąpieli.

[Ratpaw]

Jaki grzyb na grzejniku? A chłodzenia w łazience raczej nikt nie włącza nawet w największe upały. A czas kąpieli można klimę wyłączyć.

Jednak ciepła podłoga fajniejsza

Bez żadnego OZC można się domyśleć, że 170 W już przy 10* na zewnątrz i zerowej termoizolacji można sobie podarować, bo co najwyzej podłoga będzie ciepła, ale powietrze już nie. No i 170W nie idzie w całości na grzanie łazienki, bo spora część tej mocy pójdzie sobie w cholerę dołem. Nie ma w tym wypadku nic lepszego i tańszego niż bryzgoszczelny grzejnik elektryczny 1-2 kW z termostatem, bo temperaturę dyżurną trzeba trzymać również podczas nieobecności użytkownika (czyli 99% czasu), inaczej grzybek murowany. Na podłogę jakaś mata, jak komuś zimno w stópki, albo gretingi pod prysznicem. Partyzanckie warunki, trudno.

Nie wiem tylko jak można polecać klimę za 3 koła komuś, kogo nie stać na położenie styropianu z siatką na pomieszczeniu wielkości kiosku Ruchu

Ludzie, zejdźcie na ziemię

[Ratpaw]

W większości nowych klim jest taki magiczny przycisk "silent" i możesz się zdziwić, ale pracuje to praktycznie wtedy jak zwykły konwektor bez mielenia masy powietrza i dmuchania co nie jest polecane podczas kąpieli.

No i jaka jest minimalna wymiana w takim 2,5 kW klimatyzatorze za 2-3 tysiace złotych? Jesteś absolutnie pewien, że nie będzie czuć chłodu po wyjściu spod prysznica?